fbpx

2013 NBA trade-deadline: szczegółowy raport transferów

11

Czy czujecie się zawiedzeni wczorajszym trade-deadline? Największą gwiazdą, jaka tuż przed zamknięciem okienka transferowego zmieniła barwy klubowe okazał się… 28-letni JJ Reddick. Facet jest elitarnym strzelcem, snajperem na poziomie Raya Allena czy Stepha Curry. Do tego broni z charakterem oraz potrafi znaleźć się jako playmaker. Najgroźniejsze są akcje dwójkowe z jego udziałem albo wyjście po zasłonie bez piłki. Sypie aż miło, 59% TS. Proponuję byśmy razem przyjrzeli się zespołom, które dokonały wczoraj roszad w składzie:

Milwaukee: pozyskali właśnie Reddicka, który ostatnie siedem sezonów spędził jako snajper Orlando. I co Wy na to? Jak podzieliłbyś minuty gry między Brandonem Jenningsem, Reddickiem i Monta Ellisem? W nadchodzące lato kończą się kontrakty wszystkich trzech. Obok JJ do Bucks powędrowali Gustavo Ayon oraz Ish Smith. Skład Magic wzmocnili z kolei solidny Beno Udrih, Tobias Harris oraz Doron Lamb. 

Boston: sprowadzili do zespołu Jordana Crawforda, w zamian oddając kontuzjowanego Leandro Barbosę, jego mijający po sezonie kontrakt oraz szczudłowatego centra z ujemną koordynacją: Jasona Collinsa. Wygląda na to, że włodarze Wizards chcieli zwyczajnie pozbyć się upartego Crawforda, który jako 30% strzelec zza łuku nie tylko odpala 17 rzutów w przeliczeniu na 36 minut gry, ale zdarza mu się udzielić wywiadu w którym: ” czuje, że może być lepszy od Michaela Jordana”. Swoją drogą, nie mamy wątpliwości, że Doc Rivers z chłopakami szybciutko ustawią 24-letniego chłopaka do pionu.

Phoenix: posłali Sebastiana Telfair do Raptors w zamian za podkoszowego Hameda Haddadi oraz pick w II rundzie draftu. W obliczu oczywistej przebudowy zespołu nie było sensu trzymać w składzie rezerwowego rozgrywającego, który zajmowałby minuty młodym. Umowa Haddadiego kończy się po tym sezonie.

Oklahoma: oddali mało wykorzystywanego Erica Maynora do Portland, w zamian za tzw. trade exception warte 2,2 miliona $ oraz prawa do greckiego skrzydłowego Giorgio Printezisa, obecnie gracza Olympiakosu. Ciekawszym nabytkiem OKC jest z pewnością sprowadzony z NY Knicks Ronnie Brewer, którego Thunder oddali za pick w II rundzie draftu. Brewer był ważną postacią w rotacji Mike’a Woodsona do czasu powrotu do drużyny Imana Shumperta, szybszego, sprawniejszego i bardziej atletycznego obrońcy.

czytaj dalej >>

1 2

11 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Miło widzieć wracającego Martina , ten jego styl wsadu z mocnym zawieszeniem i wrzeszczeniem zapada w pamięć 😀
    Rzeczywiście szkoda że Marcin nigdzie nie poszedł a może jeszcze sam odejść na free-agenta i ktoś może go wziąć ????

    (0)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    wygląda więc na to że Marcin dalej będzie w najbliższym czasie się marnował w Phx. To nie dobrze. Szykowałem się na większą furorę trade deadline..

    (0)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Bez fajerwerkow…Marcin dalej bedzie gral padake w PS… Szkoda…straci wieeele na tym sezonie…. Jezeli znaczaco nie poprawi swojej gry moze wypasc prawie ze do D-League…oby nieeale to co sie dzieje w PS jest beznadziejne

    (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    10 dniowy kontrakt? Nie rozkminiam trochę to ile On meczów zagra? Jaki to sens? 🙂

    Jak ktoś ogarnian temat to niech mi wyjaśni . Pozdrawiam!

    (0)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @ Black
    Druzyny biora zawodnikow na te slynne 10 dnieowe kontrakty takich ktorzy sa juz jakis czas poza gra zeby zobaczyc glownie na treningach mysle czy w ogole jest sens inwestowac w niego pieniądze czy tez moze przez czas poza gra wypadl on calkowicie z formy i dyspozycji do gry 🙂 jak sie sprawdzi to bedzie z nim jak z Birdmanem kotry po 10dniowym kontrakcie dostal kontrakt do konca seoznu

    (0)

Skomentuj Gadom Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu