fbpx

Cuttino Mobley is Uncle Drew!

10

Fun Fact: z Francisem trzymali się naprawdę blisko. Tak blisko, że niektórzy podejrzewali ich o romans! Gdy obaj trafili do Orlando, a następnie klub odesłał Mobleya do Sacramento, zrozpaczony Francis mówił tak:

Do tej pory żyłem i budziłem się ze świadomością, że ma coś, na co zawsze mogę liczyć, że będę na sali razem z Cuttino. Jego brak będzie dla mnie ciężki. Nie wiem po co mam teraz wstawać z łóżka.

1

No i wykrakał, dziś kompletnie stracił kontrolę, zaczyna dzień od lufy. Jego kolega jedynie wygląda staro, weekendami bije się w “amatorce” wspominając dobre czasy:

1

1 2

10 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    haha, skubany, chciałbym tak się ruszać w tym wieku, ale i tak niekwestionowanym liderem grania na poziomie pomimo wieku jest Dirk Nowitzki, choć Kobe też daje radę 🙂

    (5)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Wydaje nam się, że jest niewiadomo jaki stary a jest w wieku podobnym do Duncana, KG lub Kobasa :D. Po prostu genetycznie siwieje, mam w klasie kumpla, co w wieku 19 lat jest łysy, genetyka to suka.

    (46)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    @ejkej
    niekwestionowanym liderem grania na poziomie pomimo wieku – Dirk, Kobe – ok. ale jeszcze jest ktos taki jak mr. Tim Duncan

    (20)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Jest wielu, nie zapominajmy o MJ, który podczas zdobywania swojego drugiego 3-peatu miał 32 lata. czyli ostatni tytuł zdobył w wieku 35 lat, będąc niewątpliwie najjaśniejszą gwiazdą Bulls

    (6)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    nie no, Mobley aż tak staro nie wygląda. twarz nie jest stetryczała – po prostu osiwiał. Tak jak napisał Cebulak – ‘genetyka to suka’…
    a Francis raz, że piekielnie zniszczony, to jeszcze zjarany jak lasy australijskie latem.

    (10)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    pamiętam Mobleya z Houston w tamtym czasie grał jeszcze Michael Dickerson z tego samego draftu nie pamietam co sie później z ziomkiem stało, ale grali jeszcze w czasach, gdzie Rakiety miały 3 super starów.

    (1)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    IMO obaj lepiej nadawali się na streetball niż do NBA. Dobrze, że Francis zdaje się wychodzić na prostą.

    (1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu