fbpx

Damon Stoudamire: The Mighty Mouse

11

Kiedy pewnego razu patrol zajechał pod chatę Damona po zgłoszeniu kradzieży, mundurowi wyczuli charakterystyczny zapach konopi  (instynkt ich nie zmylił) i już zapowiadało się na kolejny proces, jednak zręczni prawnicy Damona wykazali, że przeszukanie odbyło się nielegalnie i tak pozyskane dowody nie mogą służyć do udowodnienia winy. W jednym z wywiadów, udzielonych Sports Illustrated, inny ówczesny guard ekipy Blazers taką wyłożył filozofię:

Mamy gdzieś co myślą o nas fani, nie będziemy się tym przejmować. Mogą buczeć cały dzień, ale i tak poproszą o autograf, kiedy zobaczą nas na ulicy. Bo oni są fanami, a my jesteśmy graczami NBA [Bonzi Wells]

~

Z dobrych rzeczy, jakie zapamiętał Damon z czasów swojej przygody z Blazers, przytoczyć można chociażby pojedynki z legendarnymi rozgrywającymi. Istotnie, przyszło żyć mu w złotej erze: Kidd, Stockton, Iverson, Payton… Wrażenie zrobił na nim zwłaszcza ten ostatni, któremu gęba się nigdy nie zamykała.

Gówno już jesteś wart, Scottie.  Gdzie jest teraz Michael, no gdzie? Już się ciebie nie boję! Hey, Scottie! Wiesz co? Nie ma cię w moim Top50 all-time. Pokazać ci moją listę? Jesteś 51-wszy! Mam Dominique Wilkinsa przed tobą, Nique cię zjada! [Payton w czasie meczu do Pippena grającego w Portland]

~

 Niestety dla Stoudamire, to, że był w Portland chłopakiem z sąsiedztwa (i to dosłownie, z ganku babci Wandy widać było halę Blazers) nie powodowało, że mógł liczyć na specjalne traktowanie. Zwłaszcza, że Jail Blazers mieli naprawdę złą prasę. Pewnego razu po incydencie na lotnisku, w szatni Blazers pojawił się reporter z zestawem do pobierania próbek na obecność narkotyków. Było to nawiązanie do słów Stoudamire’a, który przepraszając za całe zajście powiedział, że był to głupi błąd i że już jest czysty. “Możecie sprawdzić” rzucił na koniec do dziennikarzy, nie przypuszczając, że faktycznie zechcą. Na prośbę dziennikarza przystał, mimo iż reporter zażądał jej w sposób kategoryczny i opryskliwy. Trener Mo Cheeks musiał nawet trzymać drzwi toalety, bo pismaki chciały wejść do środka, by mieć pewność, że Damon nie podmienia próbek. Był czysty. W gazecie pojawiła się notka z przeprosinami, a kibice przywitali Damona owacją na stojąco.

Niestety, kiedy jego kontrakt dobiegał końca, coraz otwarciej mówiło się o braku szans na przedłużenie umowy. W sierpniu 2005 Blazers zagrali trochę nie fair, angażując Juana Dixona i przypisując mu numer Stoudamire’a. Damon miał nadzieję na jakieś sign and trade, które umożliwi mu trafienie do Houston, jednak Blazers nie chcieli brac na siebie żadnych dodatkowych zobowiązań i plany wzięły w łeb. Tak trafił na dwa sezony do Memphis, a potem do Spurs, gdzie był zmiennikiem kontuzjowanego Tony’ego Parkera.

[vsw id=”_1recIyj4LU” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Dziś, od niespełna dwóch tygodni, Damon Stoudamire jest trenerem University of Pacific w NCAA. To coś, co z pewnością wprawiłoby w dumę babcię Wandę. Tak jak i to, co mówi przewodnik, kiedy autobus wycieczkowy toczy się po ich starej dzielnicy. “O, proszę spojrzeć, oto dom, w którym wychował się Damon Stoudamire”- mówi wskazując palcem na zielony budynek z przestronnym gankiem.

“Life is crazy”, jak mawiała poczciwa Wanda.

[BLC]

1 2 3

11 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nie ma to jak historia opisana przez BLC 😀 Nic, tylko nalać sobie czegoś z procentem, podgryźć kiełbasę wielkanocną i czytać co nowego ma nam do opowiedzenia nasz MegaReporter 😀
    Pozdrawiam 🙂

    (114)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Camesik

    I to jak grał!! tym bardziej nie rozumiem jak można napisać Quyntell, gość ma na imię Qyntel i był zapewne najbardziej utalentowanym koszykarzem biegającym po naszych rodzimych parkietach…

    (11)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Drogi BLC,
    przyłączając się do propsów pozostałych użytkowników, chciałem przestrzec przed popłyniecięm zbyt bardzo w fantasy. Jesteś na dobrej drodze do zgromadzenia sporej rzeszy wyczekujących czytelników, zachowaj tylko balans 🙂 keep up the good work

    (7)

Komentuj

Gwiazdy Basketu