Chicago pewni swego po spotkaniu z Melo
Bulls pewni swego po spotkaniu z Melo
Cały wtorek chłopaki z Chicago poświęcili mamieniu Carmelo Anthony’ego. Zaczęło się od oprowadzania Melo po United Center, kolejno niedawno powstałej hali treningowej.
Siedząc wygodnie w części biurowej Melo dowiedział się, że trzon złożony z niego, Derricka Rose, Joakima Noah i Taja Gibsona z Tomem Thibodeau za sterami gotów jest walczyć o tytuł. Okazało się, że Bulls są przygotowani rozwiać wszelkie obawy Melo o stan zdrowia D-Rose’ a. Derrick przebrany w treningowy sprzęt zszedł na parkiet, gdzie przeszedł indywidualny trening, aby zademonstrować Anthony’emu że jego kolana są gotowe do akcji.
Następnie delegacja przeniosła się do hotelu Peninsula na kolację. Uczestniczyli w niej: Melo, Noah, Gibson, Thibodeau, szefowie zamieszania: Jerry Reinsdorf i Gar Forman, a także legenda Bulls Scottie Pippen.
Następny przystanek Anthony’ego to Houston i Dallas dzisiaj, czyli w środę oraz spotkanie z LA Lakers w czwartek.
Z super tajnych informacji: coach Thibodeau oraz agent Melo Leon Rose od lat są przyjaciółmi. Thibs miał być pasażerem vana, który przywiózł Anthony’ego z lotniska do United Center.
Jodie Meeks w Detroit
Stan Van Gundy nie traci czasu, potrzebni strzelcy dystansowi? Rozciągnięcie gry? Trochę inside-outside zbudowane wokół Andre Drumonda? Proszę bardzo! Jak donosi Yahoo! Sports kontrakt z zespołem Pistons na dniach podpisze były gracz Lakers Jodie Meeks. Umowa ma opiewać na kwotę 19 milionów dolarów za trzy lata gry.
La La zostaje w NY:) wiec jej pucybucik takze 🙂 Co to za czasy, same fleje w tej nba … gdzie sprewelle kempy paytony ?? pytam gdzie ??
Bulls prowadzi w wyścigu o Melo.I wygląda na to ,że go wygrają.
Melo w Chicago to piękna sprawa, w końcu ktoś odciąży D-Rose’a w ofensywie. Derrick MUSI zmienić swój styl gry, w innym przypadku znowu zagra 10-20 meczy i po ptokach. Jeśli deal dojdzie do skutku ta drużyna ma szanse na tytuł i to realne.
@sheio
jestem fanem LAL i z miłą chęcią bym go widział w LA, ale chyba masz racje Bulls wydają się być oczywistym klubem który pozyska Melo. Bulls z Melo na pokładzie jakoś od razu groźniej wyglądają, skład jest trener też, kasa pewnie też się zgadza. Lala jest za NYC i LA. Rok draftu i wolnych agentów. kluby mają co robić w przerwie.
Jak ja bym chciał zobaczyć Melo w bullsach! 😀
D-Rose- Melo jak wytrzymają kolana Rose’a
będzie to mieszanka wybuchowa ! 😀
jak Melo przejdzie do Bulls to kogo zgarną Heat, bo limit czołowych free agent sie juz kończy zdaje się, że Gasol jeszcze to łyknięcia jest…. też ciekawa koncepcja
Jeżeli mam być szczery, to nie sądziłem,że BULLS zależy ąz tak na Melo.
Tak BTW to co oni wymyślili tu kolacyjka, tu trening, tu Thib czekający na niego w aucie.WOW
Ciekawe czy facet miał wgl czas żeby się wysrać. 😉
Ciekawe tylko jak inne kluby spróbują to przedstawienie przebić 😛
Cała ta akcja z Melo przypomina mi film He Got Game z Allenem, gdzie Ray miał wybrać college.
Panowie a co myśleliście, że jak sie wabi sportowców ( i nie tylko) do klubu… swojego czasu u nas jak przyszedł taki jeden to by go zachęcić by u nas grał zaoferowali mu jakieś obiecanki, ekiwialent,a na koniec zabrali ziomka do burdelu
Ale dla Rose’a musi to byc policzek musiec pokazywac jak małpa ze da rade by melo chciał przyjsc.
A jak melo w bulls i rose zdrowy to bedzie kozacka ekipa.