fbpx

Co się dzieje ze Stevem Kerrem?

13

Aktualni mistrzowie zaliczają najwyższą w lidze średnią punktów (114.9) mają najwyższą skuteczność z gry (48.3%) zza łuku (41.3%) najwięcej asyst (29.7) i są drudzy w zbiórkach (45.0) co jest szczególnie imponujące zważywszy, że długie minuty na parkiecie spędzają w doprawdy niskim ustawieniu. Tracą też najmniejszą liczbę punktów pochodzących z rzutów wolnych rywali (19.5)

To naprawdę wybitne osiągnięcia. A jeśli wziąć dodatkowo pod uwagę nonszalancję GSW na atakowanej połowie i wynikający z tego ogrom strat – ratingi defensywne byłyby jeszcze wyższe. Ogólna zasada: nikt o zdrowych zmysłach nie powinien iść na wymianę ciosów z Warriors. Celem większości ekip jest maksymalne spowolnienie tempa gry, tyle że w obronie ataku pozycyjnego ta ekipa czuje się równie znakomicie.

Podglądajcie Curry’ego i spółkę, bo tego rodzaju zespół nie przytrafia się często. Tymczasem życzymy zdrowia trenerowi! Na niedawnych filmiku pożegnalnym nagranych na cześć zmarłego Flipa Saundersa nie wyglądał dobrze…

sk

~~

Masz androida? Pobierz naszą appkę mobilną i przeglądaj GWBA wygodniej!
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.headcoder.mgwba

1 2

13 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    ja pitole, mała masakra… Oby wrócił do zdrowia…

    A ten pierwszy gif z artykulu to nie jest przypadkiem scena z Utah, decydujacy rzut?
    Michael powiedzial wtedy na ławce do Kerra (zaslaniajac dlonia usta): “Bądź gotowy. Podam Ci a Ty trafisz.”

    co odpowiedział Kerr?
    “Dobrze.”

    i co? Dostal pilke i po prostu trafił. Zawsze go lubiłem (jak zresztą całą paczke Bullsow z obu edycji).

    (6)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Kerr był uważany za specjalistę od rzutów za 3pkt, rozegrał 15 sezonów. I tu widać fenomen Curryego, bo te 726 trojek rzuconych przez Kerra w 15 lat to przy obecnym tempie 2 sezony dla Curryego. Wow. Wiem wiem ze kiedyś grało się do środka i nie było sposobności do tyłu rzutów z dystansu no ale i tak robi to ogromne wrażenie.

    (1)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Powiem wam tak.
    Fenomenem GSW jest troche to co było swego czasu w F1.

    Jakas tam ekipa sobie zrobiła jakis dyfuzor, cos czego inni nie mieli i nagle z roli leszczy wyszli do roli zwyciezców.

    I podobnie jest z GSW. Cała liga się przestawia na small ball, rzuty za 3 a oni juz to mają i wygrywaja tym.

    Ale do czasu, bo reszta też nauczy sie grać w ten sposób.

    (2)

Komentuj

Gwiazdy Basketu