fbpx

Boston Celtics nie przegrywa Game 7. mistrzowie NBA są poza konkurencją

120

Hate to say I told you so. Wyjmij ze składu mistrzów Stepha Curry, a wciąż otrzymasz trzech graczy kalibru All-Star: obrońcę roku, mistrza rzutów za trzy oraz kilkukrotnego króla strzelców… zdaje się, że leniwy sezon regularny zamydlił wszystkim oczy. A zatem:

new orleans pelicans 101 oakland warriors 123 [0-1]

Ośmieleni sukcesem pierwszej rundy goście z Nowego Orleanu wchodzili na płytę Oracle Arena pewni swego. Prędko jednak zostali przywróceni do pionu. Chcecie się postrzelać? Prosimy bardzo! Pelicans zaliczyli 60% skuteczności w pierwszej kwarcie. I wiecie co? Wciąż byli do tyłu, a wszystko dlatego, że Warriors raz po raz wybierali im piłkę z atakowanej tablicy.

Steve Kerr nie szanuje linii podkoszowej rywali, bez mrugnięcia powieką wystawił na centrze 201 centymetrowego Draymonda Greena, który odpowiedział czwartym w karierze triple-double osiągniętym w playoffs. Nie szanuje też prezencji obwodowej Rajona Rondo, którego zachęcają do rzutu z dystansu, zamykając drzwi prowadzące do stref podkoszowej. Co za tym idzie miejsca na manewry dla Anthony’ego Davisa ani krecich korytarzy pod obręcz brakuje. Nieczynne do odwołania.

Tymczasem po drugiej stronie Klay Thompson sieje spustoszenie z prawej flanki (widzieliście jak ograł Davisa na koniec I połowy?) a Kevin Durant… po prostu zdobywa swoje. Mecz rozstrzygnięty zostaje do połowy, a obaj panowie osiągają łącznie 53 punkty. Decydująca szarża ma miejsce pod koniec II kwarty, gdy obrońcy tytułu zaliczają serię punktową 25-2! A najgorsze jest to, że na drugie spotkanie we wtorek szykuje się Stephen Curry. Gdyby to od niego zależało, grałby już dzisiaj.

Mistrzowska intensywność

Pamiętacie pierwszy mecz z San Antonio… podobnie było tym razem. Dubs zależało na tym, by pokazać rywalom ich miejsce w hierarchii i rozbić psychicznie. Atakowali bez pardonu, wymusili 32 rzuty wolne, samemu zezwolili na 11.

Musimy mocniej zagrać w obronie. Chodzi o dumę. To co zrobili nam w drugiej kwarcie to zniewaga. Nie ma w nas kapitulacji, będziemy walczyć [Anthony Davis]

W rolach głównych wystąpili:

  • Draymond Green 16 punktów 15 zbiórek 11 asyst
  • Klay Thompson 27 punktów 6 zbiórek 10/22 z gry
  • Kevin Durant 26 punktów 13 zbiórek 10/21 z gry
  • Anthony Davis 21 punktów 10 zbiórek
  • Jrue Holiday 11 punktów 4/14 z gry 5 fauli
  • Rajon Rondo 9 punktów 8 zbiórek 11 asyst
  • E’Twaun Moore 15 punktów 7/11 z gry

Darius Miller zaliczył trafienie ze stu metrów na zakończenie pierwszej połowy, ma chłopak parę.

milwaukee bucks 96 boston celtics 112 [3-4]

Terry Rozier wygrał pojedynek playmakerów. Może zarabiać 8 razy mniej niż rywal Eric Bledsoe, koniec końców wciąż jest w Bostonie zmiennikiem Kyrie Irvinga, ale gdy zespół naprawdę tego potrzebował, dostarczył 26 punktów i 9 asyst. Al Horford przyparty do ściany również zagrał jak profesor, tym razem nie w roli facilitatora, ale “pierwszej opcji” jeśli można o czymś takim w ogóle mówić w Bostonie.

Wiele ułożyło się dziś po myśli Celtów, w pierwszej kwarcie zaliczyli serię 15-0 i nawet diaboliczny Giannis Antetokounmpo strzelił sobie samobója dobitką. Bucks oczywiście przypuścili szarżę (11-0) ale Boston odpowiedział (9-0) i ku zadowoleniu trybun, prowadzenia nie oddał już do końca. Niestety są ofiary. Ścięgno udowe uszkodził Jaylen Brown i na poniedziałkowe otwarcie II rundy może się nie wykurować. Tak jakby Sixers nie byli wystarczająco groźni.

Ciekawą statystykę przywołuje ESPN: klub z Bostonu w siódmym meczu serii playoffs zalicza historyczny bilans (23-8) z tego 20-4 w meczach na własnym podwórku! Czasy się zmieniają, ale celtycka duma obowiązuje. Al Horford chwali publikę zgromadzoną w TD Garden, wśród zgromadzenia pojawili się również rekonwalescenci: Kyrie, Gordon Hayward oraz Daniel Theis.

To wspaniałe uczucie. Doping kibiców niósł nas energetycznie przez cały mecz. Oto dlaczego pracujesz ciężko przez cały sezon, przewaga parkietu w decydującym meczu to wielki przywilej.

Nothing easy

Osiągnęli przewagę mimo braku skuteczności zza łuku. Niespodzianek taktycznych nie było, bo być nie mogło. C’s postawili na obronę pola trzech sekund (powrót do obrony!) przeważali energetycznie, samemu napadając obręcz. Dalekie trafienia Roziera przyszły w najlepszym możliwym momencie i stanowiły nagrodę za wcześniejsze starania. Uważajcie: zespół z Milwaukee zaliczył ZERO punktów z kontrataku!!! W poprzedni meczu miał ich 25. Brad Stevens: we salute you! Giannis próbował szarży, ale ilekroć napotykał mur obrony, zmuszony był odgrywać piłkę w tył. Wakacje idą, oczywistym rozwiązaniem jest dla niego wyrobienie przyzwoitego rzutu za trzy. Tylko niech najpierw zregeneruje kolano, bo te gotowe jest eksplodować od nadmiaru obciążeń.

Osobiście liczę też na zmiany w sztabie szkoleniowym Bucks, nie wykorzystali swych przewag ani w ataku, ani w obronie. Weźmy Marcusa Smarta, przecież ten facet nie jest w obecnej formie trafić do kosza. Jason Terry grający 20 minut?!

Statystyki:

  • Khris Middleton 32 punkty 11/18 z gry 5/9 zza łuku
  • Giannis Antetokounpo 22 punkty 9 zbiórek 5 asyst
  • Eric Bledsoe 23 punkty 9/12 z gry
  • Malcolm Brogdon 2 punkty 1/8 z gry
  • Al Horford 26 punktów 8 zbiórek 13/17 z gry (!)
  • Jayson Tatum 20 punktów 6 zbiórek 5 asyst
  • Terry Rozier 26 punktów 6 zbiórek 9 asyst 10/16 z gry 5/8 zza łuku
  • Aron Baynes 8 punktów 7 zbiórek 4/5 z gry

No i co powiecie?

Dobrej niedzieli życzy wszystkim Carmelo Anthony:

Nie zamierzam iść na ławkę rezerwowych, nie ma dyskusji.

Aha, kto chce kod rabatowy do Sklepu Koszykarza na majówkę? Znów będzie rewia mody na Orliku, ciekawe jak z umiejętnościami…

http://www.gwba.pl/majowka-SK

120 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Taki mecz już się nie powtórzy każdy ale to dosłownie każdy z Pelicans rzutowo dużo poniżej średniej a w warriors na odwrót nie wierzę że drugi mecz będzie tak wyglądał 🙂

    (6)
    • Array ( )

      Jeśli sędziowie będą gwizdać jak dzisiaj, to raczej nie ma co liczyć na wygraną Pels

      (11)
    • Array ( )

      Obrona Dubs to nie obrona Portland.
      Spadek skutecznosci byl NOP byl oczywisty.

      Wszystko w rekach Dubs. Jak beda pudlowac z czystych pozycji to NOP maja szanse urwac mecz moze 2.

      (24)
    • Array ( )

      To Ty chyba meczu nie widziałeś. Pelikany latały jakby były pijane. Ruch piłki po stronie GSW jest niesamowity. Łapali z łatwością rywali na pick and roll bo Ci nie wiedza kogo kryć a jak wróci Stefan to sprawa łatwiejsza nie będzie a na dobrą sprawę w obronie widoczny był tylko Davis. Pelikany grały tak jak GSW chciało żeby grali.

      (21)
    • Array ( )

      Wiedziałem, że ktoś się przywali do sędziowania. Moim zdaniem nie było złe. Pelikany łapały faule w 2 kwarcie bo nie nadążali i klepali po łapskach. GSW poza konkurencją. Bez Currego myślę, że są zdecydowanym faworytem (sorry Houston).

      (4)
    • Array ( )

      jakby ciebie jakiś utyty debil obrażał to byś pewnie się uśmiechnął i podziękował, nie?

      (17)
    • Array ( [0] => administrator )

      jest nagrany filmik gościa, nie padają żadne słowa. Na zwolnionym tempie widać, że RW#0 kątem oka widzi telefon i nagrywającego go fana. Emocje poniosły zawodnika, to wszystko.

      (48)
    • Array ( )

      Czy ja wiem, widziałem dużo akcji w których zawodnicy wchodzą w gierki słowne z kibicami. To są emocje ^.-

      (-4)
    • Array ( )

      Nie, to tylko człowiek. A kibice pozwalają sobie na różne rzeczy względem zawodników. Ile można wytrzymać?

      (5)
    • Array ( )

      Lu
      Nie bez powodu prowokuja RW.

      A gosc jest all starem, MVP a zachwouje sie czasem jak rookie ktory nie wie jak to jest vyc w NBA.

      (5)
    • Array ( )

      @admin w takim razie lipa ze strony RW0
      ale z tego co kojarzę to tak się właśnie tłumaczył (obelgami w jego kierunku)

      (0)
  2. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    Oglądałem pierwszą połowę Celtics-Bucks “Who is Bledsoe?!”, ludzie jaka tam musi być atmosfera na tych meczach coś wspaniałego! To zaangażowanie, emocje 🙂

    (42)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Panowie, co do tych stu metrów Millera to wiadomo, ze to wyolbrzymienie i tak dalej, tyle, że potem serio spotyka się nieogarniętych ludzi mówiących 1:1 takie głupoty bo nie zrozumieli aluzji. Pozdrawiam serdecznie.

    (14)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Po co im Kyrie jak maja Roziera 🙂 a tak powaznie to czuje ze jak wroci Kyrie to Rozier bye bye bo na pewno po tym co pokazuje teraz nie bedzie chcial chowac sie w cien. Seria z 76yers zapowiada sie fascynujaca

    (9)
    • Array ( )

      Z racji tego ze Smartowi konczy sie kontrwkt Rozier ma szanse stac sie najwazniejszym ogniwem lawki Cs…
      Lepiej grac jako 6 man dla takich Celtics czy jako starter dla jakis Sacto, Nets czy innych takich?

      (13)
    • Array ( )

      mvp – Oczywiście, że grać jako pierwsza/druga opcja w Sac albo Nets. Raz, że taki zawodnik może zarabiać kilkukrotnie więcej, dwa, że satysfakcja bycia najważniejszą postacią w teamie to pewnie dużo lepsze uczucie niż 4-5 opcja.

      (2)
    • Array ( )

      Widac mysl polaczka cebulaczka…
      Lepiej byc kozakiem grajac z dzieciakami niz jednym z wielu wqlczac w ekstraklasie o mistrzostwo Polski.

      Niestety Rozier nie jest Polakiem i ma wieksze ambicje. Poza tym ma kontrwkt i z pewnoscia bedzie wqlczyc z Celtics o mistza za rok niz smecic o kase. Zwlaszcza ze nie jest byle kim w rotacji Cs nawet podczas gdy Irving jest w S5

      (-7)
    • Array ( )

      Pie…..nie o Szopenie 🙂 Rozier jest w rękach Danniego i to on zadecyduje czy będzie w Celtach czy to sprzeda lub wymieni. Rozpiera może sobie decydować….

      (1)
    • Array ( )

      mvp – pie…lisz jak potłuczony 😉 Gdzie widzisz tutaj jakieś ceulactwo? Że chce zarobić kase za swoją pracę? I to nie jest różnica z 24 na 26 mln za rok, ale nawet x4-6 wieksza wypłata. Ty byś na pewno pogardził 😉 Zresztą nawet nie patrząc na kasę – co jest złego w budowaniu własnej historii, swojej drużyny a nie wiecznie na plecach innych. Gościu ma 24 lata, to normalne, że teraz chciałby zarobić kasę, spróbować stworzyć własną markę a na wygrywanie mistrzostw jeszcze przyjdzie czas. Właśnie taka jest różnica między ludzmi, którym się w życiu udało a takimi zerami jak ty 😉 Że mają szerszą perspektywę

      (7)
    • Array ( )

      Powrót gracza takiego kalibru jak Curry (szczególnie w trakcie PO) może akurat przez 1-2 mecze roztroić GSW… ale nie musi.

      (12)
    • Array ( )

      To raczej bedzie chodzilo o kase gdzie zarobi wiecej, a to czy bedzie gral z lawy po 20 minut czy bedzie starterem to juz mnie jwazne

      (0)
    • Array ( )

      a tak z innej beczki. Panowie mozecie jakies embargo nalozyc na Wielmoznego? Jakies ograniczenie do 100 znakow w komenatrzu? przeciez on juz tam od rana napierdziela tego posta bo mnie w kosciach cos strzela, czuje to.

      (5)
    • Array ( )

      @guczi

      Dlaczego powinni wprowadzić ograniczenie? Ponieważ masz problem z czytaniem dłuższych tekstów?

      (20)
    • Array ( )

      Cemax
      Poniewqz koles ma problem z jezykirm Polskim, z ortografia i ze stronniczoscia…

      Obstawiam w drugich rundach ze bedzie cisnal po Celtics, GSW, Tor i Utah a bedzie sie rozpisywal co
      Phila, NOP, Houston i Cavs (stawiam ze po dziwnych okolicznosciach sedziowie zadecyduja ze LBJ ma grac dalej) musza zrobic aby pokonac rywala ktory gra ponad swoje mozliwosci a opisywane druzyny ponizej poziomu jego statystyk.

      (2)
    • Array ( )

      @Kermit
      Na tej stronie 90% osób jest stronniczych włącznie z adminem. Każdy lubi jakiś team lub gracza bardziej. Jeśli ci przeszkadza jego ortografia lub za długi tekst to możesz nie czytać. Każdy ma prawo wyrazić swoją opinię o to chodzi w komentowaniu.

      (10)
    • Array ( )

      Cemax
      Tylko ta 90% wlacznie z adminami nie klamie ze nie jest stronnicza co robi WPP.
      Niby nikogo nie faworyzuje, niby analizuje ale zawsze sobie wybierq zespol ktory jego zdaniem ma wygrac i uklada swoje statystyki tak aby zgadzaly sie z jego zalozeniem.

      To przykre.

      WPP nie wyraża opinii. Pisze jak bedzie na podstawie cyferek ktore sobie wykreslil. Pisze kto co i jak ma zrobic by bylo tak jak mu wyszlo. To w zadnym momencie nie jest opinia…
      A jak trafi to jeszcze dorzuci “mialem racje” ^^
      W opinii chyba nie chodzi o to kto ma racje ale na wyrazeniu co sie mysli. I ja mysle ze takie ocenianie par PO od strony tylko jednego zespolu jest raczej zbedne niz przydatne. WPP nawet przez moment nie zakladal ze Celtic czy Utah zagraja wyzej tylko non stop pisal co Bucks albo OKC zrobia lub musza zrobic w serii.

      Nawet admini ktorzy jak sam stwierdziles sa stronniczy w artykulach pisza o dwoch zespolach nie tylko o jednym z nich.

      (6)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Panowie co się dzieje z Waszą stroną bo telefon też mi się grzeje jak czytam relacje :/ na innych nic takiego nie występuje. Pozdro600!

    (0)
    • Array ( )

      Powtarzałem im to już kilka razy, ale oni nie reagują na techniczne uwagi i prośby nigdy.
      Ja mam to samo, gdy na komputerze przeglądam stronę w Safari.
      To dziwne, bo to jedyna strona w całym internecie, jakie odwiedzam, która generuje taką pracę procesora i chłodzenie odpala się na maxa już po kilkunastu sekundach. No chyba, że jakiś streaming z dużą ilością danych.

      Gdy odpalam na Chrome – jest ok.

      (3)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    No tak tak, wszystko przez przypadek. W ogóle słaba skuteczność nie była spowodowana dobra obrona Warriros. To nie Portland.

    Drugi dobry, już się napalili po serii z Portland co niektórzy i szukają winy w sedziach itp. Czekam aż zawieszeń będą się domagać. Szkoda ze nie ma przeciw komu, bo Kerr trolluje i trzyma zaze poza PO. Ogarnijcie w końcu i zacznijcie doceniać grę Warriros, a nie w każdym innym desperacko szukacie drużyny, która ich pokona.

    (33)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    A propo spinania pośladów o 100 metrów 😉
    Hiperbola- motyw stylistyczny polegający na celowej przesadzie w opisie czegoś

    (26)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Carmelo Pączuś nie ogarnia chyba swojego wieku i dyspozycji, bo gada jakby mu cukier wskoczył na najwyższy poziom. Żenujące z jego strony.

    (28)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Przewaga GSW w 1 meczu byla kolosalna. Moze u siebie Pelikany 1 mecz urwa, jak nie bedzie wchodzic GSW. Liczylem na ciekawsza serie, na razie sie nie zanosi. Holiday uspiony.

    (2)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Carmelo powinien wziąć przykład z Rose’a. Były MVP (w przeciwieństwie do Cb Melo) schował ego do kieszeni, gra z ławki i pomaga drużynie najlepiej jak umie. Chłop ewidentnie chce jeszcze coś wygrać. Niestety wydaje się, że dla Anthony’ego duma jest ważniejsza niż zwycięstwa.

    (28)
    • Array ( )

      Bardzo słaby przykład. Rose grał z ławki, bo nikt inny go nie chciał. Swój profesjonalizm pokazał w Cavs gdzie opuszczał treningi, w Knicks to samo …

      (-5)
    • Array ( )

      Fakt, zawsze też może wziąć przykład np. z Iversona. On zamiast próbować sprawić sobie pierścień na koniec kariery grając z ławki, wolał ją nieco przedwcześnie zakończyć.

      (2)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Tak z ciekawości. Czy punkty samobójcze Giannisa liczą się do jego średniej? ?
    PS. Mega są tegoroczne playoffs

    (5)
    • Array ( )

      Punkty samobójcze nie wliczają się do dorobku zawodnika, tylko zawodnika drużyny przeciwnej który był w najbliższej odległości do piłki w momencie dotknięcia

      (11)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Ktoś jeszcze śmie twierdzić że ktokolwiek ma szanse z GSW ? Jak Curry wróci to obawiam się że będzie prawdziwa rzeź.

    (9)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Dubs są cholernie mocni. Ta nonszalancka końcówka RS to była albo zasłona dymna albo po prostu oszczędzali się na PO. Piękny ruch piłki, zero indywidualizmu. Dobrze widzieć, że Kerr “odkurzył” D. Westa, zauważcie jak wiele akcji przechodzi przez niego, stoi na szczycie i dystrybuuje piłki do kolegów biegających po zasłonach. Durant i Green nawet nie weszli w 4Q. Mam nadzieję, że Pelicans się zepną i urwą choć jedno spotkanie, tak dla dobra swojego jak i nas, kibiców basketu.

    Ze złych informacji – gdzieś mi przeleciało na pasku, że Rubio ma wypaść na 10 dni z powodu kontuzji ścięgna udowego. Wielka szkoda…

    (9)
    • Array ( )

      Pełna zgoda. Co ciekawe to się tyczy nie tylko Westa. Zwróciliście uwagę, że kto by nie przyszedł do GSW, poprawia swoją grę? To kwestia systemu, organizacji. Ciężko znaleźć to gdziekolwiek indziej.
      Weźmy np Cavs. Wczoraj pisano o nich: “biedny Lebron nie ma z kim grać”, bzdura! Ma z kim. Tylko w przeciwieństwie do popularnej opinii jego fanów, nie sprawia że zawodnicy wokół grają lepiej (A czasem wręcz odwrotnie).
      Propsy dla GSW, chodź również życzę Pels aby podjęli walkę.

      (3)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Playoffy może i ciekawe ale porównując je do filmu co za przyjemność oglądać coś po raz kolejny jak i tak zna się zakończenie.
    PS. Oczywiście chciałbym się mylić i mam nadzieje, że cala niewiadoma nie ograniczy się do tego ile w tym roku gsw pokona lebrona lub ewentualnie kogoś innego.

    (0)
    • Array ( )

      Pomyslil sie rqz ale w kluczowym momencie… Czyli zeby w ogole pisac.

      Ja czekam tylko az napisze ze MIL nie zrobili wszystkiego tak jak napisal i dlatego przegrali bo Boston jest słaby i to ze zagrali tak dobrze w 4 z 7 meczowej serii to przypadek. NOP za to musi poprawic wszystko by pokonac GSW bo Ci sa slabi ale NOP nie zagralo na swoim (z pierwszej serii) poziomie a GSW na pewno juz nie moga grac lepiej.

      analiza o kant dupy ^^

      (7)
    • Array ( )

      na sama mysl, ze Wielmozny jeszcze nic nie wrzucil az mnie ciarki przechodza, toz przeciez od rana to juz ze 100 metrow tekstu wyrzezbil. Moze jakeis male embargo na te jego tekstowa enide. Limit do 100 znakow.

      (-3)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Wielmozny juz tam napitala w ta klawiature od wczoraj cos czuje,z e komentarz bedzie mial 100 metrow.
    Mozeby jakies embargo nalozyc na komentarze Wilemoznego? Toc sie nei da czytac tego belkotu.

    (-2)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    76 punktów do połowy. W playoffs. 2 runda. Bez lidera drużyny na boisku.
    Myślę, że wielu z was naprawdę nie docenia tego jaką my drużynę właśnie mamy okazję oglądać na żywo, mówiąc np że “Finał Utah-Philly!”. Warriors to aktualnie szczyt historii tej ligi i kiedyś będziecie o nich mogli opowiadać jak dotąd mówiło się o Bulls.

    Swoją drogą to też niesamowite. 76 – na tylu punktach kończyły się mecze playoffs w czasach Bulls Jordana. Oczywiście różne są przyczyny tej różnicy, ale i tak robi wrażenie.

    (7)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    Boston wygrał w pełni załużenie świetny mecz Horforda i Roziera. W trzeciej kwarcie ten blok i 3 Tatuma TD Garden oszalało jak mie zaimponowałeś Jayson 😀 . Zastanawiam się jak inne organizacie by sobię poradzily bez dwójki ich najlepszych graczy ,sądze że tylko chyba Boston i GSW by awanowało dalej w serii playoff.Wyjątkiem jest Cavs tam tylko wystarczy zabrać sami wiecie kogo 🙂 i teamu nie ma .Bucks mają potencjał ,ale tu potrzeba ogromu pracy włożyć system gry.Antek musi zacząć stanowić zagrożenie zza łuku ,bo inaczej jakiekolwiek plany związane z walką o tytuł tego zespołu mogą zostać pogrzebane.
    GSW wygruwają z Pels pokazując swoją siłę to jest najlepszy zespół w tej lidze i nie widzę konkuretów dla nich.Rakiety może i są mocne ,ale nie sądze żeby dali radę GSW w serii.

    (5)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    Mam pytanie mordy. Kiedy wraca Kyrie? Jest szansa że wróci na tegoroczne PO, czy już pozamiatane tak jak z Haywardem?

    (-4)
    • Array ( )

      Oby tak było – by byli zdrowi. Bo szykuje nam się na wschodzie świetna rywalizacja z Sixers, jeśli nie zepsują tego co mają (nawet gdyby dotarli do finału, to są Sixers, nie mówcie hop…).
      Dlatego Lebron ma w tym offseason duży orzech do zgryzienia, jesli będzie chciał jeszcze kiedyś zagrać w Finale. Coś mi się wydaje, że powinien wskoczyć w wagonik Philly jeśli zależy mu na legacy 😉

      (1)
  19. Array ( )
    Odpowiedz

    Dubs vl Nola

    mistrzowskie doświadczenie, 4 [aktualnie w grze trzech] z 6 najlepszych graczy w lidze, ekstremalny poziom talentu, ofensywna dynamika połączona z pełną świadomością, motywacją i techniką zespołowej gry defensywnej – nikt nie ma kombinacji takiej jak Warriors.

    można ich pokonać raz, może komuś uda się nawet 2 razy, ale wygrac z nimi 4 razy w systemie meczów rozgrywanych co 48 godzin, to rzecz niemal nierealna.

    o tym, że w regular season oszczędzali się i woleli oddac 1 seed niż przemęczyć układ nerwowy nadmiarem stresu z powodu dążenia do wygrywania wszystkich meczow, a więc zbyt długimi sekwencjami operowania na max koncentracji – pisałem wiele razy, ale tonęło to w naiwnych komentarzach,ze Warriors sa słabsi, że kuleją, ze mają kłopoty, ze są właściwie już zdetronizowani.

    w zasadzie, w Playoffs seria zaczyna się od game 2, gra pierwsza polega na wypróbowaniu podstawowego planu gry sporządzanego na podstawie meczów w regular season.

    head coach Alvn Gentry już ma na czym popracować, poza tym jedna porażka w pierwszych dwóch meczach dla zespołu gości jest wariantem do przyjęcia. Nola mają game 2 by ukraść Dubs przewagę boiska, więc wszystko zależy od tego jakie korekty wykonaja.

    Steve Kerr korekt nie musi robić, bo to inni muszą równać do Warriros, a nie na odwrót., oni grają swoje, jak przystało na mistrzów i najlepszy zespół w lidze.

    przed meczem bodajże Chris Webber zaryzykował opinię, że Draymond Green “w wielu zespołach NBA nie byłby nawet starterem”. odpowiedź Draymonda : znakomite triple double.

    nie wiem, co chciał osiągnąc Webber strzelając takim tekstem, przecież on jest absurdalny.

    primo, nieważne kim by był Green w innych zespołach, liczy się to kim jest w Warriors.
    secundo, Warriors są mistrzami NBA, wieć jeśli u nich Green jest zawodnikiem waznym, to nie ma lepszego potwierdzenia jego klasy.
    tertio, zupełnie obiektywnie rzecz ujmując, Green jest kluczem do stylu gry, który zapewnia Warriors doskonały balans między atakiem,, a obroną, tworzy mismatch w ofensywie, gdyż Green jako center mozę grać wysoko i rzucać z dystansu, a w defensywie może bronić blisko kosza i zbierać piłki, przejmować krycie, co jest ważniejszą umiejetnością środkowego od blokowania rzutów pod samym koszem.

    jak mozna takiemu graczowi sugerować, że nie jest na najwyższym poziomie ?

    I robi to Chris Webber, który nigdy w zyciuu nie splamił się grą w defensywie i nigdy nie miał dośc inteligencji boiskowej, by czynić innych graczy lepszymi.

    odpowiedź Draymonda najlepsza z możliwych. był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem game 1.

    ofk, Nola przeciw Dubs muszą zrobić to samo, co vs Blazers : jesli chcą otworzyć ofensywnie serię, to konieczny będzie scoring Jrue Holidaya, E’Twana Moore’a i Nikoli Mirotica, inaczej Anthony David będzie miał za krótkie ręce. Dubs są też w stanie poświęcić obronę na Davisie, aby zakneblować jego kolegów i tym sposobem wygrać kolejny mecz, wtedy supporting cast Nola będzie musiał nie tylko zdobywać punkty, ale dodatkowo sam na na nie zapracować grajac bez piłki. tak czy owak, to bedzie duże wyzwanie dla Alvina Gentry’ego.

    ofk, defensywa Nola ma do zatrzymania dwóch najlepszych shooterów i jednocześnie scorerów w NBA oraz system, w którym nawet szósty rezerwowy umie rzucać do kosza. truizmem jest więc opinia, że wszystko będzie polegało na ich team defense.

    niewazne kto bedzie stał najbliżej, zawsze broni cały zespół, a na Kevina Duranta czy Klaya Thompsona, to i tak może nie wysatrczyć, bo oni rzucają nie wchodząc nawet w zasieki obronne rywala. przed takim atakiem nie mozna się efektywnie bronić. Jesli wróci Stephen Curry i będzie w dobrej formie, to tylko zmniejszy nadzieje.

    @ Celtics vs Bucks

    własne boisko zdecydowało. step up Celtów i niepewnośc Bucks. mówiłem : im wyższy numer meczu w serii będą pod coraz większą presją. plus game 7 na obcym boisku i wynik serii rozstrzygnięty.

    cóż, kudos dla Celtów, 53 % z gry w decydującym momencie, agresywna ofensywa, mniej błędów niż rywal. trudna dla nich była to seria, ale zasady Playoffs im sprzyjały.

    Bucks moga być sami na siebie źli, bo skoro z 6 meczów, w których chyba zawsze mieli lepszą skutecznośc z gry od rywala, a zdaje się 4 razy przewaga wynosiła 10 % – wygrali tylko 3 : mogą mieć pretensje o własne tzw intangibles.

    potwierdzili ofensywny talent, head coach Prunty doprowadził do game 7 więc zostanie na posadzie, przyszły sezon rysuje się w optymistycznym wariancie.

    A Boston gra z Sixers, czyli wracamy do lat 70-tych i 80-tych, kiedy batalie między tymi organizacjami były ozdobą NBA Playoffs.

    throwback time, baby !

    podobnie jak na Zachodzie seria Rockets vs Jazz przywołuje reminiscencje związane z 90s i 00s. NBA’s coming home.

    @fan

    zycie nie jest sprawiedliwe :]

    @ guczi

    “embargo na Wielmoznego”

    a nie łatwiej by było, gdybyś nauczył się scrollować moje posty, skoro ci nie pasują ?

    a “embargo”, to będziesz zakładał, jak sobie stworzysz własną stronę o NBA, o ile znajdziesz kogoś, kto zechce na niej zostawić komentarz dłuższy niż twój własny.

    ja szanuję każdego komentującego, choćby przez sam fakt, ze chciało mu sie coś napisać, sformułować jakąs opinię.

    dorośnij wreszcie.

    “od rana napierdziela komentarz”

    gdybym dysponował taką ilością czasu wolnego, jaką sugerujesz, to bym napisął tak długi post, ze brakłoby ci myszki, zeby go przewinąć :]

    @Cemax11

    sądze, ze trafnie rozpoznajesz problem, z którym mamy tutaj do czynienia :]

    @kermit

    “poniewqz ma problem z jezykirm Polskim”

    z czym mam problem ? :]

    dobrze, to zapraszam na boisko, zagrajmy.

    show me what ya gat, cuz – dowody na stół, jakie mam problemy i z czym ? tylko nie pisz mi, ze chodzi ci o rozpoczynanie zdania małą literą, bo takie zarzuty w internecie dowodzą zdziecinnienia oskarżyciela.

    “ortograficzne”

    podaj jakieś konkretne.

    pokaż, jak umiesz grać.

    “problemy ze stronniczoscia”

    hej, my man, kosz do gry jest na prawo, ty rzucasz do kosza na śmieci.

    jakim sposobem rozstrzygasz o mojej stronniczości ? czyżby za pomocą własnej subiektywnej, a więc max stronniczej, sugestii ?

    punkt dla mnie. Z faulem.

    “obstawiam ze bedzie cisnal po Celtics, GSW, Tor i Utah”

    tak, ci co czytają moje posty regularnie znają zwłaszcz moją niechęc do Warriors.

    czysty blok.

    “a bedzie sie rozpisywal o Phila, NOP, Houston i Cavs”

    tak, ci co czytają moje posty regularnie, znają zwłaszcza moją stronniczą miłośc do Rockets i Pringelsa.

    dostajesz, panie kolego, techniczny faul za próbę pozaregulaminowaego rozsmieszania rywala sucharami nielegalnie zwędzonymi z Familiady.

    poradzę ci to samo, co twojemu koledze : dorośnij.

    jesli sądzisz, ze twoje jednozdaniowe posty lepiej budują atmosferę i rangę Playoffs niż moje, przekazują barwę, sens i atmosferę Playoffs lepiej niż moje – świetnie. nic mi do tego.

    dlaczego jednak tobie przeszkadza, że ktoś jest od ciebie gorszy, fatalny, kiepski i beznadziejny ? chcesz mi odebrać prawo do tej beznadziejności, bo co ? bo chcesz zbawić świat ?

    zyj i pozwol zyć innym – to takie proste.

    (41)
    • Array ( )

      Kermit
      Faule bloki a bedzie tak jak pisze….

      Co wiecej.
      Wszyscy znaja i wiedza a Ty wciaz wciskasz ludziom kit ze to co piszesz jest obiektywnym okiem…
      Chcesz zagrac a nie potrafisz wyjsc nawet na boisko.

      (-11)
    • Array ( )

      @ Kermit

      “faule bloki a bedzie jak pisze”

      oczywiście,że będzie, ponieważ mój obiektywizm zawsze zinteprretujesz poprzez swój subiektywny do niego stosunek i wyjdzie ci, że jestem stronniczy.

      dopóki mój obiektywizm nie będzie pokrywał się z twoim subiektywnym punktem widzenia, dopóty będziesz go nazywał “stronniczością”.

      widzisz problem wszędzie poza miejscem, z którego bierze swój początek : poza sobą samym.

      zadałem ci pytanie, o moje rzekome : “błędy ortograficzne”, “kłopoty z językiem polskim” czy o co tam ci jeszcze chodziło.

      skoro zarzucałeś mi takie gafy, to spróbuj je może jakoś skonkretyzowac, bo oskarżanie bez dowodów nazywa się insynuacją i jest rzeczą obrzydliwą.

      a jeśli już sformułujesz jakiś akt oskarżenia poczekaj na ripostę, bo a nuż konieczne będzie raczej prostowanie twoich manipulacji zamiast zajmowania się rzekomymi “błędami”

      jest taka sztuka Moliera “Chory z urojenia” – po tym, co na razie napisałeś, tytuł idealnie pasuje do twoich wynurzeń na mój temat, a wobec tresci sztuki zachowuje się a’rebours, bo tam Argan sam sobie wmawiał choroby, a ty specjalizujesz się we wmawianiu tych chorób mnie.

      a tytułem puenty : ja rozumiem, ze jesteś kibicem Boston Celtics i uważasz, że im niedostatecznie sprzyjam, że sam nie jestem kibicem Bostonu, co z mojej strony jest nietaktem porównywalnym do puszczenia bąka w salonie, ale jeśli tak jest, to są lepsze metody kontrowania mojej krwiożerczej wrogości wobec Zielonych, niż dyskredytowanie ad personam : polemika merytoryczna.

      Playoffs by zyskały na rzeczowej wymianie zdań.

      natomiast na twojej dziecinnej krytyce pt “Nie piszesz tego, co ja bym chciał, żebyś napisał” nie zyskują absolutnie nic.

      (2)
    • Array ( )

      Czym zaśmieca ten portal ? Komentarzami dłuższymi niż każdy komentujący ? ma swoje przemyślenia i przedstawia to w komentarzu, bo po to to jest, lepiej czyta się coś takiego niż 2-3 bezsensowne zdania. Gdyby coś to wystarczy myszką w dól i omijasz jego komentarz, nic trudnego 😉

      (18)
    • Array ( )

      Masz racje stary, nie przejmuj się tymi pacanami. Dla mnie jesteś lepszy niż analitycy ESPN. Jakbym miał twój plakat to bym go sobie nad łóżkiem powiesił. Większość czytelników wchodzi tu specjalnie dla Ciebie, ewidentnie powinieneś otworzyć własny portal, życzę Ci tego z całego serca <3 tak trzymaj i powodzonka

      (4)
    • Array ( )

      Ja się zgadzam z WPP. Gościu wyraża swoje zdanie, stara się szczegółowo i ciekawie coś opisać, doprowadzić do ciekawej dyskusji. Nagle przychodzi jeden z drugim dwa pajace i się rzucają. Nie podoba się to nie czytaj krótka piłka.

      (4)
  20. Array ( )
    Odpowiedz

    mam prośbę do redakcji GWBA.

    czy moglibyście umieścić w regulaminie punkt o następującym brzmieniu :

    “Posty usera podpisujacego się Wielmozny pan P NIE są lekturą obowiązkową”

    ?

    bo zdaje się mamy tutaj użytkowników, którzy o takim fenomenie nie wiedzą i codziennie zmuszają się ze łzami w oczach i bólem głowy do czytania czegoś, co przecież mogą szybko i lekko ominąć.

    z powodu własnej niewiedzy czują się oni sterroryzowani i pozbawieni wolności osobistej., sprawa zaczyna być powazna, bo gotowi oskarżyć mnie, ba – Was, panowie ! – o próbę ubezwłasnowolnienia.

    a może jednak przydałby się dyplomowany szarlatan, który wyprowadzi ich z hipnozy, w którą zostali wprowadzeni za pomocą bezustannego wpatrywania się w piłkę kozłowaną namiętnie przez Jamesa Hardena ?

    ratujmy ich, póki nie jest za późno !

    (26)
    • Array ( )

      A odnośnie ostatniego komentarza w poprzednim poście:

      “Nie tonem alibi, ale jakby choć jedna z tych ofensywnych zbiórek w końcówce spotkała się z porządnie ustawionym set play, to zupełnie zamrożeni Jazz byliby za chwilę ugotowani.”

      To jest gdybanie.

      “widać to było po Paulu George’u. tej nocy 2-16 z gry, gdyby wycelował te 6 koszy więćej pewnie Thunder graliby dalej.”

      To też.

      (3)
  21. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Obrobilem sie juz, kurki powganialem, krowce dalem jesc sobie narobilem wlasnie caly talerz kanapeczek z pysznym salcesonikiem domowej roboty(tatko ubil swinke wczoraj), zgrzeweczka piwka Volt uszykowana i czekam sobie na meczyk Cavs Indiana. Alez to bedzie walka na noze. A potem Utah. Takich PO jak w tym roku dawno nie bylo.
    pozdro

    (9)
  22. Array ( )
    Odpowiedz

    Załóż sobie swoją stronę i tam pisz te wypociny. Robisz to tutaj, bo niczym się nie różnią od opinii innych. Tylko nie umiesz tego sprzedać. Dlatego podbudowujesz sobie ego na tym portalu.

    (-8)
    • Array ( )

      założ sobie własną stronę i stamtąd wypraszaj takich jak ja.

      robisz to tutaj, bo tylko tutaj są użytkownicy, wobec których możesz wyprosiny postulować. posiadając własną stronę nie miałbyś kogo wypraszac, ponieważ żeby wyprosić musiałbyś najpierw zaprosić, a ostatecznie : skusić, do odwiedzenia swojej strony chociaż jednego internautę, co pozostaje poza zasięgiem twoich możliwości.

      PS : sądzę, że jesli panowie z GWBA będą szukać Ciecia do wyganiania innych z poartalu, to twoje CV będzie pierwsze w kolejce.

      a na razie, ze swoimi Cieciowskimi ambicjami i talentami, musisz się wstrzymać.

      PS 2 : wobec powyzśzego nie musisz się już kryć pod “Anonimem” – podpisuj się Born to be Cieć, w ten sposób będziesz im przypominał, ze czekasz na ofertę i jesteś w pełni dyspozycyjny – dysponujesz naturalną nienawiścią do ludzi, która w twojej wymarzonej pracy niewątpliwie okazać się moze cnotą

      (13)
    • Array ( )
      Good Man in black 30 kwietnia, 2018 at 01:18

      Anonim opuść ten portal, bo twoje komentarze nie wnoszą nic do dyskusji, a najlepiej się rzucać do kogoś kto może mieć odmienne zdanie. Nie podoba się scroll. Nie bądź przybity jak paczka gwoździ. Co do wielmoznego to dobra robota stary dzięki tobie pomimo tego, że meczu nie obejrzałem mogę sobie wyobrazić przebieg. Dzięki

      (2)
  23. Array ( )
    Odpowiedz

    Możesz jeszcze dodać, ze wg. Ciebie, bo dla mnie jego komenty są jak najbardziej rzeczowe i wartościowe i mam frajdę, kiedy to czytam.
    Najciekawsze jest to, że jak do tej pory zawsze takie były w odróżnieniu od komentarzy na temat jego osoby. Te każdorazowo nadają się do offtopicu „z dupy”, który niestety nie istnieje. btw. może admin powinien pomyśleć nad jego założeniem ?

    (4)
  24. Array ( )
    Odpowiedz

    Po 10 minutach game 7 można śmiało powiedzieć, że sędziowie nie dadzą Indianie tego meczu wygrać….
    Brawo Cavs za “uczciwy” awans.

    (2)
    • Array ( )

      Nie zesraj się. Stephenson nawet nie celował w piłkę ani na nią nie patrzył. A reszta fauli nie dość, że logiczna to w 100% prawidłowa. Płacz dalej #striveforgreatness nawet jak przegrają ;). A wygrać to im nie da Lebron. 100% z gry w pierwszej kwarcie, 13 punktów…

      (1)
    • Array ( )

      Anonim
      Oczywiście, że sędziowanie pod LeBrona jest prawidłowe, MUSI BYĆ AWANS !!!!

      (-2)
  25. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Lbj 26pkt do przerwy i nie zszedl nawet na sekunde. Ale widac bylo ostatnie 3min ze juz go zmeczenie bierze. Nie da rady grac 48min a widac ze Lou boi sie ze jak go zdejmie to beda grac piach

    (1)
  26. Array ( )
    Odpowiedz

    Wielmożny, lubię czytać twoje opinie poparte statystykami, nie przejmuj się opiniami na swój temat. + za samo to, że mimo wszystko poświęcasz trochę czasu na pisanie swoich wniosków, a przy tym merytorycznie to w 99,9% masz rację. Pozdrawiam. I czekam na kolejne.

    (3)
    • Array ( [0] => contributor )
      PATRON

      to był długi poród. półfinał wschodu zrodzony w mękach. nie powinno się krytykować zwycięzców,ale ciężko nie dodać kolejny raz o niesamowitym uzależnieniu cavs od swojego lidera. no nic, przed nami kolejne męczarnie naszego “dominatora” w konfrontacji z toronto. chciałbym,ale coś nie wierzę w miękkich chłopaków z północy.

      (2)
    • Array ( )

      szkoda, moja Indiana odpadla. Coby nie mowic, ciekawie bedzie zobaczyc jak dalej radzi sobie Cavs noi czy Toronto nie spali sie jak to chlopaki maja w zwyczaju.

      (0)
  27. Array ( )
    Odpowiedz

    Problem Przecinka jest taki, że często pisze bzdurne opinie, które rzeczywistość brutalnie weryfikuje i nigdy się do tego nie przyznaje. 10 lat hejtowal LeBrona, a teraz udaje, że tego nie robił.

    (0)
  28. Array ( )
    Odpowiedz

    Zadziwiające jest to jak po jednym meczu lalusiow z GSW cały bandwagon prorokuje deklasacje, i toczy wizje co grali, czego nie grali, a co będą grali. To samo było z SAS, tez mieli lanie dostać, a się okazało, że mogli chłopcy Popa dwa mecze wyciągnąć.
    Gwiżdżą dla Lebrona – stroniczy sedziowie, wszyscy się podkładają byle przepchnąć
    Gwiżdżą dla GSW – niesamowita obrona, niesamowita siła ataku, jak piłka chodzi, nie widzą tego absolutnie

    Prawda jest taka, że do czasu pierwszego mistrzostwa zdobytego na niesamowitym farcie przy wykontuzjowanych połowie przeciwników w playoff, to GSW było druga runda max.
    Potem musieli im sie wszyscy połamać, żeby misia przytulic, bo by była wielka kupa, jak rok później.
    Nie dali rady Bronkowi, to popłakali się KD, który pokazał jak miękką fają jest (nie chodzi o zostanie w OKC), pościągali kilku grajków i w końcu złomotali Lebronowi tyłek, tylko jakim nakładem materiału ludzkiego…
    I ktoś jeszcze ma czelność pisać w temacie tym co robi sobie Lebron, czy inny Westbrook, tudzież CP3…

    p.s. Kto o zdrowych zmysłach myślał, że Bronek odpadnie w pierwszej rundzie…. Chyba tylko sezonowcy, którzy nie pamiętaja batalii jakie zawsze toczy LBJ w PO z Pacers….

    (-12)
    • Array ( )

      jesteś prosty jak konstrukcja cepa. gdyby KD przeszedł do cavs to by było wszystko gites,zgadza się kolego? sam sobie odpowiedz dlaczego do tego nie doszło.
      ” po jednym meczu lalusiow z GSW cały bandwagon prorokuje deklasacje” – tutaj się popisałeś. lalus i goguś to duuużo prędzej Twój pupilek. twardsza obrona i już rozkłada łapy do sędziów. wchodzi pod kosz i już łapa odpychająca obrońcę.
      “mistrzostwa zdobytego na niesamowitym farcie” – znów Ci się popierd… fart miał miejsce rok później.

      (3)
  29. Array ( )
    Odpowiedz

    @kmn:
    ad primo: zburzę Twój światopogląd, LBJ nie jest moim pupilem, ani tez Cavs nie są moją ulubioną drużyną.
    ad secundo: daruj sobie inwektywy, bo to nie podwórko, na którym z chłopcami jak ktoś ma inne zdanie możesz się obrzucać popłuczynami.
    ad tertio: jak zawsze, co nie zrobią przeciwnicy to fart, jak tylko coś wyjdzie GSW to WOW…
    Przypomnisz może w jakim personalnym składzie okładali Cavs w pierwszym ich finale, i jakiej klasy wyrobnikami Bronek im krwi napsuł.
    W drugim, przy pełnych składach dostali lanie od Bronka.
    Trzeci to już epopeja z armią zaciężną GSW, i nieudolnością w tej potyczce Cavs.

    Jak zdejmiesz różowe okulary z logiem GSW, to trochę inaczej spojrzysz na tą całą batalie, i to całe super hiper GSW…

    (-3)
    • Array ( )

      nyny – nie jestem fanatykiem dubs. lubię dobrego kosza. cavs nie zasługują na takie miano. graja piach.
      z tym pupilkiem itp, nie bierz wszystkiego dosłownie,bo kiedyś rozwalisz monitor.
      inwektywy? chyba chciałeś zabłysnąć mądrym słowem,ale nie do końca wiesz co znaczy.
      widzę,że patrzysz na rywalizację cavs z goldenami przez swoje różowe szkiełka. najbardziej rozbawiło mnie “W drugim, przy pełnych składach dostali lanie od Bronka”. wiesz, nie zależy mi na naprowadzeniu Ciebie na moje spojrzenie, dlatego pozwolę sobie zostawić to tak jak jest i mieć z tego bekę nie z tej ziemii.
      p.s.
      zobacz ile osób podziela Twoje poglądy…
      …bandwagon… niesamowity fart… mam się z czego śmiać na jakiś czas

      (0)
  30. Array ( )
    Odpowiedz

    @kmn:
    Twoj cytat pod moim adresem – “jesteś prosty jak konstrukcja cepa” – hmmm….. moze sie myle, a moze jednak Ty czegos nie ogarniasz….

    p.s. Wybacz, nie jestem z pokolenia klikbajtowych smarkaczy, dla których liczba lajków to jedyna wiadoma z matematyki…. Dlatego średnio mnie interesuje ile mam minusów czy plusów.

    (1)
  31. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    nyny, bądź łaskaw zauważyć,że sam zacząłeś tą pyskówkę. nazwałeś gsw lalusiami i wypisałeś kupę innych bzdur na ich temat. za tego typu puste określenia, porównanie do konstrukcji cepa nie powinno nikogo urazić i zdziwić. dalej pisząc cały czas ujadasz i kpisz. nie masz prawa oczekiwać czegoś innego w swoją stronę. ja podłapałem nutkę i odwdzięczam się choć trochę.
    nie wiem ile liczysz wiosen, ale klikasz w klawiaturę wylewając przy okazji żółć która w Tobie siedzi. obrażasz kibiców dubs popierając to jakimiś fanaberiami. wiem skąd ten ucisk. osobiście nie wiem czy goldeni ZNÓW zdobędą miśka (i czy przy okazji ZNÓW ośmieszą cavs i poprawią bilans dominatora w finałach), ale póki co jadą z koksem jak trzeba i nie zanosi się na odmianę tej sytuacji. jeszcze większy ucisk, domniemam, powoduje nieobecność currego i luz z jakim dubs przeszli przez cały sezon,a właściwie na skutek kontuzji odpuścili walkę o lepszy bilans na długo przed jego zakończeniem. coś jak usain bolt odpuszczał swoje biegi po 60m. dodam na koniec (co oczywista przeca jest),że dowódcą lalusiów jest ten,który zasilił klub tuż po tym jak leflop zaczynał myśleć o stworzeniu dynastii w cleveland. przypadkowy tytuł (kiedyś pisałem,że to była bardziej porażka gsw niż zwycięstwo cavs) sprawił jedynie załatwienie kontraktów nieprzydatnym kolesiom. oj strasznie musi Cię irytować mądrość z jaką prowadzeni są aktualni mistrzowie ligi.
    dam Ci plusa za ostatni wpis,bo podobno zależy Tobie na tym jak cholera 🙂

    (0)

Skomentuj ReD Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu