fbpx

Team USA Camp dzień 1. Iguodala wziął ślub; rezerwowy walczy o max kontrakt

22

Na koniec impas w negocjacjach na linii Tristan Thompson / Cleveland Cavaliers. Oficjalny status 24-letniego podkoszowego to “zastrzeżony free-agent”. Formalnie oznacza to, że Cavs mają prawo wyrównać każdą ofertę przedstawioną zawodnikowi przez konkurencję. Oferty jednak nie nadeszły po tym gdy TT odrzucił propozycję zespołu w kwocie 80 milionów dolarów.

Agent zawodnika szuka dla swojego klienta maksymalnego kontraktu w wysokości 94 baniek. W innym wypadku Thompson podpisać ma jednoroczne qualifying offer (6.8 mln $) i wzorem Grega Monroe opuścić Ohio w przyszłym sezonie.

W każdym innym wypadku zatrudnienie rezerwowego podkoszowego na maksymalny kontrakt wydawałoby się absurdem jednak TT jest zaufanym ziomkiem LeBrona Jamesa, który jasno zapowiedział, że chce chłopa w zespole. Pierwsza zasada NBA mówi: nie denerwuj swojej supergwiazdy. Co myślicie?

rty

Thompson wielokrotnie zwiększył swą rynkową wartość w playoffs, gdy w obliczu kontuzji Kevina Love zaliczył aż 9 double-doubles będąc najlepszym zbierającym zespołu.

1 2 3

22 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    O k@rwa, co to się porobiło w tym NBA… przecietniak pod koszem odrzuca 80 milionów dolarów i chce 94. Nie wiem kto tu jest glupszy, Cavs czy Thompson.

    (108)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    TT to nie taki przeciętniak mi się wydaje, że tu nie tylko chodzi o kase, ale też o s5. Póki co gra z ławki, więc nie może w pełni pokazac wszystkiego co potrafi, póki co jednak zgadzam się 80 baniek to wystarczajaco jak za niego. Myślę, że to chodzi o te s5, albo przynajmniej wiecej minut, bo miedzy 80 banikami, a 94 to różnica tylko 14, a w kontekście tego, że w takiej sytuacji w pierwszym sezonie zarobi niecałe 7 to jednak bez sensu tym bardziej, że istnieje ryzyko kontuzji. Warto dodać, że 80 baniek + możliwość grania w PO co rok i możliwych finałach zwłaszcza teraz gdzie wschód jest mega słaby.
    Co robi w głowach ludzi ta nowa umowa z TV to głowa mała.

    (6)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Jezeli TT dostanie maxa to ile wyniesie luxury tax?
    Pod koniec sezonu ogórkowego mozna sie spodziewać jakiegoś art na temat ile poszczególny klub zapłaci luxury tax?

    (16)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    > Oferty jednak nie nadeszły po tym gdy TT odrzucił propozycję zespołu w kwocie 80 milionów dolarów.

    Sorry, możecie mnie banować za rasizm i polityczną niepoprawność. Ale jak widzę takie coś to jedyne co mi w takich momentach do głowy przychodzi to myśl ” Je$#6ne pazerne czar^*&uchy” …

    (2)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    panowie pytanie do ekspertow którzy się tutaj wypowadaja, chciałbym obejrzeć jakiś mega kozacki mecz, z lat 90tych, waszym zdaniem jakiś najlepszy w historii jaki widzieliscie, prosilbym o pomoc, i zainteresowanie tematem! z góry dziekuje!

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    @away, z czystego sentymentu polecam finały z 1997, szczególnie flu game, game 6 finałow z 1998, oraz NYC – IND – game 5 finałow konferencji z 1994. Warto zobaczyć, jak świetnymi graczami byli MJ, Scottie, Malone czy Stocton. 😉 Dla rozrywki polecam również ASG 1996. Niby luźno, choć świetnych zagrań cała masa, szczególnie ze strony J.Kidda. 😉

    (3)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    @away
    nie jestem ekspertem:D, ale może to by Cie zainteresowało: https://www.youtube.com/watch?v=-YLmNRz0c-8 wiem, że jakość nie powala, ale poglądowo? czemu nie:). Tym bardziej polecam ze względu na to, że to jeden z nielicznych finałów lat 90tych, w których nie wystąpiły legendarne Byki. Za to legendarni zawodnicy a i owszem, biegają po parkiecie:). No i popieram propozycje QT- finały z roku ’97: Bulls-Jazz.

    (1)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Pozdrawiam wszystkich prawilniaków którzy będąc w tak młodym wieku rezygnowaliby z hajsu który mogą zarobić. Jażeli koleś widzi, że jest w stanie zarobić więcej bo jest zapotrzebowanie na graczy jak on, to czemu ma się pozbawiać zarobków? Wy to pewnie najchętniej pracowalibyście za darmo nie? KOleś nie jest jeszcze na etapie kariery gdzie usilnie potrzebuje pierścienia. Jest młody, wyciska od pracodawcy najwięcej ile się da i nie rozumiem dlaczego ktokolwiek się dziwi.

    (-2)

Komentuj

Gwiazdy Basketu