fbpx

Rockets i Cavs w nadziei rozpruli skład, Chandler Parsons $$$

31

Jeremy Lin w minionym sezonie notował średnio 12.5 punktów na 45% skuteczności z gry. Jest utalentowanym graczem ofensywnym, z zabójczą penetracją i coraz solidniejszym rzutem. Żaden z niego kreator gry ani obrońca, ale w zespole walczącym o jak najwyższą pozycję w drafcie preferującym szybkie tempo powinien odnaleźć się świetnie. W drugim składzie z pewnością będzie mógł więcej klepać piłkę, bo wówczas jest najgroźniejszy.

# Ciekawa sytuacja zrobiła się w Houston. Chris Bosh czeka na decyzję LeBrona. Jeśli ten zostanie w Miami, Chris także zostaje na South Beach. Jeśli wybierze Cleveland -> Bosh leci do Houston. Problem w tym, że Rockets nie specjalnie mogą zwlekać. Jak pisałem, na wyrównanie oferty Chandlera Parsonsa pozostały 3 dni. Jeśli zrobią to, propozycja złożona Boshowi przestanie być aktualna. Trzeba będzie szukać nowych oszczędności kosztem m.in. Terrence’a Jonesa i Donanatasa Motiejunasa, a to już całkowicie rozpruje ekipę.

# Cavs tworzą potwora

Tymczasem Cleveland chcą stworzyć potwora. Kyrie Irving, Andrew Wiggins i szansa na sprowadzenie LeBrona nie wystarczają włodarzom Cavs. Marzy im się Kevin Love! Timberwolves chcą za to paczkę złożoną z Wigginsa i na tym temat na razie się urywa. Jeśli jednak na pokładzie będzie James…

Aby zrobić miejsce w klubowej kasie, wczoraj pozbyli się z ksiąg kontraktów Jarretta Jacka oraz Sergeya Karaseva, których posłali na Brooklyn oraz Tylera Zellera, który trafia do Bostonu. Co więcej, w ramach tej samej transakcji Celtics pozyskali strzelca Marcusa Thorntona od Nets oraz wybór w pierwszej rundzie draftu Cavs w 2016 roku chroniony od numerów 1 do 10.

Kawalerzyści poza ulgą finansową otrzymali prawa do zagranicznych prospektów: tureckiego skrzydłowego Ilkana Karamana oraz Bośniaka Edina Bavcica.

W tym momencie mają więcej środków niż potrzebują by zaproponować Jamesowi maksymalny kontrakt. Jeśli jednak plan zawiedzie, LBJ pozostanie na South Beach – zamierzają zwrócić się do Trevora Arizy.

W ramach przygotowań do pozyskania LeBrona odezwali się także do weterana Mike’a Millera (którym interesują się także Memphis, Oklahoma i Denver) i choć Miller kosztowałby w granicach 4-4.5 milionów za sezon, nie mam wątpliwości z kim chciałby zagrać w przyszłym sezonie (sprawdź tło):

mm

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

31 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Apropo Jamesa. Wyobrażacie sobie Jordana który po przegranych finałach zmienia klub bo tam sa młodsi perspektywiczniejsi gracze. Ja nie!!! Jordan robiłby wszystko aby zostac i zdobyc tytuł w następnym sezonie. To byłoby wyzwanie!!!

    (-38)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    zwlekają, zwlekają, zobaczymy jak będzie, co zrobią Lakers… nic nie wiadomo…
    co do zdjęcia Ibaki to nie wiem gdzie schował trąbę 😛

    (4)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Na obecny moment pan James blokuje wszystkie ruchy kadrowe kilku drużynon… I teraz, jeśli LBJ będzie zwlekał, a po kilku dniach stwierdzi że zostanie, to Bosh oraz Allen też zostaną, przez co np. Rockets mogą stracić Parsons’a…
    Czy ja wiem czy Bosh jest warty tylu pieniędzy..? Na miejscu Rakiet wyrównał bym ofertę Mavs za Parsonsa, i pozyskał jakiegoś rozgrywającego lub zmiennika Harden’a który broni.

    Niech ten LeBron się w końcu zdecyduje…

    (19)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @ tomaszczuk
    Bzdury, nik nie jest w stanie określic co by było, gdyby Jordan miał taki znak zapytania odnośnie tego jak będzie wyglądał skład na kolejne lata, poza tym James nigdzie nie odszedł i nie odejdzie. Podpisze kontrakt na 2 lata z Miami. Te wszystkie “newsy” to sztuczne robienie zamieszania i to na pewnoe nie wychodzi od niego. Marketing. Bo do Cavs nie ma po co iść. Co niby ma ugrać w tej organizacji więcej niż w Miami?? Do tego zmienić słoneczne South Beach na zabite dziurami Ohio ??

    (-7)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Cavaliers nie tyle budują potwora co bezmyślnie sprowadzić chcą to co najlepsze. Z irvingiem nic nie ugrali, z wigginsem też nie ugraja i lebron też im nic nie da. W SAS nie ma samych gwiazd a tytuł jest.

    A panie tomaszczuk ja rozumiem, że jak pan już skończy gimnazjum to będzie pan pracował w jednym miejscu całe życie i starał się pomóc pracodawcy jak najmocniej.

    Ja w tym czasie i cała reszta społeczeństwa będziemy patrzeć na własne dobro, a nie to co lepsze dla innych.

    Lebron jest w prime time i nie wierze by opuscił Miami ale jeśli to zrobi to będzie miał ku temu powód.

    A twój Jordan przerwał kariere by rzucać małą piłeczką a potem wrócił gdy okazało się że małą piłeczką nie idzie. A teraz od lat ciągnie po dnie zespół NBA.

    Wielki Jordan. Z zespołem był wielki, Bez Bulls już nie.
    Dobrze, że ma te marke odzieżową bo by był kolejnym zapomnianym mistrzem jak wielu przed nim.

    (-31)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @SimonSes
    Ktoś innym zabrania podejmowac decyzje przed LBJ ?? Weszło jakieś nowe prawo w lidze, że nie można tego robić przed nim ?? To raczej do innych można mieć pretensje, a nie do LeBrona

    (-5)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @tomaszczuk
    Ale to nie jest Jordan… To jest LBJ i moim zdaniem sam zawodnik nie powinien szukać jakichkolwiek odniesień do MJ, bo wówczas da się zaszufladkować jako następca, kopia z oryginału a nie sam oryginał (kazus Kobe, który jest graczem genialnym, ale przez wielu traktowany jedynie jako najdoskonalsza kopia Jordana). Na szczęście dla siebie samego zrozumiał to, czego wyrazem była chociażby zmiana numeru…

    LeBron powinien podjąć decyzję, która będzie dla niego najlepsza sportowo i finansowo. A nie oszukujmy się nic marketingowo nie przebije jego powrotu do Cavs- historia syna marnotrawnego, czy zdrajcy targanego wyrzutami sumienia który wraca na łono dobra. To nadaje się do Hollywood i sprzedałoby się znakomicie, bo amerykanie kochają akie historie (zresztą nie tylko oni).

    (25)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    @pln
    @sikwitit
    @stasiek92
    Panie pln, szkołe skończyłem już dawno i jak narazie pracuje u jednego pracodawcy i chciałbym pracowac ile sie da. Jordan karierę przerwał ze znanych wszystkim powodów. A po powrocie osiągnał wiele. Bez Bulls tez był wielki mimo 40tki na karku, a powrócił bo kochał koszykówke i dobrze wiedział że na tytuły nie ma co liczyć. Zapomnianym mistrzem nie bedzie nigdy. A co do Jamesa wiem że to biznes, ale mam prawo wyrazić swoje zdanie i odczucia.
    Panie sikwitit osobiscie licze ze zostanie bo walka w przyszłym sezonie byłaby pasjonujaca.
    Panie stasiek92 James nie powinien szukać jakichkolwiek odniesień do MJ ale ich szuka i w pewnym sensie chce rywalizowac i zdobyc wiecej tytułów ( i wcale sie temu nie dziwie). Ale decyzje które podejmuje beda rzutowac na niego jako sportowca. Ma do tego prawo!!!

    (9)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    co ciekawe to lato pokazało jak wzrosła wartość nawet średniej klasy zawodników, mnie na pewno zaskoczyła Persons 15 baniek, Hayward prawie 16,
    Fry 8/ na rok
    Josh McRobert 5,5 na rok a propos Heat to Granger podpisal za 4,2 wiec optymalnie, a przeciez wart jest wiecej
    Avery Bradley 8 na rok
    Diaw 7,5 na rok
    te kontrakty (niektóre bardziej niektóre mniej) pokazują, że płace poszły w górę proporcjonalnie do zeszłego roku

    (10)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @tomaszczuk

    Człowieku, James to nie Jordan. Nigdy nim nie był i nie będzie. To zupełnie inni gracze. Chociaż obydwaj należą do elity basketu. Dlaczego każdy kto chce wygrywać musi robić dokładnie tak jak to robił MJ. Z całym szacunkiem do Micheala, ale są aspekty gry, w których LeBron jest lepszy od Jordana i są również takie, w których James nie dorasta mu do pięt. Skoro Cavs są w stanie zaproponować mu jednocześnie kase i szanse na walke o tytuł, to dlaczego miałby nie skorzystać. Po za tym po tych transferach z Granger-em i McRoberts-em, to wcale się nie dziwię, że problem. Oni by się pozabijali w szatni. Pewmie zaraz hejty dostanę ale to nic. Ja LeBron-owi będę kibicował nawet jak to Chińskiej Ligi przejdzie xD

    (-2)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @maskibin

    W LA też się dzieje. Według Wojnarowskiego, tweet z dziś, jest wielce prawdopodobne, że Gasol zasili szeregi Spurs. Chce grać o tytuł, nie chce grać w LAL, a pozostałe kluby z którymi rozmawiał, nie gwarantują mu w takim stopniu grania w finałach, jak włąsnie Spurs. Także, za kilak dni wszyskto będzie w jego kwesti już jasne.

    (1)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Wydaje mi się, że wymiana z Linem nie wejdzie w życie, jeżeli Rockets nie będą potrzebowali miejsca na kontrakt Bosha. Jeżeli chodzi o Miami, to wyglądałoby to mniej więcej tak: LeBron wybiera Cleveland (przykładowo, nie wierzę w to), Bosh decyduje się opuścić Miami, Wade zostaje z McRobertsem, Grangerem, Napierem i biją się o 7-8 miejsce. Lin idzie do Philadelphii, Bosh do Houston, Parsons wyrównany. Wątpię, żeby LeBron zwlekał ze swoją decyzją dłużej niż do dzisiejszego wieczora (czasu amerykańskiego).

    Co do Melo: jeszcze jest plotka wymiany Amare do Philly. Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia, jak po uzyskaniu za STATa picku zmieni się sytuacja w salary cap NYK. Czy będą w stanie podpisać jakiegoś znaczącego wolnego agenta, żeby ewentualnie wspomóc Melo na ten rok przejściowy (Ariza, Deng?). Zakładam, że po odejściu STATa Melo zająłby na stałe pozycję podstawowego silnego skrzydłowego.

    (-1)
  13. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    New York Knicks Team Payroll

    @mathewskyterror

    2014-15 Salary Cap (estimated): $63,200,000
    New York Cap Hit: $94,198,873 ($30,998,873 over salary cap)

    Free Agent Cap Holds: $28,633,252
    Unsigned Draft Pick Cap Holds: $0

    Largest Cap Hit: Amar’e Stoudemire ($23,410,988)
    Largest Guarantee: Amar’e Stoudemire ($23,410,988)

    (-1)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja to bym na miejscu admina zakazał wszelkich komentarzy porównujących LBJ do Jordana czy Kobe’iego czy kogokolwiek innego z przeszłości i sypał bany za to. Rzygać się od tego chce, nikt tego nie chce już czytać.

    (0)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    A co jesli Melo czeka az Lebron pojdzie do Cavs i wtedy Carmelo moglby pojsc do MIami ? ;o
    A tak na powaznie to chcialbym pojsc spac i obudzic sie jak ta szopka sie skonczy. Wkurza mnie to wszystko. Lebron robiacy sztuczny tlok, Bosh, Allen, za lebronem chca isc, melo czeka na lebrona, gasol sam nie wie gdzie… I nagle uswiadamiam sobie ze to w 80% wymysly mediow, ale jesli sie czeka ze swoja desyzyn tyle to normalne ze takie pierdoly media powymyslaja.

    (2)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    Lance Stephenson to na chwilę obecną taki nowszy J.R Smith, czyli utalentowany (Lance bardziej) kretyn. A to jak postępuje w sprawie nowego kontraktu czyni z niego Latrella Sprewella 2.0. Tylko Spree miał dobre wytłumaczenie na swoją chciwość 😀
    Pociesznie czyta się te komentarze Jordan czy LBJ. Powinniście rozwinąć jeszcze spór kto by wygrał: Chicago Jordana z 98 czy Miami LBJ z 2013 😀

    (9)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    tomaszczuk
    Ale LBj to cioteczka, która nie dorównuje takim graczom jak Bird, Magic, Barkley i wielu innych, a startuje w porównaniach do Jordana.

    Ja nie mam pojęcia po co wszyscy czekają co zrobi James. Póki żaden klub nie otoczy go all starami LBJ może grać nawet w Polskiej lidze i nie będzie różnicy 🙂

    (-12)
  18. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    tomaszczuk mam pytanie dlaczego LBJ porownojesz z Jordanem przeciez do MJ nikogo nie mozna porownywac on byl najlepszy i nic tego nie zmieni. LBJ to LBJ nie Jordan. Bryanta tez nazywali nastepca Jordana ale nigdy nim nie byl. Piszesz cz wyobrazamy sobie zmiane klub przez Jordana nie bede pisac o Wizards bo to byl nie potrzebny powrot nie zmienil klubu. Moze napisz o Bryancie ten facet tez nigdy klubu nie zmienil niezaleznie cz LAL byli mistrzami,odpadali w PO cz wogole do nich sie nie dostali. Lebron juz klub zmienil a powrot do klubu ktorego jest wychowankiem a zarazem mieszkajacym tam nie bedzie mnie dziwic bo kazdy klub w kazdej druzynowej dyscyplinie sportowej chcialby miec swoich wychowankow. A jesli chodzi o wyzwania to kazdy sezon w jakim by zespole nie gral i chcialby zrobic misia bedzie wyzwaniem, zeby wyprzedzic Jordana w tytulach (6) cz Bryanta (5) gdzie ma dopiero 2 bedzie bardzo ciezko bo nikt dla niego nie polozy sie na parkiet i patrzal na jego gre kazdy bedzie walczyc i kazda druzyna bedzie sie wzmacniac w tym sezonie gdyby Heat grali na zachodzie to o dojsciu do finalu moglby tylko pomazyc

    (-4)
  19. Array ( )
    Odpowiedz

    Panowie! Ja wiem, ze sa wakacje, summer league, transferowa goraczka itp., ale dodawajcie wiecej artykulow, bo w robocie idzie zdechnac z nudow 😉

    (9)
  20. Array ( )
    Odpowiedz

    sory za offa ale wie ktoś co sie dzieje z danilo gallinarim? tzn jak przebiega rehebilitacja a może juz dobiegła konca 😀

    (1)
  21. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Bardzo mi się podoba zagrania Cubana i Mavs. Morey grał odważnie, zostawił Parsonsa bez kontraktu. Podobno plan był taki, że jak już rozwiąże się sytuacja z “dużymi nazwiskami” to Rockets chcieli podpisać Parsonsa, nie za takie pieniądze. Zobaczymy co teraz. Ciekawy młody gracz, który ciągle się rozwija przyda się Mavs. Płacą trochę za dużo, ale tak to jest, przy zastrzeżonych.
    Zastanawiałem się właśnie, czemu ktoś tak nie zrobi. Namówić Parsonsa, żeby podpisał ofertę i zmusić Rockets do decyzji. Jeżeli chcą go zatrzymać – wypadają z walki o max playerów praktycznie. A jak nie, to solidny Parsons przyda się wielu. Dobre zagranie.

    (4)
  22. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @pln chłopie nie pisz takich bzdur o Jordanie, bo kompromitujesz się. Rzucał małą piłeczką bo załamał się po tragedii rodzinnej więc nie wiem czy to powód do drwin? Byłby zapomnianym mistrzem? Chłopie pani w warzywniaku wie kto to był Jordan, więc się opanuj :).

    (7)
  23. Array ( )
    Odpowiedz

    Brooklyn nie wygląda za ciekawie. Jack i Karasev to nie są boskie transfery. Mam nadzieję, że coś wykombinują. Go Nets!

    (0)
  24. Array ( )
    Odpowiedz

    Lepiej jakby dali Melo kogoś do pomocy . Bo jak Melo odejdzie to Knicks powalczą żeby tylko nie było ostatniego . Poza tym knicks mają jeszcze amare , jr Smitha , metra W.P. i Tysona . To dobry skład . #melo62

    (-2)

Komentuj

Gwiazdy Basketu