fbpx

Adam Silver przyznaje premie, Lakers powtórzą to za rok

87

Dzień dobry. W uznaniu dla wytężonej pracy, komisarz Adam Silver nagrodził wszystkich pracowników ligi zaangażowanych w projekt NBA Bubble. Każdy zatrudniony otrzymał list dziękczynny, tysiąc dolarów premii, ekstra cztery piątki wolne licząc od 30 października oraz wolne na święto dziękczynienia. Bardzo dobrze. Z jednej strony NBA straciła średnio 1.2 miliona dolarów za każdy mecz (chodzi oczywiście o wpływy z bramki) który wedle planu miał zostać rozegrany od wybuchu pandemii 11 marca do pierwszych dni czerwca, ale są też pozytywy.

1/ Pomyślcie ile pieniędzy oszczędzili bez konieczności latania, bukowania hoteli, organizowania hal etc.

2/ Chińczycy znieśli trwające prawie rok “embargo” na relacje telewizyjne i już od czwartego meczu NBA Finals nadawali rzecz u siebie. Proszę bardzo, kolejna cegiełka do teorii spiskowej. Nadal uważam, że występ sztabu szkoleniowego Lakers w trzecim meczu cuchnie moczem.

Nawet na podwórku, bez trenera i wynagrodzenia pieniężnego za wysiłek wiesz, że jeśli jednemu zawodnikowi drużyny przeciwnej świetnie idzie, to wypada coś zrobić, coś zmienić. To nie wymaga wielkiej wiedzy ani doświadczenia. Nie musisz być od razu zespołem bijącym się o mistrzowski tytuł w najbardziej elitarnej i prestiżowej lidze świata. Wiesz to intuicyjnie. Skoro więc jeden zespół gra na 100% swoich możliwości, a drugi mając listę dziesięciu możliwych kontr (zawodowy trener pewnie znalazłby więcej, ja jestem tylko typerem) uparcie nie wprowadza ŻADNEJ z nich i to pomimo wyrównanego spotkania w końcówce, to wiedz, że coś się dzieje.

Respect

Macie rację, słusznie i trafnie napisali na nba.com po rozstrzygającym, szóstym meczu: “Miami wreszcie zasłużyło na szacunek Lakers”. Widzieliście różnicę w skupieniu i zaangażowaniu LAL? Mam nadzieję, że tak. Musieliście widzieć.

Ja naprawdę nie mam satysfakcji w przypominaniu Wam tego, co pisałem przez cały sezon, więc może przypomnę przedsezonowy cytat Gilberta Arenasa. Chłop może ludzi irytować, ale jeśli mowa o analizie gry, jest więcej niż solidny. W sumie to zaczynam zdawać sobie sprawę, że jestem do Arenasa trochę podobny z charakteru, damn!

Nie wiem na co wy ludzie udajecie, że patrzycie czy nie patrzycie. Nie wiem kto zamierza zatrzymać dwójkę LeBron i Davis.

Jeśli bardzo chcemy gdybać. Sądzę, że tegoroczni Lakers nie daliby rady Golden State Warriors w wersji z Durantem, a zeszłoroczne Toronto stanowiłoby ogromne wyzwanie. Patrząc jednak na roster każdej z bieżących ekip NBA, nawet biorąc pod uwagę zdrowie Splash Brothers oraz KD i Irvinga na Brooklynie, to Lakers są zespołem numer jeden. Playoffs nie wygrasz dziś bez dominującego talentu, dwójki co najmniej solidnych playmakerów ani sprawnej prezencji podkoszowej. Mówiąc to wierzę, że Jerry West (w roli konsultanta) potrafi pchnąć Clippers poza drugą rundę w kolejnym sezonie. Musi jednak podjąć szereg niepopularnych decyzji i rozważyć parę, dość odważnych transferów.

Chyba zgodzimy się, że są ludzie uszyci do gry o wysoką stawkę oraz są zabawiacze publiki. Jak pokazały wydarzenia ostatnich lat, tacy na przykład Rajon Rondo, Jimmy Butler czy Draymond Green to zdecydowanie ta pierwsza grupa, ale wszyscy oni potrzebują odnaleźć swoje miejsce i odpowiednich współpracowników. Ich wartość odczujesz dopiero, gdy klub będzie miał zdrowe fundamenty. Jak poznać czy skład ma zdrowe fundamenty? Sami ci o tym powiedzą, wystarczy słuchać.

Powiedziałem sobie, że jeśli trafię w końcu na gościa jak LeBron, nie ma mowy by znalazł się zespół zdolny pokonać nas cztery razy zanim my pokonamy go cztery razy [Rondo]

Jednocześnie, na palcach jednej ręki można wskazać w lidze ludzi, którzy w pojedynkę są w stanie stworzyć z byle czego drużynę na miarę pretendenta do tytułu. Są to Kawhi, LeBron, Luka, w mniejszym stopniu Nikola Jokić. Tak to widzę, a Wy?

Back to back

Teraz pozwólcie, że powiem więcej. O ile nie wydarzy się coś nagłego (kontuzja albo transfer na miarę zmiany całego ligowego krajobrazu) uważam, że Lakers w przyszłym sezonie obronią tytuł mistrzowski! Chcecie wiedzieć co LBJ powiedział do Davisa w szatni, pośród lejącego się szampana i pierdów spod gołej pachy JR Smitha?

Wciąż mamy wiele do poprawienia, przed nami wiele pracy [LBJ]

Jednocześnie, jak wspaniale w tegorocznej edycji wypadli nie tylko Butler, ale wszyscy młodzi członkowie Miami: Kendrick Nunn, Tyler Herro, Bam Adebayo czy Duncan Robinson. Akcje całej czwórki poszły tak bardzo w górę, że oby teraz sprostali oczekiwaniom. Ciekawostka z szóstego meczu…

Trzy minuty pozostawały do zakończenia pierwszej połowy gdy Kentavious Caldwell-Pope krzyczał do Robinsona: “jesteś niczym”. Sędzia podszedł do KCP aby stonować emocje, ale w odpowiedzi usłyszał: “to nie ja zacząłem z tymi gównianymi tekstami, ten chłopak nic dziś nie dostanie”.  I nie dostał. Po fenomenalnym występie w Game 5. zakończonym dorobkiem 26 punktów w tym 7/13 zza łuku, Robinson zniknął wraz z całym składem Heat.

Young core

Tak czy inaczej, budżet płacowy Miami wygląda bardzo obiecująco. Herro bierze 3.8 miliona, Nunn i Robinson po 1.6 miliona, Adebayo 5.1 miliona. Wolnymi agentami stają się między innymi Goran Dragic i Jae Crowder, ale znając metody Pata Rileya zapewne obaj zgodzą się na obniżkę płacy, heh. To oznacza, że wciąż będzie zespół stać na zatrudnienie solidnego nazwiska z otwartego rynku. Kogo? No właśnie. To temat na dłuższy tekst.

 Na koniec, choć bardzo bardzo staram się unikać porównań, trudno od nich uciec, mówi Magic Johnson:

Jeśli LeBron sięgnie po jeszcze jeden będzie ciężko nie zestawić go z Michaelem. Kolejny tytuł, czyli piąty w jego karierze. Obecnie trudno mówić, aby wyprzedził Michaela mają na koncie 4 pierścienie. Jeśli powtórzy ten sukces, z naciskiem na słowo “powtórzy” argument w dyskusji o najwybitniejszym koszykarzu w dziejach będzie ciężki do zbicia.

Dobrego dnia wszystkim. Wracamy późnym popołudniem.

87 comments

    • Array ( )

      Odpowiedni?? 70% mniej oglądalności z powodu jego lewackich zapędów spowodowało, iż liga poniosła wielo milionowe straty..Gdzie ty tu widzisz odpowiedzialność? I jeszcze to uwielbienie komunistycznych Chin…

      (-2)
    • Array ( )

      @no tak… Gdyby oficjalnie powiedział, że nie toleruje tego ustroju w Chinach, to wtedy dopiero NBA by straciła. Nie, nie, nie. NBA głownie przychody straci z koronywirusa. Jedyny jego błąd to upolitycznienie rozgrywek

      (9)
    • Array ( )

      Zgadza się, pozwolił na politykę w NBA, ale trzeba przyznać, że zrobił to najmniejszym możliwym kosztem. Koncertowo zorganizowano restart w bańce oraz uporano się z żądaniami zawodników – wilk syty i owca cała

      (4)
  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Spokojnie .nastepny sezon bedzie calkiem inny tzn normalny.Bedzie gsw ,beda nets .beda clippers bo drugi raz takiej wtopy nie zalicza .Lakersom sie duzo upieklo ze ten sezon sie tak potoczyl .weterani mieli sporo czasu na odpoczynek .jestem w stanie postawic kazde pieniadze jakie mam ,ze za rok mistrz bedzie inny.

    (-27)
    • Array ( )

      No to stawiaj! 🙂 to samo słyszałem zewsząd rok temu, że Admin zwariował, a Lebron się skończył! 🙂

      (31)
    • Array ( )

      Clippers rozpadną się jak domek z kart, a Lakers muszą poprawić skuteczność za 3 i pewnie wymienić ze 2-3 osoby w składzie niestanowiące ścisłego trzonu zespołu.

      (7)
    • Array ( )

      Jasne GSW będą groźni, ale to nie będzie takie same GSW jak wcześniej. Nie wiadomo co będzie przede wszystkim z Klayem. Miał ciężką kontuzję i może już nie być elitarnym obwodowym obrońcą jak wcześniej. A Nets to już kompletna niewiadoma.

      (21)
    • Array ( )

      Jeśli do składu Lakers wróci Rondo, jeden z dużych i Zatrzymaja Bradleya, Kcp i Caruso to cokolwiek nie zrobią będą faworytami za rok.
      Ciekawe co zrobią Heat, Celtics, Nuggets i Dallas…
      O Clippers i Nets nie wspominam bo to będzie wesoła karuzela pod szyldem druga runda max.

      (16)
    • Array ( )

      Przeciez kontuzjowane miami ,,dragic i bam ,,urwalo im 2 mecze a gdyby byli zdrowi to murowane 7 gier a wtedy wszystko mozliwe.Gadanie ze lakers zdobeda tytul za rok to zanim sezon sie rozpoczal to totalne brednie.82 mecze sezonu reg .plus play off ,plus szklany Davis ,Rondo juz dziadek ,lebron tez nie bedzie mlodszy do tego konkurencja wyciagnie wnioski.Mieli w chu…. szczescia w tym roku i tyle.

      (-20)
    • Array ( )

      Jakie nudne i smutne życie trzeba mieć by w domu pierdzac w krzesło, wypisywać jak to Lakersi mieli szczęście i że ten sezon jest nienormalny. Wez zamiast tego zrob cos dla siebie chłopie, poszukaj innej pracy, spelnij się zawodowo i życiowo, polepsza swój komfort życia – a nie, wieczne narzekanie dookola i hejtowanie każdego, kto coś osiągnął. Jak im się dużo upiekło, jak przed pandemia byli na pełnym gazie? Paul George od lat zalicza wtopy w Playoffs, co tam jeszcze było? Ah tak, Nets i ich samozwańczy liderzy Pan plaska ziemia i Pan urażony na świat, że go nie docenia. Daj sobie spokój. O gsw nie pisze, bo tu faktycznie może być pretendent.

      (21)
    • Array ( )

      Up
      Od mojego zycia to prosze 2 w bok .ja doceniam sukces kazdego sportowca i druzyny.Uwazam ,ze nie zdobeda w nastepnym sezonie mistrza i tyle .

      (-13)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    No właśnie Bartek, nie możemy się już doczekać sezonu ogorkowego, a do wzięcia wielu ciekawych zawodnikow jak Galinari, Bertans, Ibaka, Fournier… nie jestem biegły w salary cap, ale zdaje się, że Lakers, a tym bardziej Heat mają trochę możliwości. Wiadomo, trzeba przedluzyc AD, KCP, Rondo może Howarda i Morrisa, ale niektórzy mają prawa Birda. Jak to wygląda twoim zdaniem? Czego możemy się spodziewać? Czy Davis weźmie zniżkę by zbudować drużynę czy zapcha budżet kosmicznym kontraktem? Ja uważam, że na fali mistrzostwa, nadchodzących kontraktów, Space Jam , będą kombinowac jak zwiększyć moc żeby ustawić się na kilka lat do przodu. Teoretycznie poswiecasz kasę, ale wygrywając odrabiasz ją z nawiązką. Wczoraj sobie pomyślałem, że nieźle do stylu Lakers pasował by Andre Drummond.

    (5)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    I ciekawy jestem co dalej z Heat. Crwoder pod koniec PO troszkę się spalił, ale to w dalszym ciągu bardzo solidny 3&D gracz. Razem z Dragiciem powinni zostać, Pat raczej o to zadba. W teorii mają jeszcze kasę na jakiegoś mocnego zawodnika, ale na kogo?
    Hmmm ciekawe. moim zdaniem przydałby się albo jakiś zawodnik na obwód, albo jakiś skrzydłowy. Strefa podkoszowa jest okey, bo tam Bam i Olynyk będą już dużo bardziej doświadczeni. Może Aron Baynes? NIby podkoszowy, ale może grać na PF. Ma dobry rzut, a w obronie stabilny .
    Chociaż w sumie Suns teraz będą w ogniu. Mają jak narazie najlepszy streak w NBA, jakkolwiek to nie brzmi, hehe
    Nie mogę sie doczekać okienka transferowego.

    AHA i jeszcze jedno. Prosze admina, by przywrócił serię artykułów “Skarb Kibica” każdego klubu NBA. Bo wtedy by można było pogadać o drużynach, ich transferach i inny ploteczkach.
    Pozdrawiam

    (32)
    • Array ( )

      Jak to coz HEAT muszą pracować nad poprawieniem obrony każdy swego bo strefa została rozczytana jak otwarta książka i skorzystają na tym inne zespoły w lidze. Atak wydaje się na bardzo dobrym poziomie więc pozostaje rozwijać młodzieńców właśnie w obronie indywidualnej. Jak młodzieży palma nie odbije (Obawiam się głównie o Herro) to powinno iść w dobrym kierunku. Do nauczenia się mają jeszcze bardzo wiele.

      (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Czy powtórzą sukces? Raczej spotkają się w finale z kimś. Być może znów z Heat albo z inną drużyną (Celtics, Bucks albo Nets ( Panie, miej w opicie S.Nasha przed tymi kasztanami).

    (21)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Uważam, ze takie porównania są bez sensu, ale skoro admin chcesz się w tym szambie grzebać to dwa zdania Ci skrobnę. Jordan zmienił koszykówkę w stopniu jak nikt inny, spopularyzował ją, nie przegrał nigdy gdy już doszedł do swojego prime. Ruszał sie na boisku jak nikt, fryzura, mentalność, budda i ideał koszykarza w każdym ruchu. Bycie najlepszym przyszło mu bardzo naturalnie. Nie chce mi się rozpisywać nie wiem czy chwytacie co mam na myśli, szkoda mi czasu na marketing admina i kompleksy. Co do Lebrona to Lebron się szarpie. Uciekł z tonącego Cavs, z którym wiedział, ze już nic nie ugra. Czy tak postępuje wybraniec? Skoro jest aż tak wybitny to by został, zbudował swoją legendę i wygrał z Cavs. Oczywiście Lebron jest jednym z najlepszych, tylko, ze Jordan nie potrzebował żeby jakiś Jerry z byków jak Magic uprawiał ten żałosny marketing. I jeszcze ta żałosna prowokacja, ze Lakers powtórzą to za rok może i tak zrobią. Admin odwalasz fajna robotę, ale ja mam dość już czytania tych prowokacji. Kończę z czytaniem Twoich artykułów, ograniczam się do czytania samych komentarzy. Pozdro

    (-10)
    • Array ( )

      jordan trafił na najlepszy moment w dziejach na stanie się ikoną koszykówki no i skrzętnie to wykorzystał. Nie twierdzę że nie jest top2 all time, bo jest, ale jego legenda została bardzo mocno podbudowana tym że kiedy starsze pokolenie zaczynało smakować trochę wolności, trochę „zachodu”, to właśnie Jordan był na topie.

      (-1)
  6. Array ( )
    Kaźmirz Ogór Bekon 13 października, 2020 at 13:56
    Odpowiedz

    Dla mnie to oprócz 2 organizacji ( Lakers i Heat) cała liga to retardy:
    Irvingi, Primadonny Duranty, Overrated Giannisy, Wycofani z rzeczywistości Leonardy, dodając do tego trenerów jak Pringles i Rivers to istny teatr, a mało ? to macie Nets i 2 trenerów co się bedom zmieniać jprd. Dlatego zgadzam się i Lakers vs Heat to będą kolejne finały. I możliwe że obronią Lakers.

    (15)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Ludzie , skonczmy z tymi niekonczacymi sie porownaniami do jordana .
    Nawet jak by MJ sie reinkarnowal i przyszedl , 2 raz zaczac grac w NBA , to by uslyszal , ze nigdy nie bedzie tak dobry jak MJ , a jak by zdoby 7 piersniecni na 8 wystepow w finalach , to by uslyszal , ze i tak jest gorszy .
    Mamy Lebrona cieszmy sie nim , jego przygoda w tej lidze jest naprawde niesamowita .

    (29)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    A ja jeszcze o Jimmym Butlerze i różnicy pomiędzy jego monster game w piątym meczu (to, jak po udanej akcji w samej końcówce, a przed udanymi rzutami wolnymi ciężko oddychał oparty o stojak, kompletnie wyczerpany, to dla mnie najpamiętniejsza chwila z NBA Bubble), a meczem szóstym. Butler wstaje o trzeciej i trenuje o czwartej twierdząc, że taki nieludzki reżim trenuje jego silną wolę. I to widać. Jego gra w meczu nr 5 był znacznie powyżej jego “prawdziwych” umiejętności, zagrał tak wyciskając z siebie wszystko. Butler nie jest megagwiazdą, nie ten talent, ale siłę woli i serce do gry ma pewnie największe. Od lat nikt w lidze mi tak nie zaimponował

    (52)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    GSW na siłę będą chcieli iść na mistrza, także póki się transfery nie zakończą to ja nie chcę nic mówić, ale Greek nie jest głupi, wie, że Bucks mu nic nie zapewnią, Miami ma Bama, Lejkers mają Dejwisa, ale takie GSW? Wolna posadka, dużo do oddania w drodze wymiany, nowa hala. Idk idk

    (8)
    • Array ( )

      a GSW mają Greena. Co by o nim nie mówić to zdecydowanie jeden z lepszych obrońców ostatnich lat, dodatkowo idealnie znający system Curry + Thompson.

      (6)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Zaczyna sie “za rok tego nie powtorzą, zostana zgnieceni”itp. ŻENADA !!! Zbili wszystkich przejechali sie po kazdym a te swoje. Gdzie byliście HEJTERKI jak LAL byli przeciwników w każdej rundzie ??? Po co te pierdoły piszecie ze dostana baty to za ROK sie okaże teraz gratuluj wygranej lub zamilknij na wieki PłACZKI

    (3)
    • Array ( )

      No przecież admin sprowokował w temacie, ze za rok wygrają. To lemingi napisały, ze przegrają i Ty lemingu piszesz teraz ze wygrają.

      (2)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Ciągle porównania do Jordana , nie ma co porównywać MJ 6 pierscieni w 8 lat w tym prawie dwa lata mając przerwę i tyle w temacie? za to LBJ tworzy swoją historię 17 lat gry praktycznie ciągle na tym samym poziomie , co już jest ewenementem jeżeli chodzi o wytrzymałość organizmu w NBA plus statystyki jakie wyciąga tak jakby na luzie 🙂 , do tego z trzema różnymi drużynami wygrał “miśka” będąc podstawowym zawodnikiem każdej z tych drużyn . Chyba najbardziej hejtowany zawodnik w historii NBA a on gra swoje , w tym sezonie należało mu się MVP w zasadniczym a praktycznie w kazdym sezonie się ociera o tę nagrodę, różnica najważniejsza to taka, że LBJ gra dla drużyny i jak widać, każda z drużyn gdzie gra z automatu walczy o tytuł ? i pewnie dopiero jak skonczy karierę i długo nie będzie nikogo w zastępstwie, to większość będzie wtedy wspominała czasy jak grał Bronek. Lubiany czy nie trzeba mu oddać szacunek ?

    (22)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja bym do tej grupy dorzucił jeszcze Giannisa. Nie ma jeszcze skilla na odpowiednim poziomie potrzebnego w play offs ale posiada mindset zwyciezcy. Myślę, że w końcu znajdzie sposób żeby pójść dalej w PO.

    Giannis do Miami i Wschód zaczopowany na 5 lat wprzód.

    Luka plus Giannis to też byłoby atomowe połączenie.
    Kristaps jest jednak zbyt porcelanowy, za dużo opuszcza meczów. Ma potencjał ale kontuzje zniweczą plany Dallas o wielkości.
    Giannis wygląda na gościa ze stali jak Lebron.

    Dla mnie kluczowy jest Rondo na przyszły sezon. Magic mówił, ze Rajon to drugi lider w szatni. On i Lebron to dwa mega koszykarskie mózgi. I jeśli zdrowie dopisze wielkiej trójce Lakers (LBJ, AD i Rondo) to jestem spokojny o back to back.

    Wypieprzyć Paula Georga i dodać Jokica do Kawhi to też byłaby miazga. A tak w Clips najmądrzejszy jest niemowa Kawhi, więc Jerry West musi poszukać mistrzostwa w pudle z dobrym playmakerem.

    (2)
    • Array ( )

      Mindset zwycięscy u Giannisa? U tego gościa co nabija staty w sezonie zasadniczym i pręży muskuły przed obrońcami niższymi o 20 cm? Fajnie, że pracuje nad fizycznością, bo trzeba jednak pochwalić postęp w jego atletyzmie na przestrzeni ostatnich lat. Ale mindset zwycięscy to co innego. To goście jak Butler, LeBron czy Rondo mają to coś. Wchodzą na zupełnie inny poziom w najważniejszych momentach. A czy ktokolwiek pamięta jakiś konkretny mecz Giannisa w playoffach? To już nawet wyśmiewany Wayoff P miewał niesamowite występy, chociażby w Indianie, gdzie grał jak równy z równym z LBJem.

      (8)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    najpierw jako “głodny artysta” podbijasz serca czytelników niekonwencjonalnym poczytnym portalem porządnie zredagowanym zeby teraz kiedy juz hajs sie zgadza mieć w dupie wszystkich fanów I wydawać jakiś subiektywne bohomazy o lakers powiem ci coś ta ścieżka po tytuł dla.Lakers była jedna z najłatwiejszych w historii jeśli mówimy o mistrzu NBA z różnych powodów

    (-5)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    najpierw jako “głodny artysta” podbijasz serca czytelników niekonwencjonalnym poczytnym portalem porządnie zredagowanym zeby teraz kiedy juz hajs sie zgadza mieć w dupie wszystkich fanów I wydawać jakiś subiektywne bohomazy o lakers powiem ci coś ta ścieżka po tytuł dla.Lakers była jedna z najłatwiejszych w historii jeśli mówimy o mistrzu NBA z różnych powodów

    (-4)
    • Array ( )

      Ja fanem Lakers nie jestem, ale serio trzeba było być ślepym, ignorantem albo nie znać się po prostu na baskecie, żeby nie widzieć na początku sezonu, że to jedna z 3 najlepszych ekip w obecnej lidze, a duo James-Davis zdecydowanie najlepszym duetem (o 2 k**a mile).
      GSW z Durantem by ich pewnie kulnęło, ale nie widzę żadnej innej ekipy z ostatnich 5 sezonów, której nie byliby w stanie pokonać.
      Nie wiem na czym polegała ta łatwa droga do finałów i na kogo niby mieliby trafić żeby było trudniej ?
      Utah, Dallas i Clippers ? Utah i Dallas zostałby zaorane w 5 meczach (i błagam niech nikt nie przywołuje tego jak Dallas dobrze grało przeciwko LAL w sezonie zasadniczym, bo zgodnie z nim Bucks byli najlepsi a Giannis, który nie jest w top 5 nba jest MVP). Jedynym wyzwaniem byliby Clippers, ale oni dziury w składzie na pozycji pg i centra mieli potężne.
      Chyba jedyny sposób żeby Lakers zasłużyli na tytuł to zmartwychwstanie Chamberlaina i to żeby z Jordanem dołączyli do GSW z Durantem. Wtedy tytuł by się liczył ?
      Jakoś nikt nie wspomina tego, że w 2015 GSW wygrali z Cavs bez Irvinga i Love’a.
      Dramat ludzie, wielki dramat ludzkiej ignorancji.

      (20)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Jeśli Klay i Curry będą w formie sprzed kontuzji, a nie są to już młodzi gracze to duże szanse, że pogonią swój 2nd pick w mocnym tegorocznym drafcie i Wigginsa za Antka. A wtedy GSW z miejsca staje się najpoważniejszym kandydatem do tytułu.

    (-2)
    • Array ( [0] => contributor )
      PATRON

      myśle że Antek jest nie do wyciągnięcia w tym roku. Wigginsa pogonią ale za kogoś mniejszego kalibru lub dwóch solidnych zawodników. Co by nie było Curry i Klay robią różnicę. Trzeba brać ich pod uwagę.
      Przyszły sezon zapowiada się bardzo mocny

      (3)
    • Array ( )

      Uważasz, że jeśli Antek powie, że nie zostanie w Bucks po zakończonym kontrakcie to nie będą się starali go wymienić jak jeszcze jest cokolwiek wart? Za rok zostaną z niczym w innym wypadku.

      (1)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    Magic powiedział kiedyś również “There is Michael Jordan, and then… there is the rest of us”. To niech się zdecyduje. Odnośnie dyskusji o kozach:
    https://youtu.be/tl3mR6eoEa8
    naprawdę obejrzyjcie bo warto, sam myślałem, że to będzie jakaś naciągana kicha ale po obejrzeniu zmieniłem zdanie, rzetelne i raczej uczciwe zestawienie faktów. No i konkluzja właściwa;)

    (-1)
    • Array ( )

      Trzeba jeszcze wspomnieć o tym w jaki sposób gracze wpływają na kolegów, na cały zespół.
      I tutaj postać MJ jeszcze bardziej ewidentnie dystansuje LeBa. MJ z kasztana jakim na początku był Pippen wyhodował pełnoprawnego Olstara i Holołfejma! A kogo wyhodował LeBron? JRSmitha? Całą resztę “wyrobników” dostawał na tacy. (“wyrobników” w cudzysłowie bo ich wkład był często większy niż LeBa – ale przez “szacunek” dla krula trzeba umniejszać ich rolę)

      (0)
    • Array ( )

      Anonim – Wiekszej głupoty dawno nie czytałem. Jak LBJ nie nie ma wpływu na lepszą grę zespołu to kto je wprowadził do 10 finałów. W każdym meczu ociera się o TD. To znaczy, że kreuje innych zawodników. Jest też coś takiego jak talent, i MJ nikogo tu nie wychodował, po prostu talent Pippena wystrzelił na jego miarę. Nie mówię, że gra z kimś takim jak MJ nie pomogła ale Lebron wyciąga jeszcze więcej z mniej utalentowanych zawodników.

      (0)
    • Array ( )

      Przecież nie chodzi o umiejętności fizyczne Pippena (chociaż tutaj też na treningach się nie patyczkowali) ale o psychikę, wolę zwycięstwa, twardość itd.
      Warunki fizyczne to nie wszystko – KAT ma, Embidii ma, Simmons ma, Kuzma ma i co? Miękkie faje i tyle. A dlaczego? Bo żaden (powtarzam: żaden!) psychopata ich nie wziął w obroty i nie nauczył grać po męsku. Poczytaj sobie trochę jak wyglądały treningi z MJ’em. LeBr mu nie dorasta do pięt.

      (1)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    Kto wie co się wydarzy, jak sezon będzie podobny do obecnego to naprawdę szanse Lakers rosną ale to Brooklyn ma najlEpeszą ekipę w lidze BEZAPELACYJNIE!!!Tylko czy Ci dwaj Jebnię..ci to udźwigną? Oni nie mają słabych punktów,- pod koszem Allen, Jordan…Z ławki tylu gości.!!Liczę że GSW wrócą do wysokiego poziomu no i LAC, uważam że przegrali sami ze sobą nie z Denver, mieli ich 3 – 1 i powinni pokonać bez mrugnięcia.Będą bardzo mocni i pewno znowu jako faworyci sezonu. CP3 w Bucks i chyba mamy Kozły w finale?Fajnie będzie!!James nigdy nie przebije Jordana, nie rozumiem po co te ciągłe porównania chyba po to by skłócić ludzi, tego może dokonać Luka hehe bo młody jest i talentu ma strasznie dużo. Potrzeba mu w Dallas jeszcze jedną gwiazdę – Beal? Giannis, Embiid? i dwóch , trzech konkretnych zadaniowców typu Iggy, Crwoder czy Smart , by myśleć o tytule.. marzy mi się finał GSW – Dallas ( Utah )a z drugiej strony Bucks – Miami.

    (-2)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    Sezon ogórkowy się skończył więc lakers zostali mistrzami sparingów. Tak to widzę. Tytuł stanowi może 30% pełnej wartości. Co dalej lebron młodszy nie będzie więc jeśli uda się grać normalny sezon nie wytrzyma kondycyjnie. Davis jest szklany więc może nie dotrwać do PO. Konkurencja urośnie o warriors bardziej doświadczenych nuggets zgranych clippers. A na wschodzi jeszcze bardziej w siłę urosną heat celtics nie zapominając o Brooklyn i bucks. I nie zapominajmy o jednym. Zdrowy Durant to najlepszy gracz ligi. A w finałach z cavs robił miazgę z lbj. To jakby zachowując proporcje Durant był jordanem a lbj co najwyżej magiciem. I powtórzę po raz ostatni. ŻADEN KOSZYKARZ W HISTORII NBA NIE MIAŁ TYLU ALL STAROW WOKÓŁ SIEBIE JAK PŁACZEK LBJ. HYPE NA JEGO TYTUŁY PODZIELMY PRZEZ TRZY.

    (-14)
  19. Array ( )
    Odpowiedz

    Przypominam że to były finały z najniższą? frekwencją od lat 70-tych. O czzym to świadczy? To nie była walka o mistrza nba ale mistrza nba sparingów

    (-10)
    • Array ( )

      Skąd wy się bierzecie? Ściągnijcie te folie z głów, bo aż przykro się na to patrzy. Głupi, czy głupi? Oglądalność była słaba, ponieważ NBA sobie zaszkodziło mieszając się w politykę. Właśnie te PO były najlepsze od lat, bo serio było widać zaangażowanie. Skończyły się wymówki w stylu “przewaga parkietu”. Nie było dużo lotów by grać mecze, więc wszyscy gracze byli wypoczęci. To były jedyne PO gdzie liczył się czysty skill i chemia w drużynie. Czarno na białym.

      (10)
    • Array ( )

      Jak pamiętam przed restartem, to mało kto kwestionował zasadność wznowienia rozgrywek i ich doniosłość. Widocznie wygrał nie ten zespół 🙂

      (1)
  20. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja jak zwykle nie na temat ale podziwiam Admina, że nie komentuje tych niektórych wysrywów, ja bym nie wytrzymał. Ten portal uzależnia i przynajmniej wzbudza emocje i daje do myślenia, inne strony to tak suche fakty, że aż czasem mam ochotę polizać monitor 🙂 Pozdro dla ekipy GWBA

    (3)
  21. Array ( )
    Odpowiedz

    Kto wie – moze powtorza. Ja to widze tak Kuzma out ( to wymowne spojrzenie LbJ po kolejnym glupim faulu w g6 ).
    Ktos przyjdzie, Bradley zostanie. A w takim ukladzie LAL caly czas faworytem.
    Mysle ze Gsw wymienia Wigginsa, w grze sa tez Toronto i Boston.
    Ja w Miami nie wierze. Wiec Lakers faworytem

    (2)
  22. Array ( )
    Odpowiedz

    Drogi Anonimie 🙂 gsw to już nie to samo. Lakersi są obecnie Mistrzami i najsilniejszą drużyną. Pokonali silne Blazers, silnych Rockets, jeszcze silniejszych Nuggets i petardę Wschodu – Miami Heat. Co pokazali clippersi – każdy widział. Przyszły sezon – łatwo obstawić -> 2 runda max, tradycyjnie. Jeśli naprawdę wierzysz w to, że nets komukolwiek zagrożą, to jest to po prostu śmieszne 🙂 na Wschodzie jest Boston, Toronto i Miami, a możliwe, że do walki wrócą Sixers.

    btw. straciłbyś swój cały hajs 😉

    (4)
  23. Array ( )
    Odpowiedz

    Ludzie przeciez miami gralo 2 mecze w tej serii bez dwoch kluczowych graczy. Ten caly covid tylko pomogl lakersom ,,dluzsza przerwa,,nie ma szans zeby obronili to za rok .

    (-4)
  24. Array ( )
    Odpowiedz

    Heh, jak tak czytam te komentarze, że sezon w bańce nie teges, że mistrz to nie mistrz, że playoffy nudne…ludzie, cieszmy się, że sezon został dograny do końca, mistrzami pełnoprawnywnymi są Lakers, zasłużone MVP zgarnął LeBron i tyle ? kibice LA świętują, a kibice innych teamów czekają z niecierpliwością na kolejny sezon, z nadzieją, że ich faworyci sięgną po najwyższe trofeum NBA ? ja jestem jednym z tych kibiców, więc Go Pacers Go!!!

    (6)
  25. Array ( )
    Odpowiedz

    Problemem dla LA w kolejnych playoffs może być to, że jeżeli będą latać na mecze wyjazdowe to na pewno LBJ i inni bardziej wiekowi będą to najbardziej odczuwać. Młodsi zawodnicy zdecydowanie lepiej będą znosić takie wyprawy i to może zrobić różnicę. Tu w bańce, właśnie brak tego przemieszczania się najbardziej pomógł starszym zawodnikom.

    (2)
    • Array ( )

      Równie dobrze można napisać, że nic nie rozpraszało młodych gwiazd, żadne panienki zabawy, była tylko czysta praca pod okiem starszych kolegów. No bo weterani są w tym obyci i nie potrzebują kagańca.

      (1)
  26. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak wyglad podium tabeli:
    Lakers 17 tytułów : Boston 17 tytułów

    Lakers 32 razy w finałach, Boston 21

    Ładna statystyka przy Lakers prawie, ze połowa wszystkich finałów przy uczestnictwie Lakers.

    (1)
  27. Array ( )
    Odpowiedz

    Normalnie cycki opadają… Jeszcze szampan w szatni dobrze nie wysechł po świętowaniu mistrzostwa zdobytego w iście miażdżącym stylu a “fachofcy” z sekcji komentarzy GWBA już pierdolą te same kocopoły co przed rokiem. No grochem o ścianę. Jak można być takim tępakiem?! I jeszcze się tym chwalić w necie.

    (0)
  28. Array ( )
    Odpowiedz

    – heat – wystep w finale nie oznacza ze dzieciaki sie rozwina tak jak by Pat chcial, top4 zapewne ale nie walka o mistrza
    – raptors – siakam pokazal ze na PO nie nadaje sie na lidera, gasol i ibaka juz zjazd do bazy
    -celtics – dodac dobrego wysokiego , moze wymiana kemby i to jedyny realny pretendent ze wschodu

    Na zachodzie nuggets bedzie mocne ale lakersi maja odpowiedz na Jokicia, wiec moze dzieki doswiadczeniu urwaliby 2 mecze, nie wiecej
    W warriors nie wierze, clippers jak to clippers

    Tak wiec lebron po 5 tytul…

    (0)
  29. Array ( )
    Odpowiedz

    Tylko pod warunkiem dalszej parodii z covidem i skróconym sezonem. Tylko kto to pseudo nba będzie chciał oglądać? 2 mln? Śmiać mi się chce że ma to związek z polityką. Haha

    (0)
  30. Array ( )
    Odpowiedz

    Tych meczów nie da się oglądać bez kibiców. Nie ma show. Atmosfera jak na sali gimnastycznej. Skróty jakoś wyglądają ale meczów nie da się oglądać. Spadek oglądalności? Prosta sprawa. Pseudo granie w koszykówkę a tak naprawdę to rzuty za 3 i zero defensywy. Jakby ten wasz lebron grał w latach 90-tych nie miałby żadnych wjazdów pod kosz. Dostałby z łokcia od Malone Ewing czy innego Willisa bucka Williamsa i by mu się odechciało. Korzysta chłop z miękkiej ligi. To liga jest bardzo soft

    (0)
  31. Array ( )
    Odpowiedz

    Trzeba jeszcze pamietac, ze GSW maja: 2 pick draftu, $17.2 million trade exception z wymiany za Iguodale oraz mid level exception. Jezeli zrobia z tego uzytek to beda naprawde mocni.

    (0)

Skomentuj Yakuboto Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu