Czy Jason Kidd przetrwa? Co zrobić by naprawić Brooklyn?
Czy Jason Kidd przetrwa? Łatwo nie jest. Bilans 4-12 przy 101 milionach USD (+ podatek) wydanych na płace graczy w tym sezonie to skandal. Rzecz jasna można tłumaczyć się zdrowiem, z szesnastu dotychczasowych spotkań:
12 opuścił Andrei Kirilenko (uraz pleców)
7 opuścił Brook Lopez (kostka)
7 Deron Williams (kostka)
5 Jason Terry (stłuczenie kolana)
2 Kevin Garnett (zmęczenie materiału)
i prawdę rzekłszy chyba tylko kontuzje ratują w tym momencie skórę J-Kidda przed dymisją.
Nie ma elementu, w którym choć odrobinę wyróżnialiby się Nets. O ile w ataku należą do ligowych średniaków – najgorzej w NBA bronią się przed rzutami z dystansu, tracą najwięcej punktów w lidze średnio na 100 posiadań, są na szóstym miejscu od końca jeśli chodzi o procent zebranych piłek w obronie… makabra.
Wczoraj w nocy do składu wrócił Lopez, myślałbyś, że obok Joe Johnsona, Paula Pierce’a, Reggie Evansa czy Mirzy Teletovica przynajmniej powalczą z Houston także osłabionymi brakiem rozgrywającego Jeremy Lina oraz J-Hardenem kulejącym na chorą stopę. Gdzie tam! Do przerwy Nets dostawali po tyłku 40-66.
W tym momencie Kidd postanowił sięgnąć po kolejny chwyt podpatrzony w trakcie długiej kariery zawodniczej, mianowicie: ściągnął z boiska całą pierwszą piątkę (no dobrze, czterech graczy) a w ich miejsce posłał w bój rezerwy.
Być może była to kara za sugerowany wcześniej brak zaangażowania? Być może odpowiedź na narzekania weteranów względem braku elastyczności trenera? Przed tygodniem mówili tak:
Musimy zrozumieć, że zespoły nie będą grały tak samo w drugiej połowie, dokonają zmian, zmodyfikują strategię, szczególnie jeśli przegrywają. Musimy być na to gotowi i także dokonywać zmian. [Paul Pierce]
1
Musimy być najgorsi w lidze jeśli chodzi o trzecie kwarty. Nie do zaakceptowania. [Kevin Garnett]
1
Tym razem poczynania coacha skrytykował inny gwiazdor. Z śmiertelnie poważną miną, na pytanie reportera co sądzi o przesiedzeniu na ławce całej drugiej połowy Joe Johnson wysapał:
On jest trenerem. Ja jestem zawodnikiem.
1
O pomyśle wylania napoju w końcówce spotkania z Lakers by przydać sobie dodatkową (darmową) przerwę za żądanie nie będziemy pisać, bo wiecie. Mało kto chyba docenił kunszt cwaniactwa Jasona, a biuro ligi ukarało Kidda grzywną w wysokości 50 tysięcy dolarów. Auć!
Nawet jeśli bałagan, w jakim są aktualnie Nets nie jest do końca jego winą, oczywistym jest fakt, że jako head coach absolutnie sobie nie radzi.
CO ZROBIĆ BY NAPRAWIĆ BROOKLYN >>
#overrated
Pierce bedzie chcial wychodzic z ławki?
Jak na moje oko JKIDD jest tylko i wylacznie trenerem BN iz jego koszulka wyladowala pod kokpitem i nagle zwalnianie GWIAZDY co uhonorowanej byłyby medialną wpadką i totalnym pograzeniem sie ..
… Gorge Karl pewnie tylko czeka.. JK ratuje moim zdaniem jedynie 5 kolejnych wygranych no moze 3 – jezeli w nastepnych 10 zalicza ponizej 6 wygranych – JKIDD zostanie zwoniony
propozycja : oddac Pierca za mlodziez – garnett amnestia !! (kocham go jeszcze kilka lat przed jego MVP oglosilem znajomym ze bedzie trzasł liga NBA)
ale thats a business man ! kazdy to rozumie garnetowi nie zaszkodzi Piercowi hmm – na 2 babka wrozyla …
sezon stracony czas wyfrywac i zarabiac na hale – Joe Johnson liderem poki co z brookiem
niestety d williams to wielki znak zapytania – ze wzgledu na wiek stawiam ciagle na niego o rozgrywajacego ciezko w lidze a jego Crossovery nie jednemy napsuły krwi 🙂
by by brooklyn – przed sezonem ku euforii wszystkich porownalem ich do LAL z poprzedniego sezonu, ktorym tez nie wrozylem zwyciesta
MVP CP3
final LAC – IND
Może jest to jakiś pomysł z Pierce ale nie wiadomo,czy on się na to zgodzi. Ale za to Blatche zdecydowanie,bo Lopeza najlepiej uzupełnia Garnett.A pomysł zatrudnienia Kidda od początku mi się nie podobał.Prosto z parkietu na ławkę i to jeszcze na tak głęboką wodę? To nie mogło wypalić…
Cały NY to fail. Tak samo brooklyn jak i knicks ( melo “super star” 22 rzuty co mecz i jego 42% skuteczności ).
VIVAMEGALOMANIA!!! Ogólnie przerost formy nad treścią…
Nets sa troche jak LAL w zeszlym sezonie, ale mysle ze trzeba im dac troche czasu, tymbardziej ze kalendarz im nie sprzyja (chyba tylko Clippersi mieli trudniejsze mecze) i kontuzje rowniez. Poza tym wschod jest tak slaby a szczegolnie Atlantic Division, ze od lidera Toronto dziela ich zaledwie 3 wygrane, a jak wiadomo zwyciestwa dywizji ma zagwarantowane conajmniej 4 miejsce w playoffs, tak wiec szybko moga awansowac z 13 na 4 miejsce w konferencji nawet mimo slabego bilansu. Bardziej martwil bym sie o Knicks, ktorzy jak dla mnie sa skonczeni z obecnym skladem, szkoda tylko Melo
^^ DD ——> Melo pasował by do Lakers, już jest tam jeden taki stary grajek, co gra sam przeciwko wszystkim, pewnie LA pójdą za ciosem i wezmą też Melo.
Można spróbować trade Cavs-BKN. Waiters , Gee , Bennett za Pierce’a (Wiem szalony pomysł który pewnie będzie miał miejsca , ale pomarzyć można).Nets dostają porządnego szóstego gracza oraz 2 innych którzy nie wniosą zbyt wiele ale co za różnica sezon już stracony . Cavsi zyskują więcej bo weterna których teraz potrzebują oraz uwalniają się z napiętej atmosfery . Waiters może się rozwinąć w Brooklynie , za 3 lata obje z ISO Joe kończą kontrakty i może zdecydują się na dalszą współracę z młodym Waitersem . Zatrudnić P. J. Carlesimo jako asystenta coacha Kidda .
W tym roku Nets przypominają mi tak samo grającą drużyne co Lakers rok temu, oni wtedy też grali tak trędowato i byli chłopcami do bicia. Mieli bardzo stary skład, bardzo podobnie grali i byli najgorszą broniącą drużyną za 3pkt. Brooklyn nie pogra nic w tym roku, chyba że spróbują kogoś wymienić co nie będzie łatwo z zawodnikami powyżej 30 lat a takich mają fiu fiu. Ktoś za?
hmm ja bym jeszcze nie panikował, natomiast skład jest źle obrany z powodu braku równowagi doświadczonych z młodymi. Ta drużyna jest stworzona do walki w Po tylko najpierw trzeba sie tam dostać. Problem polega na tym, że trudno posadzic KG na ławke czy PP, natomiast można dac im mniej minut i oszczedzac ich jak to robi Pop z Duncanem, który przez to że gra ok 27 minut średnio zdobywa tylko 7 zbiórek na mecz wyobrazacie sobie Duncan 7 zbiórek:D W Nets musza porozmawiać uciac minuty KG zrobić mały trade np pozyskujac Nate Robinsona, który by troche ozywił skład i załatał luke po Williamsie, który jak wiadomo nie gra i nie jest to zawodnik, który będzie fundamentem składu. Potrzebuja energi która dał by im Robinson, można by sciagnac równiez innego zawodnika z podobna charyzma, ale nie wymieniałbym wiekszosci poczekajmy na efekty pracy bo w końcu przyjda, zreszta graja tam doswiadczoni zawodnicy a oni rozkrecaja sie duzo wolniej. Błędem było to, że nie zabezpieczyli sie na pozycji 1. Moim zdaniem przydał by im sie, albo Robinson, albo Andre Miller i w tedy czy kontucja Williamsa czy nie zespół by wygrywał, a takto jak Williamsa nie ma wszystko sie sypie… Co do Kidda to trzeba mu dać wiekszy kredyt zaufania – on sobie poradzi tylko trzeba poczekac
Można już trochę mówić, że Jason Kidd nie nadąża za NBA…
Największym błędem sypiącego kasą Prohorowa było zatrudnienie trenera bez doświadczenia i autorytetu niestety. To, że był swego czasu świetnym rozgrywajacym nie znaczy, że będzie równie dobrym trenerem zwłaszcza, że w tej drugiej roli jest jeszcze nieopierzony. Kidd stale wystawia ten sam skład oczekuje cudów. Jeśli nie zacznie nim rotować i z tych rotacji wyciągać wniosków co do ustawień, nigdy nie ułoży tych puzzli jak należy, a chociażby na skłąd miarę potencjału jakimdysponuje. Nazwiska nie graja tylko zawodnicy. Jednak to Big Apple i tam tez chodzi o splendor i kasę stąd całe to kontraktowe burżujstwo. Tak jak ktoś napisał skłąd musi się uzupełniać, a nie wystawiać w kółko teoretycznie najlepszych z najbardziej sytymi kontraktami, choć kto wie jakie oni tam klauzule podpisali. Jak już wiemy z przeszłości mogli sobie zastrzeć wychodzenie w starting 5, pies wie. Generalnie nawet młotek widzi, że trzeba coś robić czyli zmieniac ustawienia i eksperymentować, ze składem inaczej sezon pójdzie psu w … No ale jak powiedział ISO to “… to on jest trenerem”, co chyba podsumowuje atmosferę w tym zespole w pigułce.