fbpx

Triple-double Rajona Rondo, jak ja kocham te dalekie podania kozłem

14

ro

wizards 93 celtics 101

Właśnie na takiego Rondo czekaliśmy! Jak ja kocham te długie podania kozłem. Wiele ostatnimi czasy zebrał niepochlebnych słów na temat swej niemocy rzutowej. Cóż, wczorajsza skuteczność 5/17 również do mistrzowskich nie należy, ale jedno trzeba przyznać: gdy koledzy trafiają do kosza, a Celtics nawiązują walkę, Rondo wchodzi na zupełnie inne obroty.

Po raz pierwszy od miesięcy podobała mi się agresja, z jaką atakował obręcz, (a także angażował w obronie). Generalnie, im większa pasja w jego oczach, tym lepiej gra Boston, sprawdzone info! Wczoraj zaliczył zdaje się 31. triple-double w swej burzliwej karierze.

Od dawna wiadomo, że Rajon kwitnie w rozsypanej grze, szybkich atakach, nie w pełni ustawionym baskecie, łamaniu konwencji etc. Wczoraj było dokładnie to. Goście ze stolicy rozpoczęli fatalnie, zanim weszli w rytm meczowy (spotkanie odbywało się wczesnym popołudniem) rywale prowadzili już 25 punktami, a publiczność TD Garden gromko celebrowała każdy zdobyty kosz.

Chcę tylko napisać, żebyśmy pomimo 3-meczowej serii zwycięstw nagle nie stawiali przed Bostonem wielkich nadziei na odwrócenie karty i walkę w playoffs. Grają dokładnie tak, jak wskazuje ich bilans 7-11. Wczoraj także przetrwonili 25 punktową zaliczkę i podnieśli swym fanom ciśnienie w końcówce. Czwarte kwarty w ich wykonaniu zwiastują wielką słabość ofensywną. Zwłaszcza gdy Rondo siada na ławce, by złapać oddech. Chłopaki zwalniają, stoją bezradnie patrząc jeden na drugiego, nie ma komu wykreować pozycji rzutowej.

1

W trakcie gdy Rondo był kluczem do wypracowania przewagi, pogoń wyniku nie byłaby możliwa gdyby nie żelazny rezerwista Wizards w tym sezonie Rasul Butler. Który to już raz, gdy chłop zdobywa 20 punktów? Czekajcie sprawdzę: nie licząc meczu z Pelicans, od dwóch tygodni 35-letni koszykarz nie schodzi poniżej 15 punktów w meczu! Jego średnie w tym sezonie to 11 punktów oraz 54% za trzy. Mi wciąż brakuje w tym zespole Trevora Arizy, ale przynajmniej wolumen punktowy jest zachowany.

Pamiętajmy,  że Wizards nadal mają problemy zdrowotne: bliski powrotu po urazie kręgosłupa jest Martell Webster, a Nene Hilario rozgrywa zaledwie drugie spotkanie po kontuzji stopy.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

14 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Rondo dobry mecz, ale nie oszukujmy się, gdyby nie fakt, że Wizards zagrali beznadziejnie to Boston by nie wygrał, i ta beznadziejna gra wcale nie wynikała z fenomenalnej defensywy Celtics.

    (-4)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Mówcie sobie co chcecie , ale uważam , że Rajon Rondo to jeden z najlepszych rozgrywających w Nba.. Obrona , przegląd pola , walka o każdą piłkę to tylko kilka elementów w grze , w których jest najlepszy w lidze.. Jestem ciekaw co byłoby gdyby Rondo grał w Clippers? Sądzę , że już w poprzednim sezonie znaleźliby się w finale..

    (2)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ale jak to? Przecież Rondo nie jest wcale dobry, a takie numerki kręcił tylko dzięki temu, że całą karierę grał z All Starami i Hall of Famerami! Proszę bardzo panowie, jednak to nie na tym polega jego fenomen. Pozdro!

    (18)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    @asdf
    To fakt, Celtowie nie są jako drużyna w jakiejś fenomenalnej dyspozycji, widać to szczególnie jak Rondo siada na ławce. Można rzec, że będą mieli szczęście awansując do PO. Ale gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem. To samo można powiedzieć właśnie o Rondo. Gdyby miał lepszy rzut to byłby jednym z najlepszych w historii i stawiany na równi z Magiciem a już na pewno z Isiahem Thomasem (tym z Bad Boys) czy Kiddem. A tak to jest powiedzmy w top 10 (może top 5:D) najlepszych PG (moim zdaniem). Fajnie by było oglądać w lidze kolejnego MJ czy BigO, ale cóż mamy Rondo, fenomenalnego podającego i cieszmy się jego grą:D. Peace, pozdrawiam:)

    (1)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak fan Celtów niestety nie podzielam opinii o Rondelku. W tym sezonie szczególnie widać u niego brak “charakteru mistrza”. Patrząc chociażby na mecze u siebie z: Toronto, CLE, SA i wczorajszy. Przez 3 kwarty można spokojnie oglądać, natomiast w 4 pozostaje tylko modlitwa. Rondo i Green w 4 kwarcie grają koszmarnie, juniorskie straty, fatalne rzuty. Wczoraj mieli bardzo dużo szczęścia, a nie przemyślanych akcji. 40 sek do końca Pirce rzucał z czystej pozycji (94:93) – nie trafił na szczęście – udało się wygrać. Kluczowe słowo to “udało się”. Rondo jak na takie doświadczenie i umiejętności jest destrukcyjny dla zespołu w najważniejszych momentach. Kiedyś rzeczywiście miał silną psychikę, bez KG i PP zupełnie stracił zimną krew.
    Oczywiście ze statystyk tego nie widać, ale może ktoś się pokusi o zrobienie analizy gry Rondo kwarty 1-3 oraz osobno 4.

    (10)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Właśnie hejterzy, czekam na komentarzy tych, którzy ostatnio bluzgali na RR9. Facet to przyszły hall of famer. Dokładnie, jak ktoś napisał powyżej, Rondo nie potrzebuje u boku wielkich graczy, żeby wykręcać znakomite numerki i grać wielkie mecze i co najważniejsze wygrywać. Wraz ze świetną grą Rondo ostatnio, zwykły przeciętniak, jakim jest Tyler Zeller zaczął grać zdecydowanie lepiej w ataku. Z LAL niedawno życiówka, potem niezły mecz z Wizards. Współpraca Rondo z Zellerem wygląda coraz lepiej i kto wie czy nie wygryzie na stałe Olynyka z s5.

    (0)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    @T-mac jakbyś miał mózg, to byś zrozumiał, że mam rację.

    A co do Rondo, to jasne, ma dobry przegląd pola, ale nie zmienia to faktu, że tyle asyst notuje tylko dlatego że beznadziejnie rzuca, więc siłą rzeczy musi szukać podania. Nie odmawiam mu skilla, ale jego ilość asyst jest napompowana przez impotencję ofensywną, bo gdyby nie podania to byłby dla drużyny bezużyteczny w ataku. analogiczna sytuacja jak z Rubio. A to że Rondo tak dobrze zbiera to nic specjalnego, fajny bonus ale nie od tego jest PG, więc stawianie go ponad innymi PG bo fajnie zbiera jest idiotyczne, zwłaszcza gdy w tylu elementach odstaje od czołówki. Zresztą, według mnie najlepszy przegląd pola ma mimo wszystko CP3, poza tym CP3 dużo lepiej od Rondo jest w stanie kontrolować tempo i przebieg gry gdy ma piłkę w łapach, a o też jest zadanie prawdziwego playmakera.

    (-1)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    W zespole ze snajperami z pola, Rondo byłby perełką, jeżeli Celtic’s zamierza zatrzymać RR to należało by się rozejrzeć za jakimś dobrym strzelcem za 3 jak i z półdystansu w jakimś okienku transferowym.

    (1)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    @T-mac, skoro tyle się tej koszykówki naoglądałeś i dalej tego sportu nie ogarniasz to ci współczuję. Zresztą, od samego początku gadasz jak potłuczony. Ale nie, ty masz rację, ja hejtuję a Celtics zdominowali Wizards i właśnie dlatego ich przewaga stopniała z 25 punktów do 1 i Wizards mimo fatalnego początku pod koniec meczu i tak byli w grze i mogli ten mecz wygrać…

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu