fbpx

Milwaukee Bucks: z ligowego dna na salony NBA

11

You know

W ataku jak to zwykle bywa Kozły mogły liczyć na graczy z pozycji 2-4. Kolejny bardzo solidny występ Khrisa Middletona, który jest definicją rzetelności w NBA. Zawsze zrobi swoje, zawsze gra inteligentnie i wszechstronnie. Tym razem nie było inaczej. Bardzo mądrze dzielił się piłką, a jego widzenie partnerów na wolnych pozycjach oraz znakomity półdystans to dwie najmocniejsze strony jego koszykarskiego rzemiosła. Kilka razy trafiał z odchylenia lub po obrocie, bardzo dobrze wygląda w rogach na piątym metrze. Bardzo, bardzo fajny gracz, zasługuje na spora podwyżkę latem.

Chyba się nie spodziewaliście, że przy opisie Bucks nie będzie wzmianki o Antetokounmpo? To przecież najfajniejszy Grek od czasów Arystotelesa! Wspomniałem już o jego wzorowej obronie i genialnym udzielaniu pomocy, tymczasem w ataku Giannis wcale nie był gorszy. Pod koszem nie mógł wykończyć, za to z półdystansu ładował aż miło, pomagał na zbiórkach i on także znakomicie dzielił się piłką. Dostrzegał ścinających pod kosz kolegów, zarówno po zasłonach jak i w kontrach.

Zgadnijcie, ile razy Ilyasova powiedział ,,You know” w odpowiedzi na dwa pytania? Odpowiedź brzmi: 10! Szkoda, że nie zacząłem liczyć już przy pierwszym pytaniu, ale serio, koleś powtarza ,,You know” częściej niż chyba ktokolwiek na świecie. Czemu to z nim przeprowadzano wywiad? Bo po raz kolejny błysnął ofensywnym skillem, zaaplikował rywalom trzy trójki, w tym dwie na samym początku meczu, dorzucił coś z półdystansu i po podaniach kolegów trafił kilka lay – upów. Ten Tatar z Krymu o nieznanym pochodzeniu może być x-factorem Kozłów w playoffs!

Jeszcze dwa słowa o O.J. Mayo, jego umiejętności są nieprzeciętne, z łatwością trafia z daleka, potrafi skończyć pod koszem, ale selekcja rzutowa i panowanie nad piłką do poprawy! Nie wiem, czemu nie nauczy się myślenia na boisku, bo potencjał ofensywny ma naprawdę wielki, co wczoraj udowodnił.

There is no ,,Brooklyn” without ,,Brook”

Recepta na Nets może być naprawdę prosta. Wystarczy odciąć Lopeza od kosza i ich gra się sypie. Brook miał wczoraj spore problemy, ale to nic dziwnego, skoro kryło go minimum dwóch rywali ilekroć dostał piłkę. Na pochwałę zasługuje jego progres w walce na tablicach, pamiętacie jak parę lat temu mówiono o nim, że nie umie zbierać? Już więcej tak się o Lopezie nie mówi, center Brooklynu zwłaszcza na ofensywnej tablicy potrafi zarządzić.

Był taki moment w tym sezonie gdy Mason Plumlee wychodził w pierwszym składzie Nets. Ba! Był latem taki moment, kiedy grał on w kadrze USA i dostawał więcej minut niż Andre Drummond! Mason to bardzo dobry atleta, dobrze skacze i gra fizycznie, ale braków technicznych nie wyeliminował. Dalej niż dwa metry od kosza jest groźny jak szynszyla. Pod obręcz mimo wszystko potrafi się dostać, dzielnie walczył o zbiórki, parę razy wykończył pod koszem. Nie zagrali z Brookiem ani sekundy razem, może to byłby jakiś pomysł?

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

11 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    No nie wiem czy z toronto bucks nie mają szans. Raptors ostatnio grają straszny piach. Na pewno mieliby większe szanse niz z chicago choć i po nich nie spodziewam sie nic specjalnego w PO.

    (27)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Sama cieszy się twarz jak się widzi, że Jason Kidd potrafi przekazać swoim ludziom inteligencję i pierwiastek skur*****stwa, rookie trener Steve Kerr notuje najlepszy bilans w RS. Jeszcze niedawno sami biegali od kosza do kosza 😀 Ich drużyny są jakby ich odwzorowaniem.
    Czekam jeszcze na Derecka Fishera, nie wiem jak Wy, ale Wielki Phil może mu naprawdę przeszkadzać…Sam uczyłby się na błędach jak Kidd w Nets, a tak musi być od górnie “posłuszny”

    (30)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    grają teraz? właśnie widzę jak grają teraz, to właśnie Boston pokazuje że nawet zbierajać picki można być cholernie mocni a nikogo tam nie mają dzielenie się piłką i serce do gry tyle wystarczy niż jedna gwiazda która jak coś nie wyjdzie wskazywana jest na pożarcie przez media.

    (1)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Teoretycznie Kidd nie zrobił postępu bo w zeszłym roku z Nets miał lepszy bilans ale patrząc na to , że wygrał z Bucks min. 25 meczów więcej (może nawet dojdzie do 27) to na pewno będzie wysoko w głosowaniu na najlepszego trenera. Chociaż Kerr jednak chyba bezapelacyjnie najlepszy.

    (2)
  5. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    A ja chciałbym zauważyć, że jeśli dzisiaj Pelikany wygrają w Minneapolis, a Oklahoma przegra z Portland, to mamy Nowy Orlean w playoffach, a Westbrookowi – niczym polskiej reprezentacji w nogę – zostaje ostatni mecz o honor.

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu