Co dalej z Brooklyn Nets?
#Draft
Niezbyt dobrze wygląda sytuacja jeśli chodzi o draft. Brooklyn ma do dyspozycji pick Atlanty w 2015 i pick Bostonu w drugiej rundzie 2017. Kierownictwo lekką ręką rozparcelowało swój 1-rundowy pick 2016 (do Celtics), 2-rundowy pick 2016 (do Clippers), 1-rundowy w 2017 (do Celtics), 2-rundowy 2017 (do Atlanty), 1-rundowy 2018 (do Celtics), 2-rundowy 2018 (do Sixers) i 2-rundowy 2020 (również do Sixers).
A więc w czerwcowym naborze dysponują pozycjami 29. i 41. Billy King zamierza jednak walczyć o wyższą lokatę. Gotów jest negocjować, dostępna jest większość aktualnej kadry. Nie podejmuję się w tym momencie wskazywania nazwisk młodych prospektów (Sam Dekker? o ile wyhandlują coś wyżej) ale wiem jedno:
NETS potrzeba szybkości oraz strzelców. Przydałby się chętnych do pracy, dynamiczny kozak z miarą zza łuku (albo dwóch). Tyle, że bez pozbycia się przynajmniej jednego z wielkich kontraktów (Williams/Johnson) żaden wielki krok naprzód nie jest możliwy. Komu więc wcisnąć podstarzałą gwiazdę?
Dopiero po sezonie 2015/2016 spada im z rachunku blisko 25 baniek Johnsona, jeśli uda im się pogonić też Williamsa, zrobi się luz na 46 baniek w kasie (do tego czasu drastycznie podniosą też salary cap). Czy w ten sposób Nets włączą się do walki o wielkie nazwiska? Jak widzicie przyszłość klubu?
[BLC]
tankowanie w następnym sezonie, a jak się pozbędą “krwiopijców” z teamu to wzmocnienia, i wyjdą na prostą…
Nie widzę tego.
Trzeba grać i cieszyć się z sukcesów, a nie spekulować ile to ciężkich baniek będzie kosztować dobry zawodnik !!
będzie ciężko pozyskać czołowego zawodnika, bo większość jest już jakoś zagospodarowanych. Wymiana? No może, ale w zamian za taki kontrakt będą musieli dac jakis pik którego chyna nie maja. Moim zdaniem czarno to widze najlepsze rozwiazanie było by takie samo jak zrobił Phil Jax w NYK czyli wszystko od nowa
są fani, Nets since 2004
Ich problemem jest organizacja pracy. Powinni zatrudnić Kobasa za rok żeby im pokazać jak można w wielkim miescie uciech i zabaw jakim jest LA i NY tworzyć zgrany zespół, z ambicjami i chęciami.
Co dalej z Nest? To pytanie do obecnego a może bardziej do przyszłego właściciela klubu. Widać, że organizacja ASG, walka o PO były priorytetem w osiągnięciu celu tj. uatrakcyjnienia klubu w kontekście zapowiedzi o sprzedaży. Jak wiadomo wartość rynkowa klubó NBA jest znacznie zaniżona, obecne problemy Nets to głównie wynik “centralnego planowania” rodem z PRL połączonego z wydawaniem grubej kasy bez ładu i składu. Niemniej ich wartość może być bardzo wysoka (nowa hala, świetny rynek, rozpoznawalna marka, dobry PR). Nie jestem ich fanem ale ich parkiet to piękno samo w sobie, podobnie jak atmosfera na trybunach, odpowiednie wyciemnienie krzesełem celem wyeksponowania perkietu, świetna oprawa meczowa (widzieliście zespół tanaczny Nets Kids?). Podsumowując – będzie dobrze ale jeszcze nie teraz. Ja oparłbym skład na Joungu, Lopezie, kimś kto umiałby do nich podawać+ JJ jako pierwszego z ławki.
Zeb, czy ty napisales ‘klubó’? czy mi monitor nawala??
Nie lubię tej “drużyny”. Nawet nie za to, ze są rywalem zza miedzy moich Knicks. Za to, że są sztucznym tworem bogatego ruska. I ta sku*wiała nazwa… Nazwa dzielnicy i “siatki”… Ktoś miał chyba zły humor jak to wymyślał 🙂
Mam nadzieję, że się rozsypią, i wróci tamto New Jersey Nets 😉
Niestety Nets na początku postawili na złych franchise players – trudno – zdarza sie, mogli podkupić inne gwiazdy ale z jakich względów wybrali właśnie ich – o wiele gorszym błędem było danie im tak dużych pieniędzy na długie kontrakty – teraz są brzydko mówiąc uduuupieni z kontaktami Derona i Joe na kilka lat. A jakby dali im kontakty dwuletnie byliny w znacznie lepszej pozycji…. Na chwilę obecną i przez najbliższe dwa sezony jest to drużyna która będzie być się max o 7-8 miejsce na wschodzie.
@Koniak – tak przyznaję Ci rację miałem napisać “klóbóf” ale dałem ciała w pierwszym “u” a i końcowe “f” gdzieś mi zjadło…;-) Dzięki
Derona to bym posłał do jakiejś drużyny, gdzie na pozycji PG jest jakiś prospect z dużym potencjałem, bo i Williams by się nagrał i prospect nabrałby potrzebnego doświadczenia.
Pod koszem wygląda to całkiem nieźle Lopez/Young się ładnie uzupełniają.
Zobaczymy co zrobi, nie zbyt szanowany już w kręgu menadżerów King 😀