Agresywni Grizzlies budzą się z letargu, Tony Allen wyrzucony z boiska
Zdecydowanie należy pochwalić miśka Z-Bo, który łapie ostatnio wiatr w żagle. Widocznie odzyskał formę po letnim łasuchowaniu i w trzecim kolejnym meczu zalicza minimum 20 punktów i 10 zbiórek. Wczoraj uskładał odpowiednio 26 i 15. To samo tyczy się młodszego Gasola, który spotkanie zakończył z dorobkiem 23 punktów, 9 zbiórek i 8 asyst.
Nie byłoby też zwycięstwa Grizzlies bez greckiego wieżowca: pierwszoplanową rolę na początku IV kwarty skradł w ekipie gości rezerwowy center Kosta Koufos, zdobywca 10 punktów, 9 zbiórek i 4 bloków w 18 minut!
Miśki (6-5) budzą się z letargu pod wodzą nowego coacha, była to ich trzecia wygrana z rzędu, oby tak dalej!
Co Allen ma z tymi nogami to ja nie wiem. Za recydywę powinien dostać srogo po kieszeni i zawieszenie na cały sezon, to nie jest ku%$^w piłka kopana ani kick boxing! Przez takich nadgorliwych jełopów nie potrafiących kontrolować swoich ruchów zawsze miałem najgorsze kontuzje w swoim życiu.
ładnie go trafił, brakowało tylko półobrotu dla większego efektu. no nic, oby faktycznie Niedźwiadki się budziły, przyda się ich obecność, niewątpliwie. ale do tego potrzebna jest forma duetu Z-Bo – Gasol. dobrze, że ją odzyskują. swoją drogą, pamiętacie centra, który w 3 kolejnych meczach zaliczał co najmniej 18 pkt, 8 asyst i 8 zbiórek?
Portland powinni się nazywać “Portland Trail Brazzers”, bo każdy w lidze im w tym sezonie dupę nadstawia.
niezly flop CP3
Niestety znowu Clippers stracili powyzej 100pkt w meczu, nie da sie tak wygrywac meczow, pewnie jeszcze sporo czasu minie zanim ta obrona zacznie funcjonowac jak nalezy, o ile wogole zacznie. Poza tym Crawford strasznie dzis ceglil caly mecz, a cios tonny allena godny MMA 🙂 az dziwne ze CP3 nic sie przy tym nie stalo. Clippsy graja w kratke, ale trzeba przyznac ze maja od poczatku sezonu chyba najciezszy kalendarz w lidze i do konca grudnia tak pozostanie. Czeka ich sporo meczow na wyjazdach i to z sama czolowka ligi. Ledwo co ograli Brooklyn i Oklahome, a juz dzis mieli Memphis, w czwartek znow Oklahoma, w niedziele Chicago a po drodze jeszcze swietnie grajaca Minnesota.
Portland zaskakuje, ale mysle ze to wlasnie wynika z dosc latwego kalendarza, chociaz Brooklyn i Spurs pokonali
można powiedzieć że Allen zrobił wszystko co mógł by zatrzymać CP3 a ten jak to on dodał coś od siebie
Warto wspomnieć, że Grizzlies grali back-to-back i 3 z rzędu mecz w Kaliforni. Nareszcie wracają na swoje tory
Śmieszą mnie ci wszyscy potencjalni zwolennicy tzw. twardej obrony – spójrzcie sobie jak to kiedyś robił Scottie Pippen, który nie potrzebował kopać przeciwnika w twarz czy podchodzić mu pod nogi przy jump shocie żeby najlepszych wyłączyć z gry. Tutaj potraficie tylko jęczeć o flopach a każdy z was gdyby przyjął taką łydę na facjatę od razu zacząłby inaczej śpiewać.
W końcu Chris Paul nie musiał floppować haha;)
king Tony Allen karate mistrz
bowena sie naoglądał
tomtom taka mała uwaga.
Z wikipedi: Łydka (podudzie) – TYLNA część kończyny dolnej…
Ale to chyba kazdy koszykarz wie 🙂
Szczerze mówiąc to nie był rażący faul ze strony Allena… Paul grał dalej i sprawiał wrażenie niewzruszonego całą sytuacją. Z resztą widać, że Allen nie trafił go mocno, bo było to przypadkowe. Tony mógł zabić, GDYBY CHCIAŁ to zrobić, to Paul też by już do końca tego meczy nie zagrał.