fbpx

Carmelo Anthony w Houston Rockets: win / win situation

22

Przed kilkoma dniami, Carmelo Anthony stał się wolnym agentem, po tym jak z usług zwolnili go Hawks, do których trafił w wyniku trójstronnej wymiany między Thunder, Hawks i Sixers.

  • do OKC: Dennis Schroder, Timothe Luwawu-Cabarrot, pick I rundy draftu 2022 roku (chroniony top 14)
  • do 76ers: Mike Muscala
  • do Hawks: Carmelo Anthony, Justin Anderson

Melo, który obecnie łączony jest z klubem Rockets, najprawdopodobniej podpisze z nimi kontrakt za 2.4 mln $, ale to w sumie frytki przy tym, co otrzyma na mocy wspomnianego trade’u. Za niezagranie dla Jastrzębi Melo otrzyma 27.9 milionów dolarów wypłaty. Ponieważ pytaliście w komentarzach o tę sytuację, postanowiłem pokrótce wyjaśnić, dlaczego jest ona korzystna dla wszystkich stron, nie tylko dla Carmelo (który notabene zapowiedział, że chce koszulkę Atlanty ze swoim nazwiskiem na pamiątkę).

#Wykupienie kontraktu

Mówią, że “góra z górą się nie zejdzie, a człowiek z człowiekiem zawsze. Daryl Morey odgrażał się, że ma jeszcze asa w rękawie na ten offseason, i chociaż as to trochę wymięty, to nie da się zaprzeczyć, że kwestia Melo w Rockets była gorącym newsem. O przejście zawodnika do Texasu zabiegano jeszcze w sezonie 2013/2014 i wcale władzom klubu nie przeszkadzało, że z numerem #7 biegał u nich wtedy Jeremy Lin.

Wtedy się nie udało, uda się teraz. Gdy 16 lipca doszło do wspomnianej wcześniej wymiany, Carmelo miał zagwarantowane 27.9 mln $ wypłaty. Jeszcze w czerwcu, świadom, że od nikogo na wolnym rynku już tyle nie wyciągnie, skorzystał z opcji zawodnika “uszczęśliwiając” tym samym kierownictwo Thunder, zapychając im budżet i windując ich salary cap do kwoty powyżej 120 milionów dolarów.

Tam, gdzie Thunder widzieli wydatki, Hawks szukali oszczędności. Po przejęciu tego kontraktu na siebie, uzgodnili wykup (buy out) umowy z zawodnikiem, który wspaniałomyślnie odpuścił im te niecałe 2.5 bańki, które przyobiecali mu Rockets (przy wykupie kontraktu tego typu zmniejszanie jego wartości to powszechna praktyka i obiekt negocjacji). Skutkiem tego, Hawks będą mu musieli przelać nie 27.9, a 25.5 zielonych baniek.

#Kalendarz wypłat i stretch provision

Tę uzgodnioną kwotę team Hawks płacić będzie Anthonemu przez kolejne trzy sezony, w transzach po 8.5 bańki. Dzieje się tak dzięki formule stretch provision, która pozwala na rozłożenie wykupu według wzoru: lata pozostałe na kontrakcie x 2+1. Ponieważ Melo został tylko rok, więc mamy 1 x 2+1=3. Trzy lata.

#Pogonić Dennisa

Ważniejsze od wspomnianych 2.4 mln. dolarów, które Carmelo podarował Hawksom (wciąż wliczają się one do jego rocznych dochodów, więc wszelkie opłaty, bonusy itd. na sezon 2018/19 liczy się od kwoty 8,5 mln +2,4mln=10,9 mln.), jest to, w jaki sposób uporali się z kontraktem Schrodera. Niemiecki rozgrywający miał zakontraktowane jeszcze 3 lata z wypłatą rzędu 15.5 mln baksów rocznie. Zamiast tego, Atlanta wypłacać będzie 8.5 milionów Anthony’emu, zaoszczędzając w sumie 21 milionów na przestrzeni 3 lat. Teraz to zobowiązanie spadnie na Thunder, ale ich podatek od luksusu zmniejszy się, bo kontrakt /wypłaty dla Schrodera są niższe niż dla Anthony’ego.

#Melo w Rakietach

Mówi się tak: jeśli ktokolwiek jest w stanie wykrzesać coś jeszcze z Carmelo, to tylko Mike D’Antoni. Podobnego zdania jest również jeden z liderów składu, MVP James Harden:

Ja, Chris Paul i cały nasz sztab trenerski jesteśmy w stałym kontakcie, każdego dnia. Jest tu wiele ego do pogodzenia, wiele talentu. Czasem ktoś musi coś poświęcić, żebyśmy mogli iść naprzód. Wszyscy zdają sobie sprawę, ile znaczy Carmelo, ile wciąż może nam dać, jak wielki ma talent. Jeśli do nas dołączy, wydobędziemy z niego to, co najlepsze.

Ci “wszyscy” to w zasadzie wszyscy minus bukmacherzy, którzy obniżyli kurs Rakiet na zdobycie mistrzostwa, gdy zaczęto łączyć z nimi osobę Anthony’ego, ale to są detale. Na próbę wystawił również cierpliwość nowych kolegów sam Melo. Stwierdził, że z ławki wchodzić nie będzie, bo gdzie on z ławki. Czas pokaże, czy uda się go wpasować w układankę Rakiet. A może z jego ego będzie tak, jak z ego Dwighta Howarda, który również był bardzo szczęśliwy na początku, ale na długo miejsca w klubie nie zagrzał. Być może ten “as” w rękawie Daryla Moreya okaże się być w rzeczywistości Czarnym Piotrusiem.

A propos kursów bukmacherskich, oto ile można dostać stawiając na Houston:

/STS/NBA-champion-2019

[BLC]

22 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Jest coś o Lejkersach? I dlaczego Lejkersi jako pierwsi nie wybierali w tym roku graczy z II ligi tylko jakieś Phoenix? Przecież to Lejkersi powinni wybierać jako pierwsi ponieważ graja w wyższej dywizji niż Phoenix.

    (-25)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Trochę nie rozumiem. Jeśli analerzy obniżyli kurs na to, że Houston zdobędzie mistrzostwo to znaczy, że dają im większe szanse z Melo. Mniejszy kurs jest zawsze na faworytów, a skoro kurs spadł to teoretycznie według analerów Houston będzie lepsze z Melo. W tekście piszecie, że wszyscy wierzą w Carmen oprócz analerów. Poprawcie mnie jeśli się mylę.

    (42)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Może jakiś większy wpis o kontraktach zawodników? Jak ma się możliwość maksymalnej oferty w zależności od lat gry w danym klubie, lidze itd. oraz różnych innych ciekawostkach z tego tematu? Jeśli udałoby się zebrać informacji wystarczających na cały artykuł, byłbym wdzięczny 😀

    (48)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Wydaje mi się, że Melo w swoim prywatnym rankingu już jest top 5 ligi. A jak wiadomo top 5 już NIC nie musi, ewentualnie może…

    (13)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Melo dasz rade…. zrob triche formy zeby sila na obrone byla bez kosztu utraty lekkosci i luzu w miesniach w ataku i pokazesz haterom jeszcze 🙂

    (2)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Dalej nie rozumiem co zyskała Atlanta? Nie mogli przehandlowac schredera za jakieś ogórki? Stracili zawodnika i dodatkowo muszą płacić 8,5 rocznie Melo. Bezsens. Nic dziwnego ze u buków są na ostatnim miejscu w lidze…

    (1)
    • Array ( )
      In Hawks we trust 7 sierpnia, 2018 at 10:41

      Co zyskała? Dobre podstawy na przebudowę zespołu. Mają bardzo młodą drużynę z ciekawym Youngiem i reszta ekipy, Prince i Collins też bardzo fajnie się prezentowali. Oni ryzykują, pewnie po tych 3 latach będą już chcieli walczyć o najwyższe cele a na ten moment będą ogrywać młodych ile wlezie i jeszcze kogoś ciekawego wyciągnąć w drafcie.
      + Mają tego wcześniej wspomnianego Trae, który gra bardzo efektownie więc jeśli będą przegrywać, ale będą ładnie i efektownie grać ludzie będą przychodzili na mecze.

      (2)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Salary cap jest stałe, bo to kasa jaką w ciągu roku klub może przeznaczyć na kontrakty, (Car)melo akceptując opcję zawodnika podniósł ich salary, czyli to ile mają zobowiązane w kontraktach. Przekroczone salary cap -> płacenie luxury raz. W sumie przydałby się art o Collective Bargaining Agreement 😉 pozdro

    (1)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Mimo wszystko uważam że Atlanta nie wyszła na tym dobrze. Rozumie chęć pogodnienia Niemca (każdy by chciał ;)) ale razem z tym faktem pozbyli się fajnego picku. Myślę że Thunder byli tak chętni oddać kontrakt Carmelo że może udało by się nie handlować pickiem.

    (7)
    • Array ( )

      Przepraszam, że się czepiam ale bardzo mnie irytuje takie ucinanie “…Rozumiem chęć pogonienia…”

      (0)

Skomentuj Bartolonius Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu