fbpx

Carmelo Anthony ponownie graczem NBA, LeBron przechodzi do historii

35

Masz dwóch braci. Jeden zawsze mówi prawdę, drugi zawsze kłamie. Stoisz na rozstaju dróg. Którego spytasz o drogę do miasta? Spytasz dowolnego. Spytasz, którą drogę wskazałby jego brat, a następnie wybierzesz kierunek przeciwny. Ukryta gra. Widzieliście? Fantastyczny film, fantastyczna rola Roberta Więckiewicza. Polecam.

Sorry za porę wpisu, nawet sobie nie wyobrażacie…

golden state warriors 114 memphis grizzlies 95

W rolach głównych najemni strzelcy: Alec Burks (29 punktów 9/15 z gry) i Glenn Robinson III (20 punktów 8/14 z gry). Gra idąca tradycyjnie przez Draymonda Greena (8/10/11) któremu przypadła niewdzięczna rola sterowania ruchem. Niewdzięczna, ponieważ poziom koszykówki uprawianej w organizacji Warriors (3-12) spadł drastycznie. Mówimy o brakach doświadczenia, deficycie talentu, porozumienia i koszykarskiego IQ, które w relacji do ostatnich pięciu lat jawią się smutno. Na dodatek siedmiu ludzi jest na liście kontuzjowanych! No ale frustracje na bok, chłopaki z energią walczyć próbują o lepsze jutro, rozwijają nowych graczy, a dziś mają powody do zadowolenia.

Dla ekipy Grizzlies to kolejne spotkanie, w którym broń całkowicie zacina się w drugiej kwarcie. Seria spudłowanych rzutów pozwoliła gościom wejść w ulubiony, biegowy rytm i zanim się obejrzeliśmy, mecz był nieformalnie zakończony po szarży Golden State 26:4! Mimo poważnych braków kadrowych Warriors byli ekipą bardziej energiczną, mecz na tablicach wygrali różnicą 14 zbiórek. Zdaje się, że siedem z rzędu porażek weszło chłopakom na ambicję. Wiadomo, że będą musieli w najbliższej przyszłości jeszcze wielokrotnie uznać wyższość potężniejszych ekip, ale Memphis było do puknięcia i puknięte zostało. Na osłodę Ja Morant (20 punktów 6 asyst) wygrał nam zakład.

portland trailblazers 104 new orleans pelicans 115

Carmelo Anthony zadebiutował, na co zdziesiątkowani gospodarze zanieśli się śmiechem. Co? Nie jest łatwo trzymać poziom, kiedy nie grało się przez rok. Melo został poproszony o dostarczanie punktów pod nieobecność przeciążonego Damiana Lillarda (sztywnienia pleców). Jak możecie przypuszczać, śmiałości przed oddawaniem rzutów nie zabrakło, gorzej ze skutecznością: 10 punktów 4 zbiórki 5 strat 5 fauli 4/14 z gry -20 wskaźnika plus/minus. Najważniejsze jednak nastawienie!

Czuję się wspaniale wróciwszy na boisko, gdzie moje miejsce. Jeśli chodzi o sprawy kondycyjne, czułem się dobrze. Trochę gorzej znajomość drużyny, zagrywek, stylu gry kolegów. Będę się  musiał przyzwyczaić [Melo]

Czuć się potrzebnym, to najważniejszy powód, dla którego tu jestem. Grupa we mnie wierzy. Wierzą w mój talent oraz to, co mogę wnieść do zespołu. Nie chodzi tylko o zawodników. Cały sztab trenerski demonstruje wiarę w moje możliwości. Zamierzam się odwdzięczyć [Melo]

W kwestiach formalnych, Anthony zarobić ma 2.1 miliona dolarów. Kontrakt będzie w pełni gwarantowany jeśli zawodnik utrzyma się w składzie do 7 stycznia, póki co otrzymuje 15 tysięcy baksów dziennie. W kwestiach sportowych, niestety spowolnić Jrue Holidaya (22 punkty 10 asyst) powracającego do składu Brandona Ingrama (21 punktów 7 zbiórek 5 asyst, widzieliście pakę?) oraz super strzelca JJ Redicka (18 punktów 4/9 zza łuku) nie udało się. Pelicans zaczęli separować się od gości w okolicach 30. minuty meczu. Kolejne trójki trafiali Redick i Nicolo Melli i tak jakoś wyszło. Na wyróżnienie zasługuje także energiczny Kenrich Williams, którego żywiołowość i kolejne małe sukcesy w obronie pozwoliły Pelikanom nabrać rozpędu.

phoenix suns 116 sacramento kings 120

Rubio wrócił, ale tak naprawdę to nie. Plecy to jednak poważna sprawa. Sztywny był, nie w humorze i po szesnastu nieproduktywnych minutach (1 punkt 0/7 z gry) z parkietu zszedł po części na własne życzenie. Postrzelali sobie panowie Devin Booker (30 punktów 8 asyst) oraz Bogdan Bogdanovic (31 punktów 7 asyst 11/14 z gry 7/9 zza łuku) przy czym ten drugi gra w tym momencie basket życia, jest bezpośrednim powodem dla którego Kings przełamali fatalny początek sezonu i tylko przy okazji ustanowił dziś prywatny rekord kariery. Co za tym idzie gospodarze DOMINOWALI w pewnym momencie osiągając 25 punktów przewagi. Szaleńczy zryw Słońc w ostatniej części meczu dodał emocji, a Bookerowi wypieków na twarzy, ale rywali ostatecznie dogonić się nie udało. Yogi Ferrell i Richaun Holmes ze spokojem dokończyli zawody na linii rzutów wolnych.

oklahoma city thunder 107 los angeles lakers 112

Piąte z rzędu zwycięstwo gospodarzy. Anthony Davis nie do utrzymania na silnym skrzydle: 34 punkty 7 zbiórek 4 asysty 4 przechwyty 2 bloki 13/24 z gry 3/5 zza łuku. LeBron James z linijką 25 punktów 11 zbiórek i 10 asyst przechodzi do historii jako jedyny gracz NBA, który zaliczył triple-double przeciwko każdemu z 30 zespołów ligi!

Trener Vogel podszedł do mnie i pogratulował. Myślałem, że sobie żartuje, że chodzi mu o siedem strat, które popełniłem. Teraz już wiem o co chodzi, nie wiem co o tym myśleć. Fajnie mieć takie statystyki, cieszę się że przy okazji wpadło nam zwycięstwo na konto [LBJ]

Mecz względnie wyrównany acz ze wskazaniem na gospodarzy od początku do końca. Bałaganu narobili Jeziorowcom prędcy Dennis Schroeder oraz Shai Gilgeous Alexander, bardzo asertywny rzutowo Danilo Gallinari oraz rezerwowy center Nerlens Noel. Talentu w drużynie nie brakuje, ale swoje miejsce w szeregu znać muszą.

Znów ta sama śpiewka: fizyczność podkoszowa, 8 bloków LAL, przewaga na tablicach oraz 30 punktów zdobyte z samego kontrataku. W tym miejscu na wzmiankę zasługuje na pewno zdrowiejący Rajon Rondo, autor 8 punktów i 10 asyst:

Ważną zbiórkę na atakowanej tablicy wyłuskał aktywny w tym sezonie jak nigdy przedtem Danny Green, a chwilę później trójkę przyłożył Kentavious Caldwell-Pope (to kolejny ważny rzut tego zawodnika). Nie licząc dwóch zmarnowanych wolnych, graczem dyktującym warunki (z piłką) był dziś James, którego akcje dwójkowe z Davisem wyglądają coraz płynniej. Jak policzono siedem z dziesięciu asyst poszło właśnie do AD.

 

On gra wybitną koszykówkę, fakt że czyni to w swym siedemnastym sezonie, to rzecz godna historii. Nie ma powodów by sądzić, że nie będzie potrafił utrzymać poziomu do końca rundy zasadniczej i dalej w playoffs [Vogel]

Other NBA news

-> Bogdan Bogdanovic ma problem ze ścięgnem udowym. Boję się, że kontuzja wraca w najlepszym dla tego chłopaka momencie.

-> Kyle Kuzma prawie stracił dziś oko, ale żyje i grać będzie w kolejnym meczu.

-> Denver Nuggets mają nowe sprzęty, bardzo przyjemne.

Dobrego dnia wszystkim!

35 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Co do filmu – w klasyku Zagadka Kaskada Hausera jest ten sam motyw. Profesor logiki pyta Kaspara jakie pytanie by zadał by stwierdzić którą z osób mówi prawdę a którą kłamie. Chce sprawdzić czy Kaspar myśli logicznie i czy wpadnie na rozwiązanie.Kaspar odpowiada ze zapytalby jednego czy jest zieloną żabka. I po odpowiedzi wiedziałby który zawsze mówi prawdę a który zawsze kłamie. So simple

    (9)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Anonim za to przechodzi do historii jako ten, któremu prawie zmiescily się 4 bolce w zadku. Niestety poprzestal na trzech i odklepal

    (0)
  3. Array ( )
    Nick*...Van Excel 20 listopada, 2019 at 15:24
    Odpowiedz

    Nigdy nie byłem fanem Melo, ale po roku czasu mega przyjemnie było go zobaczyć .
    Trzeba przyznać że przy próbie postera fantazja go lekko poniosła ale sędziowie też go nie rozpieszczali, większość pudeł była na pograniczu faulu …

    (33)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Spoko admin, tez miałem od rana zap****dol , teraz troche luzu wiec artykuł pięknie wszedł
    Nie wypowiem sie co do meczy ale te jerseye kings rewelacja !!

    (0)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Najbardziej zawsze smieszyly mnie komentarze, ze Rondo sie skonczyl. Poczekajcie na PO a zobaczycie jak bedzie wygladal na tle najlepszych pg w lidze. Lilard sie o tym przekonal 2 sezony temu.

    (17)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Dla mnie GwiazdyBasketu to najlepszy portal jeśli chodzi o koszykówkę i nieważne o której byście nie wrzucali materiałów. Zawsze odświeżam co godzinę i sprawdzam, bo warto czekać 😀

    (37)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    SECOND Widac podwojne standardy na tej stronie. Jak Kawhi mial podobne statystyki to pisano ze prawie quadruple double. Przestan plakac jak LBJ to tylko sarkazm

    (17)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Dajcie sobie spokój z tymi opisami meczów o godzinie 16. Ja jak i inni kibice już dawno wiedzą co było grane w nocy. Bezsens

    (-11)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Oj Carmelo w obronie czuł się jeszcze bardziej pogubiony niż zwykle, aż ciężko uwierzyć że stojąc jak deska i rozglądając się na boki można tak łatwo popaść w foul trouble. Do tego najmniejszy +/- w drużynie, sporo strat no i oczywiście tragiczna skuteczność, jak sytuacja się szybko nie zmieni to Melo raz dwa wróci na bezrobocie.

    (0)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    A ja kolejny raz pochwalę Howarda. Ochoczo wracał do obrony aby łupnąć bloka by chwilę później dobić w ataku, bądź walczyć pod koszem przeciwnika. Jak go nigdy nie lubiłem to teraz zbiera szacunek u mnie za zmianę postawy i zaangażowanie w zespół

    (22)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Giannis, LeBron, Harden, Doncić, Towns – o to najlepsi zawodnicy w tym sezonie.
    Towns to w ogóle fenomen – 44% za trzy przy 9 próbach. Niczym Curry w prime. Imponujące.

    (21)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Najbardziej mnie zawsze smieszyly komentarze, ze Rondo sie skonczyl. Poczekajcie na PO, zobaczycie jak bedzie wygladal na tle najlepszych pg w lidze 🙂 Lilard sie przekonal 2 lata temu.

    (2)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    …”Fajnie mieć takie statystyki, cieszę się że przy okazji wpadło nam zwycięstwo na konto”. Jeszcze fajniej by było jakby to brzmiało odwrotnie 🙂

    (20)
    • Array ( [0] => subscriber )

      “I really don’t know what to think about it to be honest, but it’s a pretty cool stat and I’m glad it happened. My team-mates have made shots for me throughout my career; coaches have put me in a position to be successful. Hopefully, in all those triple doubles, I’ve got a winning record, because that’s what’s most important.”

      (6)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    17 sezonow Lbja prawie w 95 %bez kontuzji jakby doliczyc ile meczow zagral w play offs to mozna by policzyc ze gra juz okolo 20 sezon …..sa tacy ktorzy tez maja tyle.lat co lbj a graja zalozmy 12 sezon i rzadko byli w Po lib odpadali w 1 rundzie normalnie cyborg a ci co hejtuja Lbja to sa normalnie gamonie…nic dodac nic ujac zero pokory jedyne co im wychodzi w zyciu to hejt …. przez internet dziewczynki jestescie i tyle ….

    (8)
    • Array ( )

      Vince Carter -42 lata- 1577 mecze(RS+PO)
      LeBron – 34lata-1451 mecze
      8 lat różnicy w wieku, w nogach półtora sezonu

      (6)
    • Array ( )

      @Luka Doncic

      Przypomnij mi, w ilu z tych 17 sezonów LBJ zagrał w pełnej liczbie 82 spotkań?

      (-5)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    20 stycznia 2020 r. Westbrook będzie miał szansę dokonać tego samego co lubi jeśli zdobędzie triple Double przeciwko swojej starej ekipie?

    (0)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    Oprócz samej gry w tym sezonie podoba mi się nastawienie Lebrona. 17 sezon a cieszy się koszykówką jakby dopiero co zaczynał przygodę z basketem. Gesty, mimika, uśmiechy … widać ze ma moc a w drużynie dobrze się dzieje.???

    (10)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    Zagadka ze wstępu oryginalnie pochodzi od Raymonda Smullyana, profesora filozofii, który napisał dwie książki pełne takich właśnie zagadek (“jaki jest tytuł tej książki?”, “Dama czy tygrys”). Polecam dać swoim dzieciakom do rozkminiania, może zostaną sławnymi logikami, dla nas już na to za późno, ale zabawa przy czytaniu też przednia

    (1)
  18. Array ( )
    a łona bi lajk majk 20 listopada, 2019 at 21:15
    Odpowiedz

    beton lebron.. na tych sztywnych nogach.. mnóstwo strat i bzdurnych nieprzygotowanych rzutów.. nie da sie go oglądać…goat stoły. gdyby kazda piłka w 3 4 kwarcie nie szła do niego to by miał więcej strat niż pkt w meczu.

    (-7)

Skomentuj Pds Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu