fbpx

Czy Hiszpanie mogą pokonać Team USA w nadchodzących MŚ?

29

Za 32 dni rozpoczną koszykarskie Mistrzostwa Świata. Gospodarze, ekipa Hiszpanii już zaciera ręce. Oto z udziału w kadrze wycofali się kolejno: Carmelo Anthony, LeBron James, Blake Griffin oraz Kevin Love… kluczowi, podkoszowi gracze, którzy swoją wszechstronnością (kombinacją szybkości, umiejętności i warunków fizycznych) zapewniali potężną przewagę reprezentacji USA. 

Ostatnim, awaryjnie powołanym zawodnikiem jest Paul Millsap, jednak jak zapowiada coach Mike Krzyzewski, nie będzie żadnych więcej dodatkowych powołań. Muszą pracować z tym, co mają:

PG: Kyrie Irving, Steph Curry, Damian Lillard, Derrick Rose, John Wall
SG: James Harden, DeMar DeRozan, Bradley Beal, Klay Thompson
SF: Paul George, Gordon Hayward, Chandler Parsons, Kyle Korver
PF: Kevin Durant, Paul Millsap, Kenneth Faried
C: Anthony Davis / DeMarcus Cousins / Andre Drummond

Spośród tych nazwisk wyłonią szczęśliwą dwunastkę. Chcecie znać moje zdanie? 

* Na pozycjach obwodowych sama młodzież, na dodatek ŻADNEGO rasowego obrońcy. Co najwyżej Klay Thompson.

* Bardzo fajnie wygląda niskie skrzydło, ale pozycje podkoszowe znów budzą obawy.

* Kevin Durant, czyli pierwsza opcja zespołu, będzie przesuwany niczym europaleta po magazynie.

* Millsap i Faried będą tracić do rywali po 10 centymetrów. 

* Anthony Davis waży 107 kilogramów poza sezonem, po mini obozie z kadrą znów zjedzie 5 kg. 

* Nie wiadomo jak wewnętrzną rywalizację o miejsce w zespole zniesie DeMarcus Cousins. Zespołowość i odporność psychiczna nie należą do jego silnych stron. Moje podejrzenie: rywale szybko “wyflopują” go z boiska. 

* Andre Drummond ma wszelkie predyspozycje by stać się etatowym centrem USA w przyszłości, ale na razie jest zielony jak pietruszka. Cwaniaki z Argentyny, Hiszpanii czy Grecji zrobią go w bambuko prostym zwodem.  

Podsumowując, chłopaki będą musieli dosłownie rozstrzelać rywali, pobić ich w pojedynku biegowych, nawrzucać więcej. Tyle, że kontrola tempa meczu bierze się przede wszystkim z obrony, tymczasem ja nie widzę tu materiału ludzkiego, który byłby w stanie poddać rywali jakiejś żarłocznej presji na 3/4 parkietu. Przewaga kondycyjna, relatywna wszechstronność, hokejowe zmiany nic tutaj nie pomogą. 

[vsw id=”LrfeQFDCIJk” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

CZYTAJ DALEJ >> 

1 2 3

29 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Każdy martwi się tym że bieda w USA pod koszem a zobaczcie na to jakie numerki robili (i jak grali) Davis, Boogie czy Drumm.

    Poza tym jak Hiszpanie chcą zatrzymać KD? Krzyszewski nie jest głupi i nie będzie za wszelką cenę wpychał go na PF. Indywidualnie KD jest nie do zatrzymania. Druga sprawa to obwód.

    Czy Calderdon z Rubio zatrzymają Walla, Curryego czy Irvinga? Wątpię. Czy Navarro zatrzyma w 1vs1 Hardena czy DDR?

    Ja tam bym się o USA nie martwił. Jedynie doping i ściany mogą pomóc Hiszpanom wygrać.

    (40)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    USA ma ” słaby ” skład bo nie gra w nim Lebron, Melo czy Griffin.. Co to za brednie.. A co reszta drużyny nie potrafi grać w koszykówkę? To czołówka ligi Nba i raczej mają szansę wygrać z każdym zespołem w nadchodzących mistrzostwach.. A co do Hiszpanii to oni powinni się obawiać , bo Navarro i Fernandez już nie prezentują takiej samej formy co kilka lat temu, Rubio niestety nie potrafi rzucać a co do Calderona to gdyby był taki dobry to do tej pory grałby w Dallas. Pozdrawiam.

    (15)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    aj tam pie*dolenie, w 2010 na centrze grał Odom i USA dało sobie na luzie rade, a teraz mają jeszcze lepszy skład to czym się martwić? mówicie, że europejscy centrzy będą ogrywać amerykańskich podkoszowych taaa, a kto pokryje amerykańskich obwodowych?

    (28)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie no bądźmy poważni… Drummond jest bestią w NBA gdzie fizicznie centrzy czy PF są dużo bardziej atletyczni niż w europie. Po drugie pokażcie mi obrońce na poziomie Thopsona z 40 % za 3 w jakimś teamie?? W tym momencie nie ważne jak będzie złożona 12 USA i tak jest nie do pobicia. Wyobraźcie sobie Splasch Brothers plus Durant/Milsap i Drummond? Nie możesz nikogo zostawić na obwodzie bo każdy rzuca 40% plus(po za Milsapem) a drummond to maszyna do zbiórek!!! Jak dla mnie Tylko Hiszpania ma szanse zagrać na poziomie podobnym do USA z tą różnicą że USA jest młodsze, bardziej atleteczne a i zawodnicy chcą udowodnić że nie są gorsi od poprzedników!!

    (2)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Widzieliście w tym roku PO. Baa, głupie pytanie, na poziomie pytania z nagówka artykułu [sorry autor]. I jak myslicie, czy takie kocury jak grały w tym roku w PO nie dadzą sobie rady ze starą Hiszpanią ?? Obwód ich rozstrzela.

    (-2)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Bo chyba wszyscy jeszcze porównuja reprezentacje USA do Dream Teamu.Przeciez ten roster to jest mistrz.Davis na PF a na centrze Cousins i Drummond.Oh My Lord

    (11)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Na poprzednich mistrzostwa też wszyscy utyskiwali (włącznie ze mną), ze USA ma bardzo słaby skład i zwłaszcza na centrze jest dziura (poza Chandlerem żadnego wysokiego etc.). Potem okazało się, że na C występuje Odom a Amerykanie poza meczem z Brazylią wszystkie mecze wygrywali z dużą przewagą. Swoją drogą taki jeden slabszy mecz w turnieju zdarza im się prawie zawsze, chociażby na igrzyskach olimpijskich ostatnich mecz z Litwą, gdzie byli rozprężeni po kolosalnej wygranej z Nigerią (meczu z Hiszpanami nie liczę z tego względu, że praktycznie cały czas, nawet gdy Hiszpanie byli bardzo blisko, miałem wrażenie, że USA kontroluje ten mecz i może w każdej chwili włączyć wyższy bieg, a tylko z Litwinami byli jacyś pogubieni wtedy). Dlatego sądzę, że i teraz nie będzie aż takich problemów, zwłaszcza, że KD i George powinni zagrać.

    (3)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    a ja się zgadzam z autorem…. niestety USA zawsze miałą przewagę dzieki przewadze szybkości i siły teraz tego zabraknie odejście LJ, Griffina, Love-a i Carmelo przeciez to prawei cała pierwsza piatka. Ja sie obawiam ze może byc jak w IO w Atenach. USA niegdy nie jest słabe, ale na mistrzostwach trzeba być w najlepszym skłądzie. Gdyby USA wyskoczyło w najmocniejszym skłądzie mecz kończyły by sie rożnica ok 30 punktów, a w takim jak eraz beda kończyc sie tylko mała przewagą dlatego nie wieńcze złota USA nie w tym składzie gdzie jest kupe młodych zawodników

    (-12)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Przeiceż Cousins i Drummond to czołówka centrów NBA, a bardzo dużo osób zapomina jakie statystyki wykręcali z powodu słabych wyników ich drużyn. Zwłaszcza Boogie mógłby być ze spokojem wybrany np. do trzeciej piątki NBA albo All Star Game. A Drummond jest tak silny fizycznie, że raczej żaden wysoki zawodnik go nie zatrzyma.
    Piszecie, że nie ma obrońców w kadrze USA na obwodzie? A w takiej Hiszpanii są? Już to widzę jak Calderon czy Rubio zatrzymują Walla/Irvinga/Hardena 😀
    No i najważniejsza sprawa, ludzie – KEVIN DURANT. To obecnie najlepsza koszykarz na świecie (chodzi o aktualną formę i grę)! Żeby zatrzymać OKC w tym sezonie trzeba było mieć w tym sezonie na SF Leonarda, George’a albo LeBrona. A kto zatrzyma KD na niwie reprezentacyjnej? Niższy o dwie głowy Rudy Fernandez? Wolny Victor Claver?

    (9)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    @pitras Rubio jest niezbyt dobrym shooterem, ale obrońcą akurat dobrym… dużo przechwytów, jak na PG przyzwoite zbiórki… nie sądzę żeby był zagrożeniem ofensywnym, ale PG ze Stanów powinien skutecznie ograniczyć

    (4)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Minusujcie dalej kolesia, który napisał O Miroticiu i reprezentacji Hiszpanii. Owszem, jest z Czarnogóry, ale posiada hiszpański paszport i seniorskiej reprezentacji jeszcze nie wybrał. Pozdrawiam “znawców” tematu.

    (9)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Zgadzam się z autorem we wszystkim z jednym wyjątkiem: na pozycjach obwodowych są może nie rasowi, ale bardzo przyzwoici obrońcy, np. Wall, Thompson czy Paul George, który na 100% będzie grał dużo minut z KD na skrzydłach, jeżeli będzie jakieś groźne skrzydło do pokrycia. Pamiętajmy, że drużyny europejskie i z Ameryki Południowej grają bardziej zorganizowaną koszykówkę, do obrony której ważniejsze jest tzw. ‘team defense’ aniżeli umiejętności indywidualne.

    Do wszystkich, którzy gadają, że Drummond i Boogie to czołówka centrów NBA: koszykówka na FIBA World Cup będzie inna niż w NBA. Tutaj ich dominacja fizyczna naprawdę może zostać zniwelowana przez inteligentnych obrońców z europejskiej myśli koszykarskiej.

    Uważam, że Team USA musi postawić na agresywną obronę pick-and-roll a la 2013 Miami Heat + wymuszanie strat + utrzymywanie piłki na boisku (czyli nie sadzić bloków w trybuny, na przykład Davis jest tego bardzo świadomy) + presja na rozgrywającym na całym boisku (dużo częściej stosowane w Europie) i opieranie się na instynkcie. W skrócie wykorzystać przewagę szybkości i zwinności do maksimum, tak, żeby zmusić przeciwnika do identycznej gry na instynkt, a nie na myślenie.

    Jeżeli USA nie zaliczą gorszego meczu w fazie grupowej, Hiszpania narobi im strachu. Wciąż, dopóki nie przegrają mistrzostw, Amerykanie murowanymi faworytami.

    (7)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    robicie z igły widły. Roster USA jest młody i ambitny , goście tanio skóry nie sprzedadzą , bo chcą się pokazać z jak najlepszej strony .

    (0)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Z całym szacunkiem, ale jak dla mnie John Wall jest w NBA jednym z czołowych obrońców na obwodzie. Wcale nie wygląda to tak źle.

    (0)
  15. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Ja nie rozumiem jak można nazywać Klay’a Thompsona rasowym obrońcom. Przecież on nie jest lepszy w obronie niż Harden. Jedynie pozoruje obronę wymachując rękami. Ale to nie zmienia faktu, że daje się ogrywać jak dziecko. Mam nadzieję, że nie załapie się do kadry bo to jest gość który tylko i wyłącznie potrafi rzucić za 3.

    (-3)
  16. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Oczywiście, że Hiszpanie są w stanie pokonać młode koty z NBA!
    1.Dobrze ustawiona strefa z Ibaką i M.Gasolem pod koszem może przysporzyć sporo problemów przy wjazdach. Gorsza dyspozycja przy rzutach za 3 i Amerykanie są za burtą.

    2.W historii było wiele dużych imprez, których Amerykanie nie wygrywali przez brak doświadczenia na takich imprezach, brak zgrania ze strony zawodników.

    3.Brak defensorów w kadrze Amerykanów – Klay? George? Parsons? często bezmyślny Drummond? To zdecydowanie za mało.
    Fakt, potencjał ofensywny jest gigantyczny, nie do osiągnięcia dla innych drużyn, ale to defensywa wygrywa mistrzostwa. 😉

    (2)

Skomentuj Nate Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu