„Co ty tutaj robisz?”wielcy zapomniani konkursu wsadów NBA
# Amar’e Stoudemire
Kiedy dziś pomyślisz sobie o tym facecie, to jakie masz skojarzenia? Wypalony, gaśnica, zero defensywy. Coś w ten deseń. Ale warto wiedzieć, że Stoudemire zasilił swoją obecnością SDC w 2005 roku. U jego boku stanął wtedy Josh Smith, JR Smith i Chris Andersen. Swoją drogą, Chris Andersen w konkursie wsadów? Wysoka piona dla tego, kto o tym pamiętał.
Niemniej, jedna rzecz z tego konkursu przejdzie do historii. No dobra, może dwie. Po pierwsze – używano wtedy jednych z lepszych kolorystycznie piłek. Mega mi przypadły do gustu. Po drugie – Steve Nash i jego epickie podanie główką w stronę STATa. Nie jest tajemnicą, że Steve lubi sobie pograć w piłę nożną, a i umiejętności w tym aspekcie ma nieliche.
[vsw id=”mMzxdNvOYTM” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
Klasyka gatunku, ale mimo wszystko – trochę zapomniany wsad i udział samego Stoudemire’a. Gdzie się podział tamten gość?
# Larry Hughes
Rok 2000. Larry to wtedy młody i utalentowany chłopaczyna. Niemniej, to jeden z tych występów, których Hughes nie wspomina zbyt miło. I on, niestety, zdecydowanie należy do kategorii: co on tam w ogóle robił? Facet był podobno nieprzygotowany, podszedł do sprawy z dozą nonszalancji. Koszulka wisi mu do kolan, guma w ustach lata niczym u Jasia na lekcji matematyki, a ze wsadów nie wyszło kompletnie nic. Szkoda chłopa, mimo wszystko:
[vsw id=”NNocOVJTT0o” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
CZYTAJ DALEJ >>
ciekawy artykuł tesknie za tamtymi konkursami bez cyrków, Ray całekim solidnie robił paczki przede wszystkim szybko mi sie jego dunki podobały. Duzo jest ciekawych zawodników Amrstrong przeciez miał tylko 185 a robił je tez bardzo szybko. Warto tez dodać o Antonim Davisie, że swojego czasu wygrał konkurs wsadów na obręczy 330, oczywiscie nie był to oficjalny konkurs… nie pametam czy wystepował Swift w SDC, ale jesli nie to pwinnien bo był niesamowity
Ray Allen nawet w tym sezonie dał fajną reversową paczkę
powiem tyle, jesli oglądać tegoroczny sdc to tylko d-league chłopaki tam pozamiatali i pokazali jak to się robi:)
Tak bardziej z tych czasów to Shannon Brown. Chłopak niesamowicie latał na meczach, cała ta akcja Let Shannon dunk czy jakos tak.. I pozniej jednak rozczarowanie. Przynajmniej dla mnie.
Stansbury!
J-Rich ma rację, to całe kolo to byl jednak głupi pomysl. 2 leg jumper Richardson mial wykonać wsad z linii osobistych, a malutki Francis – 360 Statue Of Liberty – flagowy dunk Terrenca Stansbury. W roku 1997 miał też brać udział Iverson, nie pamiętam co było powodem jego nieobecności. Co do osoby Richardsona – bardzo kreatywny dunker z mega windą. Co konkurs zaskakiwał nas czymś nowym, wykonywał niezłe akrobacje praktycznie w pierwszych próbach i nigdy nie byl asekuracyjny. Chyba każdy pamięta rok 2004 kiedy potrzebując 42 punktów do wygranej, chybił 360 z łokciem w obręczy, czego niestety nie mógł powtórzyć. Jako ciekawostkę dodam, że jedynka tegorocznego draftu – Anthony Bennet, też bral udzial w konkursie wsadów – McDonalds Slam Dunk Contest w roku 2012. Niby nijak ma się to do NBA, choć wielu z obecnych zawodników brało w nim udział i w Stanach jest to konkurs dość rozsłwaniony. Wygrywali go m.in. Carter, Baron Davis, Lebron, Derozan, czy Griffin. Pozdrawiam serdecznie. 😉
Co do uczestników, o których niektórzy mogą nie pamiętać wymienilbym Rona Harpera, Larrego Johnsona, Kennego Smitha, malutkiego Roberta Packa, Scottiego Pippena, lub Byrona Davisa.
Apropos Birdmana to bral udzial w SDC bodajze dwukrotnie 🙂 w 2004 (wygral Fred Jones, o ktorym tez potem sluch zaginal) i w 2005, ale w 2005 zrobil z siebie posmiewisko lekkie ;p tak samo z reszta jak JR Szmit. Z fryzury Birdmana smial sie w 2004 Nicholson 🙂 heh, to bylo tak dawno a tak niedawno 🙂 swoja droga w 2004 gdyby JRichowi wyszedl 360 Elbow to bylby to jeden z najlepszym dunkow ever 🙂
podro
@Adi
Co do Shannon’a Brown’a… Pamiętam, jak w którymś meczy Lakers, zaliczył chasedown block… Co prawda odgwizdano mu wtedy faul, ale w życiu nie widziałem, żeby ktoś się oderwał tak wysoko od gleby… O ile dobrze pamiętam, chłopak ma 193cm wzrostu, dokładnie tyle, co ja…
https://www.youtube.com/watch?v=26I72fJVpjY
pamiętam że Gerald Wallace też dął tyłka po całości kiedyś, ale nie pamiętam roku 😉 a co do Jamesa White’a…. byłem strasznie rozczarowany jak chyba wszyscy którzy choć raz widzieli jak daje z osobistych pod nogą…. no ale nie zawsze wychodzi, trudno 😉
@wałtłuszczu, Wallace startował dwukrotnie – w 2002 wypadł całkiem nieźle w finale przegrywając z Richardsonem, natomiast w 2010 – jednym z gorszych SDC ever, zapodal dunki które często widuję na Orliku … 😉
Swift startował w 2001 roku, robiąc 360 a’la Richardson, czy też Larry Johnson i windmila po wybiciu z jednej nogi. Jak na niego troszkę słabo, ponoć potrafił zrobił Eastbaya z miejsca … 😉
Konkurs z tamtego roku byl naprawdę dobry !!! Green , Evans a przede wszystkim T-Ross zrobili dobrą robotę !!!! SDC 13′ biję na głowę tegoroczna szopkę 😉
Co do zawodników w stylu “co ty tu robisz”, to pamiętam że w jednym z SDC startował gościu, który ani razu w NBA nie zadunkował, nie wiem kto wpadł na pomysł, żeby go wziąć do konkursu no ale był.
Pamietam R.Allena w konkursie. Pamietam takze to zdjecie w SLAM MAGAZINE, ktory prenumerowałem
Oczywiście że pamiętamy Allena w scd. Był z tego plakat w Pro Baskecie w tamtych czasach.
A pamiętacie Pippena w SDC ? Zapakował też z osobistych nawet ale występ przeszedł bez echa.
według mnie oprócz słabszych momentów ten konkurs był całkiem spoko
…. No chyba jeszcze Richard Jefferson obecnie zawodnik Utah Jazz….. Nie wiem co On robił w SDC…….
Akurat Amare to tu wogóle nie pasuje. To był dobry konkurs w jego wykonaniu. Wogóle STAT był wtedy dobrym dunkerem. Jak ktoś się wtedy interesował NBA to pewnie pamięta. Zamiast niego można by dać Lillarda. Nie należy co prawda na pewno do zapomnianych 🙂 ale zdecydowanie “nie powinien się w ogóle znaleźć w SDC”. 2013 mega dobry SDC.