fbpx

5 rzeczy, których nie wiecie na temat LaMarcusa Aldridge’a

16

3/ kłopoty z sercem

Po maturze nadszedł czas wyborów, ostatecznie LMA poszedł za radą niejakiego Shaquille’a O’Neala, który poradził mu college. Padło na lokalny Texas University. Po pierwszym roku na uczelni miał pecha, mając świadomość, że drobna kontuzja pleców może zniechęcić menedżerów i uczynić zeń prospekt II rundy, postanowił wycofał papiery z draftu 2005. Rok później wszystko było już jasne. Na ceremonię zaproszono całą rodzinę, razem z dawno nie widzianym ojcem. Jedyny warunek: miał pojawić się trzeźwy. Niestety papa Marvin nie przyjechał. Od tamtego czasu panowie nie utrzymują kontaktów.

Na początku zawodowej przygody także nie było łatwo. W pierwszym sezonie NBA zdiagnozowano u niego zespół Wolffa-Parkinsona-White’a, czyli wrodzone zaburzenia impulsu elektrycznego w sercu skutkujące omdleniami i migotaniem przedsionków. Szczęśliwie nieprawidłowości udało się ograniczyć lekami, a okazjonalnie występujące arytmie nie miały zagrażać życiu koszykarza. Ostatecznie w 2011 roku przeszedł stosowny zabieg chirurgiczny.

4/ dedykacja

To jego dziesiąty sezon w NBA, ale wszystko co do tej pory zwalczył to druga runda playoffs. Po dziewięciu latach spędzonych w pechowym Portland na nowego pracodawcę wybrał San Antonio, bo chciał być bliżej dzieci, a Spurs dawali największe nadzieje na mistrzowski tytuł.  Aby jednak tak się stało potrzebna jest 100% dedykacja i poświęcenie. Ciężko zniósł styczniowy pogrom z rąk aktualnych mistrzów Golden State Warriors (90:120). W rezultacie skasował konto na portalach społecznościowych. W wieku 31 lat jego zawodowe priorytety są jasno określone. Eyes on the prize!

12

5/ Fun Facts:

-> pierwszorzędnie gra na pianinie, czyta nuty

-> ma 7-letniego syna (Jaylena) oraz 5-letniego (LaMarcusa Juniora) z dwoma różnymi kobietami

-> w październiku zeszłego roku stacja CNN relacjonując hospitalizację Lamara Odoma po przedawkowaniu kokainy, omyłkowo wyświetliło zdjęcie Aldridge’a:

cnn

No widzicie, a myśmy myśleli, że tylko u nas w Polsce robi się fuszerkę, a ludzie za konsoletą nie mają zielonego pojęcia o czym piszą:

on

onn

~~

Do wszystkich jednostek: szukamy młodych koszykarzy. Jeśli urodziłeś się w latach 1996-2006 być może zainteresuje Cię ta historia:
http://www.gwba.pl/draft-camp-2016

1 2

16 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nigdy nie słyszałem o podobnym frajerstwie jak to kolegów LaMara.. Przecież oni grali razem dajmy na to 3 lata, i tak im było przyjemnie zniszczyć psychicznie kolegę?

    Człowiek człowiekowi nie wilkiem, a ch**em.

    (107)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    “Antek” jest tak opisany bo te redaktorzyny biorą informacje z wikipedii. A na wikipedii jest jakiś dziwny zwyczaj, którego nie rozumiem, tłumaczenia i spolszczania imion i nazwisk z języka oryginalnego. Ołeksij Łeń – Alex Len, Witalij Kłyczko – to już chyba wiecie.

    (12)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Malo czytam tabloidow, ale tez sie zdarza, glownie z ciekawosci co pisza i raczej do porownan. Czasem zdarzy mi sie tez cos ze sportu przeczytac no o Nba i prawde mowiac takie kwiatki raz na jskis czas zdarzaja. Mysle, ze bardzo czesto pisza ta ludzie, ktorzy nie znaja sie na rzeczy, a pod tematem pisza z reguly Ci co sie troche orientuja i wylapuja te bledy. Ja juz przestalem na to zwracac uwage po prostu z gory zakladam ze autor nie mial nic zlego na mysli i nie zrobil to celowo

    (2)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Przepraszam, że nie w temacie, ale co się dzieje wokół Oklahomy?! W ostatnim czasie już chyba 3 bliska osoba kogoś z OKC umiera. Najpierw żona Williamsa, potem jakiś współwłaściciel o nazwisku McClendon (oboje w wypadku samochodowym), a teraz brat Waitersa zamordowany … 😮

    (22)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @dalris, to że czegoś nie rozumiesz, to nie znaczy, że jest niepoprawne.
    Tłumaczenie z wiki jest w porządku. Jego imię i nazwisko zapisuje się tak: https://el.wikipedia.org/wiki/Γιάννης_Αντετοκούνμπο (grecka wiki)
    Jakoś trzeba je zapisać w znanym nam alfabecie. W przypadku języka polskiego stosuje się transkrypcję fonetyczną. To, że na portalu używacie angielskiej wersji nie dziwi – właśnie tak jest przedstawiany w NBA, a poza tym pewnie wszyscy tu czytający czerpiemy informacje również z zagranicznych mediów.
    Nie przejąłbym się tym jakoś specjalnie, ale nie mogę patrzeć jak redaktorzy tego portalu, mogą w tak łatwy sposób wpłynąć na opinie innych (czyli hejty w stronę onetu), podczas gdy to oni sami popełniają BŁĄD. Nikt nie wymaga od was znania wszystkich zasad językowych, aczkolwiek takie kwestie jednak warto sprawdzić, nim wyjdzie się na niedouczonego. Bez spiny, poprawcie to proszę, bo czyta was mnóstwo fanów basketu 🙂

    (18)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    @dalris – to nie zwyczaj, ale tradycyjny i poprawny fonetyczny zapis ukraińskich imion i nazwisk. Przywykliśmy, że w boksie jest Klitshko, a Len to Alexy 😉 Po prawdzie Kłyczko, czy Ołeksij Łeń jest bliższe oryginałowi niż wersje niemiecko-angielskie (bo jest wprost fonetycznym zapisem wersji oryginalnej Кличко Віталій). Aby sie przekonać, że takie formy funkcjonują w języku polskim wystarczy sięgnąć do źródeł przedwojennych – kiedy codziennością w polszczyźnie były takie formy ukraińskich nazw, imion i nazwisk – przypomnę Polska wówczas to kraj o zupełnie innym profilu demograficznym niż dziś – przykładowo w ’39 Polacy stanowili ok. 70% ludności a Ukraińcy ~15%.

    (9)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Przypadek giannisa i lena to przypadek w ktorym to nie polacy zmienili im nazwisko, a Amerykanie. To co napisali na onecie jest prawdziwym nazwiskiem freaka.

    (7)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    @idoru @prezes może to i jest tradycyjny i prawidłowy polski sposób zapisywania ukraińskich nazwisk, co nie znaczy że jest ogólnie prawidłowy. Mam kilku znajomych z Ukrainy i tak się składa, że według ich relacji to ukraińskie urzędy decydują o transkrypcji imion i nazwisk, raczej robią to według angielskiego alfabetu i mają bardzo nieciekawy zwyczaj zmieniania zasad tłumaczenia co jakiś czas. Znam przypadek, że np małżeństwo ukraińskie, które miało wydawane paszportu rok po roku, mają inaczej zapisane nazwisko i muszą potwierdzać, że są małżeństwem innym dokumentem. Więc to raczej sami ukraińcy są odpowiedzialni za tłumaczenie ich nazwisk 😉 Co nie zmienia faktu, że transkrypcja fonetyczna pasowałaby bardziej.

    (1)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    tyle meczy, a art ykułów brak:/ wczoraj mój wujek był w Arizonie na meczu Suns i NYK, a wcześniej w stemples center nic tylko mu pozazdrościć. Sporo meczy dziś ciekawych np Houston z 76. 76 może nie sa potega, a raczej na pewno nie są to mimo wszystko warto zwrócić uwage na Rakiety. Jesli spotkaja się z GSW i zmobilizuja siły moga im namieszać.

    (-4)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    all3 to cgyba ze biezesz 3 na raz w anal . czlowieku jestes najwiekszym debilem tego forum znajdz sobie prace dziewczyne albo zwal sobie gruche kazdy post rowna sie twoj sebilny komentarz podejrzewam ze jestes gosciem ok 30 i to mowi samo za siebie milego zycia w takim razie

    (7)

Komentuj

Gwiazdy Basketu