fbpx

Kobe niszczy na treningu, przemiana Parsonsa, Curry vs coach Kerr

10

#Rick Carlisle krytykuje Chandlera Parsonsa

No dobrze, przesadziłem pisząc “krytykuje”. Przecież przyrost masy zawodnika był wpisany w tegoroczny plan zespołu! Tak czy inaczej znany ze szczerości Carlisle mówi tak:

Co dla jednego będzie przyrostem mięśni, dla drugiego jest po prostu brakiem formy.

1

Nie mamy pojęcia ile kilogramów więcej wniósł na wagę Parsons, podczas sesji fotograficznej wyglądał imponująco, ale na przestrzeni lat wielu już widzieliśmy “powakacyjnych koksów” którzy przez obóz przygotowawczy gubili większość “zapasów” z torsu i ramion.

cp0

Nie dajmy się zwieść, Rick Carlisle to chytry lis. Tak po prawdzie, Mavericks chcą poużywać CP jako zmiennika dla Dirka Nowitzkiego na pozycji power-forward. Ideą jest wymienność, rotowanie składem bez konieczności zmiany taktyki, wszechstronność. Mierzący 206 cm Parsons nie nawykł do podkoszowej walki, ale mając za plecami Tysona Chandlera powinien radzić sobie w kreatywnych ustawieniach Ricka Carlisle. Jeżeli uda mu się zwiększyć “wagę meczową” bez wielkiej straty na szybkości – powinni skorzystać wszyscy. Koniec końców basket, zwłaszcza w wydaniu NBA, to fizyczna gra.

#DMC chwali nowych rozgrywających

Filigranowego Isaiah Thomasa (20.3 punktów średnio przy 26.3% usage rate* w minionym sezonie) Sacramento Kings zamienili na dwójkę: Darren Collison (11.4 punktów, 19.7% usg*) + Ramon Sessions (12.3 punktów, 22.7% usg*).

*Dla niezorientowanych, usage rate oznacza odsetek akcji zespołu, jakie kończył (rzutem lub stratą) dany zawodnik podczas przebywania na parkiecie;

Zmiany na rozegraniu chwali lider ekipy DeMarcus Cousins:

To niesamowite, zmiana odbywa się bez przeszkód. Piłka chodzi dużo lepiej, nie zatrzymuje w jednym miejscu. Nikt nie drybluje w miejscu.

1

No właśnie, czyżby Kings posłali precz (ulubieńca publiczności) Thomasa właśnie z powodów egoistycznej gry? Dla mnie zarówno Sessions, a już na pewno Collison, to strzelcy raczej niż rozgrywający. Poza tym, co innego zagrywki “na sucho” w pierwszych dniach obozu przygotowawczego, a co innego w meczu, gdy obrona zacieśnia szyki, a atmosfera staje napięta.

A propos napięć, Boogie publicznie przyznał, że zamierza panować nad emocjami. Za cel stawia sobie maksimum pięć fauli technicznych przez cały sezon. Jak myślicie, starczy mu cierpliwości? Mimo najlepszych chęci, Kings nie kandydują raczej do playoffs. Szerzej o aktualnej sytuacji zespołu pisaliśmy TUTAJ

1 2 3

10 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Tak patrzę na te twarze w Lakers i jestem coraz bardziej przerażony tym gdzie od 2 lat znajduje się ta drużyna. Grali prawie w 50% finałów NBA a teraz są znowu gdzieś na Plutonie.

    (10)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Dopiero w slow mo można naprawdę zobaczyć jak wiele pracy, jak wiele obciążeń muszą znieść nogi zawodnika NBA! Niesamowite. Pomnóżmy sobie taki ruch przez milion, w przypadku Kobego może nawet 5mln. Tytani naszych czasów + medycna przyszłości..

    (39)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Kobe , choć za nim nie przepadam to należy mu się szacunek za to , że wrócił po tak poważnej kontuzji i nadal z tego co widać jest w bardzo dobrej formie.. Co do Parsonsa to lekko przesadził , większość zawodników Nba nabiera masy na początek rozgrywek by później zgubić trochę kilogramów w trakcie sezonu, ale u Niego to przesada.. Isaiah Thomas to dobry rozgrywający , ale każdy kto ogląda mecze Kings może zauważyć , że bardzo długo trzyma piłkę a tej drużynie przydałby się rozgrywający typu pass first…

    (12)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Idąc tropem nomenklatury plemiennej Swaggy powinien jak najszybciej wyzwać na pojedynek 1 – 1 Kobyego. Odnoszę wrażenie, że panowie nie przepadają za sobą. Jeśli Koby chce być samcem alfa nie może odmówić … , jeżeli Swaggy chce aby Koby zmienił o nim zdanie musi go pokonać bądź stoczć wyrównaną walkę!!! Chyba, że za wysokie progi i nie dla psa kiełbasa…

    (-19)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Curry> Kerr, Kerr rzucał zazwyczaj z czystych pozycji, a Steph sam je sobie kreuje, więc jako spot-up shooter też byłby pewnie lepszy.

    (11)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Wypowiedź Cousinsa została nieco wyjęta z kontekstu, bo pytanie było jak wygląda gra z Collisonem i Sessionsem. Poza tym Kings byli ostatni w drużynowych asystach, a Boogie jako center był w top3 asystujących (tak z pamięci, lepsi Noah i może Gasol, plus na PF Love i Griffin). Zmiana na rozgrywce i zwiększenie głębi składu miała na celu ograniczenie klepania piłki przez PG (IT miał momenty, kiedy na siłę kończył kontry – częściej niż Harden w USA), Gaya i DMC (którzy też się przyznali do tego, że za szybko zaczynali kozioł i nie szukali podań).

    Co do limitu na 5 technicznych, DMC podjął wyzwanie rzucone mu przez Reggie’go Evansa. Ja tam nie wierzę, że chłop da radę, szczególnie, że najwięcej technicznych mieli po nim Blake Griffin i Kevin Durant. W jego przypadku problemem był skutek, czyli kiepska gra lub podróż do szatni. W zeszłym sezonie miał mniej takich momentów, w Team USA miał tylko jedną niebezpieczną sytuację, więc dobrze to rokuje na przyszłość.

    (1)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    wow! czy tylko mi się wydaje, że na tym gifie Kobe jest 2 tempa szybszy niż Jordan Clarkson? wiem że gość musi ustać w obronie i cofa się, ale mimo wszytko.. kurcze i pomyśleć że Mamba ma 36 lat. Szacun!

    (2)

Komentuj

Gwiazdy Basketu