Kiedy wraca i czego nie wiecie na temat Imana Shumperta
Do ligi wchodził jako potężnie zbudowany, atletyczny point-guard, uwierzycie? Przed draftem 2011 roku zmierzono u niego 42-calowy (107 cm) wyskok maksymalny. Teoretycznie, biorąc pod uwagę warunki fizyczne mógł występować na pozycjach od 1 do 3. Tyle, że na rozegranie brakowało instynktów, na dwójce hamowała go skuteczność zza łuku, a na niskim skrzydle rządzili dużo bardziej utalentowani koledzy (LeBron, wcześniej Melo). Przede wszystkim jednak chodziło o koszykarskie IQ. Decyzyjność pozostawiała do życzenia, selekcja rzutowa jeszcze bardziej. W międzyczasie zerwał ACL.
Jako dzieciak w większości zbierał piątki i czwórki, ale nauczyciele narzekali, że przeszkadza i dekoncentruje klasę. Nie inaczej w szatni Knicks. Koniec końców Phil Jackson wysłał go w paczce do Cleveland razem z innym “profesorem basketu” JR Smithem. Tutaj mocno sprecyzowano dlań rolę, uczyniono przede wszystkim defensorem. 70% prób rzutowych stanowiły trójki. W playoffs trafiał respektowane 36%, zadziornie bronił, solidnie zbierał no i potrafił przejąć gracza na zasłonie. Od momentu gdy Smitha zawiesili za knockdown Jae Crowdera, Iman wskoczył do pierwszej piątki i już do końca playoffs pozostał starterem na SG.
Cavs docenili jego starania proponując Shumpertowi 40 milionów dolarów za kolejne cztery lata gry. Przyjął z radością. Niestety, odniesiona we wrześniu kontuzja nadgarstka pokrzyżowała mu nieco plany. Chciał grać mimo bólu, ale lekarze nie wyrazili zgody.
Gdybym mógł, grałbym tak szybko, jak tylko ściągnęli mi gips (14 października). Poczekam jeszcze sześć tygodni.
1
Spodziewajcie się go z powrotem w połowie stycznia. Kibice cenią jego oryginalny styl, artystyczne usposobienie. Nie tylko zostawia serce na parkiecie, ale świetnie radzi sobie za mikrofonem, pisze teksty.
CZYTAJ DALEJ >>
Przygłup i nic więcej
“Profesor basketu” J.R. Smith 😀 Jeszcze lepiej brzmiałoby “Doktor habilitowany zwyczajny d.s. koszykarskich J.R. Smith”
Dsds – sam jesteś przygłup laczku
Śmieszny ma trochę głos, ale jak zaczyna sie nim bawić to brzmi totalnie jak Oscar z “Rybki z Ferajny”
Camesik
Bo ma swoje zdanie ?
Dla mnie też Shumpert to celebryta, a nie koszykarz coś na wzór Howarda czy wspomnianego J.R Smitha….
Ligowy przeciętniak który, jak napisał dsds w niewybrednych słowach, koszykarskim IQ nie grzeszy.
Dodałbym do tego i Twoje IQ bo oprócz pyskówki nie wniosłeś nic do dyskusji.
ale kawałek nawet spoko, oryginalny ;p
PER poniżej ligowej średniej ale ziomek zarabia 10 baniek…nie mam pytań
Przeciętny i przereklamowany
Phil Jackson wiedział co robił, gdy oddawał go bez żalu za worek ziemniaków do Cleveland
Wiem hejtuje, ale statsy nie kłamią
Ktoś napisał, ze to ligowy przecietniak, ale nikt tu nie mówi, że jest all starem. Chłop poprostu wykonuje dobrze robotę, którą naarzucilo cavs. Jest celebryta jak howard, tylko że u niego to nie wplywa na gre podobnie jak u westrbooka. Ogólnie twierdze, że jest on kluczem w grze cavs podczas playoffow, bo takich scigaczy na piłce potrzeba najbardziej, punkty ma kto zapewnic tym bardziej, że wrocil wujaszek Mo 🙂 a propos kawalka, fajny ma bajer i luz, ale styl akustyczny totalnie nie w moim upodobaniu.
Ciuus – a on wyraził swoją opinię o zdaniu dsds, hejtujesz go bo ma swoje zdanie? Ty również nic nie wnosisz do dyskusji. Lepiej skończyć temat.
Shumpert to swój gość .
Droga redakcjo przydałoby się więcej opcji w appce np. wychodzenie z programu bez potwierdzania albo zmiana koloru ekranu bo czarny trochę nie pasuje
Lubie Shumperta i jego muzyke 😀
jego rap jest słaby. a jego laska ma fajny tyłek, ale twarz blee
To czy go lubicie czy nie to wasza prywatna sprawa i mam to w d**ie.
Natomiast to, ze jest zawodnikiem ponizej sredniej ligowej i jest praktycznie nie przydatny to fakt tak eksperci od NBA przestancie pier***** bo serio slabo sie czyta wasze wypociny
Chłop jest więcej niż dobry a bronionej połowie. Wiec t Allen Noah i reszta kozaków na D lepiej niech pokoncza kariery bo przecież są bezwartościowi xd
Lillard ma lepsze teksty i szczerze wątpię na jego znacząca karierę w branży. Chociaż, ta “branża” idzie trochę w złą stronę…
@Stupak
1. Zwyczajny lub nadzwyczajny może być profesor, nie doktor.
2. d.s.? d.s. to może być dyrektor bądź specjalista, doktor może być np. filologii lub jakiejś innej dziedziny.
Tak, gwoli ścisłości. Bez hejtu, cobyś wiedział na przyszłość. Peace!