fbpx

Brzydki i pełen niemocy był to mecz, ale i taki wezmą Knicks (2-3)

10

indiana @ new york [Game 5]

Wszystkie oczy w Madison Square Garden skierowane są na Carmelo. Bycie gwiazdą zespołu ma swoje prawa, ale też obowiązki. Knicks przegrywają w serii 1-3 i choć dane historyczne skazują ich na eliminację, myślę że podopiecznych Mike’a Woodsona stać na to, by seria zakończyła się w siedmiu meczach, a więc jeszcze nie teraz. Jedno jest pewne, postawieni pod ścianą Knicks nie poddadzą się bez walki. Na pewno też w dzisiejszym spotkaniu, na skutek wstrząśnienia mózgu, którego doznał po zderzeniu z Tysonem Chandlerem, nie zobaczymy pierwszego rozgrywającego Pacers George’a Hilla.

NY wychodzą w klasycznym, niskim ustawieniu, tym razem nie zamierzają oglądać się na potężnych rywali. Woodson liczy, że jeśli piłka będzie chodzić jak trzeba, to Pacers będą musieli się dostosować. Oranżowa opaska Carmelo bije po oczach, Anthony trafia dwie pierwsze próby, drużyna mocno potrzebuje jego formy sprzed miesiąca.

Prigioni i Felton naciskają gracza wyprowadzającego piłkę by ukraść Pacers kilka sekund czasu akcji. Anthony skutecznie wychodzi w górę mając naprzeciw siebie dużo wolniejszego Westa. Knicks nie podwajają w obronie. Rozproszył się też chyba Roy Hibbert: wcześnie musi opuścić parkiet z dwoma przewinieniami na koncie. Wszystko to kluczowe elementy w dzisiejszym spotkaniu.

JR Smith! Przed meczem musiał obiecać sobie, że zetrze uśmieszki z twarzy wszystkich hejterów, którzy jego skłonnościom do imprezowania przypisują porażki zespołu. Jak dotąd atakuje agresywnie i trafia ponad 50%!

Ależ fatalnym playmakerem jest DJ Augustin! Nerwowym, chaotycznym, bez przeglądu pola, podającym niedokładnie najprostsze piłki, podejmującym złe decyzje. Można powiedzieć, że Pacers walczą nie by zdobyć punkty, ale o to by nie stracić piłki. Niech już lepiej oddaje gałę i czeka w rogu na możliwość oddania ulubionej trójki.

czytaj dalej >>

1 2

10 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Knicks ta wygrana tylko przesunęło kwestie odpadnięcia na kilka dni do przodu . Zmieniając temat, muszę przyznać iż starcie SNS-MEM będzie chyba najbardziej widowiskowym i ciekawym jaki może być, ale gdyby MEM przeszło z SNS i zagrali w finale z MIA to były by to “Mistrzostwo Świata”

    (-2)

Skomentuj Dodox Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu