fbpx

71-9 mistrzów | pożegnanie Królów | Bulls bardzo chcą

36

tttp

Sacramento Kings rozegrali ostatnie spotkanie w Sleep Train Arena, która przez ostatnie 28 lat była “domem Królów” i oglądała między innymi finały konferencji 2002 roku z Lakers. Pamiętacie? W tamtym okresie była to najgłośniejsza hala w lidze!

[vsw id=”-mDpE7jmTwA” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

No cóż, miejmy nadzieję, że przenosiny do nowego budynku pozwolą chłopakom odbić się od dna… Dziś w nocy po dramatycznym meczu panowie pokonali groźnych OKC Thunder. Jak mogli przegrać mając za plecami 17.5 tysiąca wiwatujących kibiców w tym 50 byłych graczy klubu? Na trybunach zasiedli m.in. Spud Webb, Mike Bibby, Otis Thorpe, Tyus Edney, Vinny Del Negro czy coach Rick Adelman. Najlepszy dowód jakiego kopa energetycznego potrafi dać wsparcie fanów… Rajon Rondo znów dostał wolne. DeMarcus Cousins zagrał wyjątkowo słabo, bo rzut mu nie siedział, kiść miał drewnianą, a czysto fizycznie opór dawali mu Steven Adams i Enes Kanter. Do tego doszły problemy z przewinieniami i szósty faul na 3 minuty przed końcem.

Na szczęście od dłuższego czasu solidną formę utrzymuje Darren Collison (27 punktów, 8 asyst, 4/6 zza łuku): prędki, energicznie posługujący się kozłem i w odróżnieniu od Rondo – sam sobie wykreuje akcję rzutową i trafia! Wszystko to jednak byłoby za mało bez młodszego braciaka MVP, czyli Setha Curry: 6/10 zza łuku, 20 punktów. Ciągnął wynik w środkowej części spotkania i można śmiało powiedzieć, utrzymał ich w grze. Końcówka tradycyjnie należała do chimerycznego Rudy’ego Gaya, jego izolacje bywają frustrujące i kończą się różnie, tym razem jednak zagrał technicznie bez zarzutu, minął i wymusił wolne, które pewnie trafił przypieczętowując zwycięstwo.

Wśród gości? Oceniam ich surowo, bo aspiracje mają olbrzymie: tragedia. Ja rozumiem rozluźnienie i zerową stawkę meczu, ale tu się naprawdę niewiele klei. Indywidualne akcje, na które wyłączność mają panowie gwiazdorzy. Cała drużyna: 24 asysty i 21 strat. Tak się nie da wygrywać w playoffs, Durant 11/29 z gry. Trzy przyznane osobiste Russellowi w końcówce to też śmiech na sali… Była to czternasta przegrana Thunder w czwartej kwarcie, mam na myśli porażkę w meczach gdy prowadzą po 3 odsłonach. Niebywałe.

[vsw id=”PKDuLoA6MEc” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Karl Anthony Towns

To nie jest żaden rookie. Nie wierzę w to, niemożliwe. Idealnie wpasował się w klimaty NBA, co wieczór męczy podkoszowych to na zewnątrz to wewnątrz. W wieku 20 lat jest najrówniejszym graczem T-Wolves, ma na koncie 51 double-doubles (!) trafia 50% (!!!) z dalekiego półdystansu skąd pochodzi 1/3 jego akcji. Dziś w nocy zaskoczył Portland…

[vsw id=”fpAT93wzMcs” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

36 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Myślę, że gsw dziś nie wygra – znów biją się z sas back-to-back,ado tego stracili chyba więcej paliwa niż przypuszczali dzisiaj w nocy:) no ale zobaczymy, niby pop sra na rekordy, ale zamknąć sezon bez porażki u siebie to kuszaca perspektywa, wiec cały roster pewnie zobaczymy w akcji! Apropo Sacto – mam takie wrażenie ze seth curry, gdyby go wrzucić do teamu gdzie miałby więcej minut okazałby się naprawdę dobrym strzelcem:) cos jak mccollum w Portland:) łapka genetycznie ułożona:) trzymam kciuki za indianę, jakoś za Chicago nie przepadam..a KAT to potwór i raz na jakiś czas to mówiłem…będzie zwierzakiem…dajcie setha curryego do minnesotty, tam brakuje strzelca z ławki na pozycję 1-3:) mam nadzieję, że wolves za rok w PO!

    (38)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie jestem hejterem, rekordy sa po to zeby je pobijac i zeby dawaly motywacje. Nie mam nic do GSW ale jak widze jak sedziowie graja z nimi to mnie szlag trafia. Lance byl faulowany przy ostatnim rzucie, Green i te jego ruchome zaslony to istny kabaret.

    (101)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Rzadko oglądam gsw, więc średnio zwracalem na to uwagę(ruchome zasłony), ale wczoraj rzeczywiście u Greena to było widoczne i to jest porażka, że tego nie gwizdaja, tak samo chodzenia sobie z piłką pod pazucha. 3 kroki ok, ale nie 7.

    No właśnie z bullsami tak jest. Nie bez kozery pisałem z 2 miesiące temu, że to bulls są jedną z najpewniejszych sił, które mogą powstrzymać cavs przed dotarciem do finałów. Z tego co pamiętam to wygrywają z cavs w bezpośrednich meczach w RS. To jest przykre bo Bulls czy Wizards powinni być w PO bo na pewno by tam mogli zrobić różnice. Nie wiem czy Indiana i Detroit to teamy, które mogą coś zamieszać.

    (4)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jeśli osiągną ten rekord trudno mi będzie go zaakceptować,przez mecze jak ten dzisiejszy i wszystkie ruchome zasłony.NBA chyba bardzo chce żeby zdobyli ten rekord…

    (18)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Gdyby jakakolwiek druzyna bila taki rekord w sposób sprawiedliwy, to nie mialbym nic przeciwko. Ale ku*** zeby az tak pomagac gwizdkami przed kilkidziesieciotysieczna publicznoscia + ta przed ekranami to parodia. Zycze gsw jak najlepiej ale dzisiaj mam nadzieje ze oliwa bedzie sprawiedliwa.

    (10)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    ale z drugiej strony lancelot spRTprzył sprawe forsujac rzut. barnes był open pod koszem i mógl odegrac. ( pardon za double posta )

    (9)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Gdyby nie determinacja i energia Greena w końcówce sezonu to moglibysmy juz pomarzyć o rekordzie a tak to jeszcze wszystko możliwe, chociaz z San Antonio napewno nie bedzie łatwo 😉

    (7)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    tak z innej beczki, patrzę sobie na tabelę a tam Dallas 7-win streak. Chyba dirkulles bardzo chce tych plejofów 😀

    (35)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Greenowi można wiele zarzucić, ruchome zasłony,nieczystą grę, cwaniactwo ale to on jest prawdziwym liderem Warriors. Mimo tych wszystkich wad naprawdę goscia uwielbiam,z 2 rundy draftu do All-Stara i startera jednej z najlepszych drużyn jakie mieliśmy szansę oglądać.
    Wam też się wydaje ,że powinien dostać DPOY w tym roku?

    (9)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Mała pomyłka wkradła się do artykułu, Pacers nie są 7 w tabeli, a 8. Na siódmym miejscu jest Detroid z pewnym awansem do playoff.
    A co do Oklahomy, macie rację. Goście mają mega dużo talentu w zespole, ale jak nie zmienią taktyki to nie wróżę im finałów przez najbliższe lata. W tym roku góra 2 runda, potem na ryby.

    (3)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Opax
    Szkoda, że jak LeBron flopowaniem albo szarżami z łokciem w ataku wygrywał mistrzostwa nikomu to nie przeszkadzało.

    Strasznie [xxx] te podwójne standardy. Jak kogoś lubisz to odpuścisz mu wszystko a jak nie to wytkniesz nawet największe [xx] byle by się [xx].
    Te zasłony są już od roku i zaczęły przeszkadzać jak GSW mają szansę na coś wielkiego. Wielka szkoda.

    (-8)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Westbeast
    Ale dlaczego to was tak boli ? Jak się sędziowało pod Miami LeBrona to nie było takiego płaczu ? A jak jeszcze ktoś zwrócił na to uwagę to został zrównany z gównem bo się to nie podobało.

    Ale hipokryzja.

    (-5)
  13. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Panowie. Jestesmy swiadkami historycznego sezonu. GSW i SAS graja niesamowita koszykowke. Jezeli spotkaja sie w finalach konferencji to wydaje mi sie, ze bedziemy ogladac najciekawsza serie meczow od lat. Bardzo jestem ciekaw tej rywalizacji, a dzis w nocy bedziemy mieli jej przedsmak. Wydaje mi sie jednka ze SAS odpuszcza ten mecz aby nie odkrywac kart przed PO. W kazdym razie jest bardzo bardzo ciekawie… Tworzy sie historia na naszych oczach, koszykowka sie zmienia, rozwija, a Curry to niesamowity gracz.

    (22)
  14. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ciuus

    Jakiego płaczu? Dla ciebie to jest fajna koszykówka, jeśli się po prostu ustawia mecze pod jakąś drużynę? Nie ma przez to żadnej sprawiedliwej rywalizacji, bo z góry i tak wiadomo, że im zaraz gwizdną/nie gwizdną byleby wygrali. Nie rozumiem tej całej akcji NBA z pobiciem 95-96.. to na pewno nie wypromuje ligi skoro ludzie widzą to jakich absurdów tam dochodzi

    (18)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Westbeast

    z tego co rozumiem co piszesz to wynika ze gsw w ogole nie powinni na parkiet wychodzic bo i tak sedziowie im mecz dadza wygrac .nie potrzebnie przyjezdzaja do hali ,mogliby w hotelu zostac a sedziowie i reszta im rekord zapisze .ja im zycze z calego serca tego rekordu .historia sie tworzy na naszych oczach .za darmo im nikt tego rekordu nie da .musza sobie go wywalczyc

    (-5)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    @Ciuus z kolei czemu Ciebie boli ze Lebron rzekomo zdobywał mistrzostwa na flopach i szarżach a nie boli Cię ze teraz GSW zdobywają rekord na ruchomych zespołach?

    Ale hipokryzja.
    PS. W sumie nic nie mam do GSW i ich zasłon bo to się zdarza ,pokazuje tylko mała dziurę w rozumowaniu naszego kolegi.

    (13)
  17. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Westbeast
    Ale sprawiedliwości nie bło też gdy Miami szło po 3 peat i cała liga była gwizdana pod faworytów…..
    Różnica jest taka, że jak wtedy to pisałem i piszę to teraz to jestem brany za wioskowego głupka. Ale jak Wy teraz to samo piszecie o GSW to uważacie się za wielkich obiektywnych fanów.

    Spoko, że chcesz sprawiedliwości. Ale chciej nie wtedy gdy jest Ci to wygodne ale cały czas 🙂

    (-10)
  18. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Obiektywnykibic
    Ale ja nie mam nic ani do jednego ani do drugiego tylko chcę abyście byli sprawiedliwi wobec wszystkich a nie tylko wobec tych których lubcie bądź nie.
    GSW wygrywa po ruchomych zasłonach i jest płacz w każdym arcie o nich i nawet tam gdzie wzmianki o GSW nie ma.
    Ale wytknij błąd lub niekompetencje LBJ który jest wylizywany po jajcach przez wszystkich to jesteś zły, głupi itp itd.
    Widzisz różnicę bo ja tak !!! Bogut zrobi kroki i jest płacz przez 10 dni. LeBron zrobi kroki “przeciez to jest właśnie NBA, tak się gra” 🙂 I tak cały czas.

    A zawszę pisze o LeBronie bo jest to idealny przykład na niesprawiedliwość i podwójne standardy. To co innym jest wypominane LeBronowi uchodzi na sucho, a nawet jest za to wychwalany.
    Chcesz być obiektywnym kibicem ? Bądź nim cały czas, a nie wtedy gdy Ci to pasuje.

    (-3)
  19. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ja powiem tylko tyle….

    Nie widziałem waszych komentarzy o niesprawiedliwości podczas stronniczego sędziowania w trakcie meczu Cleveland z Bostonem 🙂
    Ciekawe dlaczego…

    (-5)
  20. Array ( )
    Odpowiedz

    Cius z psychologicznego punktu widzenia wygladaa na to,ze gleboko w podswiadomosci jestes ciepła klucha i chyba podkochujesz sie w lbj.o kim by nie byl temat Ty i tak piszesz o lbj

    (0)
  21. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Bulls są, no ciezko powiedziec cokolwiek, serie wygrane 4-0 z toronto, 3-1 z clevland a nawet do playoofow nie wejda bo przegrywali z ligowym planktonem, gdzie tu logika…

    hejtujecie tego Ciusa a mimo, że częśto gada jak potłuczony to jednak tutaj ma racje, sędziowanie bardzo często sprzyja dla lebrona, dobrym przykladem jest zeszłoroczna seria z bulls w której sędziowanie stało na absurdalnym poziomie, kto oglądał ten wie 😉 Liga za bardzo probuje pomagać swoim faworytom i pod nich gwizdać, nie oszukumy się jest to żałosne w każdym przypadku, a gdy ktos to wypominal dla lebrona to był tu wielki płacz że jak to przeciez to krolewicz on moze wiecej, teraz te same osoby płaczą że gsw idą po rekord( tylko wyrownaja :p) przy pomocy sedziow i gdzie tu logika ?

    (8)
  22. Array ( )
    Odpowiedz

    @Ciuus
    O ile zgadzam się z tobą pod tym względem ZE niektórych się hejtuje innych się lize po tyłku to po prostu twoje reakcje na LBJa są po prostu przesadzone i wciskasz je mniej więcej wszędzie gdzie tylko się da. Czy Lebron czasem flopuje?-owszem, jak większość graczy NBA. Czy sędziowie mu czasen odpuszczaja?-owszem, jak większości supergwiazd tej ligi. Miej serce i patrzaj w serce. Chcesz hejtowac to śmiało tylko rób to w tematach w których rzeczywiście da się to zrobić i jest to stosunkowo logiczne. Pozdro

    (8)
  23. Array ( )
    Odpowiedz

    Napiszcie artykuł o tym jak sędziowie pomagają czasami GSW. Np. Ruchome zasłony, nie odgwizdywanie faulów przeciwnikom itp.

    (-4)
  24. Array ( )
    Odpowiedz

    Hehe ruchome zasłony czego to ludzie , których boli możliwość pobicia rekordu nie wymyślą ☺
    Miami i Lebron to najlepszy przykład jak wygrywa się z pomocą sędziów.
    Jeszcze GS rekordu nie pobiło , szansa jest i mocno w to wierzę .

    (-1)
  25. Array ( )
    Odpowiedz

    @pln: Przegrana z SAS w San Antonie, gdzie drużyna Popa jeszcze nie przegrała meczu będzie wstydem dla GSW?

    O ile w PO faworytem ciągle są GSW (mają 4 mecze u siebie, SAS tylko 3), tak dzisiejszy mecz to jakieś 55% do 45% na korzyść SAS. Kerr nie wystawiając Boguta pokazał, że jutrzejszy mecz z pełnym priorytetem traktuje i będą chcieli go wygrać. Ale sporo teraz zależy od Popa – i nie mam wcale na myśli tego czy wypuści pierwszy skład tylko raczej tego czy SAS zagrają na 110% jakby był elimination game w PO, czy jednak zagrają po prostu jak w RS.

    Jak się tak głębiej zastanowić to jeśli GSW wygra, gdy SAS trochę odpuści to GSW morale urosną (pobity rekord Bulls, ogromny hype, itd.), w SAS niewiele się zmieni z tego powodu. Gdy SAS wygrają to nie wiele się zmieni u nich (“wygrywamy u siebie, ale ciągle GSW ma przewagę parkietu i trzeba wykombinować jak wygrać u nich”), a GSW niepowodzenie w pobiciu rekordu zrzucą wyłącznie na SAS (nikt nie będzie pamiętał o poprzednich potknięciach) i wyjdą w PO wk**wieni i zmotywowani w 120% Wygląda mi to na win-win dla GSW. Przynajmniej jeśli idzie o podejście do meczów obu drużyn w PO.

    (3)
  26. Array ( )
    Odpowiedz

    “Purkids 2016/04/10 13:48

    Napiszcie artykuł o tym jak sędziowie pomagają czasami GSW. Np. Ruchome zasłony, nie odgwizdywanie faulów przeciwnikom itp.
    “kolejny [xxx]…. Popatrz na inne mecze nba-w każdym meczu masz ruchome zasłony …A później sprawdź Jordana z sezonu 95-96 ale w meczu nie na hajlajtach zobaczysz że mu tez pewnych rzeczy nie gwizdali-skończ [xx] bo jak widzę ten ból [xxx] o ruchome zasłony to aż chce mi się opłacić co poniektórym kablówkę żeby zobaczyli jakieś mecze…

    (2)

Skomentuj master Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu