fbpx

Czego nie wiecie na temat Nicka Younga

21

Jestem pewien, że po przeczytaniu tego zmienisz stosunek do Nicka Younga a.k.a. Swaggy P. a jego korony zębowe w odcieniu bieli sedesowej przestaną razić Cię w oczy…

Wyrzucano go z dwóch szkół średnich. Zgodnie z przepisami kolejne liceum nie chciało mieć z nim nic wspólnego. Jego talent sportowy nie miał znaczenia.

Nick zdołał jednak przekonać radę nauczycielską, że powodem dla którego go wyrzucano nie był iloraz inteligencji, ale koledzy z klasy należący do tego samego gangu, który zabił mu brata….

Kiedy Nick Young miał 5 lat jego najstarszy brat Charles Junior wracając ze szkoły, został zastrzelony przez członka gangu Bloods. Nie chodziło o rabunek, napastnik miał pomylić go z kim innym.

Średni brat (John) krótko po tym zdarzeniu doznał załamania nerwowego. Na tyle poważnego, że rodzina musiała oddać go do szpitala psychiatrycznego.

Nick (na długo przedtem zanim został Swaggym P) w pierwszej klasie wyleciał dyscyplinarnie z liceum Hamilton High, przeniósł się do okolicznego Dorsey, gdzie okazało się, że będzie miał w klasie chłopaków należących do Bloods. Zwyczajnie przestał uczęszczać na zajęcia.

[vsw id=”NPdapGCx71w” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Dopiero w trzeciej szkole znalazł swoje miejsce. W klasie maturalnej notował średnio 27 punktów i 11 zbiórek. Hamowały go wyniki w nauce. Miał specjalny tok nauczania (ten dla uczniów niezbyt bystrych) trzy razy próbował podnieść średnią do minimalnego poziomu, który kwalifikowałby go na studia. Udało się za trzecim razem, ledwo.

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

21 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Dlaczego ma się zmienić mój stosunek do niego skoro tylko utwierdziliście mnie w przekonaniu że inteligencja u tego pana jest równa niemal 0?

    (-8)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    ekhem – A ty pojebie jakbyś się uczył ,po tym jak ktoś ci zabił brata,a w klasie miałbyś ludzi z gangu zabójcy? Twój iloraz nie wiele większy jak widzę….

    (51)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Tia gość ledwo dostał się na studia a to USA i pewnie jakis community college więc poziom dna.

    Typowy dzieciak z getta ktory sie z niego wyrwał.

    Szkoda że nie ma skromności w tym.

    (-5)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    do nicka pasuje świetnie tekst zeusa 🙂

    “musisz być skromny i zwykły, jak wszyscy
    to syndrom Polski, wybij się wyżej a cię chwycą za kostki
    nam pozostaje to *****ić bracie
    *****ną kulą w sercu mnie nie zatrzymacie”

    (6)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    ale cebulandia Was ogarnęła, dowiedzieliście się że gość nie miał nic, a teraz ma wszystko i żal tak Wam dupę ściska że ledwo co wytrzymujecie, na szczęście Wam sława i pieniądze nie grożą, smutna prawda co nie ?

    (17)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    A mnie przeraża poziom intelektualny co niektórych użytkowników ostatnimi czasy…Najpierw jadą po Youngu, a teraz po jednym artykule udają odwiecznych fanów…damn

    (22)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    @Rabit
    To też przez śmierć brata? Czy przez coś innego 😉
    “Dopiero w trzeciej szkole znalazł swoje miejsce. W klasie maturalnej notował średnio 27 punktów i 11 zbiórek. Hamowały go wyniki w nauce. Miał specjalny tok nauczania (ten dla uczniów niezbyt bystrych) trzy razy próbował podnieść średnią do minimalnego poziomu, który kwalifikowałby go na studia. Udało się za trzecim razem, ledwo.”

    (-1)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Dla mnie Swaggy P to sympatyczna i bardzo pozytywna osoba. Ma swój własny świat, umysł nastolatka…to nie jest ważne. Ważne jest to, że dobrze gra w kosza i za to go cenimy

    (7)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie powiedzialbym zeby Nick nalezal do moich ulubionych graczy, ale nie znalazl sie w NBA przez przypadek. Denerwujace jest tylko to, ze naciaganie ocen zawodnikom zeby mogli grac w mistrzostwach liceum/NCAA nie nalezy w USA do rzadkosci. Jesli jest na tyle glupi zeby nie zdac chocby tych 30 % ( czy ile jest w hameryce, podejrzewam ze mniej…) to nie zasluguje zeby REPREZENTOWAC dana szkole/uczelnie bo oprocz tego, ze facet ma talenty fizyczne musi byc jeszcze dosyc ogarniety zeby zdobyc jakis zawod. Pieknie jest to pokazane w Trenerze z Samem Jacksonem. Pozniej jeden z drugim koncza kariere i zostaja bankrutami bo nie potrafia ogarnac sie w “prawdziwym” swiecie.

    (3)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Z całym szacunkiem dla Nicka, który w życiu przeszedł wiele, ale to, że w LA wywieszają billboardy z prośbą o podpisanie nowej umowy z Lakers po zeszłorocznej, jakże podobnej, sytuacji z Howardem, jest śmieszne. Pokazuje to, jak szybko ta organizacja schodzi na psy. Tylko Kupchak, Kobe i paru członków sztabu menedżersko-trenerskiego reprezentują poziom z czasów Jerry’ego Bussa. W tym roku znowu się Jeziorowcy przejadą na wolnych agentach…

    (0)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Kibice LAL go uwielbiają. W ostatnim sezonie większość przychodziła tylko, żeby go oglądać. Gdyby nie on to ludzie woleliby zostać przy stadionowym barze z hod-dogami…

    (2)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Wydaję się, że Young nie zachowuję się w taki sposób, w jaki się zachowuję by kogoś urazić, albo zdenerwować, chyba po prostu taki jest, a umiejętności ma dość spore, tylko ktoś musi go ogarnąć, a może być niezlym graczem.
    A co do Wade to ja go pamiętam np. z ataku od tyłu w twarz na Kobiego, w meczu gwiazd, więc dla mnie też nie jest to do końca taki wzór.
    http://www.youtube.com/watch?v=euLvKkoxM68#
    Nie wypada w takim meczu dżentelmenowi, za jakiego się go przedstawia.

    (1)
  13. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ogólnie czarni są mniej bystrzejsi, inteligentniejsi od białych, przynajmniej tak wynika ze statystyk. A że na uniwersytetach naciągają oceny, aby móc grać to tylko ze względu na pieniądze, bo wiadomo, że na takich meczach niezłą kasiorę i idzie zgarnąć i zgarniają, np. uniwersytety.

    (-1)

Skomentuj OR13 Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu