fbpx

Chcesz być naprawdę dobry w kosza? Zapraszam

16

3/ UFA

Wiecie, po 20 latach poważnie myślę, że jakość podania to nie tylko dokładność, rytm, tempo, kreatywność czy wcześniejsze wypracowanie akcji. Dobre podanie wysyłane jest z ładunkiem emocjonalnym pod tytułem: WIERZĘ, ŻE TRAFISZ. Nawet jeśli odbiorca jest tępakiem i pozostaje w nieświadomości emocji, które do niego wysyłasz. Rób tak, a poprawisz skuteczność rzutową kolegów, gwarantuję. Pamiętaj, każde zawahanie przed podaniem do konkretnego gościa, każdy ułamek sekundy, ten odczuje wyraźniej niż myślisz.

4/ BIEGA

Nie ma o czym mówić, jeśli nie biegasz, jesteś bez formy, dostajesz zadyszki po minucie – nie powinieneś mieć pretensji do losu, że nie grasz, koledzy Ci nie podają i gra nie klei. Szkoda czasu na głupoty, pracuj! Chcesz zgubić kilogramy: rowerek stancjonarny, biegi, pompeczki. Żadne brzuszki, siłownia dwa razy w tygodniu. Nie ma opierda%#nia. Biegaj leniu!

5/ POMAGA

Co tu dużo gadać, nikt nie potrafi wygrać meczu samemu. W zależności od roli, pozycji na parkiecie, zastanów się w jaki sposób możesz pomóc kolegom w rozegraniu akcji albo obronie kosza. Rozmawiajcie, czasem rozgrywajek będzie miał problem z presją więc rusz dupę i wyjdź do piłki wysoko na obwód, czasem ktoś nie będzie sobie radził w obronie 1-na-1, naprowadzaj go, krzycz. Czasem kolega potrzebuje się przełamać, daj mu tę piłę pod kosz. Inny napracował się by się uwolnić od obrońcy, MUSISZ podać mu piłkę. Sposobów by być użytecznym na boisku jest tysiąc. Zastanów się i działaj.

6/ BRONI

Nie ma o czym mówić: kto nie broni, ten nie gra. Obrona obronie jednak nierówna. Nie odpuszczaj dalekich rzutów, nie śpij. Gadaj przy przekazaniu krycia. Dobra obrońca pozostaje skupiony na celu, z resztą co ja się będę rozpisywał, tutaj macie dokładniejszy poradnik: /parę wskazówek jak stać się lepszym obrońcą/ I tylko pamiętaj, nie podpalaj się, nie ryzykuj, nie poluj na przechwyty osłabiając w ten sposób “szyk” obronny. Czasem najlepszym sposobem na skuteczną obronę jest cierpliwość, czekaj aż atakujący sam popełni błąd. Wtedy zaatakuj.

7/ TRAFIA

Jeśli nie umiesz rzucać, co ci pozostaje? Jak myślisz? Wiesz, że najlepsi chłopacy w Polsce oddają średnio dziennie po 1000 rzutów?

8/ MYŚLI

Rzecz najtrudniejsza. Siedzi w psychice. Zaobserwuj jak bardzo inaczej wygląda Twoja gra na treningu i podczas meczu. Celem jest, żebyś na meczu był przynajmniej równie skuteczny. Jednak nie chodzi tylko o to. Gracz myślący “uczy się” w trakcie meczu. Potrafi zauważyć co robi rywal i zareagować. Kryje do linii? Mijaj do środka. Zostawia przestrzeń – wal. Zagęszcza środek – każ chłopakom strzelać za trzy etc.

Powodzenia koksy!

1 2 3 4

16 comments

    • Array ( [0] => administrator )

      dopisz sobie w myślach, to nie ranking rozgrywających, najważniejszy jest sens przesłania

      (66)
  1. Array ( )
    Odpowiedz

    przygotowanie fizyczne jest wszystkim. szkoda, że wielu moich kumpli tego nie dostrzega i nawet nie próbują mi dotrzymać towarzystwa na tej siłce.

    (1)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    banan – bez kitu stary czytam zajebliwego arta i aż mnie korci żeby zwołać chłopaków i popykać. Super art….Mam 33 lata gram od 13 roku a widzę że nadal muszę (nie ujmując sobie hyhy) popracować nad MYŚL:)

    (0)

Komentuj

Gwiazdy Basketu