fbpx

Chcesz być naprawdę dobry w kosza? Zapraszam

16

Rzuciłeś 30 punktów w meczu? Super. Myślisz, że jesteś dobry. Czy aby na pewno? Wiesz jak się mówi: “Naprawdę dobry zawodnik sprawia, że jego koledzy z drużyny stają się lepsi.” Prawda? Intuicyjnie: prawda. Słyszymy ten frazes cały czas, zwyczajowo o rozgrywających, których zadaniem jest kreować grę i dostarczać piłkę partnerom.

No dobra, ale czy egoista Stephon Marbury czynił kolegów lepszymi, mimo iż notował wiele asyst? Czy Steve Nash czyni kolegów lepszymi samemu stanowiąc jeden wielki problem w obronie? Z drugiej strony, czy 3-krotny najlepszy obrońca ligi Dwight Howard czyni kolegów lepszymi kompletnie nie komunikując się z nimi w defensywie i/lub nie stanowiąc zagrożenia poza polem trzech sekund?

Co to właściwie znaczy “czynić kogoś lepszym”? Jak to zmierzyć? Czy można? Czy w ogóle trzeba mierzyć? I co to znaczy “lepszymi”?

Czynić kolegów lepszymi

Gość, który czyni boiskowych kolegów lepszymi:

#1

Zna mocne strony kolegów i podaje im tak, żeby zmaksymalizować ich szanse na zdobycie punktów. Zaufanie: nie waha się przed podaniem piłki koledze na dobrej pozycji. Podaje w tempo, dokładnie, instynktownie. Nawet jeśli dany kolega ma zły dzień i nie trafił kilku rzutów z rzędu. Wierzy, że następny wpadnie.

Wzór: Jason Kidd/ Ricky Rubio

#2

Odwracając sytuację, kiedy dostaje piłkę na dobrej pozycji – trafia, a przynajmniej robi wszystko, co możliwe by tak się stało (ułożenie stóp, poprawna technika). W ten sposób pomaga kolegom rozciągnąć obronę rywali. Stanowi zagrożenie.

Wzór: Ray Allen / Mike Miller

#3

Robi swoje: przychodzi na treningi, biega, jest w dobrej formie fizycznej. Własną etyką pracy daje kolegom przykład. Pamiętajcie: w koszykówce przygotowanie fizyczne jest wszystkim!

Wzór: Kobe Bryant / Nate Robinson

CZYTAJ DALEJ >>

1 2 3 4

16 comments

    • Array ( [0] => administrator )

      dopisz sobie w myślach, to nie ranking rozgrywających, najważniejszy jest sens przesłania

      (66)
  1. Array ( )
    Odpowiedz

    przygotowanie fizyczne jest wszystkim. szkoda, że wielu moich kumpli tego nie dostrzega i nawet nie próbują mi dotrzymać towarzystwa na tej siłce.

    (1)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    banan – bez kitu stary czytam zajebliwego arta i aż mnie korci żeby zwołać chłopaków i popykać. Super art….Mam 33 lata gram od 13 roku a widzę że nadal muszę (nie ujmując sobie hyhy) popracować nad MYŚL:)

    (0)

Skomentuj dubiel Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu