Czy Allen Iverson wróci do 76ers?
Brzmi jak utyskiwania ojca z koneksjami, który koniecznie chce znaleźć zajęcie niesfornemu synalkowi, zanim ten popadnie w tarapaty.
“Nauczcie go” jakoś mnie nie przekonuje, a Was? AI był wielkim koszykarzem, ale do bycia wielkim managerem daleka droga. Jak mówi stare przysłowie “tonący brzytwy się chwyta”, jednak trudno mi oprzeć się wrażeniu, że ze wszystkich “tonących” w Eastern Conference Philadelphia z premedytacją od kilku lat wybiera tę najostrzejszą brzytwę.
Boston cierpliwie kształci młodziaków (a najpierw powybierał sobie tych niepołamanych) i z coraz głębszymi kieszeniami szykuje się do walki o topowych agentów. NYK skusili Phila Jacksona i, choć na wyniki przyjdzie nam poczekać, ciężko oprzeć się wrażeniu, że postawili na właściwego konia. Detroit sukcesywnie pozbywają się ciążących kontraktów, a Indiana zdążyła się już wylizać po kontuzji George’a.
Heat, po odzyskaniu Bosha z pewnością będą chcieli zawalczyć o playoffs. Głodni sukcesów są przede wszystkim wielcy przegrani z Cleveland, ale też Toronto, Washington i Atlanta. Cierpliwie na swoją kolej czekało Milwaukee, teraz chcą pokazać rogi. Czy jest w tym wszystkim miejsce dla Sixers? Czy jest w tym wszystkim miejsce dla AI? Co myślicie?
[vsw id=”8PJqL-ZSKI4″ source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]
[BLC]
Loverzy Warriors, pytanie do Was.
W związku z ubiegłymi finałami jestem ciekaw jak bardzo kochacie Stefana i jak wysoko go umieszczacie w historycznym gronie.
Allen Iverson czy Stephan Curry?
[Jeżeli Iverson dajcie lajka]
#AI3
Czyżby Iversonowi kończyły się dolary na koncie?
Nagłówek dał mi nadzieję 🙁 Myślałem że będzie pełnił rolę podobną do Garnetta w timberwolves. Swoją drogą zatrudnienie AI w 76ers jako menadżera jakoś mi nie pasuje.
#clippersnation
Iverson już wszystko przewalił i ma długi, część kasy z reklam dostanie dopiero jako 45 czy tam 50 latek (już nie pamiętam) w formie “kieszonkowego”, wypłacanego w ratach ze specjalnego konta. Koszykarz może i był wybitnym (chociaż ballhog). No ale żeby miał uczestniczyć w zarządzaniu profesjonalnym klubem…do tego raczej trzeba czegoś więcej, niż szybkie nogi. Jako maskotka i ikona klubu czemu nie, ale nie sądzę, żeby ktoś odważył się mu dać na cokolwiek wpływ, szczególnie że gość ma problemy z alkoholem i ogólnie psychiką.
@burningPL
O matko, zaczyna się… Dwóch graczy z różnych pozycji, więc ciężko ich porównać, ale wyżej mam Curry`ego. Lepszy strzelec. Lepszy kreator. Nie forsuje tak gry pod siebie i lepiej gra bez piłki. Ale to wszytsko tylko bezsensowne gdybanie.
AI to jeden z najlepszy scorer’ow w historii NBA, porównywanie go do Curry’ego na razie nie ma sensu.
Mój ulubiony koszykarz…piękne TOP10
Bawcie się dalej w te “zatwierdzanie” komentarzy, najlepiej po x dniach. Bardzo zachęcające do ich pisania-tak jakby nie dało się skasować po fakcie, gdyby ktoś pisał coś głupiego. A jak już to robicie i chcecie mieć taką “władzę”, to wszystkie, a nie tylko część.
” Sixers w zasadzie nie istnieją.” – genialnie powiedziane.
Czy coś im może jeszcze zaszkodzić? Nie sądzę.
AI może nie jest typowym managerem w garniaku, ale jego obecność w organizacji i czasami/często na hali z chłopakami na pewno by dała profity 🙂
O naiwnści! A myślicie, że zatrudnianie “klubowych ikon” przez kluby ma co kolwiek wspólneg z tych ikon umiejętnościami? Bosze…
A.I. jako marka jest dl 79 więcej wart niż wszystkie picki i połamne nadzieje. Jgo umiejetności w zakresie zarządzania są na 1599 miejscu.
@burningPL: Curry obecnie jest lepszym zawodnikiem niż AI u szczytu, ale jego kariera jeszcze jest za krótka żeby za całokształt go stawiać wyżej. Więc skoro pytasz o historyczne grono to AI
Nie ma czegoś takie że jest lepszy słabszy poprostu Curry ma lepszą drużyne i lepiej po układane w głowie A.I jakby mial zawziętość M.J i prace nad soba Kobe mówilibyśmy być może o najlepszym koszykarzu na świecie.
Jak to nie ma? To wszyscy zawodnicy w lidze są równi?
jak ja uwielbiam te klapki na oczach fanów AI 😀 Curry jest w tym momencie zawodnikiem lepszym, niż AI kiedykolwiek był, a przede wszystkim jest jednym z tych gości, z którymi ludzie chcą grać. Oczywiście niektórzy tego nie rozumieją i dalej budują ołtarzyk gościowi, któremu ze słabego wschodu raz udało się dojść do finałów, w których nic nie pokazał…
Ściąganie gościa, który na koniec kariery pokazał jakim jest rakiem byłoby idiotycznym posunięciem, młodzi zawodnicy potrzebują role-modela, a nie gościa, który mógłby im chyba tylko doradzić w wyborze najlepszego łańcucha… 😀
Iverson ma tyle rozumu, że nie wiem czy mógłby być asystentem o ręczników.
nie no nie wierze, zbieranie łapek na GWB…..