fbpx

Bulls pozwolili Hawks zdobyć do połowy 20 punktów!!! Masakra w Chicago

19

atlanta @ chicago

Z przyjemnością popatrzę jak powinna wyglądać obrona zespołowa w wykonaniu dwóch czołowych pod tym względem ekip. W tym sezonie gospodarze tracą średnio 92 punkty w meczu (3. miejsce w NBA) goście 95 punktów (miejsce 5.) W lidze zdominowanej przez atak, gdzie każdy start z piłką kończyłby się krokami na naszym podwórku, gdzie nie można oprzeć ręki na graczu z piłką – bycie indywidualnym obrońcą to prawdziwa sztuka. Bronić musi cały zespół! Stąd na koncepty defensywne oraz ich doskonalenie niektórzy szkoleniowcy poświęcają jeszcze więcej czasu niż na atak. Zwróćcie uwagę na słowo “niektórzy”.

Jeśli wziąć pod uwagę poziom talentu spotykany w NBA, atak jest czymś naturalnym dla tych chłopaków. Rzuty do kosza wyssali z mlekiem matki. Gorzej jeśli chodzi o myślenie, poświęcenie, charakter i ciężką pracę. Tego wymaga bycie prawdziwym obrońcą zespołowym. Są w lidze chłopaki, którzy nigdy wcześniej nie bronili strefą, ani nie mieli nad sobą trenera, który zmusiłby ich do podejmowania tego rodzaju wysiłku w defensywie. Stąd mój dzisiejszy wybór meczowy. Mam nadzieję, że się nie zawiodę…

Bulls to drużyna pozbawiona wielkiego talentu, ale bardzo zdyscyplinowana. Ich atak jest wolny i przemyślany. Imponują akcje dwójkowe, w które zaangażowany jest gracz na środku pola. Wyobraźcie sobie pick-and-roll: ilekroć zawodnik z piłką jest podwajany po zasłonie, podanie do rolującego pod kosz idzie przez środek pola, czyli trzeciego zawodnika.

Indywidualnie gospodarze przegraliby większość pojedynków 1-na-1, ale jako zespół radzą sobie doskonale. To właśnie piękno koszykówki. Środek pola jest zamknięty, atak spychany do boków, na półdystans, za trzy. Energetycznym liderem zespołu jest Joakim Noah, odgrywający rolę podobną jak w przypadku Kevina Garnetta. Francuz pokrzykuje do kolegów w obronie oraz często inicjuje atak pozycyjny wychodząc do wysokiego podania.

Byki świetnie izolują dwójkę graczy w ataku, jeżeli tylko pojawia się przewaga fizyczna nad obrońcą, zaraz grane jest 1-na-1. Boozer wbija pod kosz Smitha, a Luol Deng przepycha Kyle’a Korvera. Niestety wśród gości brak pomysłów na atak. Brakuje skuteczności, izolacji Joe Johnsona. Pod koszem trzy razy z rzędu zablokowany został Ivan Johnson. Bulls dominują. Przez ostatnie 12 minut Hawks zdobyli 2 punkty!!! Josh Smith z braku laku odpala z półdystansu. Desperacko to wygląda. Tymczasem zagrzał się Nate Robinson, którego efektowne wejścia nakręcają widownię. Gospodarze rządzą na obu tablicach. Ich rywale zupełnie stracili ochotę do gry, tak to jest gdy trafia się jeden rzut na siedemnaście oddanych. Zupełnie niewidoczny jest Lou Williams.

DO POŁOWY HAWKS ZDOBYLI 20 PUNKTÓW!!!! TO NAJMNIEJ OD 1996 ROKU.

czytaj dalej >>

1 2

19 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Hahahaahahahahhaahahahah
    Ludzie ja nie mogę , wiedziałem że Atlanta ma problemy ale to była masakra , pierwszy raz od dawna widzę coś takiego , szacun dla Chicago za piękną defensywę i jeszcze lepszą ofensywę , ładny mecz…

    (0)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nie sądziłem , że przeciwko Atlancie coś się takiego mogło zdarzyć! Gra obronna byków jest jak poezja. Jeżeli dojdzie do tego Rose to powinni daleko zajść w drodze po pierścień. Nic tylko pozazdrościć.

    (0)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    @admin@all3: wierzę że tak jest, ale z opisu to nie wynika. Wszystko jest pisane w kontekście tego co dzieje się w tym momencie na parkiecie (co nie wychodzi, czego właśnie brakuje “dzisiaj”, ale co jest na codzień). Z punktu widzenia osoby nie śledzącej NBA zbyt uważnie komunikat byłby zupełnie inny i, moim zdaniem, lepszym wyjściem byłoby porównanie explicite z zeszłym rokiem. Tyle z mojej strony.

    (0)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Dawno takiego wyniku nie było, ostatni taki niski wynik to mi się przypomina jak Lakers bodajże 3 lata temu Cavsom pozwolili na 58 pkt rzucając ponad 110 chyba.
    @iZ problemem Lakers jest defensywa nie atak, zatem twój komentarz jest nietrafiony 🙂

    (0)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @Zdzichu
    Jedni czekają na mesjasza, inni na to, że ich życie się zmieni na lepsze nic przy tym nie robiąc… ja czekam na mecz Bulls – LAL z wynikiem LAL poniżej 40.
    :*

    (0)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Piękna defensywa! ;D
    Jeśli obroną zdobywa się mistrzostwo to mamy już kandydata do tytułu.
    @ Leszczu
    Sezon nie stracony,Rose wróci już niebawem i są realne szanse na tytuł 🙂

    (0)

Skomentuj Zdzichu Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu