fbpx

Błyskotliwi Paul George i Stephen Curry, pierwsza kontuzja playoffs

56

sc

No to ruszamy. Playoffs 2016 czas start:

indiana vs toronto [game 1]

Raptors rozpoczęli playoffs z wysokiego, drugiego miejsca na Wschodzie. Przez pewien czas gonili nawet Cleveland w tabeli, ostatecznie niewiele zabrakło. Mają najmocniejszy skład od lat, może nawet najlepszy w historii. W odpowiedzi na bolączki minionych playoffs dodali doświadczenia, graczy sprawdzonych w bojach jak Cory Joseph, Demarre Carroll czy Luis Scola, a ich obwód rozegrał wyśmienity sezon okraszony występem w All-Star Game panów Lowry’ego i DeRozana.

Basket grany w Kanadzie nie należy do najbardziej ekscytujących, ale jest efektywny. Świetnie zbierają, ale grają wolno. Wymuszają na potęgę osobistych, ale w ich akcjach niewiele jest zespołowości. Popełniają minimalną ilość strat, ale siłę rażenia zza łuku wciąż mają ograniczoną. Przede wszystkim jednak, wciąż coś nie trybi w ważnych meczach, rzuty nie siedzą, jedyne co siada to psychika. W zeszłym roku rozczarowali totalnie, odpadając w pierwszej rundzie 0-4. Zanim więc będzie ich można stawiać w roli realnego kandydata do mistrzowskiego tytułu, muszą udowodnić, że sukcesy sezonu zasadniczego są w stanie przekuć na playoffs. Jak wyszło tym razem?

Oba zespoły rozpoczęły w najmocniejszym, wysokim składzie: Ian Mahinmi i Lavoy Allen stanęli naprzeciw Scoli i Jonasa Valanciunasa. Napiszę tak: stary wygra Frank Vogel wiedział gdzie upatrywać przewag i znalazł je w większej mobilności podkoszowych. Albo może inaczej, Scola jest za wolny by upilnować własny cień, nie mówiąc o dynamicie jakim jest Monta Ellis korzystający z zasłon na szczycie. Valanciunas niewiele lepiej, wolno zbiera się z powrotem do obrony, jest jak wieża oblężnicza, nie do przesunięcia pod tablicą za to całkowicie nieprzydatny w biegowym graniu, na którym tak zależy Indianie. Jak na moje oko Pacers zbyt łatwo dochodzili też do pozycji rzutowych na półdystansie.

PG-13

Jak inspirujący jest widok zdrowego Paula George’a? Każdy kto widział jego paskudnie złamaną nogę w sierpniu 2014 roku musiał zastanawiać się, czy ten gość będzie jeszcze w stanie grać w koszykówkę na poziomie NBA, a tymczasem George znów jest gwiazdą światowego formatu. Klei dziury w obronie, kreuje akcje, jest pierwszą opcją ataku pozycyjnego i wciąż potrafi być dominujący jako stoper na piłce. Wczoraj w bezpośrednim pojedynku bezlitośnie ograł DeRozana. Po pierwszej połowie miał na koncie zaledwie 6 punktów, ale w samej trzeciej kwarcie wrzucił siedemnaście kończąc spotkanie z dorobkiem 33 punktów, 5 asyst i 4 przechwytów. Raz za razem trafiał najważniejsze rzuty i wyciągnął zespół za uszy ku pierwszemu zwycięstwu w serii.

Zgodnie z oczekiwaniami Raptors pozamiatali na tablicach (52-38) ławka rezerwowych robiła przewagę (Joseph!) ale gwiazdy zawiodły. Lowry skończył zawody na skuteczności 3/13, DeRozan 5/19. Zbieg okoliczności? Kolejny wypadek przy pracy? Jak sądzicie? O zwycięstwie zdecydowała skuteczność Pacers w rzutach zza łuku: Monta Ellis i PG zaliczyli łącznie 7/9 trafień a to znacznie lepiej niż cała ekipa miejscowych (4/19). Indiana dostała wyraźne polecenie by nie wychodzić bez potrzeby poza linię rzutów osobistych i na ile pozwalała przyzwoitość, campowali w polu trzech sekund. Końcowy rezultat: 100-90. Dla Waszej informacji, to siódma z rzędu przegrana playoffs klubu z Kanady.

[vsw id=”VrJ3vyLTt6Y” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3

56 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Indiana pozytywne zaskoczenie, Niskia skutecznosc dwójki Al Starów zdecydowala o koncowym wyniku.

    Co do GSW -pokazali moc. Nie ma co pisac o nielegalnych zaslonach itp. nawet jesli to jest to niewielki udzial w tym co zagrali. I kwarta jak uczen z mistrzem 🙂

    (31)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    W pierwszej kwarcie Greenowi odgwizdali ruchomą zasłonę , i już później nie zobaczyłem żeby takie stawiał . Jak nie trawie GSW to tu nie ma co się doszukiwać . W tej serii będzie 4-0 . Nawet bez Curry-ego potrafią łatwo wygrywać . Moim zdaniem jest duża szansa na powtórkę finałów PO z tamtego roku czyli GSW vs Cavs i tytuł zostanie w Oakland . Przykro mi hejterzy , ale tak będzie 😉

    (10)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Houston mieli dużo odgwizdywanych fauli ofensywnych, w pewnym momencie chyba nawet w ciągu dwóch akcji z rzędu. Tak naprawdę grał tam tylko Howard, który w swoim stylu nie trafiał wolnych.

    (12)
  4. Array ( )
    niewiemcoturobie.... 17 kwietnia, 2016 at 07:45
    Odpowiedz

    Strasznie nie podobało mi się sędziowanie w meczu gsw – hou ponieważ a szczególnie 1 akcja chyba w 2 kwarcie gdzie najpierw bogut biegł robiąc currego i nic nie gwizdali a po zmianie posiadania Howard ledwo się ruszył przy zaslonie i gwizdek
    Gdyby pozwalali na to samo odu stronom to ok ale normalnie zaczęli sedziowanie kiedy GSW miało 20 pkt przewagi
    Naprawdę to psuje widowisko nie jestem fanem ani jednych ani drugich ale przez takie zachowanie sędziów Houston nie mogli rozwinąć skrzydeł na początku a później było za późno

    (44)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Paul George nie nadaje sie na pierwsza opcje #pamietamy 😀
    Ogladalem Celtics-Hawks, i musze przyznac, ze zgodnie z oczekiwaniami to bedzie najbardziej wyrownany pojedynek w pierwszej rundzie. 1 polowa w wykonaniu Bostonu przesadzila o wyniku, mimo, ze gonili jak szaleni a w pewnym momencie objeli prowadzenie, to zabraklo tych kilku punktow, tych cegiel rzuconych szczegolnie w 1 kwarcie (w pewnym momencie Celtics byli 1/9 za 3).

    (62)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Szkoda już pierwszych kontuzji, ideałem byłoby aby każdy z każdym, aż do finału NBA, mógł się zmierzyć w pełni sił.
    Na szczęście podkręcenie kostki u Stefka zdarzyło się teraz, więc mógłby nawet odpoczywać cała 1 serię, a warriors i tak by obrobili by rockets bez mydła.
    Poziom gry Hardena i Howarda żenujący. W statystykach tego nie widać. Jeden i drugi jakby z góry zakładali że przegrają, bez zaangażowanie, pasywni, Howard choćbyś mu piłkę w ręce włożył to jej nie złapie momentami. Jakby dalej grał Steph i jeszcze siedziało by Klayowi, a nie mógł się chłop wstrzelić, to by się podejrzewam skończyło róznicą 40-50 punktów.

    (0)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jak najbardziej zgadzam się z Zybiss-em 😉 Fajnie,ze Indiana wygrala. A co tu duzo mowic? PG zagral jak prawdziwy lider druzyny co przenioslo sie na gre,chociaz nie imponowal na poczatku,to potem wzial sie ostro za trzaskanie pointow wskutek czego wygrali. A toronto? no coz…rzuty nie siedzialy,szczerze mowiac myslalem,ze Toronto wygra,ale jak widac w sezonie mozesz grac jak prawdziwy all-star,a PO rzadza swoimi prawami. W tamtym sezonie tez Toronto byli wysoko a dostali szybki sweep. Ale to pewnie wypadek przy pracy i zepna dupe na nastepny mecz(chociaz wolabym aby to Indiana przeszla dalej nwm jak wy 😉 ) GSW to wiadome,ze pokonaja Rakiety…A propos…to juz pewne,ze Howard idzie to Atlanty? kiedys gral super wrecz,przeciez sam pociagnal Orlando do finalow,ale potem sie zje*ał. Bardzo wyrownany mecz Bostonu z Atlanta i trudno tu wskazac wyraznego faworyta. Podejrzewal,ze OKL bedzie mialo sweep na Dallas 🙂 Pozdro 600. Jak obstawiacie dzisiejsze mecze? 😉

    (-2)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    ciekawostka przyrodnicza: dzisiejszy mecz był pierwszym od 02 stycznia 2015, w którym James Harden nie rzucał osobistych. W playoffach, odkąd przyszedł do Houston w 2012, był to pierwszy taki mecz w jego karierze

    (7)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    indiana moim zdaniem zgodnie z planem – tak też postawiłem, że w tej serii wygra indiana. Druga rzecz, oglądałem kilka razyi to wcale nie była ruchoma zasłona, beverly niezły cwaniak idealnie włożył nogę do przodu potem poszukał greena i bęc, kto grał w koszykówkę ten wie co mówie. Z drugiej strony bogut – oczywiście, że ruchoma!:) tylko zauważcie jak on się zachowuje, pokazuje, że chce już wracać do obrony, zaczyna biec do tyłu, defensor go chwyta – sędzia dał się ładnie nabrać, ale takie szczegóły zdecydują. tak się gra i mi się to podoba – cwaniakuj ile wlezie, a jak ktoś nie lubi brudnego gry to niech ogląda inny sport:) np. faul howarda na iguodali, czemu nikt o tym nie wspomni?:) play offs – no easy bucket! boston bez AB nie powalczy z atlantą, a szkoda, bo w moim przekonaniu z nim w składzie byli faworytem, nie atl. Atl zmierza do nikąd – dobrzy i są w PO, ale nic więcej nigdy nie ugrają choć sam nie wiem czego im brakuje, chyba takiego all stara z prawidzwego zdarzenia. Za to Boston rozwija się prężnie i liczę, że może jednak sprawią niespodziankę..

    (14)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Trochę nie na temat, ale jeśli OKC teraz nie zdobędą tytułu, a jest to bardzo prawdopodobne, biorąc pod uwagę Spurs, Warriors i Cavs, to KD powinien odejść do Celtics. Świetna organizacja, która bez żadnego game-changera typu LeBron James czy właśnie KD, bo Isaiah Thomas jest świetny, ale to raczej nie ten poziom, zajmuje 5 miejsce w swojej konferencji, w której Bulls z Rose’m, Butlerem i Gasolem oraz Wizards z Wall’em, Beal’em i Gortatem nie kwalifikują się do play-offs. Z KD mogliby być najlepszą drużyną na wschodzie, bo jak jest w Cavaliers każdy wie. Chciałbym, żeby Durant dołączył do Celtics, bo tak naprawdę Cleveland nie mają żadnej konkurencji w swojej konferencji. Za nimi są Raptors, ale nie jest pewne, czy oni poradzą sobie z Indianą, a co dopiero mówić o Cavs. Raczej nikt też nie wierzy, że Heat byliby w stanie pokonać Cleveland w play-offach. Finały 2012, to chyba maksimum, co KD był w stanie osiągnąć z Thunder.

    (17)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    czy Toronto ma najlepszy skład w historii wątpię. Nastepna uwaga Toronto zaczęło leniwie Indiana tez zresztą tak jakby to nie były PO. Natomiast później się okazało, że Indiana chce bardziej wygrać i wygrała.
    Houston GSW no cóż różnica organizacji jest tak duża, że GSW wcale nie musieli zagrać dobrego meczu by to wygrać. PO to obrona i to nie obrona indywidualna, ale zespołowa. W HR jej jest poprostu brak brak komunikacji słownej. Payton powtarzał rozmawiajmy w obronie i trzeba to robić. Howard niewykorzystywany, czasem owszem i zgubił piłkę, ale z racji beznadziejnego podania. Harden za bardzo gwiazdorzy tytułu nigdy nie zdobędzie i wiem to już teraz na pewno nie jako lider zespołu. Cała ekipa HR nie jest zła tylko Harden jest tam problemem. Niektórzy mówią, że Harden nie broni nawet nie udaje, że broni. Trzeba pamiętać, że jak sie rozgrywa rzuca, czasem podaje i generalnie robi sie wszystko to na efektywną obronę nie ma juz siły. Dobrze, że jeszcze maja Arize, bo ta drużyna bez niego straciła to co ich jeszcze łączy.
    Boston przegrał nic nadzwyczajnego.
    Oklahoma wygrała nic nadzwyczajnego. Dallas maja wszystkiego mniej. Tutaj będzie do 0. Prawdziwa wojna będzie w drugiej rundzie przeciwko SAS i to będzie test trenera Donovana.

    (-17)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    1:28 nawet w highlightach widać te zasłony, naprawdę ciężko sie to oglądało. Harden nerwowy w pierwszej połowie i tylko w 3 gral jak on sam, niestety też sędziowie go ładnie faulami ograniczyli, o Beverleyu nie mówiąc. No i naprawdę nwm co wczoraj wam przeszkadzało w obronie Hardena, jesteście tak uprzedzeni ze słów na to nie ma.
    Ps. Pozwólcie Howardowi używać kleju bo żadnej piłki nie złapie

    (7)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Lowry w kolejnym playoff-ie pokazuje swoja prawdziwą wartość. Cory Joseph powinien wyjsc za niego w s5 a wtedy podejrzewam lowry totalnie by nie podolal mentalnie.
    Indiana moze mieć jednak wiecej argumentow zeby wygrac 4 gry. Przede wszystkim prawdziwego go-to-guya jesli nie dwoch bo oprócz PG jest jeszcze Monta Ellis.

    (5)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    No i chyba tyle widzieliśmy Chokeronto Raptors w playoffs. Niby to jeden mecz, ale nie wiem czy się zepną i wygrają serię.

    (3)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    all3 Ty wiesz co to interpunkcja? Podobno pisałeś kiedyś jakiegoś bloga. To weź się chłopie ogarnij i zacznij jej używać, bo tego się czytać nie da. Może jeszcze zaprzestań pisania kropek to w ogóle wszystko będzie pięknie jednym ciągiem napisane.

    (16)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    Nareszcie playoffs – jaram się ! Ten czas przypomina mi dlaczego kocham tę ligę. W końcu walka na poważnie i 100% zaangażowania. Świetny mecz Bos@Atl, ta kontuzja Bradley`a wyglądała paskudnie i raczej słabe szanse mają Celtowie na objechanie Hawks w serii choć mam nadzieję, że urwą chociaż 2 mecze. Za łatwo skreślaliście Indianę w poprzednim artykule, choć szkoda mi trochę Raptors, PO to dla nich klątwa w ostatnich latach. Właściwie w PO kibicuję wszystkim poza Cavs (taki odpowiednik Realu Madryt w piłce kopanej), Rockets (to nawet nie zespół tylko zbieranina bez charakteru i kręgosłupa) i Clips (po prostu mnie irytują). Czekam dziś na mecz Det@Cle, mam nadzieję, że moje Tłoki postawią eLBiDżejowi i spółce trudne warunki.

    (0)
  17. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    W PO miało się skończyć faworyzowanie GSW aha.. to ciekawe co wczoraj widziałem? Poza jedną zasłoną Greena nic im nie gwizdali, jak ktoś dotknął Stepha to się od razu ft sypały. Smith stoi tyłem do Curry’ego ten w niego wbiega i odlatuje na dwa metry. Efekt? Ofc faul, choć nie wiem jakim cudem. Nie mówię, że Houston by wygrali, bo by nie wygrali. Ale po 1q zabiło to mecz i jakiekolwiek widowisko. I darujcie sobie komentarze pokroju “ból dupy” “hejter gsw”, kto oglądał ten widział jakie absurdy były gwizdane. Jeśli mają wygrać ringa to niech wygrają bez kontrowersji.

    (2)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    @Grand Slim w tym co napisałem nie ma zaprzeczenia.

    @AllIn chłopie o co Ci biega kropek nie widzisz przecinków. Poproś Bartka by dał mozliwośc edycji, lub powiększania czcionki, a jak nie to zamień okulary na denka od słoików;)

    HR mnie wczoraj po prostu rozczarowało. Moga ciągle powalczyć tym bardziej, żę Curry możliwe, że będzie kontuzjowany. Tylko problem jest taki, że Harden musi się odblokować, bo pomimo tego, że robi krzywdę HR to jednak to jest ich zdobywca punkowy i musi byc aktywny chodzby na liniach rzutów wolnych, jakby HR grało mądrzej wymuszało straty, faule to i GSW przezywało by frustracje, a to również może być recepta na zwycięstwo

    (-18)
  19. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @all3 No w tym komentarzu sb nie zaprzeczyłaś, ale chodzi mi o to, że w każdym kolejnym komentarzu masz inne stanowisko i tu nie ma przesady. A co do Hardena, to nie bd tg komentował, tylko poczekam na poniedziałek.

    (2)
  20. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    DLACZEGO ROK TEMU NIE BYŁO TAKIEGO PŁACZU NA ZASŁONY ?
    Przecież od zeszłego roku nic pod tym względem się nie zmieniło….. Bolą dupy, bolą 🙂

    Po game 1 zakończyła się seria Boston vs Atlanta. Bez Bradleya Celtics nie mają szans. A szkoda bo po pyknięciu Atlanty i grze w 2 rundzie byliby łakomym kąskiem na rynku wolnych agentów.

    (-2)
  21. Array ( )
    Odpowiedz

    Bardzo nie podobala mi sie “obrona” na Currym. Robili wszystko żeby posłać go na deski i żeby dostal kontuzji. Beverly to zwykly burak, to co robil nie mialo nic wspólnego z obrona. Josh Smith nie lepszy.
    Dopiero teraz wyraźnie widać różnicę w obronie miedzy Spurs albo Bostonen a takimi Rockets.
    Jedyny jasny punkt Rockets to Howard. Dobrze bylo panie Koniu.

    (-8)
  22. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    kontuzja Bradleya będzie miała duży wpływ na serię. Zszedł z parkietu i od razu szybkie dwie akcje kreuje Jeff Teague. Kiedy Boston wyrównał już myślałem, że “mają to”. To co chłopaki robią w obronie, jak walczą o każdą piłkę coś pięknego. Ciekawa seria się zapowiada. Oby obyło się bez kontuzji bo taki styl gry Bostonu kosztuje ich bardzo dużo. Sam Bradley biegał z bólem w nodze już od pierwszej kwarty i niestety się stało.

    (1)
  23. Array ( )
    Odpowiedz

    Zostawcie all3 w spokoju, prowadzi blog Pirate Shooter, więc na pewno ma większą wiedzę od nas wszystkich razem wziętych.

    (10)
  24. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    https://www.youtube.com/watch?v=P1bEYrkHqGQ
    1 —-> 0:05 Pierwsze punkty i proszę jak się ładnie Bogut na zasłonie przesuwał
    2 —-> 0:17 Tu już delikatniej, ale Rakiety takie decyzje dostawały
    3 —–>4:06 Takie sprytne ustawianie się na post move
    4 —–>4:52 No to juz największy bezczel jaki widziałem
    Wszystko Boguta, nie bd pokazywał wszystkich loose ball fouls bo powiecie, że na tym polega ustawianie się do zbiorki

    (2)
  25. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @Bandwagoner Serio, wg cb Koń zagrał dobrze???? Ofensywnie tylko kilka razy mogl sie podobać, a tak to wieszkosc rzutow nawet nie byla bliska celu o 3 stratach gdzie kozlujac trafial pilka we wlasna noge nie wspominajac. Aaa no i prosze zauwazyc jak ladnie kryl Speightsa, wgl nie wychodzac z pomalowanego, a ten trafial kosz za koszem z poldystansu. A propos tg to gdzies na str tu niedawno pojawiły się słowa Dwighta, że potrafi tez bronic poza polem 3s, wczoraj to pokazal. I na dokladke, to jak dawal sie przestawiac pod koszem wołało o pomstę do nieba

    (2)
  26. Array ( )
    Odpowiedz

    Na wschodzie będzie się działo Atlanta Boston Pacers Raptors liczę ze będzie po 7 meczy.
    Curry 20 min 24 pkt łoł gdyby gral caly mecz różnica byłaby większa i pkt też mam nadzieję że wyzdrowieje jak najszybciej. Chce zeby wszystkie druzyny rywalizowaly ze sobą w pełnym składzie tylko wtedy można wyłonić lepszego

    (1)
  27. Array ( )
    Odpowiedz

    Faktycznie sędziowie w meczu gsw-hou dawali konkretnie dupy. Oprócz tego co napisał @niewiemcoturobie…. to było tego jeszcze sporo. Odgwizdane ofensy z kieszeni na Hardenie, a to co robił Green z Motiejunasem w końcówce to już w ogóle parodia. Mimo to nie należy bronić tego kompletnego dna jakim jest drużyna z huston. Co harden i howard wyprawiają w obronie to aż boli patrzeć. Howard popełnia gorsze błędy niż 12 latki grające w moim mieście. Ten gość nie potrafi nawet zasawić tablicy. Prócz wzrostu i warunków fizycznych ten typ nie potrafi prawie nic. To jest aż wybitnie trudne do osiągnięcia, będąc tyle lat w nba, grać codziennie na treningach, a dalej nic nie potrafić.

    (6)
  28. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie ogarniam tego co się podziało z Dwightem. Ile ten gość gra w NBA ? Ile ma lat ? Ile on kuzwa godzin spedza na treningu kosza ? On już chyba będzie albo jest weteranem a gra gorzej niż niektórzy rookie. Chyba sterydy mu zjadły charakter.
    Fakt ze sędziowanie było fatalne. Ale Rakiety mając taką paczke w której sa : Harden, Ariza, Terry, Brewer, Smith, Beverley i Koniu po prostu myslalem ze będzie ich stać na przynajmniej utrzymanie wyniku w okolicach remisu.
    Podobało mi się wejście Motjejunasa i jego pojedynki z Greenem. Gosc jest prawdziwym facetem , nie to co Howard.

    (3)
  29. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Westbeast
    Dlaczego dostrzegasz absurdy gwizdane pod GSW, a nie widziałeś absurdów gwizdanych pod Miami za czasów LeBrona ?

    To niewiarygodne jak fałszywi potrafią być ludzie.
    Jak coś się nie podoba to nawet drzazga przeszkadza. A jak jest po myśli to całe drzewo mogłoby stać i nic.

    Jak gwizdali pod Miami to klaskali, jak gwiżdżą pod GSW to płacz.

    Tak było jest i będzie. Tylko jak gwizdali pod drużynę którą lubisz nie widziałeś w tym problemu. A ja za takie komentarze jak Ty teraz byłem krytykowany bo przecież to LeBron., Jemu można pozwolić na wszystko.

    (-3)
  30. Array ( )
    Odpowiedz

    Harden ZERO osobistych? Myślę, że tu sytuacja jest klarowna. Sędziowie w tym meczu to była jakaś kpina, a dla tych, którzy nie pamiętają przypominam Faul w obronie Livingstona, który został odgwizdany Hardenowi. Po prostu śmiech na sali. Ale lecimy dalej, gdyż dla niektórych był to zapewne uczciwy mecz. Ruchome zasłony były wszędzie, a nie jak ktoś wspomniał tylko do odgwizdania faulu Greenowi. W ogóle Green był w tym meczu takim pupilem sędziów. Przytoczę tu pamiętne sprowadzenie do parteru D-Mo, które odgwizdał sędzia ale Draymondowi było mało i faulował również po gwizdku. Oczywiście technika nie dostał, a wręcz niedługo po tym znowu faulował D-Mo pod własny koszem wybijając mu piłkę za linię. Faul nie był odgwizdany. Koleś powinien mieć również pseudonim ruchoma zasłona. Na koniec podam już tylko ostatnią akcję bo dużo by wymieniać, a mianowicie spór Stephena z Patrickiem. Niby MVP, a tak podłego wymuszenia faulu nigdy nie widziałem. I jeszcze się stawiał. Powinien dostać dodatkową karę jak i w mordę od Beverleya to może nauczył by się, że nie ma żadnych przywilejów na boisku. Jednak sędziowie udowodnili, że ma. I jeszcze ten motłoch na widowni buczy gdy Beverley ma piłkę, chociaż powtórka wszystko wyjaśniła.

    (4)
  31. Array ( )
    Odpowiedz

    Cytując sam siebie “Toronto są imho trochę jak Atlanta w zeszłym roku, może i w RS idzie im dobrze (nie przegrywają frajersko ze słabymi drużynami i na tym łapią zwycięstwa, bo jednak z teamami 0.5+ nie mają już tak dobrych wyników), ale to nie jest to team na PO.” 😉

    Nie znaczy to wcale, że jeszcze nie odratują serii z Pacers (chociaż liczę na PG13 i resztę chłopaków) – ale nie jest to w żadnym wypadku team, który mógłby zagrozić Lebronowi dojść po raz kolejny do finałów.

    (1)
  32. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    nie lubię Houston a gsw jest mi obojętne – wolę boston, miami, charlotte. Ale serio uważacie, że gwizdki były pod gsw?:) hahaha, beverly non stop faulował curryego, grube dupsko Josha smitha kładzie na deski mvp, motiejunas przewrócił się, bo stracił równawagę po tym jak sfaulował go green przy full denny, więc nie gadajmy bzdur, że rzucił nim o parkiet. Harden w końcu się doprosił, sam wkładał rece pod pachy rywali i w końcu ktoś to zobaczył, tak samo jak faul donatas przy zbiorce jak zabrał ze sobą barnesa!:) umówmy się, green gra brzydki basket w obronie, ale każdy chwyta szarpie i szczypie, więc nie dorabiajmy do tego ideologii:) Harden w obronie słaaaaabiutki, klay thompson kilka razy na handoffie zostawił go tak, że DŻEMS nie wiedział kogo szukać w obronie. Organizacyjnie Houston dramatyczne i ciagle ubolewam, że to oni a nie Utah sa w PO.

    (-1)
  33. Array ( )
    Odpowiedz

    Dawno nie było w PO tak słabej ekipy co HOU. Niewykorzystywany Howard, najgorszy defensor ligi – najpewniej tegoroczny MVP Shaqtin’a fool – Harden. Szkoda młodych, zdolnych UTA. Dla GSW pierwsza runda będzie spacerkiem, trochę odpoczną. Brawo Pacers.

    Ciuus – weź leki, np. Zolafren, ponoć najlepszy na paranoje.

    (11)
  34. Array ( )
    Odpowiedz

    kurde najbardziej skoda chlopakow z bostonu, przegrali tylko 1 punktem, nie ogladalem meczu ale sie domyslam po ich walecznosci ze gryzli hawks niezle, co do toronto i indiany chcialem zeby to raptors wygrali ale oni sa za chudzi w uszach, a to ze GSW wygralo to zadne zdziwienie choc przed meczem gdy juz wlaczylem mecz liczylem choc troche na wyrownana walke a tu du*a, nokaut totalny 😀 momentami houston mialo jakies tam przeblyski ale to i tak GSW wtedy prowadzilo 20 punktami, Houston tez sa za chudzi w uszach 😀 jakos wydaje mi sie ze indiana bardziej by namieszala w drugiej rundzi, ale moze raptors sie jakos przebudzi i pokaza pazor bo w sumie nalezy im sie, niech pokaza ze jedyna druzyna z kanady tez potrafi, i ze nie powtorzy sie obraz playoff sprzed roku 😉

    (-1)
  35. Array ( )
    Odpowiedz

    Warriors będą chcieli wygrac to szybko, każdy mecz więcej ponad niezbędną normę jest zbędny. Prawdziwe serie czekają na nich w następnych rundach.

    Rockets mają skillset i nawet wymiary, żeby nawiązać rywalizację z GSW, ale nie mają za grosz pewności siebie i mentalności zwycięzców. wystarczy popatrzeć na Jamesa Hardena, który ma umiejętności i technikę bliską Kobemu Bryantowi czy Michaelowi Jordanowi, ale absolutnie nie ma nawet częsci ich instynktu terytorialnego i obsesji zdominowania rywala. dlatego oni wygrywali mistrzostwa, a on nie potrafi uczynić swoich kolegów ani o milimetr lepszymi.

    wg mnie, Hawks za szybko zaczęli. Zabrakło im energii psychicznej na całym dystansie meczu. Wydaje mi się, ze bedzie 2-0 dla Jastrzębi, ale drugi mecz już będzie dla nich łatwiejszy. Ich regularnośc, systemowość powinny wziąć górę. Celtowie mają mnóstwo entuzjazmu i grają z poświęceniem, ale jednak dopiero pracują nad osiągnięciem swojego optimum.

    Thunder bardzo wysoko, niestety bez Parsonsa i davida Lee atak Mavs jest nieefektywny, a po tym laniu w gm1 mogą nie wrócić już do serii, chociaż w Dallas mogą wyciągnąc ten jeden mecz. paradoksalnie, dla Thunder to nawet niezła perspektywa, oni potrzebują większej ilości gier, aby złapać odpowiedni rytm w tych playoffs.

    jednak niedostateczna forma, po kontuzji, D.M Carrolla osłabia raptors w tym matchupie. Paul George robił co chciał i nikt nie miał pomysłu na to, jak mu przeszkodzić. Na własnym parkiecie sędziowie dali Raptors sporo gwizzdków i free throws, na takie same przychylności nie będą mogli liczyć w Indianapolis, więc gm2 jest wg mnie grą o być albo nie być dla Toronto. 11 ofensywnych zbiórek Valanciunasa i nadal nic.

    pomyślec, że niektórzy wieszczyli, iż Raptors mogą stawić czoło Cavaliers w rywalizacji o Big Finals :] myślę,ze ten mecz z Pacers na otwarcie trochę te prognozy urealnia. Nawet jeśli Raptors otrząsną się i pójdą dalej, jakoś spacyfikują równie przeciętnych Pacersów, to Cavaliers nie podskoczą, bo po prostu są za słabi, podobnie jak cała reszta stawki w Eastern.Niestety, przeczuwam słabiutkie playoffs w Eastern; będą one cierpliwym odfajkowywaniem kolejnych meczów, przy absolutnie trudnej do zmącenia pewności, ze Cavaliers są nie do pobicia.

    sensacje mogą się zdarzać w March Madness. w formule best of seven szanse na to, ze w Eastern ktoś jest zdolny 4 razy wygrać z Cavs w ciągu 2 tygodni, to mission impossible.

    playoffs w Eastern sprowadzają się wiec do tego, kto ma być ostatnim posiłkiem dla Cavs przed ich batalią o mistrzostwo w Big FInals.

    (3)
  36. Array ( )
    Odpowiedz

    A ja myślę, że GSW są w zasięgu i koniec końców w finałach skończy się 4-2 dla Cavs, o ile Cavs w nich zagrają z Warriors.

    (-1)
  37. Array ( )
    Odpowiedz

    to co robi gsw to nawet nie są zasłony. to jest jakies blokowanie przeciwnika poruszajac się. masakra. Liga chce bardzi nowych bulls zrobić.

    (0)
  38. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Witam Panowie, czytam was codziennie od niemal 2 lat a dopiero teraz zakładam konto, stwierdziłem że na po trzeba. Indiana bardzo pozytywnie, dwóch Al Starów a grali taki piach że oczy przecierałem z zdumienia, PG13 idealna druga odsłona meczu, fajnie sie na niego patrzyło jak wychodził po zasłonie na linie 3 😛 GSW co tu dużo pisać pozamiatali Rakietami ale to co robili sędziowie w tym spotkanie to przekraczało wszelkie granice, takie sędziowanie na po ?!?! serio ku….wa ?!?!? DG robił co mu się podobało a sędziowie nic !! dwóch następnym meczu już nie dałem rady, oczy się kleiły, Czekam z niecierpliwością na Kawalerię a następnie Miami. Pozdro wariaci 🙂

    (4)
  39. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @Ciuus
    Lubie czytac Twoje komenty bo uważam, ze to co piszesz o LBJ to prawda. Lecz idzie zauwazyc, ze zaczales sie jak by to powiedziec “Zleszczać” niestety 🙂 a To wada nie zaleta 🙂

    (-2)
  40. Array ( )
    Odpowiedz

    Pierwszy mecz serii Rockets @ GSW pokazał słabość i brak organizacji Rakiet, ale ujawnił też, jak bardzo lidze zależy na tym, żeby Warriors doszli do finału… Przecież to jest porażka co sędziowie gwizdali Rockets… A przy ruchomych zasłonach, faulach w ataku i zaczepkach zawodników GSW sędziowie odwracali wzrok…

    (0)
  41. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @Westbeast Zlituj się. Smith bezczelnie wystawił dupę a nie stał tyłem- faul 100% . Ale fakt niektóre gwizdki były śmieszne np ofens dla Konia gdy walczył o pozycje z Bogutem. Szkoda bo gdyby nie te gwizdki to Rakiety by wygrały na bank.

    (1)
  42. Array ( )
    Odpowiedz

    Gsw nie jest zle ale green jest irytujacy jak i sedziowie ktorzy na wiele pozwalali lekko techniczne sie nalezaly jest mega prowokujacy Go Spurs Go

    (-1)
  43. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Większość znawców zapewne nie wie co to ruchoma zasłona… ale to NBA niektórzy robią 7-9 kroków i sędziowie nie gwiżdżą takich błędów…a jakoś nikt tutaj z tego powodu się nie żali…

    (4)

Skomentuj junior24 Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu