fbpx

Celtic Pride: 4 kolejne wygrane Bostonu oraz “następca” Rajona Rondo

13

Za metamorfozę Crawforda odpowiedzialny jest młody coach Brad Stevens, który z bandy walczaków tworzy drużynę bijącą się o zwycięstwo w każdym meczu. Po raz kolejny potwierdza się stare porzekadło: w życiu chodzi o to, by znaleźć swoje miejsce. Rondo walczy z kontuzją, kto inny wykorzystuje swą szansę, tak działa świat. Mówi Stevens:

Robi naprawdę dobrą robotę. Jest pewny siebie, zawsze miał duże pokłady pewności siebie, ale najbardziej zadowolony jestem z równości formy, jaką prezentuje. Oto nad czym musi pracować, jeśli chce być wartościowym PG.

1

Weteran Gerald Wallace:

Jest zagrożeniem. Musisz respektować jego ofensywne zdolności, ale naprawdę duży postęp zrobił w kwestii angażowania kolegów wokół. Myślę, że rozumie swą nową rolę prowadzącego grę, rozumie kiedy zaatakować i lepiej potrafi wybrać właściwy moment.

1

Chwilo trwaj, jesteś wieczna. I choć dobra passa nie ma prawa się utrzymać, a Crawford zgaśnie wraz z powrotem do składu Rajona – gratulacje dla Jordana Crawforda i reszty Celtics! Oby ich sukcesy trwały jak najdłużej. Ambicji i zespołowości w sporcie nigdy nie za wiele.

[vsw id=”nLTHDsyZbaw” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

1 2

13 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    w meczu Boston-Orlando 14 zawodników (po siedmiu w każdej drużynie) zaliczyło double figures. Ten mecz mógłby być instruktażowym filmem o zespołowym baskecie.

    (11)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    No jak na razie sezon niespodzianek : niezla postawa Celtics, rewelacyjny Carter Williams i 4-4 76ers, Phoenix 5-2, Indiana 8-0. No powiedzcie mi jaki komentator z koziej dupy to przewidzial przed sezonem? Spisywali te druzyny na pozarcie, a tu prosze. Tym lepiej, pokazuje to ze w NBA naprawde amazing happens.

    (4)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Dzwonnik z TD Garden rozegrał kolejny dobry mecz. O ile w poprzednim sezonie jego pewność siebie była jego największym przeciwnikiem, to ostatnimi czasy wykorzystuje ją w o wiele lepszy sposób . Jestem ciekaw jak będzie grał po powrocie Rondo.

    (4)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Miałem nadzieję, że kołcz Stevens poradzi sobie w NBA. Nie myślałem, że jego praca tak szybko da efekty. Gościu ma 37 lat i jak tak dalej pójdzie to Celtics mają świetnego trenera na lata. Może w tym letnim szaleństwie Ainge’a jest jednak metoda? 🙂

    (3)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Mam wrażenie, że o ile nie dla wyników to dla gry Celtics dobrze zrobiło odejscie KG i Pierca, toże Rondo nie gra też ma pozytywny wpływ na ich gre. Chłopaki od 5 meczów podają grają zespołowy basket nie nastawiony na podanie do gwiazdy i rób co chcesz. Jak im się rozegra Bradley, to kto wie, kto wie

    (1)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Wraz z wejściem do s5 crawfordda Avery Bradley zaczął grac o niebo lepiej .Strasznie się męczył na PG.Nie bez znaczenia jest że G-Force stracił sporo minut w rotacji.Boston pewnie i tak bedzie walczył o pick z Suns i 76sixers ,ale przynajmniej wiemy ze jest w nich potencjał

    (1)
  7. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    przepraszam ale juz ktorys raz zwracam na to uwage • bynajmniej to synonim wyrazów wcale, zupełnie a wy ciagle uzywacie go niezgodnie z przeznaczeniem….chyba ze rondo nie ma sie czuc zagrozony???
    pozdrawiam

    (-5)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Czy Crawford zgaśnie wraz z powrotem Rondo? No bym nie powiedział… Jordan może być świetnym zmiennikiem dla Rajona i dać dużo możliwości w rotacji dla Stevens’a. Na razie za wcześnie na typowanie, ale Crawford jeśli utrzyma formę może bić się w tym sezonie o rezerwowego roku

    (2)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    wydaje mi sie że odejscie garneta nie jest wzmocnieniem 🙂 rondo po kontuzji jeszcze troche bedzie potrzebował czasu na zgranie sie z nowym zespołem. Ale wydaje mi sie ze play offs niezagrożone

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu