fbpx

Bez problemów. Wygrana zbiórka i celne oko Wizards (1-0)

19

(1) indiana vs (5) washington

Gospodarze wyszli na parkiet “rozespani”, bez energii, Roy Hibbert zagrał katastrofę (0 punktów, 0 zbiórek, 5 fauli w 18 minut spędzonych na parkiecie!!) wyglądał jak na lekach uspokajających. Na rozegraniu również nieciekawie – Lance Stephenson biegał jak elektryczny, w chaosie, kręcił kozłem swoje własne kostki. Cokolwiek posłali w powietrze, odbijało się od obręczy albo rąk rywala. W efekcie pierwszą kwartę Pacers zakończyli na 22% skuteczności i 15 zdobytych punktach. I jak tu wierzyć ich mistrzowskim aspiracjom?

Marcin Gortat (12 punktów, 15 zbiórek, 3 bloki) zgodnie z oczekiwaniami zagrał “swoje” był aktywny po obu stronach, trafiał rzuty wolne, zbijał niczyje piłki w stronę kolegów i stawiał miliony zasłon. Trochę brakowało mu miękkości z piłką, przestrzelił kilka dogodnych sytuacji, ale był za to najlepiej zbierającym graczem meczu!

Na szczęście rezerwowi stanowili nieco jaśniejszy punkt Pacers. Po fatalnym początku Luis Scola i CJ Watson podciągnęli wynik w II kwarcie. Muszę wyróżnić zwłaszcza Argentyńczyka, który był wszędzie: agresywnie, wysoko wychodził do pick and rolla, trafiał z piątego metra, dobijał rzuty, zablokował rywala z pomocy, inteligentny zawodnik!

Wciąż, rzutowo lepiej dysponowani byli goście, Bradley Beal, Trevir Ariza i Nene dali prawdziwy koncert ofensywny. Tak po prawdzie każda trójka Wizards wpadła do kosza w pierwszej połowie!

Luźne wnioski:

# Evan Turner to fatalny indywidualny obrońca, nie ustoi na nogach nawet przed 5-latką na wrotkach. Nie sposób gościa oglądać na bronionej połowie. Larry Bird żałuje, MUSI żałować transferu Danny Grangera.

# Pacers nie mogli poradzić sobie z szybkością Jeffa Teague w I rundzie. Wizards dysponują jeszcze szybszym Wallem i równie energicznym Bradleyem Bealem. W efekcie kolejnych penetracji obrona Pacers jest w ciągłej rozsypce. W CIĄGŁEJ rozsypce. Przewaga gości niebezpiecznie zbliża się do dwudziestu punktów!

# Wszystko, na co zezwalają w ataku pozycyjnym Wizards to piąty-siódmy metr. Campują w polu trzech sekund. Prosta strategia, która raczej nie zmieni się do końca tej serii.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

19 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    W zeszłym roku kibicowałem Pacers i Big Royowi w szczeglności, tak teraz nie mam wątpliwosci, że Larry Legend przedobrzył i misternie składana maszyna zaczeła sie sypać po zbyt ekstremalnym tuningu. Roy, miałem nadzieję nowa lepsza wersja Marcusa Camby – przecietnie w ataku, ale nieustępliwie w obronie – zrobił 2-3 kroki w tył. Reszta niby gra swoje, ale wygląda to tak, żegrają tylko swoje, a nie grają razem. Szczególnie w obronie nie widać systemu. Tak wyraźnego – ostatnio w Wizz, którzy chyba zapatrzyli sie w Chicago i SAS – że systemem (nawet najprostszym) ale realizowanym z konsekwencją da sie wygrać z drużyną nawet silniejszą na papierze. I to jak wygrać! Nie ledwo, ledwo – ale kikunastoma punktami, kontrolując mecz i pomimo dość słabej ogólnej skuteczności w ataku.
    Mam nadzieję, że Wizz znaleźli właściwy system na Pacers, a Larry dostanie dłuższe lato do przemyśleń i kolejnych, mam nadzieje lepszych niż ostatnio roszad kadrowych (Bynum-Granger), czego mu i fanom Pacers szczerz życzę – ale w przyszłym roku. Teraz Go WIZZ!
    PS.
    GORTAT TY DZIKU!

    (16)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Fajny meczyk 🙂 Ariza miażdżył trójkami w pierwszej połowie, wyłączył Georga z gry. Beal w drugiej punktował kluczowo:) Gooden świetna zmiana. Marcin zagrał przyzwoicie, wyautował Hibberta, dobrze zbierał, blokował, walczył. W Indianie bardzo dobrze spisali się rezerwowi bo gdyby nie oni to by różnica była 13-15 pkt na koniec meczu.

    (3)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Ariza mega niedoceniany gracz. Odwala kawał dobrej roboty w defensywie, a te jego tróje to miazga. Do tego Beal – Lillard Wschodu, Wall, Gortat, Nene… Pięknie!
    Wizards na dzień dzisiejszy są lepszym zespołem od Pacers. Widać też u nich głód wygrywania.

    (9)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    warto pamietać, że Ariza i Gortat walcza o nowy kontrakt, co do Arizy to on im uratował mecz już kilka razy i to dosłownie myślę, że dadzą mu kontrakt coś ok 8 milionów max 9, Gortatowi dadza pewnie ok 10 i myslę, że jest to w ich interesie by zostawić trzon zespołu, oni razem moga być tylko lepsi… Wall i Beal sa jeszcze tacy młodzi a juz graja jak weterani zwłaszcza ostatnio Beal przeciez to jego drugi sezon… Wizzy powiini sobie poradzic z Indiana i wejśc do finał konferencji i tam beda walczyć z Heat i to bedzie prawdziwa batalia:D bo w moim przekonaniu

    (12)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Miło się ogląda tych Wizards. Naprawdę solidny zespół. Beal ma 20 lat, niesamowite. Ariza sadzi tróje jak automat. Problemy? Trochę za dużo niedokładności przy podaniach i pozwalanie Indianie na te serie punktowe. Niby zawsze był jakiś zapas, ale “komu to potrzebne”. Co do Gortata. Pokazał energię, latał za zbiórkami, biegał, stawiał miliony zasłon. Ale jego skuteczność została jeszcze w sezonie chyba. 4-12 z pola to nie jest dobra skuteczność, znacznie spadła w porównaniu z sezonem regularnym. I nie piszę tego żeby go hejtować czy coś, po prostu jakby do tych 15 zbiórek dołożył 20+ punktów to byłoby jeszcze lepiej 😉
    @admin: Zapytuje grzecznie, co z tym logowaniem? Wyjebane czy jest szansa na jakąś odpowiedź?

    (6)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Czemu nie ma skrótów? Na początku PO dorzucaliście do każdego artykułu o rozegranych meczach, teraz jest jeden na kilka takich…

    (7)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Gortat co prawda 4-12, ale i tak 12 pkt 15 zb i 3 bloki robią wrażenie. W tym meczu pokazał, że to on powinien być All-Star zamiast Roya….

    (10)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Od początku wiedziałem, że wygrają 🙂 Mimo że liczyłem na Wizards szkoda mi Indiany. Kidys pisaliście że całe miasto żyje koszykówką i takie tam. Własnie było widać jak żyje jak wszyscy wyszli przed zakończeniem meczu. Indiana próbowała gonić, rzucili w końcówce 4-5 trójek a trybuny puste i 0 dopingu. Drużyna wygrywa – jesteśmy z wami, drużyna przegrywa – wychodzimy przed końcem meczu. Żenada.

    (13)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie wiem co sie dzieje z Hibertem, gosc powinien isc do jakiegos psychologa. Z taka gra to nie jest Indiana Pacers tylko Indiana Pozers. Zaluje ze Atlanta nie weszla do drugiej rundy, bo duzo lepiej sie prezentowali. Czuje ze ten zespol w przerwie letniej jak nic nie osiagna i odpadna z Waszyngtonem rozsypie sie, to sa playoffy druga runda a oni graja jakby im sie nie chcialo, jakby to jakis mecz sezonu regularnego byl z outsiderem. Tragedia, pozniej znowu beda sie ratowac meczem nr 7 tak jak to bylo z Atlanta. Brawa dla Marcina, swietna postawa no i Bradley Beal podobnie jak Lilard rosnie na mega gwiazde tej ligi

    (3)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Ktos Hibberta miał za ALLSTARA jeszcze 3 miesiące temu? Każdy.
    Nie wiem jak można tak się stoczyć pod względem gry.
    Wychodzi na to, że Gortat to AllStar. Gość robi swoją robote kiedy trzeba i ma mocną psychike. 15 zbiórek? Kozak. Robi to co trzeba.

    Szkoda, że Indiana odebrała Atlancie możliwość pokazania jak się gra w koszykówkę.

    A i pewnie Paul G. będzie mówił, że oszczędzają Hibberta:D

    !UWAGA! Przydało by się aby w takich artykułach podać statystyki wszystkich zawodników grajacych w meczu. Bo w całym artykule nie przeczytałem nawet ile punktów zdobył Paul George.

    !UWAGA2! Po każdym odświeżeniu strony muszę klikac znowu że wiem co to cookies. Więc może tego cookies użyjecie w następujący sposób:
    Przed załadowaniem strony tworzymy cookie informujący czy kliknięto OK w komunikacie. Domyslnie ma on stan nie.
    1. Klikam ok- w cookie zapisuje się że kliknełem
    2. Kolejna otwierana podstrona przed załadowaniem ma sprawdzanie czy już kliknełem ok. Jeśli tak to nie wyświetla sie powiadomienie o cookies, jesli nie kliknełem na poprzedniej OK to sie pokazuje.
    3. Kiedy zamykam ostatnią otwartą zakładkę ze stroną waszego portalu, w cookies stan klikniecia OK zmienia stan na nie.
    4. Znowu otwieram waszą stronę, i znowu sprawdzanie czy jest tak czy nie, jest nie bo sie tak zmieniło więc pokazuje się powiadomienie.

    Serio źle to o was świadczy, że nie potraficie wykorzystać cookies, cache czy innego sposobu by przechowywać informacje np o tym że ktoś już klikną OK, że wpisałem nick i email przy komentowaniu(bez logowania). To takie miłe urozmaicenie, gdy na kolejnym artykule nie musze wpisywac znowu nicku i maila bo samo uzupełnia się.

    (4)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    jeszcze jeden rok i nie wytrzymam !!!!!!!!!!!!!!!!
    KTO PODEJMUJE TAKIE DECYZJE ???
    KTO ?
    kto dał hibberta do all star ???
    Big All on zasluguje najbardziej na all star ,,, nie hibbert 0 p. 0 z. CO TO JEST ?? All Star ???

    (2)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Kto oglądał mecze pierwszej rundy ten widział, że Wizard grają poprostu lepiej. Wczorajsze ujrzenie kursu 2,62 na ich zwycięstwo wywołało automatyczny uśmiech i przeliczenia za jak dużo to zagrać 😉

    (1)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    pln
    O Tobie też świadczą źle błędy które popełniasz na każdym kroku. Dość często udzielasz się w komentarzach i fajnie byłoby żebyś popracował nad swoją ortografią.
    “kliknełem”, “klikną” troche lipnie się to czyta, gdy masz świadomośc, że po drugiej stronie jest człowiek znający się na rzeczy i krytukujący organizacje strony pod względem webmasteringu. A na koniec wybacz, ale nie mogłem sie powstrzymać:D “To takie miłe urozmaicenie, gdy na kolejnym artykule nie musze wpisywac znowu nicku i maila bo samo uzupełnia się.”

    and the oscar goes to… pln !

    (-4)

Komentuj

Gwiazdy Basketu