fbpx

D-Wade każe wyprowadzić kibica z hali Utah Jazz

54

A więc mistrzowie z Miami ulegli po raz kolejny, tym razem w Utah z potężniejszymi Jazz. Pojedynek zbiórkowy przegrali 23-40. Poza LeBronem żaden z graczy z South Beach nie zasłużył na wzmiankę. Środkowy gości Chris Bosh zaliczył jedną zbiórkę przez 26 minut, kompletnie niewidoczny okazał się D-Wade. Jazz nie tylko kontrolowali tempo gry, ale już w drugiej kwarcie tak naprawdę przesądzili o losach spotkania.

Czy kolejna porażka stanowi powód do niepokoju? Nie sądzę.  Heat są w trakcie trudnej serii wyjazdowej po zachodnim wybrzeżu, a każdy z rywali przygotowuje się szczególnie na mecz przeciwko mistrzom NBA. Dla trenerów drużyn przeciwnych taki mecz, to jak sprawdzian realnych możliwości własnego zespołu. Póki co nadal uważam Miami za faworytów do mistrzowskiego pierścienia.

Moją uwagę przykuł incydent, który miał miejsce pod koniec trzeciej kwarty, kiedy to Heat przegrywali 20 punktami. W trakcie przerwy technicznej D-Wade zwrócił się do sędziego z prośbą o wyproszenie z sali kibica siedzącego w pierwszym rzędzie. Zobaczcie:

[vsw id=”U1B78r2QuAw” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Moje pytanie brzmi:
1/ Czy D-Wade miał prawo usunąć kibica z hali?
2/ Co takiego musiał zrobić kibic by zasłużyć na wyjazd?
3/ Czy zachowanie Wade’a wynikało z frustracji? Nigdy wcześniej nie robił takich rzeczy.
4/ Czy kiepska gra gwiazdora Miami może być powodem reklamacji biletów?

Jesteśmy ciekawi Waszej opinii.

54 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    dla mnie wade to juz nie zawodnik pokazujący klase kolejnymi crossami tylko celebryta/skandalista ;( to przykre tak samo jak to co zrobil z butem bibbiego

    (0)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    ogladałeś mecz jeden z drugim ? a co jak wam powiem ze sedzia chcail usunac kibica bo przeklinal jak sie nie zgadzal z jego decyzjami a to ze wade tam stal to nie od razu ze on go wypraszal, wyluzujcie troche . Te pytania to chyba na podstawie tego 33 sekudnowego filmiku czy calego meczu ??

    (0)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    bostonfan – tak ci przykro ze sa kolegami i sie wyglupiaja ? wymien mi przynajmniej 2 skandale dwade to ci uwierze ze jest skandalista 🙂

    (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Prosta sprawa – koleś jest klientem. Zapłacił nie mało za miejsce w pierwszym rzędzie. Jego drużyna przegrywa w słabym stylu – ma prawo bluzgać. Sami zawodnicy na boisku też bluzgają. Wade to tylko pracownik, płacą mu właśnie kibice. Jaki sygnał idzie do mediów – że Panu Koszykarzowi nie idzie, to wyprasza krytykujących kibiców.
    Jakby rzeczywiście takie straszne rzeczy nawijał to Wade powinien mu dać w mordę, albo chociaż samemu coś powiedzieć. A tu załatwia za niego sprawy jakaś kobieta, nie najmłodsza – żenada.
    P.S. wiem, że to żadne porównanie, ale na polskich stadionach piłkarskich piłkarze są bluzgani wielokrotnie przez kilka tysięcy głów podczas meczu, niektórzy nawet “zasłużyli” na transparenty specjalnie dla nich. I co – żyją? Może umiejętności nie mają za dużych, ale psychikę chyba bardziej odporną na takie sytuacje niż gwiazda NBA 😀

    (0)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    1. D-Wade nie, ale na prośbę gracza ma prawo zrobić to sędzia/obsługa hali
    2. Kibic musi być agresywny i pijany
    3. spina autora
    4. autor napina

    (0)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    na pewno byl jakis konkretny powod, nie wyprosiliby tak sobie pierwszego lepszego kibica bo sie jakiemus zawodnikowi niepodoba, wiekszosc graczy jest wyjatkowo odporna psychicznie na takie zagrywki ze strony kibicow i udaja ze nie slysza jesli w ich strone leca jakies niemile slowa, poprostu izoluja sie i skupiaja na grze tak jakby nikogo poza graczami nie bylo w hali wiec nie wierze zeby stary weteran Wade poskarzyl sie sedziemu. Gosc widac ze chyba napruty, za duzo gadal, a ze siedzial w pierwszym rzedzie a nie gdzies dalej to go wywalili

    (0)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    co???? jak zawodnik może mieć prawo prosić o wyproszenie kibica z hali. No kur** co wy wypisujecie. Zdajecie sobie sprawe ile kosztuje bilet za takie miejsce??

    (0)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    1) nie
    2) biorąc pod uwagę ciążowe zachowania Wade’a to równie dobrze za samo spojrzenie mógł wylecieć
    3) pewnie tak
    4) nie

    (0)
  9. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    1/ Czy D-Wade miał prawo usunąć kibica z hali?
    >>> Najwidoczniej miał prawo…
    2/ Co takiego musiał zrobić kibic by zasłużyć na wyjazd?
    >>> Wystarczy, że co chwilę krzyczał coś pod adresem narkomanki aka. matki Wade’a… co come on…
    3/ Czy zachowanie Wade’a wynikało z frustracji? Nigdy wcześniej nie robił takich rzeczy.
    >>> Czy to ważne z czego wynikało
    4/ Czy kiepska gra gwiazdora Miami może być powodem reklamacji biletów?
    >>> Nie. Nikt, nikogo nie zmusza do kupowania biletów… a chętni i tak będą

    (0)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    rozumiem że skoro skończył się hate na LeBrona to trzeba zacząć hate na innego gracza a że Wade jest po operacji kolana i nie idzie mu ostatnio to idealna sytuacja i o proszę akurat z Miami Heat jest jak się miło składa… a tak serio to zacznijcie oceniać na podstawie całości meczu

    (0)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Ludzie ogarnijcie..na boisku tez macie ostry trash talk a jakos nie prosza sedziego o wywalenie zawodnika druzyny przeciwnej z hali. Sam Wade lubi cos powiedziec czy lokcia sprzedac wiec zostawcie kibica! Wy nigdy nie napierdzielacie na meczach na danego zawodnika? Za gre? Nigdy nie bluzgacie na sedziow? Obroncy MAJAMI HIT sie znalezli;)

    (0)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Jakby mnie tak potraktowano to jeszcze samemu zawodnikowi na dowidzenia liscia sprzedal za chamstwo i prostactwo. Od hajsu mu sie w glowie pochrzanilo, chyba ze zona ma okres ot pazdziernika;)

    (0)
  13. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @kubson
    Żenadą to jest twój komentarz.
    Jakby D-Wade zareagował tak jak wg Ciebie powinien, to dopiero by powróciły fale krytyki, jakim to on nie jest brudnym graczem.
    Jeżeli koleś bluzgał, to słusznie został wyproszony. Jeżeli ktoś uważa że kibic ma prawo się tak zachowywać w określonych sytuacjach, to powinien lepiej zapoznać się z prawem i wstydzić się własnej kultury. Za wspomniane zachowanie kibiców piłkarskich, możemy się tylko wstydzić.
    Zachowanie tego kibica pewnie przeszkadzało nie tylko Wade’owi, ale wszystkim dookoła, więc postąpił najlepiej jak tylko mógł.

    Swoją drogą, to Wade ma jaja. Bo ilu graczy może krzyczeć na D. Sterna i wypraszać kibiców z hal?

    (0)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    buahahahahahaaaaa, Wade gwiazdeczka ! kpina jakaś, grał fatalnie to musiał sie jakoś wyżyć. ale to absurd że organizatorzy na takie cos zwrócili uwage a co dopiero posłuchali się tego nadętego gbura….

    (0)
  15. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Dobrze zrobil Wade, tez bym sie wkur…. Gra Miami srednia…ogladalem od polowy…budzik na 4;30 😀 probowali odrobic straty na czele LeBron i rezerwowy sklad, calkiem ladnie im to szlo..Gdyby Rio i Joel trafiali wolne to na 4 min przed koncem bylby remis…moglo to sie inaczej skonczyc… Nie ma zbiorek…nawet w obronie stad ida takie wyniki…Moze w meczu z GSW sie odbuduja i na spotkanie z LAL beda wpelni sil

    (0)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    @Kleju, odpier.. sie od Wade? niech sie wezmie w koncu za gre, a nie za spiny z zawodnikami, kopanie po jajach czy przejmowaniem sie tym co sie dzieje na trybunach. O i o..to jest ten jego profesjonalizm!!:)))

    (0)
  17. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Wade to burak, nie wiem co zrobił ten kibic, ale sie dowiem, nie miał takiego prawa jako zawodnik, jako celebryta może, pewnie zna Kardaszianki ;p

    (0)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    @ zoom100
    Mówisz o polskim prawie czy amerykańskim? Bo jak o amerykańskim, to sorry, znawcą nie jestem tak jak Ty, więc nie wypowiem się.
    Co do jaj i tego że właśnie udowodnił, że je ma. No chyba nie. Ile razy widzieliśmy, jak kibice są wypraszani z hali przez zawodników? Sprawa jest prosta, zawodnicy sami bluzgają w trash-talkach. Jeżeli gość bluzgał, to Wade mógł go spokojnie olać i robić swoje, tak jak olewa innych graczy. Jak gość mówił takie straszne rzeczy – to sprawa jest jasna, nie biegnę do ochrony po pomoc tylko sam załatwiam (nie mówię o laniu w mordę od razu, można porozmawiać). Gdyby sytuacja miała miejsce w meczu gdzie wynik był odwrotny – to spoko, jakoś by było do przełknięcia. Tak to jest słabe.
    Co do wulgaryzmów. Wyjdź z domu, przejdź się ulicą. Albo nie, odpal sobie na YT fragment filmu Psy np lub wygogluj wykład Miodka o pewnym słowie. Wulgaryzmy to część języka. A w Stanach, to jest jeszcze luźniej traktowane, niż u nas.
    Jak piszesz “pewnie” w argumentacji, to Twój argument staje się nie ważny.
    A i jeszcze, zapomniałbym o kibicach piłkarskich. Więc tak, po 1 to napisałem to ironicznie, zaznaczyłem że żadne porównanie. Po 2, jak nie masz o czymś pojęcia to się nie wypowiadaj. Wstydzić się za kibiców piłkarskich? Stadion to nie teatr. Nie chcesz, jesteś wrażliwy, nie chodź. Nikt Cie nie zmusza, nie ma obowiązku. Zorganizowany doping na polskich stadionach, trwa 90 minut bez względu na wynik. Jest doceniany na całym świecie, tylko nie w Polsce. NY Times zachwycał się oprawami Legii. Polska jest najczęściej odwiedzanym przez groundhoopperów krajem europejskim. Mamy żenujący poziom ligi – a stadiony się zapełniają w większych miastach. Kibice sami organizują multum akcji charytatywnych: np. zbiórki krwi, zbiórki dla domów dziecka, zbiórki dla chorych dzieci, zbiórki dla kombatantów. Dla ciekawych: wpiszcie w google “Wołomińscy fanatycy dla ewy” albo “1916 uśmiechów”.
    Nie porównuje ich z kibicami NBA. Inny kraj, inna mentalność. Tylko nie pisz mi tu, że mamy się za co wstydzić. Rozumiem, że według zasady “nie wiem – to się wypowiem” warto coś napisać, ale warto też pomyśleć samodzielnie.
    Z mojej strony EOT. Wade na propsie za grę. Ale dla mnie śmiechowa akcja, kto chce, ma pełne prawo do beki w tym momencie jak dla mnie.

    (0)
  19. Array ( )
    Odpowiedz

    1. D-Wade nie, ale na prośbę gracza ma prawo zrobić to sędzia/obsługa hali
    2. Kibic musi być agresywny i pijany
    3. spina autora
    4. autor napina

    (0)
  20. Array ( )
    Odpowiedz

    Ale z was barany,
    WADE nikogo nie wyprosił z HALI a wy mało się nie zabiliście o to w komentarzach ;D

    Zluzujcie gumy internetowy napinacze. 5 😉

    (0)
  21. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    ja bym zrobił inaczej na miejscu Wade’a 😀 stanąłbym na linii autu, zagadał do LeBrona, ten podał by piłkę i niechcący bym jej nie złapał 🙂 o ile ten kibic rzeczywiście był nad wyraz upierdliwy, musiał ostro po nim jechać pewnie przez to nie mógł się skupić na grze, z drugiej strony zapłacił za bilet a więc…..? jakby go Wade pobił = odszkodowanie, pewnie nie małe, oblał piwem pewnie też, wybrał lajtową opcję ale na moje oko to nie ma do tego prawa 😉

    (0)
  22. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    ja już nie mogę =.= ten portal stał się jednym wielkim hejtem. no już bez przesady. może D-Wade to już nie to samo co kiedyś ale wy go teraz po prostu gnieciecie i to bez potrzeby! wolałem ten portal jakiś rok temu. teraz to praktycznie blogi trzymają poziom (pozdro dla BLC który jest najlepszy 😉 ).

    (0)
  23. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @kubson
    W prawie amerykańskim za bluzganie można dostać mandat, za obrażanie kogoś, można zostać pozwanym do sądu.
    Co do jaj, to jak sam napisałeś, ile razy zdarzyło się coś podobnego? Nie wiem, ale nie wyobrażam sobie podobnej sytuacji udziałem np. Roberta Sacre.
    Co do trash-talku między zawodnikami, to jest ogromna różnica między zdrowym, dobrym trash-talkiem a trywialnym zachowaniem kibica.
    Co do proponowanego przez Ciebie sposobu załatwienia sprawy, to niedorzeczne byłoby, gdyby zamiast skupić się na meczu, wdał się w konwersację z kibicem. Wade załatwił sprawę szybko i sprawnie. Ochrona właśnie po to tam jest. Gdyby Wade załatwił to sam, to zniżyłby się do poziomu owego kibica.

    Co do wulgaryzmów, to masz rację – jest to część języka, podobnie jak gwałty i morderstwa to część życia. No i co z tego? Czy to znaczy że jak są częścią, to są w porządku? Co do filmów i wykładów i wychodzenia na ulicę, to po co mam to zobaczyć/wysłuchać?
    Co do kibiców, tonie jest takie proste. Nie myl wrażliwości z dobrym wychowaniem. Napisałeś że jak nie chcę, to nie mam chodzić. I nie chodzę. Tylko Ci kibice po meczach mają zwyczaj wychodzić do ludzi, i tu jest problem. Często stwarzają niebezpieczną atmosferę na meczach i po meczach. Na pewno jest wielu artystów od dopingu i dobroczyńców, ale wielu z nich to kretyni, którzy chodzą tam grupami, spożywając alkohol i szukając atrakcji i aktywności fizycznych. Po meczach łażą po mieście z browarami wykrzykując hasła winszujące ich drużynie. Nawet nie chcę sobie wyobrazić, jak zachowali by się wobec kibica innej drużyny, przechodzącego obok ze swoim małym dzieckiem, ubranego w barwy swojej drużyny. Poza tym mają mnóstwo chorych akcji typu jeżdżenie “na szaliki” czy jakieś inne flagi. Pierwsze pytanie jakie bada z ust takiego człowieka, po spotkaniu innej osoby to “za kim jesteś?” Nawet jak nie interesujesz się sportem, to lepiej przemyśleć swoją odpowiedź. W dodatku zdecydowana większość to rasiści. Uważam za żenujące i prostackie zachowanie, jakiego ci kibice dopuszczają się nawet w stosunku do sportowców ze swojego miasta. Mam na myśli rzucanie bananów w czarnoskórego zawodnika SWOJEJ DRUŻYNY (!) czy chociażby bojki ze sportowcami uprawiającymi inną dyscyplinę (mam na myśli incydent między koszykarzami AZSu Koszalin a kibolami z tego samego miasta) Więc kulturalny człowiek zastanowi się dobrze, czy na pewno niema się czego wstydzić.

    (0)
  24. Array ( )
    Odpowiedz

    az sie ściana zgotowała;)
    nie widziałem meczu, a akcja może być wyrwana z kontekstu trzeba by było zobaczyć i usłyszeć wszystko by kogokolwiek o cokolwiek posadzać, natomiast moje zdanie jest takie:
    owszem kibic klientem jest, ale i zawodnik także
    po drugie nawet jesli kibic jest klientem a zawodnik nie (choc tutaj sa na równi) to trzeba umiec sie zachować jesli by sie zachowywał niekulturalnie, naturalna rzecza jest, że kultura obowiazuje kazdego i jesli klient przychodzi do sklepu nie powinnien wyzywać sprzedawce.
    Druga sprawa jest regulamin hali, zapewne sa incydenty które sa zabronione, wiec kazdy mógł zwrocic uwage osobie która przeszkadza innym w ogladaniu widowiska.
    Wade mógł tam stać obok bo akurt sie tam znalzł przy okazji wyrzucania piłki z autu, a to ze dziennikarze podchwycili news i rozdmuchali to inna kwestia.
    Gdybysmy nawet przyjeli scenariusz krytyczny dla Wade w sensie, że to ona postanowił go wyprosic, a w regulminie nie m zawartych pewnych kwesti to ochrona by go nie wyrzucała i tyle. Moim zdaniem nie potrzebne rodmuchana sytuacja, aczkolwiek rzadka ze wzgledu na zamieszanie zwizane z samych zawodnikiem, który kulturalnie pokazał kibicowi któredy ma sie skierować do wyjścia.

    (0)
  25. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jeśli koleś ma się awanturować i obrażać gracza Heat no to bardzo dobrze że wyleciał , a co do meczu to miazga Heat pokonani przez Jazz no bez jaj…..

    (0)
  26. Array ( )
    Odpowiedz

    Ktoś pisał, że Wade powinine dać mu w morde. Myślicie czasem ludzie? Zostałby zawieszony na conajmniej 10 meczy i po co? Załatwił to normalnie i po problemie. Wielkie mi halo.

    (0)
  27. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    lol nawet jak były tam jakies pyskówki to nie wyobrażam sobie żeby zgodzono się na wyproszenie kibica na boisku gospodarzy przez zawodnika gości po prostu władze Jazz dały du… tz ciała. Wyobraście sobie ze na hali LAL za pyskówki zostaje wyproszony Jack Nicholson 😀 albo w Nowym Jorku Spike Lee.

    (0)
  28. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    sorry jeśli to był kibic MIAMI to dobrze ze go wyrzucili :D. Tego w artykule nie ma ale po jego UBIORZE mogłem sie domyślić ze jest z Florydy 😀

    (0)

Skomentuj kuba Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu