fbpx

Anthony Davis powrócił w wielkim stylu! Chicago Bulls dojechani

27

Przedostatnia kolejka NBA preseason, a w niej cztery spotkania.

New Orleans Pelicans 111 Orlando Magic 114 (OT)

33 punkty i 13 zbiórek Anthony’ego Davisa zdobyte w 37 minut. Po skręconej 9 dni temu kostce nie ma śladu. Jakby wstawili mu nową. W końcówce spotkania co prawda znów zebrał po głowie od Serge’a Ibaki i na parkiet nie powrócił, ale trenerzy zapowiadają, że nic mu nie jest (dostał w oko). Tym niemniej, martwi liczba urazów zważywszy, że chłopak ma dopiero 23 lata. Oby się nie wyeksploatował zanim osiągnie pełnię mocy fizycznych. W Nowym Orleanie jest wszystkim, to wokół niego toczy się gra.

Szósty numer draftu Buddy Hield, przyrównywany przez niektórych do Brandona Roya -> cichutki przez większość spotkania, dopiero w czwartej kwarcie 11 punktów: dwie trójeczki, akcja 2+1, dobitka.

185 centymetrowy Tim Frazier, dla którego Pelicans są trzecim klubem w dwa sezony, dostarczył 10 punktów, 7 zbiórek i 7 asyst. Pod nieobecność Jrue Holidaya, który zawiesił karierę by spędzać czas z poważnie chorą żoną (kobita dziś przejdzie operację mózgu), młody otrzymuje szansę życia. Życzymy powodzenia!

Na wyróżnienie po raz kolejny zasłużył 24-letni Terrence Jones, pamiętacie go na pewno z Houston. Wszedł z ławki i wypunktował rywali: 24 oczka, w tym dwa razy zza łuku!

Tymczasem: Magicy przegrywali dwudziestoma punktami, ale nadgonili, wywalczyli dogrywkę, a w niej zwycięstwo. Frank Vogel na poważnie, wypuścił na plac wszystkie swe najgroźniejsze bulldogi: Payton, Fournier, Vucevic na środku, Ibaka i Aaron Gordon przysposabiany na niskie skrzydło. W odwodzie Bismack Biyombo, Hezonja, ofensywnie ukierunkowany DJ Augustin oraz wszechstronny Jeff Green. Jeśli ktoś jeszcze przebije się do rotacji, będzie to niespodzianka.

Idea jest taka: wiemy, że nie jesteśmy najmocniejszy jeśli chodzi strzały z dystansu, ale nawet jeśli rzuty nie wpadają, obrona ma pozwolić nam pozostawać w grze do końca. Dokładnie tak jak dziś w nocy. Najlepszym strzelcem Orlando był Evan Fournier 24 punkty, 4/7 zza łuku, Elfrid Payton dodał 17 punktów, 12 asyst i 2 trójki, podobnie jak niedoszły zwycięzca konkursu wsadów Aaron Gordon 17 punktów, 5 zbiórek, 2/4 za trzy. Pierwszą opcją zespołu w ataku pozycyjnym mimo wszystko wydaje się Serge Ibaka (18 punktów, 9 zbiórek, 9/20 z gry).

New York Knicks 116 Brooklyn Nets 111

Mecz podwyższonego ryzyka, czyli derby Nowego Jorku. Knicks nieco twardsi na tablicach, ale z powrotem do obrony u nich słabiutko: 37-22 w punktach zdobytych po stracie piłki na rzecz graczy z Brooklynu.

W wyjściowym składzie na rozegraniu niespodzianka: nie Derrick Rose (zbiera się psychicznie po procesie sądowym), nie Brandon Jennings (widzieliście taniec w trzeciej kwarcie?) ale mózg od triangle-offense Sasha Vujacić. A więc macie, Phil Jackson się nie poddaje.

Względnie skuteczny Carmelo Melo (21 punktów, 4 zbiórki, 8/18 z gry) bardzo energiczni panowie Noah (12 punktów, 6 zbiórek) oraz Courtney Lee (15 punktów, 5 zbiórek, 7/8 z gry). Pierwszorzędne zmiany także rozrzucający piłki i kończący akcje Kyle O’Quinn (13 punktów, 7 zbiórek) oraz rozstrzelany blond Litwin Mindaugas Kuzminskas (10 oczek, 4/6).

Wśród Nets tradycyjnie: nie do zatrzymania długowłosy Jeremy Lin, autor 24 punktów, 10 asyst, 8 strat, 6/9 z gry i 10/13 wolnych, wspierany zasłonami przez Lopeza i resztę wysokich. Na ławce świetni chorwacki snajper B-Bogdanovic oraz niejaki Joe Harris, wspólnie panowie uskładali 27 punktów i 6/9 zza łuku.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

27 comments

    • Array ( )

      W Pelicans vs. Orlando byłem zdziwiony, że gwiżdżą tak często… samemu Davisovi zagwizdał wczoraj ze 3-4 razy, a zobaczyć tego gościa w akcji na żywo to poezja ?

      (1)
  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Howard potrzebuje być centralną postacią zespołu, gościem, do którego będzie posyłana większość piłek, no i musi być zdrowy, wtedy jest wciąz TOP. Mając obok siebie inne gwiazdy (Kobe,Gasol,Harden) niestety jego udział w meczu spada, nie dostaje tyle piłek i powinien, narasta frustracja i chęci do gry i mamy co mamy. Dobrze zrobił, że odszedł do ATL 🙂

    (32)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nie przesadzał bym z bulls, w poprzednich meczach z trójką wcale nie było tak źle, być moze poprostu słaby dzień, raz piszecie ze Wade to proesor i nadal czuje gre, a za chwile jeden słabszy mecz i juz piszecie ze jest skostniały i stary, nie ma co oceniac zawodników po jednym – dwóch słabszych meczach. Nikt z was nigdy nie miał gorszego dnia? rozumiem takie zdanie w kierunku Barnesa który w pre season ma skutecznosc moze 20 %. Pozdro

    (4)
    • Array ( [0] => administrator )

      a gdzie tu jest napisane, że jest “skostniały i stary”? 🙂
      czyli wymyślone epitety, za które potem nas tak skrupulatnie rozliczacie? hehe

      (27)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Niedługo Olek będzie miał nieco mniej miejsca w pokoju..If you know what I mean 😀 Kocham ten klimat, gdy za oknem robi się coraz zimniej i ciemniej, a pod koniec października startuje Nba. Wtedy tylko gorąca herbatka, zamknąć się w chacie i śledzić poczynania ligi 🙂 Trzymam kcuki za operację żony Jrue. Trzymam też kciuki za zapomnianego juz trochę Bosha. Chłopie jeszcze tu wrócisz!

    (25)
    • Array ( [0] => contributor )
      PATRON

      O stary, soulmate! Chodniki pełne liści, szarówa, jeszcze jaki deszczyk, a Ty w dresik, herbatka i meczyki! Love it! LOVE IT! Nawiązując do Olka (pozazdrościć) to chyba moim pociechom trochę brakuje – 1,5 roku i… 2 miesiące 😛 Także powyższe może się okazać nie takie piękne jak to bywało ;D

      Przyłączam się do kciuków względem Jrue. Z tego co poczytałem to żona jeszcze w ciąży jest… Przerabiałem temat z mamą, straszna sprawa.

      (3)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie wiem czy też tak dzisiaj macie, ale ni chuchu nic mi się w całość dziś nie składa… czytam tytuł, mam wrażenie, że artykuł jest o czymś innym, komentarzy forumowiczów w ogóle nie kumam… o żesz chu… złoty, jaki ze mnie debil.

    (5)
  5. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Atlanta powalczy w tym roku. Dobru ruch z Howardem, widać że mu zależy tym razem.

    Co do New Orlean to po powrocie Holidaya i ze zdrowym Dawisem będą bić sie o play offy.

    Chicago niestety widzę w czarnych barwach. Szkoda…

    NYK wielka niewiadoma jak dla mnie na ta chwilę…

    @total3d
    Gdzie widzisz w tekście zapis o zardzewiałym Wadzie?

    (4)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Chyba znalazłem chyba wspólne określenie dla Bulls i Davisa – karuzela formy. Daj Bóg, żeby obydwa teamy zaszły jak najwyżej. Chciałbym zobaczyć Davisa w zespole, który ma regularność gry w PO. Dwight jedzie po całości, co mimo mojej prywatnej antypatii wobec niego bardzo cieszy. Potwierdzam depresyjną pogodę.

    (2)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @admin tak dla przykladu pisze, pod koniec tamtego sezonu sytuacja z lebronem, slabszy mecz -> konczy sie, starosc go dopada, po playoffach – nadal mvp i najlepszy w lidze. To zaden hejt tylko konstruktywna krytyka bo osobiscie nie lubie niczego oceniac po jednym czy dwoch meczach, tymbardziej w pre season, a na waszej stronie embid jest juz w top 3 ligi mimo meczu nie zagrał 🙂

    (0)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    To z Wadem rzuciłem dla przykładu. Żeby daleko nie szukać, pod koniec poprzedniego sezonu jak Lebron zaliczał gorszy mecz, odrazu pojawiały sie opinie ze dopada go starość i kończy sie jego ‘prime’. Po playoffach odrazu jest nadal nie do tknięcia, znowu najlepszy w lidze. Albo sytuacja z Embidem, jak ktos poczyta artykuły na GWB to mozna pomyslec ze gosciu jest w top 3 ligi, mimo ze nie zagrał ani jednego spotkania na normalnym poziomie(pre season). To żaden hejt, tylko konstruktywna krytyka, Codziennie rano licze na to ze bedzie wasz artykuł, żeby było co do kawy poczytać 🙂

    (3)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Ktoś kiedyś tu pisał pod artykułem o zawodnikach, ktorzy sie marnuja, o T Jonesie i nie byłem pewny czy ma racje, ale teraz widze ze ma

    (0)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Taka mala proppzycja co do komentarzy: daloby rade zrobic tak, ze na aplikacji czy tez stronie dostawac powiadomienie o tym, ze ktos oznaczyl nas w komentarzu albo odpowiedzial na niego? Cos jak na fb albo youtube

    (0)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Dwight Howard, to taki gość, który bardzo często narażał się kibicom np. swoimi wygłupami, jednak przez wzgląd na stare czasy, dalej chce mu się kibicować i życzyć powrotu do czołówki centrów. Dlatego za każdym razem, jak widzę jego dobre statystyki z meczu, pojawia się nadzieja.

    (0)

Skomentuj zyri12 Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu