fbpx

Boiskowi ziomale, czyli słów kilka o koszykarskich stereotypach

19

Mr. Shoulda Made a League – “Gdyby nie kontuzje grałbym w Treflu, paru trenerów kiedyś się o mnie biło” … no peeewnie

The Misses All Game, But Banks in a 3 for The Win Guy – cały mecz trafia w róg tablicy, a jednak w końcówce piłka wpada do kosza! Farciarz myśli, że jest clutch!

 [vsw id=”0gWxHFMog9w” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Oczywiście jest tego więcej. A Ty? Którego stereotypu jest w Tobie najwięcej ? I jakie inne stereotypy znacie? Pozdro!

1 2

19 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    u mnie czasami zdarza sie, ze jestem “The Misses All Game, But Banks in a 3 for The Win Guy” 🙂 oczywiscie nie zawsze, no i nie trafiam w róg tablicy czy cos, tylko po prostu zdarza sie,ze nie trafiam przez caly mecz rzutów, a w koncowce nagle zaczynam trafiac 🙂

    (8)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    ja bym dodal jeszcze goscia, który na treningach jest najlepszy, trafia wszystko, poldystans, trójka, wjazdy pod kosz, normalnie MVP, a przychodzi mecz i nagle nawet nie umie kozlowac 🙂

    (30)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    kurde to przetłumaczenie tekstu z fimiku oraz zmienienie realiów klubowych na polskie oznacza że jest się piszącym do szuflady? hmm

    (-2)
  4. Odpowiedz

    Haha, grałem ze wszystkimi typami oprócz ‘Mr. Shoulda Made a League’ XD

    @spajder Ja tak kiedys miałem ze w treningach spoko ale na meczach gorzej.

    (2)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Goście którzy stworzyli ten filmik (Dude Perfect) są po prostu kosmicznie zajebiści.
    A ja to głównie My Bad player ;D

    (4)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jestem przeciwieństwem “The tall guy that only shoots 3’s”.
    Mam 1.73m a gram tylko pod koszem. Rzucać najprościej mówiąc, nie umiem 🙂

    (2)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Napisane całkiem, całkiem. Szkoda tylko, że zacząłeś od tematu, który poruszany był jakiś czas temu (i kilkukrotnie wcześniej). Rozumiem, że zainspirował Cię filmik, ale liczyłem na jakiś głębszy tekścik. Pozdrawiam 🙂

    (4)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Najbardziej nie lubię grać z gośćmi, którzy po każdym swoim nie udanym rzucie krzyczą faul. Po paru takich akcjach można się bardzo zirytować i w końcu rzeczywiście sfaulować

    (2)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Haha, filmik świetny 😀

    Ale martwi mnie, bo czasami sam “jestem stereotypem”, głównie Player Coach, rzadziej Foul Guy, Mr. Excuses czy The Misses All Game, But Banks in a 3 for The Win Guy (choć to ostatnie bez takiej podniety z rzutu ;p)

    (1)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    dzisiaj gralem w druzynie z takim “Player Coach”.. normalnie myslalem, ze zaraz je*ne typowi, mial 40 lat, gówno gral, kompletnie nie umial rozgrywac, ale i tak caly czas chcial byc PG, bronic to juz w ogóle, a na koniec mój zawodnik rzucil punkty po zaslonie (gdzie krzyknalem SWITCH zeby przejal mojego zawodnika), a ten sie zaczyna na mnie wydzierac… porazka normalnie

    (2)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nie chce być niemiły, ale zbytnio się nie narobiłeś. Równie dobrze można było wstawić sam filmik, nie byłoby różnicy 😉

    (-3)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    @Rurek bo to nie miał być obszerny artykuł, po prostu chciałem dać notkę na bloga jakich tu już wiele było, bo spodobał mi sie ten filmik niesamowicie i byłem ciekaw reakcji. pozdro 🙂

    (2)

Komentuj

Gwiazdy Basketu