fbpx

D’Angelo Russell jedzie na Brooklyn, Dwight Howard zagra w Charlotte!

51

Gorączka transferowa NBA oficjalnie rozpoczęta! Nie dalej jak wczoraj pisałem “Magic Johnson i Rob Pelinka robią wszystko, co w ich mocy by pozbyć się kontraktów Timo Mozgova oraz Luola Denga… Oddanie przepłaconych weteranów kosztować będzie jakiegoś młodego kota, najmarniej przyszły pick draftu”. Pisałem też: “słabną akcje D’Angelo w klubie. Zwłaszcza jeśli LAL zamierzają sięgnąć w drafcie po Lonzo Balla”.

Dziś nad ranem spadła bomba:

LAL ślą D’Angelo i Mozgova na Brooklyn za Brooka Lopeza oraz 27. pick draftu!

29-letni Lopez pick and rolla nie wybroni ani piłek z tablic nie zbiera, ale ofensywnie to wybitny talent na pozycji środkowego. Nie do zatrzymania tyłem do kosza, miękka kiść na półdystansie a od niedawna sadzi zza łuku jak Robin Hood >>—–> 134 trójki! w minionym sezonie na jego rozłożystych barkach opierał się cały zespół Nets, gość praktycznie nie schodził poniżej 20 punktów, a im skrupulatniej sędziowany był mecz, tym bardziej dominował.

Jego niezaprzeczalną zaletą jest możliwość puszczenia przez Lopeza ofensywy. Mam na myśli obiegnięcia, rozdawnictwo piłek na 5-6 metrze, w końcu 213-centymetrowego drwala od podania nie odetniesz. Lakers są mu winni przeszło 22 miliony dolarów za nadchodzący sezon, dalej gość stanie się niezastrzeżonym free agentem. Sądzę, że Luke Walton będzie miał z niego pożytek, z pewnością warsztat ofensywny podszkolą przy nim Ivica Zubac, Julius Randle oraz Larry Nance Jr. A jeśli nie wypali, jeśli się połamie, Lakers będą mieli przynajmniej wyczyszczony budżet płacowy.

Russella szkoda, no szkoda, ale mówiąc szczerze, nigdy nie byłem jego fanem w LA. Brak dynamiki, niedojrzałość, niewykrystalizowana tożsamość, to nie materiał na lidera młodego zespołu. Największe postępy zrobił jako strzelec, nie playmaker. Życzę gościowi jak najlepiej, na Brooklynie również nie będzie mu łatwo, ale minut dlań nie zabraknie. Czy będą grali na dwóch klepaczy z Jeremym Linem, zobaczymy. Koniec końców uważam transfer za opłacalny dla obu stron, a Wy?

Szeroko zakrojone plany Lakers

Niniejszym, najnowszy skład Lakers powinien wyglądać tak:

Lonzo Ball – Jordan Clarkson – Brandon Ingram – Julius Randle – Brook Lopez

Tyler Ennis – David Nwaba – Luol Deng – Larry Nance – Ivica Zubac

Nick Young – Corey Brewer – Tarik Black

Zwalczą niewiele, ale to tylko przymiarka do przyszłorocznej kampanii. Na pokładzie powinni pojawić się Paul George a może nawet sam LBJ. Ze swojej strony uważam, że policzone są dni Jordana Clarksona w zespole. Jeśli są sprytni będą w nadchodzącej kampanii dmuchać jego wartość transferową po czym korzystnie zamienią.

Najbardziej perspektywiczni na ten moment wydają się być: Ingram, Randle, Zubac, atletyczny Nwaba (obejrzyjcie filmik poniżej) no i Nance Jr. Jak w to wszystko wpisze się Lonzo Ball ze swym kontrowersyjnym tatuśkiem – trudno powiedzieć, ale można śmiało założyć wybór Lonzo z drugim numerem. No chyba, że ziszczą się pogłoski mówiące o chęci wymiany #2 na #5 i #10 należące do Sacramento Kings. Osobiście nie daję temu wiary.

Dwight Howard jedzie do Charlotte!

A taka była fajna ekipa, hehe. Żartuję. Jeśli ktokolwiek ma wyratować karierę Dwighta będzie to specjalista defensywny Steve Clifford. Wielką bolączką Hornets od lat jest brak rasowego rim protectora, a kolejne próby pozyskania takiegoż paliły na panewce.

Tempem gry rządzi Kemba, jego step back to broń masowego rażenia, rozegranie i defense wspiera Nicolas Batum, plastrem jest MKG, w zeszłym roku wielką formą na silnym skrzydle błyskał Marvin Williams, na środku kluczowy zawodnik: Cody Zeller którego mobilność na własnej połowie stanowiła o przewadze zespołu w wielu spotkaniach. Gdyby nie kontuzja wjechaliby ze spokojem do playoffs i to być może z przewagą parkietu w I rundzie!

Wiecie co sądzę? Howard pierwszy raz w swej bogatej, acz niespełnionej karierze pójdzie na ławę!

Oficjalny trade wygląda tak:

-> Atlanta otrzymuje: Milesa Plumlee, snajpera Marco Belinelliego oraz 41. pick draftu

-> Charlotte biorą: Dwighta Howarda oraz 31. pick

Jedno jest pewne, wbrew panującym trendom: Hornets stawiają na obronę. Oby im siły ognia nie zabrakło. Ciekawy jestem jak będzie prezentowała się w ataku para Howard/ Frank Kaminsky.

~~

Na koniec niezwykle przykra informacja z okolic San Antonio, wiodące nazwisko ligi Kawhi Leonard obciął swe słynne warkoczyki. Płaczę i przejść obok tego obojętnie nie potrafię. Pamiętacie co się stało gdy warkocze obciachał Allen Iverson? Stracił 3/4 swej dawnej mocy! No i jak ty teraz wyglądasz?!

Dobrego dnia!

51 comments

  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Czasami nie rozumiem polityki wlodarzy klubow NBA. Po jaka cholere bylo chlopaka ogrywac 2 lata i po sezonie, w ktorym zrobil zauwazalny postep odpalic go do Nowego Jorku. Nagle im sie znudzil czy co? Okej, kontrakt Mozgova, miejsce na obwodzie dla Lonzo, etc. Fakty sa jednak takie, ze to kupa czasu w plecy, dwa stracone sezony i brak szacunku dla fanow, ktorzy przez ten czas kupowali bilety na ta farse.

    (-8)
    • Array ( )

      Ludzie zakładają firmy, inwestują w nie czas i pieniądze.
      Przychodzi moment, w którym to się nie opłaca albo jest coś lepszego w perspektywie, więc jeśli mogą firmę sprzedać to robią to i tyle.
      DLo to była taka inwestycja dla LAL, nie wyszło, trudno.

      (31)
    • Array ( )

      Przecież grali padake. Się chłopak podszkolił zrobił progres, zyskał na wartości i jedzie grać. Dla niego to też lepiej. W LA mógłby w najbliższym czasie grzać ławę.

      (16)
    • Array ( )

      Gdyby już szło o wartość i to kogo nie potrzebują to polecieć powinien Clarkson… Był mega rezerwowym i prezentował się zdecydowanie lepiej niż DLo a i tak nie wiązali z nim przyszłości od początku. Szkoda Russella bo rzucili w niego butami z napisem LAL, którego zadaniem było tankowanie, a teraz go wywalili jak psa. Ale to biznes

      (16)
    • Array ( )

      Za rok PG zapowiedzial, ze dolaczy do LAL. Potencjalnie mowi sie o LeBronie wiec musza wyczyscic budzet placowy.
      Lopezowi konczy sie kontrakt za rok wiec zwolni kase.
      Ten sezon LA nie obchodzi. Chyba ze juz w tym roku trade za PG pojdzie (bardzo tanio bo i tak opusci Indiane).

      Brooklyn chcial kogos mlodego by mu to sie oplacalo.. Tyle.

      (1)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Zrobił postęp i prezentuje taką wartość rynkową że można go wymienić za franchise playera najsłabszej drużyny w NBA. Po co im Ball, D-Lo i Clarkson ? Byłoby jak swego czasu, choć wiadomo że to nie ten sam kaliber, co w Suns. Bledsoe, Thomas i Dragic

    (8)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Tak jak jest napisane, szkoda D’Angelo, ale jednak korzystne to dla LAL, a jeszcze bardziej dla BKN. Swoją drogą co mieli w głowach zarządcy Lakers podpisujac Mozgova za tyle, mistrzowskie doswiadczenie? ?Denga jeszcze idzie im wybaczyc, chociaz juz teraz po latach katorgi u Thibsa tez na niewiele sie zdaje

    (7)
  4. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Dwight swego czasu porównywany był do Shaqa. Teraz to chyba tylko pod kątem ilości zaliczonych klubów w swojej karierze.

    Shaq: Orlando->LAL->Miami-PHX-Cavs-Boston
    Howard: Orlando-LAL-Houston-Atlanta-Charlotte (to chyba nie ostatni przystanek xD)

    (26)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Mądra decyzja LAL jeśli myślą o free agentach w przyszłym sezonie i Lonzo z draftu. Brooklyn traci Lopeza, ale i tak by za rok odszedł, a tak są w tyłku trochę z Mozgovem, jednak dostają młodego kota z którego coś jeszcze może być (D’Angelo zdecydowanie lepiej wypadał na ligach letnich – koleś ma potencjał rozwinąć się w kierunku mniej więcej Irvinga, czyli kocie ruchy, jak siedzi to siedzi – ale nie zawsze – i tylko w obronie pewnie nie będzie prymusem).

    To jest jeden z tych transferów win – win dla obu stron.

    Co do Howarda to trochę nie rozumiem czemu Hornets poszli na ten deal. Howard od kiedy odszedł z Orlando ciągle zawodzi (jak na swoje możliwości). Zawalił im tylko salary jeszcze bardziej. Za to dla Hawks dobra decyzja. Mają wyczyszczone salary, pytanie czy będą chcieli za wszelką cenę zatrzymać Millsapa za maxa (facet ma jednak 32 lata i to nie jest freak jak LeBron, pewnie szybko zacznie opadać z sił), czy spróbują się połasić na dwóch FA – kasa na to będzie.

    A gdyby tak udało im się zachęcić Griffina i Haywarda? Paczka Schroeder, Bazemore, Hayward, Griffin i Plumlee wygląda obiecująco. A do tego Belinelli z ławki, może Ilyasowa zgodziłby się podpisać nowy, niezbyt przesadzony (ale rok dłuższy niż inni mogą zaoferować) kontrakt?

    Atlanta trochę po cichu ma spore pole manewru po tym jak pozbyła się Howarda.

    (14)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Russell miał odpalić, nie odpalił, więc nara. Taki biznes.

    Nie rozumiem tylko po co im było kontrakty Denga i Mozgova. Trzeba było dać sobie z nimi spokój, a ogrywac młodych. Nie wiem czy wynik byłby gorszy niż w tym sezonie, a tak to muszą się gimnastykowac żeby się pozbyć tych zawyzonych kontraktów.

    No chyba że liczyli na PO przed sezonem. No ale to wtedy nie z takim składem. Mozgov to wielki kloc a Deng u Thibsa został kiedyś tak zajechany ze to wrak człowieka.

    (6)
    • Array ( )

      W NBA nie tylko obowiązuje max salary, ale też minimum poniżej jakiego nie można zejść. W zakończonym sezonie było to 90% salary cap czyli jakieś 84 mln $ i wtedy jak brakuje to się podpisuje za zawyżony hajs kogokolwiek. Szkoda tylko, że LAL nie pomyśleli poprzepłacać na jednorocznych kontraktach.

      (5)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Słuchajcie, każdy kto usłyszał o kontrakcie dla Denga i Mozgova to się śmiał z LAL i bardzo dobrze!
    Co oni mieli w głowie dawać im taką kasę? Wiedzieli, że się przebudowują, wiedzieli o pickach w drafcie, mogli im zaoferować cokolwiek innego, nie wiem rok za 25 mln nawet ale tylko rok, a te kontrakty to była pomyłka.

    Reasumując za tą głupotę musieli oddać młodego zawodnika, prespektywicznego czy nie ale zawsze młodego i z potencjałem, jakby wyglądali w tym momencie bez tych bezsensownych kontraktów Denga i Mozgova?

    Co najmniej ciekawie! Z młodymi na pokładzie i w lato 2018 z PG13, nie powiecie mi że Mozgov nauczył czegokolwiek młodzież? Deng poza zabieraniem minut Ingramowi mógł mu pokazać parę sztuczek ale nie za takie pieniądze 🙂

    Miłego dnia!

    (7)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    W nba siedza tegie glowym oni ogladaja russela na treningach i widza czy i w jakim kierunku sie rozwinie. I wymieniaja. Planuja. Maja co najmniej 2 albo 3 lata na rozwoj mlodych wiec wezma Balla i zobacza jak bedzie.

    Russel nie byl taki dobry. Kapitan tankowca to wciaz majtek na krazowniku.

    A kawhi pewnie gume we wlosach mial i musial.

    (23)
    • Array ( )

      tem majtek prawdopodobnie zgarnie nagrodę MVP,ten majtek pobił rekord triple double.NIC WIĘCEJ NIE TRZEBA KOMENTOWAĆ

      (-8)
    • Array ( )
      Nie jednemu psu na imię Abdul 21 czerwca, 2017 at 20:35

      @drexler
      Słusznie prawisz… Ta sama sytuacja co z Jordanem. Odmawiając w ostatniej chwili przejścia do Dallas kilka lat temu, jako sześciokrotny mistrz i najlepszy zawodnik w historii ligi miał do tego pełne prawo… NIC WIĘCEJ NIE TRZEBA KOMENTOWAĆ

      (4)
  9. Array ( [0] => contributor )
    PATRON
    Odpowiedz

    trochę szkoda D’lo. Widzę korzyści płynące z tego transferu, ale Russel ciągle się rozwijał. Nie był gotowy, aby zostać liderem tym bardziej w Los Angeles, ale widać było ze się bardzo starał. No szkoda

    Widocznie Lonzo lub Fox musiał zrobić duze wrażenie na Lakers skoro gotowi są zmienić playmakera.

    Niestety Mitch Kupchak wiele spartolił w ostatnich latach. Bardzo dobra decyzja o usunięciu go z roli GM.

    (0)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Wszyscy patrzą na warkoczyki (a raczej ich brak) u Leonarda), a nikt nie widzi tego brzucha. Czyżby dieta nie podziałała? 😛

    (7)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Dla mnie (jako kibica LAL) wymiana na początku była średnia. Ale po dokładniejszej analizie jest git:
    a) Oddali przepłaconego Mozgova.
    b) Dostali Brooka Lopeza (dla mnie top 3 centrów w ataku), któremu po sezonie kończy się kontrakt. (Salary na przyszły rok)
    c) Oddali Russela, który był ich najlepszym graczem w poprzednim sezonie ALE grał na skuteczności 40% FG i 30% 3p zdobywając ledwo 15 PTK.
    d) Prawdopodobnie wybiorą Balla w drafcie, który grałby na pozycji Russela.
    e) Prawdopodobnie zauważyli żę Ball ma wyższy sufit niż Russel.
    f) Zyskali pick 27 mając już 28 czyli obadali zawodników z okolicy tego picku.
    g) Przygotowują team na przyjęcie Georga.
    h) Posiadają środki na drugą gwiazdę w teamie obok Georga. A ptaszki ćwierkają o LBJ, którego strasznie nie lubię ale mega doceniam jako zawodnika.
    i) Możliwe, że już w tym roku zawalczą o Georga, ponieważ przegrywanie w tym roku nic im nie da (oddają swój pick z przyszłego roku).

    No i to tyle.

    (25)
    • Array ( )

      Nie wiem po co ale tak dużo pogłosek jest na ten temat.
      Dla mnie jest tak że jak nie dojdzie to spoko, bo go nie lubię ale jak dojdzie to spoko bo jest genialnym koszykarzem i wprowadzi LAL gdzie trzeba 😀

      (0)
    • Array ( )

      Pod i) napisałeś że juz w tym roku zawalczą o Georga. Nie lepiej było wymienić Mozgova i Russela na Georga?! Indiana pod ścianą wzięłaby z pocałowaniem ręki. A Mozgov nie jest takim znowu ułomkiem. Znoszą się nawzajem z Lopezem

      (0)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    Szkoda d’Angelo 🙁 będą żałować. Juz się doczekać nie mogę jak wyjdzie ze lonzo jest słaby i nic z niego nie będzie 🙂

    (2)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Liczę że w jakimś następnym art przeczytam coś dobrego o new york knicks i ich dobrej wymianie, chociaż jeżeli się ostatnio słyszy że nasz ukochany phil jackson ma ochotę na trade z porzingisem to małe są na to szanse.
    I mimo wszystko liczę że D’Angelo odnajdzie się w nets bo gościa polubiłem ima naprawdę duży potencjał ( tak jak ktoś wcześniej napisal może być z niego drugi irving)

    (2)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Szkoda ze russel nie zagra na brooklynierazem z lopezem. Co do howarda, lubie chlopa, chyba zaczne kibicowac hornets, gdyby jeszcze te malomeskie kolory jerseyow zmienili 😉

    (-1)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie spodziewałem się ze LAL wymienia Rasela…no ale faktycznie trzeba się pozbywać dużych kontraktów…osobiście uważam ze wymiana jest na “minus” ale tak naprawdę będziemy mogli to stwierdzić w przyszłym sezonie transferowym….

    (-2)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    Przepraszam, ale co miałby zrobić D’Angelo w tankujacych przez jego dotychczasowa kariere Lakers zamiast spokojnie sie rozwijać? Dobrze ze Netsi sie opamiętali i zaczęli inwestowac w młodzież.

    (0)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    Jakoś D Angelo nie żałuję. Był dla mnie takim symbolem szczeniactwa w Lakers, mimo coraz wyższych umiejętności. Cała pamiętna akcja z nagraniem Younga tylko dobija efektu. Umiał coraz lepiej kozłować i rzucać ale nie wzbudzał jakoś większego respektu ani autorytetu jak na lidera. Kompletnie

    (2)

Skomentuj kxng_kvmyk Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu