fbpx

164-centymetrowy “Crime Stopper” przygotowuje się do draftu NBA

19

Przed draftem do D-League w minionym roku, wzrost bez butów Aquille Carra a.k.a. Crime Stopper zmierzono na 5 stóp i 4.5 cala, co na nasze daje dokładnie 164 centymetry. Jakiż talent musi posiadać taki karzełek, że mówi się o nim jak o materiale na gracza NBA?

Chłopak przed rokiem skończył liceum, lecz mimo ofert stypendiów sportowych od m.in. Seton Hall, Connecticut, Memphis czy Texas University, zdecydował, że nie będzie grał za darmo, postara się o angaż w D-League i regulaminowy rok przeczeka w oczekiwaniu na swoją szansę w drafcie NBA.

Dla niezorientowanych: Carr to prawdziwy fenomen, elitarnie szybki, legendarnie skoczny (w okolicach 120 cm wyskoku) drapieżny w drodze pod obręcz i równie wybuchowy poza parkietem.

Przed kilkunastoma miesiącami chłopak pobił własną dziewczynę! Rzekomo wywrócił kobietę na ziemię, a następnie kopał i okładał pięściami. Ktoś zaalarmował policję, Carr został aresztowany. Wyszedł po kilku godzinach. Kaucja wyniosła 50 tysięcy dolarów. Na szczęście sprawa zakończyła się polubownie.

Wciąż facet ma piekielny talent ofensywny. Przed trzema laty z juniorską reprezentacją USA w Mediolanie zdobywał średnio na 40 punktów na mecz prowadząc drużynę do złotego medalu. Po jednym z występów włoscy kibice znosili go z boiska na rękach. Co więcej, władze Lottomatica Rzym zaproponowały niespełna 18-letniemu wówczas chłopakowi kontrakt wart 750 tysięcy dolarów.

Wszytko to jednak zamierzchłe czasy. Ostatnie miesiące, jak mówię, chłop spędził w Development League.

D-League

W barwach Delaware 87ers rozegrał 10 meczów (wybrano go z dziewiątym numerem III rundy draftu). Na parkiecie spędzał po 14 minut notując w tym czasie średnio: 11 punktów, 2 asysty, 2 straty i przechwyt. Rzucał 40% z gry w tym 40% zza łuku.

[vsw id=”vwfhMtT2jfU” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Niestety na początku stycznia został zwolniony. Powodem miały być kwestie dyscyplinarne.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

19 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    No ale dlaczego miałby się nie dostać? Przecież Nate Robinson ma 175cm, a najniższy zawodnik który wygrał Dunk Contest Spud Webb miał 168cm.

    (6)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Błagam, przestańcie tłumaczyć na polski wyrażenie “but still” jak i samo słówko “still” na początku zdania. To naprawdę źle brzmi.

    (0)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Z takimi warunkami będzie dziurą w obronie…
    Jeśli załapie się do NBA, to u szczytu możliwości będzie grywał po 15 – 20 minut u jakichś słabiaków, albo będzie się tułał, jak Nate, którego nawiasem mówiąc bardzo lubię i szanuję 🙂
    Tyle, że Nate, jest cholernie ambitny, i ma w miarę poukładane w głowie (takie przynajmniej robi wrażenie), a ten w gówniarz już zdążył nawywijać numerów 🙂

    (14)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    czemu wszyscy piszą tylko o Robinsonie? tylko on jest tak niski? a Isaiah Thomas? jest tego samego wzrostu a notuje bardzo dobre staty na poziomie 20 punktów, 6 asyst i 2 zbiórek

    (13)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    O Ty Lawsonie tez jakos nikt nie wspomnial a gigantem nie jest, nie mowiac o np. Earlu Boykinsie. Ale wracajac do tematu…gosc bedzie bardziej maskotka druzyny a nie faktycznym wzmocnieniem ekipy NBA nawet ktorejsc ze slabszych…trener dobrze powiedzial. to nie liceum…tu graja najwieksi,najsilniejsi i po prostu najlepsi goscie na swiecie. Chlopak lepiej niech pisze e-mail do Lottomatiki i bierze ten kontrakt bo na Nba bym nie liczyl bedac na jego miejscu.

    (4)
    • Array ( [0] => administrator )

      bez butów 5’4.5″ = 163,8 cm
      w butach 5’5.5″ = 166 cm
      tak pomierzono go przed draftem do D-League w minionym roku

      (2)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Niech jedzie pograć np. do Europy, w NBA raczej za dużo nie osiągnie. Niscy zawodnicy to wyjątki, rzadko który niski gracz, choćby najbardziej dynamiczny radzi sobie w tak atletycznej lidze. Dodatkowo musi posiadać znakomitą etykę pracy i chęć trenowania, mieć poukładne w głowie, a typek który bije własną dziewczynę raczej za dużo w bani nie ma.

    (8)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    może i umiejętności w ataku ma, ale w obronie będzie niesamowitą dziurą. Można mówić o Thomasie (wybranym jako ostatni w drafcie, co już daje sporo do myślenia), ofensywnie jest ok, ale dlaczego Sacramento są na ostatnim miejscu mimo że nie tankują? Niestety NBA rządzi się swoimi prawami i nikt nie weźmie do drużyny niskiego gracza, który myśli że jest gwiazdą.. ale mam nadzieje, że się mylę, bo dobrze by było zobaczyć kolejnego niskiego – myślę, że wielu może mu kibicować.

    (-1)

Skomentuj szk Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu