fbpx

Boston Celtics 2016/17: czy powalczą o mistrzowski tytuł?

25

No właśnie, póki co brakuje “kosmicznego pyłu”. Thomas i Horford to za mało. Bardzo chcielibyśmy oglądać w Bostonie powtórkę z roku 2004 gdy ligę wygrali oparci na defensywie Detroit Pistons, ale w tych czasach silny “defense” nie wystarczy. NBA rządzi atak.

Brakuje kompetencji zza łuku, brakuje rasowego strzelca na skrzydle, zdecydowana większość chłopów to typ slashera. No i pod koszem, przydałby się mocniejszy fizycznie center.

OCZEKIWANIA

-> 2-3 miejsce w konferencji

-> All-Rookie 1st Team dla Jaylena Browna. Chcesz być najlepszy? Bujaj się z najlepszymi:

Co myślicie?

1 2

25 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Isaiah Thomas jest wdg mnie zarówno liderem, najlepszym zawodnikiem i największym ograniczeniem Celtów. Przykro to pisać bo kocham pasję gościa do gry, ale na pierwszą opcję zespołu sie nie nadaje…

    (17)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Znów poniosły marzenia i znów boston faworyzowany jak jeszcze rok temu byki… ktoś tam u góry napisał ze IT i AL to profesjonaliści i sa gotowi poświęcić swoje JA dla dobra zespołu.Horford może tak ale Thomas!? Ktoś tu zapomniał o tym jak grał w Kings chyba…

    (-5)
    • Array ( )

      jaki faworyzowany, kto tutaj faworyzuje boston ? jesli chodzi o IT, no wlasnie w Kings haha kiedy to bylo gosciu ?

      (4)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Fric i jego kompleks Zielonych: epizod #135 🙂

    Niestety, nie powalczą. Jeszcze nie.
    Z takim LeBronem i GSW tylko ogromna niespodzianka mogłaby doprowadzić do innych Finałów. Synergia robi swoje, pewnie, że Boston jest drużyną lepszą niż suma ich części na pierwszy rzut oka, głównie za sprawą świetnych ‘pitbulli’ na obwodzie i Stevensa, ale talent najlepszych zespołów ostatnich dwóch lat to jednak rzecz trudna do przeskoczenia. Może i Boston miałby spore szanse z GSW w sensie zastopowania ich na bronionej połowie, ale jakim ogniem odpowiedzieć? Ciekaw jestem jak wpasuje się Horford, jak rozwiną się gracze wokół i co pokaże młody Jaylen, ale poza drugą rundą czy top 3 Wschodu… będzie ciężko.

    Ale niech dojdą picki z ’17 i ’18, za kilka lat coś się wymyśli 🙂

    (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Boston rozwija się wspaniale. Ukłony dla całej organizacji za konsekwencję w działaniu i przemyślane ruchy kadrowe bez zbędnego “szarpania się” o all-starow.

    Moim zdaniem będą w czołówce wschodu i napsują wiele krwi contenderom (patrz zeszłoroczne potyczki z GSW) ale to jeszcze nie ten sezon, aby sami byli zaliczani do grona faworytów.

    Mój typ: 3-5 miejsce w konferencji i 2 runda PO. No chyba ze stwierdzą, że już w tym roku chcą konkretnych wyników i sprowadzą duże nazwisko, jednakże pasujące do ich systemu gry (zespolowosc, obrona).

    (6)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    trzeba być ignorantem, żeby przewidywać walkę o najwyższe cele w przypadku BC. Nie ma takiej opcji i pisałem to bardzo dawno temu powtórzy się to co było za Walkera czyli ciągła tułaczka do momentu kiedy zbieg okoliczności sprawi, że coś się uda….
    Ktoś tu wspomniał o tym, że tak sie odbudowuje skład w kontekście 76 i MT to za strzał co a przykład:D.
    Moim zdaniem lepiej odbić sie od dna niż czaić się gdzieś w środku tabeli przez wieki. Podobnie jest z Atlantąi Jazz . Największa zaletą BC to trener maja świetnego trenera i to największa + tej organizacji. Ktoś tu krytykuje Thomasa, że się nie nadaje na pierwsza opcję owszem może i gabarytami odstaje od niemal wszystkich, ale wiesz mi gdyby nie IT i jego napędzanie ofensywy BC pewnie w ogole by do PO nie dotarli, zresztą z tymi PO w tym nadchodzacym sezonie tez może być różnie. Piszecie, że się wzmocnili serioo? moim zdaniem stoją w podobnym miejscu co rok temu z ta rożnicą, że inne ekipy się duzo bardziej wzmocniły i uważam, że BC może czaić się gdzię na 8-9 miejscu.

    (-16)
    • Array ( )

      Które ekipy dużo bardziej się wzmocniły na wschodzie? Detroit, Charlotte, Washington, Toronto, Miami no i Atlanta (Horford, Teague) jak na razie stoją w miejscu, albo stracą na transferach. Najlepszy przykład właśnie Hawks. Zdecydowanie widzę progres w NYK, Indianie, Magic i Milwaukee, gdzie przy dwóch ostatnich zespołach nie możemy być pewni PO. Bulls nie liczę bo to jedna wielka niewiadoma. W takiej sytuacji Boston jak najbardziej ma szansę zajęcia drugiego miejsca.

      (3)
    • Array ( )

      no to się okaże w kwietniu. Moim zdaniem do PO wejdą bez rozgraniczenia na pozycje:
      CAVS
      Bulls
      NYK
      Raptors
      Indiana
      Atlanta
      Detroit, Bucks, Wizards, Boston – ta czwórka będzie walczyła o pozycję 7-8 i jestem przekonany, że Detroit i Bucks maja większe szanse niz taki Boston. Każdy trzeźwo myślący podpisze się pod tymi typami do PO i to bez żadnych specjalnych sympatii, czy antypatii. Co do Heat to trudno przewidzieć co Pat wymyśli jeśli Bosh będzie grał będa walczyć i maja szanse na PO juz większe niż Boston, ale jeśli nie będzie Bosha to mogą przytankować sam Dragić i Whiteside, nie po prowadza do PO. Wbrew opinii GB Heat nie wygladaja tak źle pod warunkiem obecności Bosha i ogólnie zdrowego składu, lub jakiegoś innego lidera gdyby jednak PR zrobił jakiś transfer w przerwie, bo wiadomo, że jest to jeden z najbardziej wpływowych menedzerów w lidze

      (-19)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Dla mnie, swoistym x-factorem w Bostonie nie jest Isaiah, a właśnie Jae. Dało się zauważyć, że gdy notował dobre spotkania, Celtowie zawsze wygrywali.
    P.S. Super artykuł, pozdrawiam autora :>

    (2)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Boston to przykład jak zbudować dobrą drużynę, drużynę, która będzie wchodzić do PO, ale bez szans na mistrza. Niektóre teamy o tym marzą, inne celują tylko w mistrzostwo i bycie do końca świata “Atlantą” im nie pasuje. Boston to klub z historią i powinien celować w mistrzostwo – z aktualnym składem tego nie zrobi. Co więcej ślinienie się większości kibiców Celtics na myśl o przejściu Duranta do Bostonu pokazuje, że też oni potrzebują jakiejś “twarzy” z top10 ligi, która będzie robiła marketing zespołowi, sprzedawała koszulki i co najważniejsze zrobi z zespołu kandydata do tytułu.

    (2)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Myślę, że zawodnik z TOP10 może kosztować Boston to, co w tej drużynie jest zajebiste. Poza tym kogo byście widzieli? Moim zdaniem idealnym kandydatem byłby PG13. Gra w obronie, dobrze czuje się z piłką, lubi brać ciężar na siebie, może grać tez na PF, czyli tam gdzie największą dziura. Tylko, że jest poza zasięgiem, ewentualnie kosztem połowy składu, a nie o to tu chodzi. Bostonowi trzeba podobnego zawodnika. Wtedy Smart do s5 za Thomasa, który zostaje liderem drugiego składu. I można grać. Wydaje mi się, że Boston pokłada ogromne nadzieje w Brownie, z którego będą chcieli zrobić podobnego do PG13 zawodnika, bo warunki i talent na pewno ma.

    Uwielbiam tą drużynę i sposób w jaki grają. Nie hejtuje nikogo, za to ze kibicuje komuś innemu, bo każdy ma do tego prawo, ale wiadro pomyj jakie jest wylewane na Celtow jest wyjątkowe 🙂 zupełnie nie rozumie dlaczego.

    Obiektywnie – na majstra nie ma szans, chyba że jakiś mega transfer i wszystko zaskoczy, ale na to każdy wie jakie są szanse. Realnie 4-5 miejsce na wchodzie. Wschód jest bardzo wyrównany i różnice w bilansie mogą być minimalne. W playoffach różnie może być, ale na przejście drugiej rundy może zabraknąć mocy ofensywnej i walki pod koszem. Pamiętacie jaki popłoch siał Biombo samymi zbiorkami, dobitkami i blokami. W Bostonie nie ma nikogo, kto by z nim powalczyl 🙂

    (6)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Czytam komentarze i naprawdę ciężko mi uwierzyć że niektórzy myślą że Boston będzie poza play-off…
    Z taką mocą w defensywie, bardzo szerokim składem, świetnymi zawodnikami dla mnie Top 3 to minimum!

    Chyba nie zdajecie sobie sprawy z tego jakim grajem jest Horford i co potrafi wnieść do tak zbilansowanej drużyny. Myślę że ten transfer da im przynajmniej + 5 zwycięstw w porównaniu do poprzedniego sezonu.
    Jeśli zdrowie dopisze myśle, że będą krążyć koło jedynki na wschodzie. Jeśli któraś z gwiazd Cavs wypadnie na dłużej sezon regularny może być mocno zagrożony.

    To jest przykład drużyny budowanej na zespołowej grze i mocy w defensywie…Kto dawał szanse Pistons w pamiętnym finale z Lakers naszpikowanymi gwiazdami? Dif i zespołowość zdominowała tą serie. Powodzenia Boston..

    (1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu