Come on Ref! Czyli przewodnika po arbitrach część druga
Korzystając z nadarzającej się dzisiaj okazji, jaką jest mecz nr 4 serii San Antonio vs Golden State, kontynuujemy nasz nowy zwyczaj prezentowania Wam arbitrów najlepszej koszykarskiej ligi świata. Zgodnie z tym, co ogłosiły przed południem władze NBA, dziś w Oakland gwizdać będą panowie Scott Foster, John Goble i Bill Kennedy. Dodatkowo wyznaczony został również Bennie Adams (o nim pisaliśmy tutaj)
Scott Foster: pochodzący z Maryland arbiter nosi na trykocie numer 48. Jego dorobek sędziowski przedstawia się imponująco. Dotychczas z gwizdkiem na szyi pojawiał się na 1172 meczach sezonu zasadniczego i 105 meczach playoff. Ma opinię twardego i nieustępliwego sędziego, który nie stroni od ciężkich decyzji i nie ulega presji. Żeby nie szukać daleko, to on był sędzią głównym, który zadecydował o wyrzuceniu Noah i Gibsona z boiska w niedawnym meczu Bulls @ Heat.
[vsw id=”dEyux4wm6FM” source=”youtube” width=”690″ height=”420″]
Cieniem na sędziowski dorobek Fostera kładzie się afera z sezonu 2006-2007, kiedy to sędziowie NBA obstawiali w zakładach sportowych lub przekazywali określone informacje bukmacherom. Głównym winowajcą ogłoszono wtedy sędziego Tima Donaghy. Co ciekawe, ujawnione bilingi wykazały, że Donaghy dzwonił w tamtym czasie do Fostera 134 razy, czyli częściej niż do swojego bukmachera (jego numer wklepywał w komórce 126 razy w tamtym sezonie)!
czytaj dalej >>
Sędziowie jak sędziowie. To zawodnicy grają w kosza i ich oglądamy a nie sędziów 😀
brawa dla {xx}, który nie wie że sędziowie mają wpływ na wynik meczu, jak chcą to cie z parkietu wyjebią, a jak nie znajda nic takiego żeby mogli to zrobić, to gwizdną ci kroki lub cokolwiek. Tak jak np. Tim Duncan dostał technika za to że się śmiał, a nawet nie grał w ty meczu http://www.youtube.com/watch?v=un1mx6PXims
z drugiej strony też można nie gwizdnąć kroków dwa razy w jednaj akcji, gdzie raz jest oderwana noga piwotująca po przyjęciu podania, a zaraz później rozpoczęcie kozłowania zakończone trzytaktem i naskokiem. Co sobie pomyśleli obrońcy? Przejebane!
http://www.youtube.com/watch?v=invkPdN4hZE
@ziom, nawet nie wiesz o czym piszesz. Zdarzają się przypadki gdzie sędziowie się mylą, ale to zawodnicy grają, zdobywają punkty a nie sędziowie. Na pierwszym filmiku który podałeś nie widać co robi Tim, mógł np.wyzywać arbitrów od “x-ów” których Ty użyłeś w pierwszym komentarzu.
Niestety upierasz się na stereotypach, ale jeżeli nie zna się przepisów to tak jak piszesz można dostać technika za “śmianie”
@bad_dogg, poczytaj książkę Donaghy’ego, pooglądaj trochę krótkich filmików w necie i analiz meczowych – może zrozumiesz, że niestety to nie zawodnicy grają, a pieniądze. Mało jest w NBA ludzi chcących, żeby sędziować zgodnie z przepisami – chodzi o to, żeby gwiazdy mogły grać swoje, obrońcy, żeby im nie przeszkadzali i najlepiej ich wywalić, bo przecież kibic nie płaci kilkaset $ za bilet na mecz po to, żeby Kobe czy LeBrick grzali ławę… Ponoć jedną z nielicznych osób w tej lidze, której zależy na tym, żeby gwizdać zgodnie z przepisami jest Mark Cuban.
@Watson, co do tego się zgodzę, ale poruszasz zupełnie inną sprawę niż tą co poruszył “ziom”.