Cavs skaczą sobie do gardeł, Kyrie Irving zwołuje spotkanie
# Przyszłość
Tak przed paroma dniami prawił na twitterze Irving:
“Tough time don’t last, but tough people do” #keepmovingforward
1
I to jest dokładnie ta mentalność, z którą muszą się teraz oswoić gracze Cleveland. Nie ma miejsca na żadne sentymenty, jeśli chłopaki chcą faktycznie liczyć się w walce o playoffs. Mamy wczesne stadium rozgrywek, więc jest jeszcze czas, by sporo zmienić.
[vsw id=”uexFxRphp1M” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
ps. Widzieliście wpis Marcina Gortata na twitterze?
Hehe.
[Kuba]
szkoda mi gościa trochę … jemu by się przydał ktoś z kim mółby wziąść tą ekipę w garść … ciekawi mnie co by się działo jakby wiggins przyszedł właśnie do cleveland
no chyba k*rwa trochę za dużo by było tych 1st picków dla Cavs, nie sądzisz? 😀
bez LBJ’a są nikim…
skończy się tak, że Irving ucieknie jak LBJ
Póki co to on przez następne kilka lat się nigdzie nie wybiera, bo jak będzie restricted agentem to Cavs każdą ofertę wyrównają, jeżeli nie to czekają ich kolejne lata miernoty. Bennet= żenada, spasiony gość, który rzuca z uwaga: 14,3% skutecznością z gry, poza tym jest jednym z ostatnich w rotacji i swoją grą jakby nie pragnie tego zmienić. Prawda jest taka, że zawodzą póki co wszyscy łącznie z Irvingiem (jego skuteczność jest najgorsza w karierze, ma najwięcej strat w karierze, ale też mniej punktuje, oczywiście to jest poniekąd z winy innych, plusem jest wzrost asyst). Jednak wschód wygląda tak niesamowicie słabo póki co, że nie zdziwiłbym się gdyby jakiś team co miał tankować i liczyć na jak największy pick trafi do po, więc Cavs tym bardziej nie są na straconej pozycji.
Bennett to chyba wiekszy niewypał niż Kwame Brown bo ten ostatni przynajmniej straszył wielkością. Mogli brać Neal-a.
@all3: Jakiego kuźwa Neal’a?
…… Cavs mają dobry skład , ale uważam , że jest w nich mało zespołowości….. Kyrie Irving powinien bardziej kreować akcje drużyny… a nie w pojedynkę walczyć o zwycięstwo….. brakuje mu przeglądu pola i umiejętności prowadzenia gry…… jak w danym meczu ma słabą skutecznosć z dystansu, a pod koszem przeciwnej drużyny czeka na niego jakiś ” olbrzym” to Kyrie jest zupełnie niepotrzebny drużynie….. i to ma być hero-ball? raczej jeździec bez głowy….. co do Carmelo Anthony to mu wiele brakuje……
pepe291086
Skończ {xxx} ! Wydaje mi się że nigdy nie oglądnąłeś żadnego meczu Cavs !
pepe291086
Naoglądałeś się highlight’ów, czy jak?
Irving nie ma z kim grać w ataku Cavs… Tam jak nie wyłożysz piłki na tacy, przed pusty kosz, to nie zaliczysz asysty… Co do tego hero – ball… Ciekawe czemu nie napisali, że Kyrie gra hero – ball, niczym Kobe? Wkurza mnie ta stronniczość na tym portalu… To samo było z Rose’em. 7/23, uratował mecz Bulls’om, a jak chyba nawet Kyrie zaliczył podobną skuteczność, to go objechali z każdej strony…
Kobe w tym momencie nie gra, w przeciwieństwie do Melo, pozdrawiamy!
sorry hehe Noel 😀 na jedno wychodzi:D mogli jego brać
@M1… to źle się Tobie wydaje…… @NYK_fan91….. Wiesz kto to jest Jason Kidd? Pamiętam jak Jason Kidd przechodził z Phoenix Suns do (dawniej) New Jersey Nets….. Wtedy zespół Nets był na samym dnie tabeli konferencji wschodniej… był jedną z najgorszych drużyn w Nba….. Tamtejsi Nets mieli o wiele słabszy team niż obecni Cavs…… Kidd nigdy nie był wybitnym strzelcem ,ale jego asyst nie da się zapomnieć……. W jeden sezon stworzył z tej ekipy zespół , który “bił” się z Los Angeles Lakers o mistrzostwo ligi….. i co? można?…. wiem , że Kyrie Irving nie będzie drugim Kiddem , ale powinien brać z niego przykład w kreowaniu akcji zespołu i prowadzeniu gry…… bo swoimi “wjazdami” pod kosz za wiele nie osiągnie….. tej druzynie potrzebna jest zespołowosć…. i dobra gra w obronie…… a nie lider , który jak ma słabszy strzelecko dzień jest zupełnie niepotrzebny drużynie……Pozdrawiam……….
@pepe291086 trochę masz racji to głównie dotyczy Irvinga i tego, że tutaj bardzo go faworyzuja, natomist co do Nets to tą ekipe rzeczywiście odmienił Kidd, ale on miał młodych wybieganych skrzydłowych nr 1 draftu Martin oraz Jefferson, którzy idealnie pasowali do Kidda. W zasadzie to Kidd z każdej drużyny by zrobił finalistów pod warunkiem, że miałby obok siebie zawodników którzy tez lubia biegać. Szkoda, że Kidd nie trafił jako trener np do Wizards, zdecydowanie lepsza drużyna do trenowania, niż starych Nets. Pomimo tej nagonki poniekad słusznej na Wizards ta drużyna jest ciągle nie oszlifowana, taki Wall to moim zdaniem może i jedziec bez głowy, ale dajacy sie oszlifować czego nie da sie powiedzieć o np takich strzelcach jak Westbrook, czy Rose którzy nadaja sie bardziej jako 2 i musza miec obok siebie 2 która lubi podawać. Co do Walla? co by o nim nie mówic co mecz ma blisko 10 asyst na mecz, a sezon pewnie skończy ze średnia ok 11
@all3… Zgadzam się…. Uważam , że Westbrook i Rose już od dawna powinni grać na “dwójce”….. bo żaden z nich nie jest typowym rozgrywającym…. Co do John’a Wall’a to chłopak zaczyna się ogarniać ( dziś w nocy zdobył 14 punktów i zaliczył 16 asyst)…… wie , że w pojedynkę meczu nie wygra i to widać w liczbie asyst jaką notuje co mecz…. a w Wizzards nie ma zawodników lepszych od tych w Cavs…… więc Kyrie Irving musi coś zmienić w swojej grze bo ten awans do PO marnie wygląda……. Pozdro…..
@pepe291086 racja, ale tez pewne cechy zawodników mozna tez dostrzec wcześniej nawet w pierwszym roku kariery, nie wiem czy pamiętasz, ale w pierwszym roku Wall miał w granicach 8-9 asyst na mecz to bardzo duzo jak na debiutanta. Irving miał duzo mniej za duzo lepiej rzuca. Jest pewna prawidłowość w tym, że jak ktoś lepiej rzuca mniej podaje, może wyjatkiem jest Nash. Biorac jednak pod uwage całokształt to dla druzyny lepiej mieć jedynke która wiecej podaje, bo kazda gwiazda będzie chciałą grać z kims takim