fbpx

Nowy nabytek Cleveland Cavaliers, Boston oddaje Avery Bradleya!

84

Alley oop! Takoż rozpoczęli współpracę młodzi, gniewni Brandon Ingram i Lonzo Ball. Kibicom Lakers aż ślina pociekła po wychudłych od zgryzoty ostatnich lat, policzkach. W ogólnym rozrachunku nie był to jednak udany debiut dla 19-letniego Lonzo. Zaliczył katastrofalne 2/15 z gry, 1/11 zza łuku, dodając 5 asyst, 4 zbiórki, 2 przechwyty, 1 blok i 3 straty. Doświadczeniem kładł go weteran ligi letniej Kendall Marshall (11 punktów, 11 zbiórek) okrutny poster na Lonzo zaliczył Brice Johnson, a cały ciężar punktowy musiał wziąć na siebie energiczny i długi jak tyczka Ingram, autor 26 punktów, 9/17 z gry, 3 przechwytów i 2 bloków.

Co ciekawe gęby nie zamyka tato LaVar. Posłuchajcie:

Jak ma się stać lepszy jeśli nie będziecie go cisnąć? Chcę żebyście byli na niego wściekli. Kiedy go zobaczycie, spuście mu łomot.

Idź pań w *** z tą lojalnością!

Najważniejszą informacją ostatniej doby jest jednak transfer znakomitego Avery’ego Bradleya i picku II rundy draftu 2019 roku do Detroit w zamian za bijącego punkty skrzydłowego Marcusa Morrisa. No i widzicie? Tyle było lojalności względem oddanego żołnierza zespołu. Dlaczego C’s to zrobili?

Dla pieniędzy. Posiadają w tej chwili 30.8 miliona $ wolnych środków, a to nareszcie wystarczająco by podpisać maksymalny kontrakt z Gordonem Haywardem. Mało tego, mają jeszcze “okienko” dla wybranego free-agenta warte 4.3 miliona. A więc ostał się Jae Crowder, poświęceni zostali Kelly Olynyk oraz Bradley. I co Wy na to? Skład:

Guards: Isaiah Thomas / Marcus Smart / Terry Rozier

Forwards: Gordon Hayward / Marcus Morris / Jae Crowder / Jaylen Brown / Jayson Tatum

Bigs: Al Horford / Ante Zizic

Żadnego rasowego SG, nie wiadomo kto na silnych skrzydle, ale z kreowaniem akcji oraz zdobywaniem punktów i tak nie powinno być problemów. Brad Stevens znany jest z nieszablonowych ustawień. Parę dni temu powiedział, że dzieli graczy na trzy grupy: kozłujących piłkę, skrzydła i podkoszowych, a jakiekolwiek inne podziały nie mają sensu. Ciekawe, prawda?

Jakim graczem jest Morris? Na atakowanej połowie bez zarzutów, talent pierwszej wody. Tylko do pracy obronnej ciężko go przymusić. Napiszę delikatnie: obrońcą (tak zespołowym jak indywidualnym) jest/ był do tej pory poniżej przeciętnym.

-> Zaza Pachulia wraca do składu Warriors, Gruzin otrzymał umowę na jeden rok o wartości 3.5 miliona dolarów. Co na to branża?

Warriors odnawiają kontrakt swego MVP: Zazy Pacheapshot, który uratował im sezon kończąc sezon Kawhi [Scott Bayless]

Najnowszy nabytek Cavaliers

Wzmacniają się także vice mistrzowie z Cleveland, wiecie kogo wytargali? Niedoszłą gwiazdę NBA Jeffa Greena! Ten wielce utalentowany skrzydłowy znacząco spuścił z tonu ostatnimi laty, ale przy wzroście 206 cm pogra na obu skrzydłach, gwarantuje 10+ punktów, w obronie przejmie zasłonę i tylko rzut trzypunktowy będzie musiał podszkolić. Wreszcie jakaś dynamika w klubie i względnie sprawne nogi. Jestem pewien, że znajdą dla pana Zielonki wartościowe minuty.

-> Idźmy dalej: weteran Raymond Felton zasili szeregi Oklahoma City Thunder, którzy najwyraźniej potrzebują zmiennika na pozycji rozgrywającego. No właśnie, jak wygląda aktualny trzon zespołu? Zastanawiająco.

PG: Russell Westbrook / Ray Felton

SG: Andre Roberson / Alex Abrines

SF: Paul George / Doug McDermott

PF: Patrick Patterson / Jerami Grant

C: Steven Adams / Enes Kanter

-> Memphis Grizzlies zatrudniają Tyreke’a Evansa. Młodsi czytelnicy mogą go nie pamiętać, ale starsi powinni. Robiło się kiedyś te opisy, hehe: /tyreke-evans-przekozak/

-> No to teraz uważajcie, Wizards postanowili wyrównać (!) ofertę za Otto Portera, zapłacą gościowi 106 milionów dolarów za cztery lata posługi. Szaleństwo.

-> Jamal Crawford już zawinął się z Atlanty, czytaj: dogadał w sprawie wykupienia kontraktu i gotów jest dołączyć do drużyny walczącej o najwyższe laury. Gdzie widzielibyście tego utalentowanego strzelca?  37 lat na karku, ale wciąż porusza się jak baletmistrz!

Jeśli o czymś zapomniałem, przypomnijcie! Pozdrowienia z Pragi.

84 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Lakers 2 graczy z 2 pickami pierwszej rundy nadal przegrywają z 3 zespołem Clippers w którym najlepszy jest 25 pick i 48

    (103)
    • Array ( )

      Jamal ma to do siebie, że dobre mecze przeplata fatalnymi. Na RS styknie, ale na PO może być znacznie gorzej. Ma swój styl, jak mu się chce to rozjedzie każdą obronę, ale sam w obronie nie błyszczy. Cavs raczej potrzebują kogoś kto zagra co najmniej dobrze po dwóch stronach parkietu.

      (11)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    No ale przecież boston to nie jest zwykła organizacja no przecież to coś więcej lojalność etc
    Pamiętam te wszystkie super komentarze jakie były gdy IT zaczął dobrze grać. Ludzie nie widzieli że z tym facetem zbyt daleko wózkiem nie zajadą. Wielmozny pan p z którym się czasami (czasami często) nie zgadzam miał w tym wypadku racje. Oczywiście zebrał kupę minusów ale to normalne na tej stronie.
    Jak będzie trzeba to i IT zostanie wytransferowany.
    Szkoda bradleya. Naprawdę mi go szkoda. Jestem ciekaw jak to pokładają teraz.
    Można browna czasami wrzucać na sg
    Crowder tak samo. Mają co układać w Bostonie

    (26)
    • Array ( )

      Boston Celtics 2016-2017 Finał Konferencji. Faktycznie daleko na plecach kurdupla nie zaszli…

      Czytaj więcej Wielmożnego Mesjasza Gwizdów Basketu – zajdziesz dalej niż Boston na bank.

      (9)
    • Array ( )

      Fric
      Boston na barkach Thomasa zaszli dalej niż Wiz na plecach Walla 🙂

      Boston to coś więcej niż lojalność? Oczywiście. Ale w przeciwieństwie do innych zespołów w NBA w Bostonie mają mózg. Nie ma miejsca na sentymenty i wpierdalanie się w wielomilionowe kontrakty jak Lakers z Kobe, NYK z Melo czy Cleveland z TT. Nie mieli też skrupułów aby oddać do BKN PP34 i KG, a gdzie teraz są ? Jak teraz jest postrzegany ten deal ?
      Jako fan nie jestem zadowolony, że nie ma już Bradleya. Ale była to najlepsza możliwa decyzja. Oddać Crowdera, który jest na bardzo przyjemnym kontrakcie jeszcze przez 2 lata niż Bradleya, który za rok poprosi o wysoki kontrakt to byłaby głupota. Wszystko rozbija się o DRUŻYNĘ. Jeśli ma to być z korzyścią dla Celtics kibice to zniosą. Już krytycznie Danny był oceniany za deal z Philą 🙂 Nie boi się on podejmować decyzje wbrew kibicom i jak na tą chwilę Celtics jeszcze źle na tym nie wyszli.

      In Danny We Trust 🙂

      (14)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Odnośnie rzeczy zapomnianych.

    Bojan Bogdanović przenosi się z Wizards do Pacers. Zgarnie 21 mln $ za dwa lata gry.

    (37)
    • Array ( )

      Bradley za rok jest FA i brak siana zeby dac mu dobry kontrakt, mysle ze na tym handlu wszyscy wyszli na lepsze.

      (11)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Bradley od przyszłego sezonu staję się FA i prawdopodobnie odszedłby z Bostonu :< Celtics nie mają kasy żeby go podpisać

    (27)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    panowie zwroccie uwage na sytuacje Toronto Raptors goraca prosba wlasnie podpisali nowe umowy z Lowrym i Ibaka i jestem ciekaw jak wyglada sytuacja finansowo kadrowa a przedewszystkim jak duza jest mozliwosc pohandlowania Valanciunasem :p

    (2)
    • Array ( )

      W mojej opinii nie zbyt duża. Teraz w NBA nikt nie rzuca się na centrów a Raptors pewnie nie chcieliby go tanio oddać

      (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Lonzo wyglądał jakby zapomniał czasami jak sie porusza po boisku. Chociaż nie ma się co dziwić bo presja wywarta na nim była naprawde kosmiczna, szkoda

    (6)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Przecież to wiadome, że Celtics nie dbają o graczy, sama organizacja jest ważniejsza niż zawodnik. Wolę lojalność jak LAL którzy trzymali Kobasa do końca.

    (-12)
    • Array ( )

      lojalność lal tego nie skomentuje xd może dlatego teraz szorują dno tabeli :d

      (0)
    • Array ( )

      To nie lojalność tylko rachunek ekonomiczny. KB generować im środki pomimo sortowania dna tabeli.

      (4)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Ruch Bostonu mozna roznie odczytywac Zjednej strony pozbyli sie super defensora i lojalnego zolnierza ale musieli wykonac jakis ruch
    Za rok Bradleyowi konczy sie kontrakt i trzeba by mu dobrze zaplacic
    Na jego miejsce maja Smarta tez bestie w obronie ktory bedzie mial teraz wiecej minut i chyba ma wyzszy sufit od Bradleya
    Do s5 Smart i jego zmiennikiem moze byc Brown
    Na sf maja Haywarda ktory wnosi duzo wiecej do ofensywy zespolu i jest allstarem a jego zmiennikiem jest Tatum
    Na pf jest Morris i Crowder a na c jest Horford i mlody Zizic
    Zmiennikiem IT jest Rozier
    Biorac pod uwage ze Smart sie jeszcze rozwinie i zajmie miejsce Bradleya w obronie wyglada to bardzo dobrze
    Gdyz Hayward przewyzsza zdecydowanie Bradleya w ofensywie
    Bradley trafial wazne rzuty ale teraz do ich oddawania jest dwoch graczy IT i Hayward
    Tylko pytanie czy taki sklad da zbiorke bo Horford jest super zawodnikiem do dzielenia sie pilka ale ze zbiorke nie jest najlepiej
    Tak wiec Boston w dalszym ciagu ma wiele opcji Sprawdzic obecny sklad albo dalsze wymiany np Morrisa i Crowdera za dobrze zbierajacego broniacego PF-C

    (9)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Co za tragiczny rzut u tego Lonzo….
    Jakiś taki z boku, urwany. Przy presji dobrego obrońcy w życiu mu to nie będzie wpadać.

    Koleś ma być nie tyle gwiazda NBA, co legenda Lakers, która przycmi Magica Johnsona (tak twierdzi Lavar), a póki co to widzę że chyba w Chinach.

    Lubię jak ktoś jest pewny siebie, o ile jest to poparte umiejętnościami, ale sorry tej bucowatosci nie kupuje.

    (22)
    • Array ( )

      Bucowaty jest LaVar, Lonzo o dziwo (przy takim ojcu) jest cichy i poukładany. Rzut ma dziwny ale w jego dotychczasowej karierze to nie przeszkadzało bo ważne że trafiał. I nie sądze by to był problem w NBA. Jako kibic Lakers byłem bardzo przeciw jego wyborowi ale tylko ze względu na ojca bo co do Lonzo to sufit ma niesamowicie wysoko. To ile on widzi na boisku to jest umiejętność z która się trzeba urodzić. Mimo że nie chciałem by go wybrali to jednak daje mu kredyt. Imo tak on jak i np Ingram potrzebują 2 lat w NBA by pokazać w którą stronę pójdzie ich kariera. Na pewno nie będę nikogo oceniał po 1 meczu w lidze letniej która nic nie ma wspólnego z NBA.

      (21)
    • Array ( )

      Jak dla mnie z tej trójki braci to największe wrażenie robi LaMelo i myślę że on najprędzej z nich zostanie All Starem. Lonzo może się zderzyć z rzeczywistością, a ten LiAngelo jest jakiś taki nijaki .

      (0)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Ten tweet odnośnie Zazy to oczywiście Skip Bayless, a nie żaden “Scott” ? . To on właśnie ochrzcił go po kontuzji Kawhi’a, mianem Zaza the Cheap Shot.
    Ktoś tu first take/undisputed nie ogląda.

    (2)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Życzę mu pierścienia, więc widzę go w Cleveland. Nie w GSW, bo chciałbym zobaczyć Kyrie i Jamala jako parę łamiących kostki obrońców 😀 A najlepiej jakby Lebron wywindował go do ASG, chcę zobaczyć wreszcie te “special moves”.

    (8)
    • Array ( )

      Jak Cavs nie będzie miało mistrza.Nie ma takiej opcji.No chyba że płaczka wywalą bo przynosi pecha.5 w plecy o czymś swiadczy.

      (-9)
    • Array ( )

      Nba7 masz racje.Tylko małolaci przekonają się o tym za rok.W tym sezonie też mieli mieć mistrza i co??????I po następnym sezonie jak LBJ bedzie miał 6 finał w plecy(a będzie)to znowu będą głupie komentarze.Tak jak napisałeś 5 w plecy-a durnie kłócą się z faktami.

      (1)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie ma co oceniać Lonzo po jednym meczu, widac ze chłop miał pełne gacie, kazdy kontakt z piłką wrzawa jak w Chinach, tym bardziej ze dzis ceglił jak mało który, widac za duza presja dzieki LaVarowi.. ale dzis szansa na rehabilitację! INGRAM KOT!?

    (16)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Crawforda widzę w OKC lub Bostonie.
    Celtowie dali ciała pozbywając się Bradleya, dlaczego? Przecież tu jak na dłoni widać, że trzeba było pozbyć się Crowdera. Nie dlatego, że jest zły, bo z tym kontraktem jest miodzio zadaniowiec, ale właśnie ze względu na lojalność Bradleya. Do tego dochodzi przepych na SF i pustka na SG. Nieładnie panie Angie.

    (-4)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie wiem, czy chłopaki mają tu taki staż… ale Ci co pamietaja historie z przed kilku lat to teraz śmieją się z BC…najlepiej było by przytoczyc ich hipokryzje. Najlepsze jest to, że jechali po wszystkich LJ, Miami, LAL, itp a co się okazało PP w Los Angeles, Ray Allen w Heat, Rondo – Lakers, Bradley wytransferowany. Te wszystkie slogany o wierności, zielonej krwi, cechach rycerskich wszystko to mrzonka. Mi to nie przeszkadza bo znam realia, ale nie lubię hipokrytow i pisze to z obserwacji dlugookresowej kibiców bostonskich.

    (11)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Sorry za off

    Coś jeszcze na temat Balla Mi on przypomina młodego Kidda głową wysoko widzi co się dzieje. Spokój, opanowanie. Brakuje mu fizyczności, ale to przyjdzie. Rzucać będzie słabo to pewne, ten sezon go zmotywuje do poprawy rzutu bo będą mu zakładać czapy jedna za drugą, albo skuteczność będzie w okolicach 40% i tylko dlatego, że będzie dywersyfikowal swoje rzuty.
    Jednakże ja w nim widzę potencjał i to duży jedyne co trochę zaskakuje to to, że to taki typ rozgrywającego, których dziś praktycznie nie ma.
    Presja poczekajmy do następnych męczy…

    (-1)
  16. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Wygląda na to że Ingram dojrzał mentalnie i fizycznie do gry NBA. Fajna ta ekipa Lakers pozyskać jeszcze mentora dla Lonzo i SG. Wtedy Lakers mogą walczyć z najlepszymi.

    (-8)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    Skoro po sezonie konczy sie kontrakt Bradleya to na ile lat ma podpisany blizniak? Ile lat moga sie nim nacieszyc C’s? Wie ktos?

    (-1)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    “Lakers mogą walczyć z najlepszymi” dobre 🙂

    Do najlepszych to nie mieliby nawet podjazdu, ich roster wygląda bardzo słabo względem reszty zachodu. Ball to będzie rozczarowanie sezonu, między jego umiejętnościami a oczekiwaniami fanów nie będzie znaku równości. 12-13 miejsce na koniec sezonu, taki będzie finał.

    (2)
  19. Array ( )
    Odpowiedz

    Szkoda Bradleya, ale Ainge powiedział, że lepiej dostać teraz cokolwiek niż nic za rok. Czyli pewnie przekalkulowali i wiedzieli, że nie będzie ich stać na przedłużenie. Przy obecnych stawkach Bradley pewnie dostanie koło 20 baniek za sezon. I załatwiona została kwestia kasy dla Haywarda. Bradleya będzie brakować szczególnie w obronie i rzutach za 3, ale jest teraz Hayward, który może go zastąpić z nadwyżka. To dużo wszechstronniejszy gracz w ataku. Jest też Tatum, który może okazać się maszynka do zdobycia trwania punktów.

    Panuje przekonanie że obecnie o sukcesach drużyny decydują skrzydłowi (Lebron, KD, Green, Leo, Iggy). A tych w Bostonie pod dostatkiem. Co prawda lepsi i gorsi, grający różnie, ale daje to  mega możliwości do zmian w ustawień, zastepowalnosci, równości w grze pierwszego i drugiego składu. W Cleveland jak nie ma Lebrona na parkiecie, gra się nie układa. Jak grało SAS bez Leonard? Celtowie dobrze sobie radzili grając w składzie IT, Smart, Crowder, Brown/Amir, Horford (Bradley był kontuzjowany). Nie ma Amira, ale jest Morris, Tatum i przede wszystkim Hayward. Ja o Boston jestem spokojny 🙂 Konia z rzędem temu, kto wytypuje s5 Bostonu w przyszłym sezonie.

    A co do zielonej krwi i lojalności. Nikt z nas nie wie jak było, może Bradley powiedział że chce maksa za rok albo nara. Może mu nie pasowało przyjście Haywarda za grube banki? Tylko każdy dobrze wiedział, że potrzebne były zmiany, bo Boston ze składem z poprzedniego roku osiągnął maks co mógł.

    I według mnie nie ma szans na podpisanie jakiegoś kloca pod kosz. Stevens w jednym z wywiadów powiedział, że dla niego ważniejszy jest spacing, ruch piłki, rzuty z każdego miejsca boiska przez wysokich, niż zbiórki. I dlatego Horford idealnie pasuje do tej koncepcji, i dlatego też Amira nie widzieliśmy w PO prawie wcale.
    Kto oglądał mecze z wizzards ten wie, co Horford robił momentami z Gortatem i obrona Wizz.
    Wyciągał Marcina na 6-7 metr. Czasem grał jak PG, przechodząc z piłką linie środkowa i rozgrywal wprowadzając w obronie Wizz mega chaos.

    Będzie dobrze 🙂

    (12)
  20. Array ( )
    Odpowiedz

    Sorry, ale trzeba być skończonym idiotą i nie znać się na koszykówce, żeby twierdzić, że sezon Warriors uratował Zaza nokautując Kałaja.

    (15)
  21. Array ( )
    Odpowiedz

    Crowdera też się pozbedą, zobaczycie.
    No i został IT, all star AL i Hayward.
    Gdzie się podziała młoda drużyna gryząca parkiet jak to tu opisywaliscie. kto będzie teraz ciągnął obronę tak osławioną w Bostonie?
    Tak chwaliliscie Boston, zarządzanie, kierunek rozwoju itp. Gdzie to jest teraz? Zrobili to co pozostali. Dali furę siana jednemu i drugiemu i teraz będą zapychac ławkę minimalnym kontraktami. Wow, Boston. Wspaniała organizacja.
    Poleci jeszcze Smart albo Rozier albo Crowder o którym wcześniej wspomniałem.
    Szczerze, polityka rozdawania takiego hajsu pojedynczym zawodnikom jest chora, zepsuje ligę i w przeciągu kilku lat będzie znów Lock out. Jak to wygląda, najpierw podpisują gigantyczne kontrakty a za chwilę pozbywaja się zawodnika by pozbyć się jego kontraktu tylko po to by podpisać kolejnego za równie astronomiczną kwotę. Wybaczcie, nie rozumiem.

    (10)
    • Array ( )

      Smart, Brown, Tatum, Rozier, cała ławka młodych wariatów. Crowder zostanie, tak samo Smart. Boston znalazł się w ciężkiej sytuacji. Z jednej strony wszyscy na nich cisneli, że nic nie robią, a z drugiej jak już cos zrobili to krzyk, że to nie to samo. Masz dwa picki #3 i grzejesz ich na ławce przez kilka lat? Ograniczasz im możliwość rozwoju. Uważam, że Boston zaryzykował z tradem Haywarda, ale musieli coś zrobić. Jeśli się nie uda to dalej mają młodych którzy wyskoczą jak era Lebronów się skończy 😀 Może to wszystko za bardzo optymistyczne, może za bardzo kieruję się sympatiami. Myślę, że następny sezon będzie meeeega ciekawy 🙂

      Smart + Crowder + Morris na boisku = znienawidzicie Boston jeszcze bardziej 😛

      (4)
    • Array ( )

      Nie rozumiesz bo i ja nie rozumiem.

      Ale widzisz mamy pewien problem w lidze.

      Średniaki chcą zarabiac 20 baniek rocznie.
      A kluby maja salary 100 baniek. A all starzy chcą 30 baniek.
      A super starzy chca 40 i chuj, bo tak.
      A chcesz walczyc o mistrza?
      Chcesz?
      To musisz mieć 1 super stara co najmniej. A najlepiej 2. to juz jest minimum 35 baniek.
      I jeszcze z 2 all starów. to bedzie z 45 baniek najmniej.
      I juz masz 80 baniek.
      A masz 3 graczy. A gdzie cała reszta. Jakaś srednica za 16 baniek. A jeszcze motłoch chce po 6 baniek 10 baniek.

      I okazuje sie ze musisz wyprzedać ktoregos z swoich graczy bo nie bedzie cie stać na wszystkich. I musisz łapać 2 albo 3 super graczy a reszte na glodowych kontraktach bo inaczej nic nie złozysz.

      I Boston stoi przed taką wizją.
      Za rok IT z 6 baniek powędruje pod 30. I skad hajs?

      Liga zapędziła sie w kozi róg. Salary 100 baniek, a goscie dostaja po 40. a srednica po 20. Dlaczego?

      Bo o dziwo nba to paru superstarów. garstka all starów i troche średnicy, i masa słabeuszy. I nawet ta średnica moze sie cenic. I to psuje lige.

      (7)
    • Array ( )

      @pln: Nic się nie zmieniło, nadal gracz może dostać max 30% (ewentualnie 35% jeśli spełni kilka warunków) z salary cap. Średni gracze i rookie też procentowo dostają tyle co kilka lat temu.

      Jedyny problem, że kiedyś miało się 1 lub 2 graczy grających za maksa lub prawie maksa. Teraz każdy klub chce mieć trzech takich graczy, albo i czterech.

      (1)
  22. Array ( )
    Odpowiedz

    #niepopularnaopinia
    Jak dla mnie to Boston wcale nie jest teraz lepszą drużyną. Pozbyli się Olynyka i Bradleya którzy najbardziej uprzykrzali grę przeciwnikom. Na obwodzie sytuacja wygląda teraz dramatycznie. IT który nie broni i brak nominalnego zawodnika na SG. Tak czy inaczej do finału konferencji pewnie dojdą z uwagi na znaczne osłabienie wschodu ale come on. Kolejne lata przebudowy czekają Celtics jeżeli chcą bić się o mistrza.

    (8)
  23. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Wszyscy tak się bali, że jeśli do Celtics przyjdą Hayward z George’m, to trzeba będzie się pożegnać ze świetnymi obrońcami, w postaci Crowdera i Bradleya.
    Tymczasem to właśnie się dzieje, jednak zamiast Paula George’a, mamy Marcusa Morrisa.

    Nie mam wątpliwości co do tego, że George&Hayward > Bradley&Crowder.
    Ale nie wydaję mi się, żeby Celtics dobrze wyszli na zamianie Bradley&Crowder -> Hayward&Morris.

    Nie krytykuję Celtics, za niesprowadzenie George’a, bo przepłacenie zawodnika, który uciekłby z klubu po roku, nie byłoby niczym sensownym.
    Ale zastanawiam się, czy Celtics nie wyszliby lepiej na wybraniu Fultza, zamiast dokładaniu do składu kolejnego SF. Celtics i bez Tatuma, mają obsadzoną trójkę na najbliższe parę lat.
    A na PG jest Thomas, któremu kończy się za rok kontrakt, który, jeśli utrzyma obecny poziom, na pewno dostanie maks. kontrakt od którejś drużyny.
    Jeśli Celtics również dadzą maksymalny kontrakt, najgorszemu obwodowemu obrońcy w całej lidze, równocześnie zapychając sobie salary, to będzie koniec marzeń o jakimkolwiek tytule w ciągu najbliższych lat.
    A jeśli tego nie zrobią, to najprawdopodobniej będą musieli sobie szukać nowego rozgrywającego, jednocześnie mając tłok na SF, i zupełne nic na obwodzie, a także pod koszem.
    Nie wygląda to wszystko tak optymistycznie, jak jeszcze wyglądało przed off-season.

    (10)
    • Array ( )
      wielmozny pan P 8 lipca, 2017 at 14:51

      @1 st Team All NBA

      a ja myślę, ze Marcus Smart jest blisko pozycji starting point G.

      Thomas, mimo średnio udanych Playoffs w roli 1 opcji, jest na razie All Star, w regular season świetnie rzucał, w sumie – ma kredyt.

      ale moim zdaniem, Celtowie czekają na rozwój Smarta.
      jest wysoki, bardzo silny, nieźle broni.

      I w 2017 Playoffs miał 39 % skuteczności za 3 pts.
      problem w tym, ze w 2016-17 regular season rzucał zaledwie 28 %.

      jesli zacznie stabilizować shooting i wejdzie na poziom 37+ % w rzutach za 3 w regular
      season, to będzie starting point G.

      mając Haywarda czy szybko rozwijajacego się Tatuma, Celtics nie będą musieli już liczyć na
      filigranowego Thomasa, który stanie się jednym z kilku scorerów w zespole.

      owszem, ofensywnie to mozę być taka kusząca opcja, że spróbują tym grać.

      ale równie może się pojawić ochota, by tą jedną piłką ekonomiczniej zarządzać. jeśli wysoka trójka Morris-Tatum-Hayward zacznie kreować ofensywę, to wystarczy Celtom point G, który będzie celnie rzucał ze spot up.

      jeśli dodatkowo ten point G będzie wnosił na boisko twardość i warunki w grze obronnej, to będzie wartością dodaną i gracz jednej połowy Thomas nie będzie już koniecznością, a jedynie wariantem do wyboru.

      jasne, wariant, w którym Celtics mają trzy strzelające skrzydła, centra i jeszcze do tego Thomasa – wygląda ciekawie, nie przeczę, niemniej : tylko wtedy, jeśli oni naprawdę myślą, że są w stanie pokonać Cavaliers [i inne zespoły, które staną im na drodze w Eastern Playoffs’] za pomocą samej tylko gry ofensywnej i siły ognia.

      myślę że nie są tak naiwni, w końcu w 2017 Playoffs w 2-3 meczach jako team robili najlepsze procent skuteczności za 3pts w całym sezonie.

      ustawiają się pod Cavaliers, może nawet nie na teraz, ale na 2019 i 2020 rok. A skoro tak, to powstaje pytanie, w kontekście point G position : dlaczego woleli jednak skrzydłowego/shooting G Tatuma, a nie Fultza, który w 2020 roku mógłby być zawodnikiem lepszym od Thomasa [bądźy poważni : 30 % w gms 5, 6 w Playoffs, to mierne wyniki jak na gwiazdę i fatalne jak na 1 opcję] ?

      może jednak chcą mieć point G niekoniecznie ultraofensywnego ? wolą mieć 3 wysokich strzelców, uniwersalnego C i spot up shootera na “jedynce” ?

      to by była zupełnie inna drużyna niż w ostatnich playoffs, wyższa, lepiej skoordynowana i bardziej utalentowana.

      (0)
    • Array ( )

      “Ale nie wydaję mi się, żeby Celtics dobrze wyszli na zamianie Bradley&Crowder -> Hayward&Morris.”

      Jakiej zamianie? Crowder jest w Bostonie i pewnie zostanie.

      (3)
  24. Array ( )
    wielmozny pan P 8 lipca, 2017 at 14:35
    Odpowiedz

    w sumie : dobry trade, skoro i tak byłby problem z kontraktem Bradleya w nowym sezonie, to lepiej oddać go teraz i mieć Morrisa, który może się przydać niż za rok nie mieć nic.

    poza tym, Jayson Tatum wyraźnie zachwycił Celtów swoim stylem, mechaniką rzutu i potencjałem. jak dobrze pójdzie, to szybko doczekają się w nim wyrośniętego shooting G w pierwszym składzie.

    panie @Olas

    “jak daleko Celtics zajechali na plecach Isaiaha Thomasa” ?

    pozwól mi na replikę.

    fakty są niezaprzeczalne, Eastern Finals i już.
    Nie kwestionuję.

    ale fakty podlegają interpretacji.
    dwie uwagi.

    pierwsza :
    1 rd : 0-2 z Bulls, kontuzja Rondo, 4-2. śmiem twierdzić, że gdyby nie ta kontuzja Boston byłby out of playoffs już na początku.

    druga :
    gm 5 vs Bulls – Thomas rzuca na 35 % z gry
    gm 6 vs Bulls – 36 %
    gm 5 vs Wiz – 38 %
    game 6 vs Wiz – 33 %
    game 1 vs Cavs – 36 %

    zatem, w najważniejszych meczach Playoffs “plecy” Thomasa były wyjątkowo wąskie i cherlawe. Nie uniosłby niczego.

    nie będę się znęcał i wspominał jakie% wykręcał w tych meczach np Avery Bradley. A poza tym : po prostu team się spisywał lepiej jako TEAM.

    Thomas nie był żadnym mężem opatrznościowym Bostonu.

    I jako suplement : najlepszy mecz w 2017 NBA Playoffs Celtics rozegrali w game 3 vs Cavaliers. Kiedy NIE było w ich składzie Thomasa.

    symptomatyczne ?
    bardzo możliwe.

    w Bostonie bardzo szczegółowo ten mecz przeanalizowano. Wiedzą też znakomicie, że gdyby nie kontuzja Rondo, to cała para mogła pójśc w gwizdek. Przypadki losowe relatywizują rangę wydarzeń boiskowych, chcesz czy nie.

    cenię talent i umiejętności Thomasa, ale jestem realistą. 5’8″ w roli 1 opcji zespołu aspirującego do mistrzostwa, to nie jest dobry pomysł. 2017 Playoffs potwierdziły to dobitnie.

    (0)
    • Array ( )

      Zgadzam sie polowicznie co do IT
      Mianowicie PO nie byly w jego wykonaniu tak spektakularne jak sezon zasadniczy
      Ale teraz bedzie mial latwiej bo przybywa Hayword ktory ofensywnie bardzo dobry i obrona juz nie bedzie tak skupiona na 1 zawodniku co ulatwi mu gre
      Do tego dochodzi Tatum i Brown
      Zostaje Smart ktory ma duzy potencjal jako obronca
      I wydaje mi sie ze o to chodzilo Aingowi zeby z druzyny buldogow i jednej tak naprawde ofensywnej opcji zrobic druzyne wszechstronniejsza w ataku i pozostawic lepszy balans miedzy atakiem i obrona
      Bo zyjemy w czasach kiedy nie tylko sama obrona wygrywa sie mistrza
      Czas pokaze czy to byl dobry ruch ze strony Celtics ale zaryzykowali

      (2)
    • Array ( )

      A ten dalej pisze swoje filozofie.Na głupotę nie ma niestety lekarstwa

      (0)
  25. Array ( )
    Odpowiedz

    Cavs na tą chwile:
    Irving/Calderon
    JR/Shump/Korver
    LBJ/Green
    Love/—-/Frye(?)
    Thompson/—-/Tavares
    Jak dla mnie powinni zainteresowac się z FA centrem mianowicie Deadmoonem z SAS
    A Love za Melo może przynieść tyle samo dobrego co zlego. Jak dla mnie

    (-3)
    • Array ( )
      wielmozny pan P 8 lipca, 2017 at 15:25

      @Muski

      rzecz w tym, że Cavs mają już rozeznanie, na ile stać LOve’a versus Warriors : 38 % z gry, fatalna gra w obronie, 4 fta per game plus bonusowo kilka kompromitujących pojedynczych występów na tej połowie, na której Love powinien odrabiać to, co zawala na bronionej :
      game 1 – 4/13 z gry
      game 3 – 1/9 z gry
      game 5 – 2/8 z gry

      mają do wyboru : albo brnąc w to dalej, a wiadomo, że powtarzanie tego samego działania i oczekiwanie innych efektów dowodzi braku elementarnej inteligencji, albo – zamienić Love’a na kogoś innego, choćby na wspomnianego przez ciebie Anthony’ego.

      zawsze lepiej mieć nadzieję, zę nowy wariant się sprawdzi niż mieć pewność, ze powtarzanie starego wariantu gwarantuje niepowodzenie.

      (0)
  26. Array ( )
    Odpowiedz

    Boston po tym zagraniu wraca do poziomu maks finał konferencji i ZERO szans na mistrzostwo. A za rok i tak któryś z dwójki Thomas/Smart (albo i obu) pójdzie gdzieś indziej za lepsze pieniądze (Thomas dostanie u kogoś maxa, Smart co najmniej 20 mln za sezon).

    (-2)
  27. Array ( )
    Odpowiedz

    @ Deo

    No właśnie balonik jest tak napompowany, głównie przez glupkowate teksty tatuska,
    że młody nie ma już chwili.

    Poza tym zmiana formy rzutowej to długie miesiące.

    (1)
  28. Array ( )
    Odpowiedz

    Kolejna strona gdzie trafiam na przecinka udajacego, że sie na czymś w ogole zna, hahha. Co za łeb… xD

    (-2)
  29. Array ( )
    Odpowiedz

    Lamelo to łajza rzuca z połowy w 20sek akcji jak by był druga kura a ma skuteczność 8/34 i podejmuje glupie decyzje. Nie ogladaj tylko najlepszych akcji ktore tak zlepic może każdy.

    (1)
  30. Array ( )
    Odpowiedz

    Boston nigdzie nie zajdzie z Thomasem, miałeś rację…. Finał konferencji to prawie jak nic. W dodatku z jednym świeżym allstarem w składzie. Najgorszy PG ligi może to jest?
    Facet idź buraki z drzew pozrywać.

    (0)
  31. Array ( )
    wielmozny pan P 9 lipca, 2017 at 11:21
    Odpowiedz

    @dmx

    rozumiem , że masz inne zdanie niż ja, ale nie masz czasu albo weny, żeby je uargumentować.
    w porządku, poczekam aż będziesz miał lepszy dzień.

    @Reebor

    ty z kolei – a instynktownie wyczuwam że do mnie się zwracasz – najwyraźniej zbyt pospieszenie czytałeś
    to, co napisałem.

    powtórzę więc.

    1] Eastern Finals Celtów są faktem i z tym nie polemizuję
    2] ale już okolicznością sa absolutnie przestrzenią do wieloznacznej interpretacji.

    3] Celtowie przegrywali 0-2 z Bulls, kiedy Rondo doznał kontuzji i seria się odwróciła. Z perspektywy czasu FAKT kontuzji Rondo jest decydującym momentem serii.

    zatem, owszem 4-2 dla Celtów, ale okoliczności są takie, a nie inne. pomógł im los, szczęście, pech Byków.

    4] przytoczyłem już statystyki celności rzutów Thomasa w kluczowych meczach Celtów w 2017 NBA Playoffs.

    w tym świetle zwrot “Celtowie z Thomasem zaszli…” jest nadużyciem, bo jesli Thomas rzucał po 30parę % z gry w meczach kluczowych, a na bronionej połowie jak zwykle był balastem dla zespołu, to sugestia że Thomas “prowadził” ten zespół jest niepoważne.

    “facet idz buraki z drzew pozrywac”

    buraki na drzewach wiszą ?
    to chyba zadanie dla koronera, a nie dla mnie, kolego.
    pomyliłeś adres.

    I myślę,ze pomyliłeś fora.
    tutaj piszemy o NBA, a nie o hormonalnych fiksacjach dorastających chłopców.

    (0)
    • Array ( )
      wielmozny pan P 9 lipca, 2017 at 13:05

      rozumiem, że masz na myśli “Wielmoznego Mesjasza Gwizdow”, “na glupote nie ma lekarstwa”, “facet idz buraki z drzew zrywac”.

      ja też nie wiem, po co te uwagi ad.personam, zwłaszcza ze ich autorzy nawet nie zadali sobie trudu napisania czegokolwiek o NBA.

      myślę, że jako jeden z autorów ww. uwag , najlepiej odpowiesz sobie na pytanie przez siebie zadane. powodzenia.

      (0)

Skomentuj Marsin Gortat Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu