fbpx

Awantura w szatni Warriors!

40

drw

Dzięki social media, dzięki paparazzi poukrywani w krzakach, dzięki miniaturowe drony, mikrofony, systemy nasłuchowe i pluskwy zakładane w szatniach i kiblach NBA. Myślałby kto, że zaliczający bajeczne 53-5 Golden State Warriors to kraina klepania się po plecach, cukrowej waty i pluszowych misiów. Jeżeli uważacie, że tego rodzaju wyniki osiąga się bez sporów, kłótni i wewnętrznych tarć, to jesteście w błędzie.

OKC prowadzili jedenastoma punktami gdy w przerwie meczu coach Kerr pokazywał chłopakom nagranie z pierwszej połowy. W pewnym momencie wytknął błędy podenerwowanemu Draymondowi Greenowi. Ten nie wytrzymał, wstał i jął bluzgać na czym świat stoi. Gdy trener kazał mu usiąść i się uspokoić usłyszał w odpowiedzi:

Motherf%cker! Chodź i mnie zmuś.

~

Musieli interweniować koledzy. Steve Kerr to człowiek, który stawiał się na treningach, ba! dostał nawet liścia od Michaela Jordana i jeśli życie czegoś go nauczyło, to nie odpuszczać. Tak rodzi się szacunek wśród graczy zwłaszcza, że nie jest już ich kolegą, ale trenerem. Powstał taki tumult, darli się tak głośno, że temat podłapali przyczajeni w korytarzu dziennikarze, a że przerwa była krótka, atmosfera rozlała się na zaplecze hali.

Nie jestem pierd%lonym robotem, jeśli nie chcesz żebym rzucał do kosza to powiedz wprost, nie mieszaj mi w głowie. [Green]

~

Ponoć Dray zdenerwował się tak bardzo, że ściągnął jersey i zapowiedział, że nie wychodzi na drugą połowę. W jego umyśle dawał z siebie wszystko, wypruwał żyły za co spotkała go niesprawiedliwa krytyka. Szczęśliwie rozsądek przeważył. Wyszli na parkiet i pojechali Oklahomę po dogrywce. Green kończył spotkanie z dorobkiem 2 punktów, 14 zbiórek i 14 asyst!

Powiem Wam tyle, ziomal ma mój głos w kategorii Defensive Player of The Year, jest prawdziwym wojownikiem, a tego rodzaju “sensacje” to rzecz normalna w sporcie. Każdy, kto zostawia serce na parkiecie, będzie się emocjonował. Kibicom NBA życzę więcej zawodników takich, jak Draymond. Ostatnio nie siedzi mu trójka (0/3, 0/4, 0/2, 0/1, 0/2) ale zespół i tak jest na wielkim plusie z nim na placu boju.

Zresztą, posłuchajcie:

Przyznaję się do błędu względem kolegów i sztabu szkoleniowego. Przeprosiłem wszystkich. To nie było właściwe zachowanie. Nie takie standardy mamy w ekipie, więcej się to nie powtórzy. Poniosły mnie emocje [Green]

~

W takim świecie żyjemy, 24-godzinna obserwacja mediów, jesteśmy na świeczniku z powodu bilansu, który notujemy. To nie powinno się rozlać na zewnątrz. Wszyscy kochamy się w drużynie, wiemy jak emocjonalną postacią potrafi być Dray. To jedna z rzeczy, która sprawia że jest tak dobry. Mam na myśli pasję i intensywność, z jaką walczy. Chyba nieźle sobie radzimy, w zeszłym roku zdobyliśmy tytuł, notujemy 53-5, emocje nam sprzyjają [Kerr]

~

Attention pasjonaci basketu z roczników 1996-2006. W imieniu kolegów zapraszamy Was na wakacyjny obóz koszykarski z draftem na wzór NBA. Terminy: czerwiec – sierpień 2016. Szczegóły tutaj: http://www.gwba.pl/draft-camp-2016

dc

40 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Tak zdenerwowany byl prowadzeniem OKC , i nie zaczail ,ze to Kerr a nie Adams i lecial dalej z koksem 😀

    (1)
  2. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    W praktycznie każdym innym zespole, oprócz GSW i SAS taka sytuacja wydawałaby mi się niepokojąca, jednak w tym przypadku jakoś mnie to zmartwic nie potrafi 🙂

    (37)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    nie robiłbym z tego afery, nawet lepiej jak czasem się pokłócą żeby rozładować emocje i oczyścić sytuację, ch***nia byłaby gdyby za plecami Dray jakieś plotki i skomlenia wylewał, że mu źle w zespole.
    peace!

    (31)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Uff… Już się bałem, że artykuł będzie przewidywał koniec ery Golden state przez jedną kłótnię w szatni.
    Hej! to kolesie tacy jak my tylko z większą liczbą zer na koncie. Założę się, że każdy kto zaznał zorganizowanej koszykówki przyzna, że takie sytuacje to norma w przerwie między drugą, a trzecią kwartą (może rzadziej odnośnie trenera)

    (10)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Trener to nie kolega spod budki z piwem. Draymond (notabene, wyglądający jak osioł ze “Shreka”) powinien zostać ADEKWATNIE UKARANY.

    (-39)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    @julius
    Widać, że nie grałeś w nic na zawodowym poziomie, bo po Twoim komentarzu widać, że nie masz pojęcia jak może wyglądać relacja trener-zawodnik w profesjonalnym zespole. 🙂

    (20)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    od dawna wiadomo, że to wybuchowy chłopak, przeciez poza prowadzeniem w kategori triple doubles w tym sezonie do nie dawna prowadził tez w technikach 😀

    (6)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Wie ktoś może gdzie i czy w ogóle można kupić taki bezrękawnik jaki ma Green na zdjęciu? Niekoniecznie chodzi mi o logo GSW, jakiekolwiek

    (2)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Hej sorry ze z innej beczki ale interesuje mnie wasza opinia na temat faworytów do nagród po sezonie zasadniczym, o ile sprawa MIP i MVP jest raczej jasna to COTY i DPOTY jest dość otwarta. Dla przykładu – Kerr bijący rekord byków czy Stotts zajmujący np 5 miejsce na zachodzie z drużyna która miała walczyć o jedynkę w drafcie ?

    (1)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Xardasire
    A czemu nie Brad z Bostonem plasującym się na 3 miejscu wschodu ? Którzy zmusili GSW do dogrywki czy ograli Cleveland ?

    (13)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Artykuł o niczym. W jednej z pozostałych 29 ekip NBA taka sytuacja nie byłaby powodem do napisania artykułu o incydencie…. Warriors to jednak Warriors. Dzień bez artykułu o GSW jest dniem straconym….
    Za to Gortat w nocy w ogóle nie grał……

    (0)
  12. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Też nie wiem czy Stotts czy Stevens.

    Stevens za bilans, kolejny rok progresu i konsekwencje i za to, że w wieku 39 lat wygląda na 25.
    Stotts ma gorszy bilans, ale stworzył coś z niczego i pokazał, że da się zbudować drużynę bez tankowania pomimo odejścia praktycznie większości czołowych graczy.
    W moim zestawieniu na 3 miejscu jest jeszcze Rick Carlisle, podobna sytuacja jak Stotts. Mavs też byli skazywani na porażkę.

    (9)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    @Sunrise5- gralem na poziomie młodzieżowym i uczelnianym. Wystarczy. Zwracalismy się do naszego mentora “Panie Trenerze”, a nie “matkoj**co”, ale widać dzisiejszej młodzieży imponuje chamstwo i brak szacunku.

    (-11)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Dlatego właśnie uważam, że powinni przywrócić obowiązkową służbę wojskową dla malolatow. Byście się nauczyli dyscypliny i respektu do starszych i bardziej doświadczonych. Żałosne pokolenie smartszajsu.

    (-20)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    @likemike- hmm… Czy mam kompleksy wobec “lepszego ode mnie” Murzyna latającego zawodowo za piłką, który mimo milionów na koncie nadal zachowuje się jak byle cz***uch z getta? Nie sądzę.

    (-21)
  16. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @julius
    za to Ty kolego zachowujesz się jak byle biały z getta

    1)Sport to są emocje
    2)To mogło zajść u każdego, w każdej drużynie i zdarzyć się najlepszym to jest SPORT i rywalizacja w NBA więc Draymond my friend-nic się nie stało, rzecz ludzka, czasami potrzebny impuls..

    (15)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    @TracyMcKobe- biały z getta, powiadasz? Biorąc pod uwagę historię naszego kraju, budzi to dość niesmaczne skojarzenia, nie sądzisz, mój drogi?
    Dalej : “to jest sport, są emocje “? Powiedz to Tymoteuszowi Duncanowi. Wyobrażasz sobie taką sytuację u Pana Grzegorza Popovicza?

    (-19)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie rozumiem jak niektórzy mogą tu popierać to co zrobił Draymond. Sorry grał piach, popełniał błędy więc trener mu dał wskazówki co ma robić a co nie. Pewnie, że się starał ale po prostu nie miał dnia. To spotkanie to dobre przetarcie przed PO pod każdym względem, zwłaszcza po względem psychiki, taktyki i minimalizacji strat/błędów. Czy Waszym zdaniem Kerr nie miał racji? Kto jak nie trener ma mówić to co czasami jest trudne ale oczywiste dla wszystkich. Z tego co kojarzę to Green jest w czubie fauli technicznych za zachowanie na boisku. Jest na takim etapie kariery, że albo ktoś go ułoży albo się wyłoży. MZ to problemem jest absencja Kerra do połowy sezonu, przez co zespół stał się jeszcze większym samograjem…
    @Julius – pewne rzeczy już nie wrócą a służba wojskowa miała więcej minusów niż plusów (wiadomo, że pamięta się te pozytywne sytuacje). Wcale nie trzeba było jej przechodzić aby mieć szacunek do człowieka, kolegi, trenera, nauczyciela itd. Dziś młodzież ogólnie jest niedopilnowana, ma słabe wzorce i małe ambicje i … sami wiecie do sportu ogólnie także się nie pali… Moja żona kilkanaście lat uczy w LO więc znam sytuację z jej słów i konfrontuje z moimi czasami szkolnymi – pewne rzeczy są dla pokolenia 35+ nie do pomyślenia.
    Myślę, że taka sytuacja np. w SPURS zakończyłaby się takimi jobami, karami i obstrukcją, że wszyscy zawodnicy mieliby lekcję poglądową…

    (9)
  19. Array ( )
    Odpowiedz

    @julius,
    Kiedyś tutaj na forum byl taki gościu – eazyE mial ksywkę… Niby inaczej, a irytował jak ty…
    Buziaczki

    (11)
  20. Array ( )
    Odpowiedz

    @Zeb,
    Chyba wiem o czym mówisz… O tej różnicy pokoleniowej…że ludzie 35+maja ten instynktowny szacunek do starszych i przełożonych. A jak jeszcze są na świeczniku to w ogóle zwiększony standard… Np. Taki jordan wobec jerrego krausa. Pelen zasluzony szacunek i piekna miłość.

    (5)
  21. Array ( )
    Odpowiedz

    @kuppi- Mój drogi, mam przyjemność pamiętać eazy_e, gdyż jestem tu od początku:) To nie ja- zapewniam
    Zachęcam do lektury moich starych artykułów z bloga “Horny Basketball”, m. in. przetłumaczony przeze mnie z niemieckiego trening Dirka Nowitzkiego.

    Buziaczki

    (-7)
  22. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Tak z innej beczki to sie zastanawiałem ostatnio (jako fan LAL) o lakersach i doszedłem do wniosku ze jakies 99% winy za to ze lakes wyglada teraz jak wyglada to jest wina Byrona Scotta. No bo to ze Kobas op*erdoli czasami młodzież no to raczej nie po to żeby podkreślić jaki to on jest zaj%bisty a oni mu do pięt nie dorastają tylko po to by z nich ludzi zrobic. I jestem w sumie zdziwiony ze lakers nie wyjeb*ą w pi$du Byrona jak (z tego co się orientuje) Tom Thibodeau jest teraz wolny i do wzięcia. Zapewne sie nie znam ale chce usłyszec wasze zdanie na ten temat.

    (-3)
  23. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Julius kurczę ty to jesteś jednak. Powiedz jak to jest przetłumaczyć taki artykuł z Niemieckiego? Chyba niewielu potrafi takie cuda.

    Nie wiem czy na serio prowadzisz tą dyskusję czy to jakaś prowokacja, ale prezentujesz dużo niższy poziom niż te “dzieciaki, dzieciaki”.

    (4)
  24. Array ( )
    Odpowiedz

    @szymon034- zostałem zaatakowany tylko dlatego, że pozwalam sobie mieć inne zdanie nt. kanonu kultury osobistej w sporcie. Jakże mam traktować Szanownych Forumowiczów w tej sytuacji?

    (-7)
  25. Array ( )
    Odpowiedz

    Pragnę zwrócić uwagę, że ani razu nie pozwoliłem sobie na obrażanie personalne użytkowników, sam natomiast ciągle widzę komentarze nt. mojej osoby. Kto tu reprezentuje jaki poziom?

    (-8)
  26. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    “Byście się nauczyli dyscypliny i respektu do starszych i bardziej doświadczonych. Żałosne pokolenie smartszajsu.” “widać dzisiejszej młodzieży imponuje chamstwo i brak szacunku.” “Oj dzieciaki, dzieciaki…”

    Właśnie widać kto jaki reprezentuje poziom.

    (5)
  27. Array ( )
    Odpowiedz

    @julius
    Tylko utwierdzasz nas w przekonaniu, ze jak w slowie “julius” przestawisz kilka liter… Parę dodasz i trochę odejmiesz, to calkowicie przez przypadek powstaje “EazyE”…

    (-3)
    • Array ( [0] => administrator )

      Nie utwierdzasz “nas”, tylko utwierdzasz “mnie”. wypowiadasz sie jedynie w swoim imieniu.

      (5)
  28. Array ( )
    Odpowiedz

    Może czas poważnie pomyśleć o przenoszeniu dyskusji pod artami do Forum. Myślę, że podniosłoby to zarówno jakość wypowiedzi, pisowni a zwłaszcza możliwość unikania jałowych, prywatnych wycieczek.

    (3)
  29. Array ( )
    Odpowiedz

    Ze swojej strony przepraszam złotą polską młodzież, przyszłość narodu, która utożsamia się z panem Greenem i poczuła się dotknięta moimi słowami. Samego pana Greena też przepraszam, nie powinienem porównywać go do sympatycznej skądinąd postaci filmowej.
    Wybaczcie, kochani :***

    (0)
  30. Array ( )
    Odpowiedz

    Green Defensive Player of The Year ?????!!!!!! w ogólnie nie powinien znaleść się nawet w nominacjach……

    (-4)
  31. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ja mam tylko jedno pytanie!!!! w ostatniej akcji przed dogrywką gdzie Durant psuje podanie,a thomson je przechwytuje, dlaczego nie ma błedu połowy czy tylko ja to widzę?!!!

    (0)
  32. Array ( )
    Odpowiedz

    @julius
    w wieku 30 lat miło być określonym “złotą młodzieżą”… miód na serce, dziękuję.
    @admin
    nie mogę napisać “mnie”, bo wiem, że co najmniej dwie osoby tak uważają. Muszę trzymać się ‘nas’.

    (0)

Skomentuj Ciuus Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu