fbpx

10 najgroźniejszych zawodników NBA w końcówkach meczów

25

Za chwilę przedstawimy dziesięciu najgroźniejszych graczy NBA w końcówkach meczów. Materiał statystyczny pochodzi z minionego sezonu: 2012/2013. Przez termin “końcówka meczu” rozumiemy: ostatnie pięć minut czwartej kwarty bądź dogrywkę, kiedy różnica między zespołami wynosi maksymalnie pięć punktów. W uproszczeniu przyjęliśmy, że to wówczas ważą się losy meczów, a krew w żyłach tężeje. Pamiętajmy: różnica między zawodnikiem dobrym a wybitnym polega właśnie na jego postawie w końcówce spotkań. A zatem, gotowi?

NAJAKTYWNIEJSI W KOŃCÓWKACH

Największa średnia punktowa w przeliczeniu na 48 “kluczowych” minut:

1. Kyrie Irving 53.6 punktów
2. Kobe Bryant 53.3 punktów
3. Chris Paul 52.0 punktów
4. Kevin Durant 50.8 punktów
5. James Harden 43.5 punktów
6. Jrue Holiday 40.4 punktów
7. LeBron James 38.7 punktów
8. Carmelo Anthony 38.2 punktów
9. Monta Ellis 36.8 punktów
10. Jamal Crawford 35.5 punktów

Myślę, że lista pokrywa się z tym, co wizualnie widać podczas oglądania meczów. Zaskoczeniem z pewnością jest Jrue Holiday, facet z chłodną głową i smykałką do brania na siebie odpowiedzialności w końcówce. Ciekawe jak u niego ze skutecznością, ale jak widać mlodzi Pelicans powinni mieć z niego pociechę.

Największa liczba oddawanych rzutów w przeliczeniu na 48 “kluczowych” minut:

1. Kyrie Irving 38.8 rzutów
2. Kobe Bryant 36.9
3. Jrue Holiday 32.5
4. Rudy Gay 32.1
5. Kevin Durant 32
6. Carmelo Anthony 31.7
7. Monta Ellis 29.8
8. LeBron James 28.2
9. James Harden 27.5
10. Chris Paul 27.3

Jak można było przypuszczać w tej kategorii dominują te same nazwiska.

A ZATEM ZNAMY JUŻ NAJAKTYWNIEJSZĄ DZIESIĄTKĘ, PRZYJRZYJMY SIĘ BLIŻEJ ICH WYSTĘPOM W KOŃCÓWKACH

Średnia skuteczność wymienionych graczy w kluczowych momentach 

Jamal Crawford 52.2%
Chris Paul 49.2%
Jrue Holiday 47.6%
Kyrie Irving 46.7%
LeBron James 44.2%
Kobe Bryant 42.6%
Monta Ellis 41.9%
James Harden 40.2%
Kevin Durant 39.2%
Carmelo Anthony 37.7%

Czy jesteście zaskoczeni? Teraz widzicie jak ważną częścią rotacji Clippers jest Jamal Crawford, notabene facet zdobył wczoraj 51 punktów podczas meczu ligi Pro Am:

[vsw id=”ibmvB6x6yKI” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Nie tylko ma naturalny talent do zdobywania punktów, ale znakomicie radzi sobie pod presją czasu, wyniku i stawki. 47% skuteczności Holidaya także robi wrażenie. Oczywiście mistrzami w tej kategorii są CP3 i Uncle Drew. Szczególnie Kyrie, zadanie miał tym trudniejsze, im gorsi byli partnerzy w Cleveland – czytaj brak miejsca na parkiecie, brak zagrożenia rzutem z dystansu Cavs. Dużo lepszy rok zaliczył także Kobe.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

25 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Irving to fajny koleś, jeden z moich ulubionych. Ale w PO jeszcze nawet nie zagrał. CP3 pokazywał wielokrotnie w PO, że potrafi wziąć na siebie ciężar meczu i dla mnie jest najlepszy w cluch time. 2 jest Kobe a 3 Joe Johnson.

    (18)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ja naprawdę nie łapię dlaczego uważacie Rondo za najlepszego PG, rozgrywający to nie tylko asysty.
    Za 3 i wolne rzuca jak cegłą, to Wam nie wystarczy, że jeszcze mu sporo brakuje?

    (11)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    CP3 to morderca w końcówkach ,ale to niestety nie uczyni go najlepszym rozgrywającym w lidze . Liczą się przede wszystkim asysty ,a w tym Rondo jest od niego lepszy 😉

    Swoją drogą ciekawe jaka byłaby średnia asyst RR9 gdyby miał do dyspozycji takich Clippsów : alley -oppy do Jordana i BG ,na obwód do Crawford’a , Butlera ,Barnes’a ,Green’a ,Bledsoe itp i TEDE

    (-6)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    zobaczymy jak sobie Rondo poradzi z tak slabym skladem Celtics i czy dalej bedzie notowac tyle asyst 😉 Rondo imo nawet nie jest w TOP 5 najlepszych rozgrywajacych, to tylko moje zdanie, ale wg mnie lepsi sa (kolejnosc losowa): CP3, Westbrook, Parker, Irving i Rose/Curry ( nie wiem jak to z Rose’m bedzie po kontuzji, dlatego obok niego daje Curry’ego).

    (5)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Przypominam, ze CP3 w slabych Hornets potrafil wykrecac po 11 asyst 😉 zobaczymy ile asyst bedzie miec Rondo w przyszlym sezonie i wtedy pogadamy

    (1)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    @up – WOW. Rozumiem, że można mieć swoje zdanie i w ogóle, ale Rondo poza TOP5 rozgrywających? Herezje. Albo oglądasz NBA na tosterze, albo trollujesz fest. Poza tym definicja słabego składu jakoś nie ima się z nazwiskami typu: Rondo, Green, Bass, Bradley czy Olynyk.

    (2)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @TheKid Jakie herezje? Celtics bez Rondo w składzie wykręcili bilans 23-20. Grali bez niego aż 43 mecze, to nie jest mała próbka. Jak dla mnie to odrobinę dziwne, że drużyna bez swojego lidera(uważanego przez niektórych za genialnego playmakera) radzi sobie lepiej niż z nim…
    Po za tym jak to jest, że Boston mając najlepszego według kibiców Celtics rozgrywającego ligi jest tak słaby w ofensywie w ostatnich latach? Link: http://espn.go.com/nba/hollinger/teamstats
    Celtics w minionym sezonie zajęli 20 miejsce w OFF EFF(średnia ilości punktów zdobywana w sto posiadaniach), w sezonie 2011/2012 byli dopiero 24, w sezonie 2010/1011 byli na 17 miejscu.
    Wynika z tego, że Rondo mając do dyspozycji gwiazdy w postaci Pierce’a, Garnetta czy Allena(pomijając ostatni sezon) nie potrafił zrobić z Celtics dobrego w ofensywie zespołu.
    Starałem się już pominąć to, że bardzo słabo rzuca i rywale mogą kryć go “na radar”.
    Proponuję ci gościu popatrzeć na fakty, a nie oskarżać innego użytkownika o oglądanie meczów na tosterze 😉

    (5)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Postawmy więc na fakty. Przetaczając ofensywne statystyki Boston Celtics to jedno z najbardziej typowych zagrań, coby ich dojechać. Przypominam, że C’s nigdy nie byli drużyną ofensywną, a kolektywem stawiającym na defensywę. W roku 2008, który doskonale pamiętamy jak się skończył, Celtics we wszystkich ofensywnych statystykach, które tak cenisz, byli mniej więcej w połowie tych śmiesznych tabelek – na szczęście w koszykówkę gra się na boisku.

    Wracając do Rondo – facet jest najbardziej wszechstronnym rozgrywającym w lidze. Maszynka do odpalania triple-double. W PO 2009 notował ŚREDNIE na tym poziomie. Dalej: 37 spotkań z +10 asystami. Jak dla mnie, to Stockton i Magic to całkiem doborowe towarzystwo. Rzucać może nie potrafi, ale nie przeszkadza mu to grać cały mecz i rzucić 44 punkty przeciwko Miami Heat.

    Na koniec – pomimo, że jestem fanem Celtów, to nie jestem ich psychofanem. CP3 jest lepszym rozgrywającym od RR. Ale możemy sobie tylko gdybać, jakie numerki wykręcałby Rajon trafiając do Clippers, bla bla. Nie rozumiem tylko, jak można zrzucać go poza TOP5. Westbrook lepszy? W dzisiejszych czasach zaciera się definicja rozgrywającego, stąd te wszystkie nieporozumienia.

    Rozpisałem się, ale to tyle w temacie. Dzięki i peace. Gościu.

    (3)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    ale obiektywnie patrząc, to większość trenerów w NBA, mając do dyspozycji wszystkich zawodników z całej ligi, do oddania ostatniego rzutu, wybrałaby Black Mambę 🙂

    (8)

Skomentuj CaliforniaKid Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu