fbpx

Debiut LeBrona obnażył braki Cavs, Paul George to idealna druga opcja

45

Witam. Nieco później niż zwykle, ale jestem. Wczoraj ciężki trening: 3 x 3 kilometrowe interwały w tempie 3:40/km. Biegacie trochę czy tylko nba2k? A propos, sześć meczów sparingowych odbyło się dzisiejszej nocy, oto one:

detroit pistons 94 toronto raptors 116

Żyjemy w czasach, gdzie wszyscy rzucają zza łuku. Trzy punkty warte są więcej niż dwa, ale gdy nie masz reputacji strzelca bywa, że przeciwnik celowo zostawi cię bez krycia. Taki zabieg psychologiczny potrafi nieźle namieszać w głowie “snajpera”. Andre Drummond (6/6 FT !!!) nie zamierzał tracić energii na fanaberie Jonasa Valanciunasa, machnął tylko łapą.

Co nie zmienia faktu, że to Litwin pozamiatał rywala w polu trzech sekund, a gospodarze ograli Pistons w każdym możliwym aspekcie. Począwszy od przewagi talentu, przez organizację gry, zaangażowanie i egzekucję. Cieszę się widząc zespołowość i 30 asyst po stronie kanadyjskiej, z czego 7 zaliczył wyraźnie mocowany w roli point-forwarda DeMar DeRozan. Największą różnicę zrobili wczoraj podkoszowi Serge Ibaka (14 punktów 4/7 zza łuku 5 zbiórek 2 bloki) Valanciunas (18 punktów 11 zbiórek 8/12 z gry 0/2 za trzy) oraz CJ Miles, autor 5 trójek z ławki. Wśród pokonanych wyróżniał się prędki Ish Smith (22 punkty 8 asyst) ale większość w tzw. garbage time i odniosłem wrażenie, że nikomu nie chciało się przesadnie za nim dymać.

maccabi hajfa 89 indiana pacers 108

Różnica klas widoczna była zwłaszcza w pierwszej kwarcie. W ekipie izraelskiej zobaczyliśmy naszego starego znajomego Josha Smitha. Wyszedł z ławy zdobywając 16 punktów i 7 zbiórek ku uciesze zgromadzonej publiczności. Wśród zwycięzców pragnę wyróżnić całą pierwszą piątkę ze szczególną odznaką dla Victora Oladipo (18 punktów 5 zbiórek 4 asysty 5 przechwytów 4/5 zza łuku). Wyciągać daleko idących wniosków nie ma co, ale fajnie widzieć go w roli “pierwszej opcji”. Przecież do ligi wchodził jako atleta potrafiący jedynie jechać z piłką na kosz w prostej linii.

chicago bulls 108 cleveland cavaliers 94

Zadebiutował LeBron, ale tempa ani ciała nie forsował (17 punktów 5 zbiórek 8 strat). Fokus poszedł na linię 7.24 metra i trenowanie zagrywek stąd niecodzienna statystyka: za trójkę zrobili 14/27 ale próby za dwa jedynie 20/57.

Pierwszy raz widziałem na jednym parkiecie Jamesa, Wade’a i Rose’a -> spacing zaprezentowali tragiczny. Mają sporo pracy przed sobą i raz jeszcze powtórzę słowa wczorajszego tekstu, nie podoba mi się zestawienie tej trójki, ich minuty muszą zostać rozbite. Love na środku również nie miał podjazdu do potężniejszego Robina Lopeza. Kevina czekają największe zmiany, wczoraj był tak pogubiony, że skończył mecz na skuteczności 1/12.

A teraz z pozytywów: widzieliście przyspieszenie D-Rose’a i alley oop do Jeffa Greena? Mop mu się urywa na głowie, ale turbo wciąż ma piekielne. Minięcie, wyjście w górę, balans tułowia: wszystko to prezentował wczoraj przeciwko swej macierzystej ekipie, mogę tak powiedzieć? W ciągu dwóch kwart uzyskał 13 punktów 5 zbiórek i 5 asyst.

Fajnie, że minuty nareszcie dostał Lauri Markkanen, który 15 ze swych 18 punktów zdobył w czwartej odsłonie. Jest psycha, to najważniejsze – będą z Fina ludzie! Zdradza przebłyski młodego Dirka Nowitzkiego, a to komplement najwyższy z możliwych. Dodatkowo: Justin Holiday zdecydowanie powinien dostać etat w pierwszej piątce: 28 punktów 11 zbiórek 4/7 zza łuku. Nie pierwszy to już jego znakomity sparing. Oby formy nie zgubił.

orlando magic 103 san antonio spurs 98

Na wynik nie patrzcie, Spurs grali u siebie, mieli kontrolę, ale czwartą kwartę oddali. Orlando cisnęli regularne minuty pierwszym składem: Aaron Gordon (27 punktów 11 zbiórek 38 minut) Jonathon Simmons (20 punktów 10 asyst 33 minuty) Elfrid Payton (11 punktów 9 zbiórek 4 przechwyty 33 minuty).

CZYTAJ DALEJ >>

1 2

45 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    mam pytanko dla zorientowanych, istnieje cos takiego jak fantasy NBA polegajace na wybieranie do swojego skladu realnych zawodników, ktorzy punktuja za punkty itp. Wiem, ze ciezko takie cos zrobic zwazajac ze liga gra codziennie ale moze cos podobnego istnieje.

    (-4)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Skoro mówiliście, że George nie nadaje się na 1 opcję, to postanowił byc świetna druga opcją.
    Skoro mówiliście, że LAC w tamtym składzie II runda max, to teraz bez CP3 będzie Finał jak nic. hehe 😛

    (47)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie mogę się przekonać do Ingrama.
    Patrząc na jego sylwetkę i sposób poruszania, odruchowo sprawdzam czy przypadkiem nie włączyłem WNBA

    (52)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    OKC wygląda bardzo mocno, jak wrzucą wyższy bieg to wióry lecą. Jak na razie tylko razi duża ilość izolacji Melo, PG i Westbrooka.

    (9)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Do Admina:
    To może jakieś wskazówki jak ten Twój trening biegowy wygląda? Ja zacząłem biegać 1,5 miesiąca temu. Póki co biegam na czas a nie na dystans. Limit ustawiony na 35 minut. Robię je w tempie 4:47min/km.
    O co chodzi z Twoim treningiem? Jak wyglądają te interwały? Napisz troszkę więcej.

    (1)
    • Array ( [0] => administrator )

      trening biegowy to duża część mojego życia, taki ze mnie wyczynowiec amator
      rekord “kariery” na dystansie 10km to 36:47 ale w planach mam pokonanie bariery 35:XX jeszcze przed ukończeniem 36. roku życia czyli #35na35
      biegam do tego półmaratony, mam trenera który mnie wspiera w tych dążeniach

      dużo by pisać, zaczynając proponuję skupić się na budowaniu bazy tlenowej, czyli biegach po parę km w tempie 5:30 – 5:45 dla wysportowanego, nawykłego do ruchu chłopa najczęściej z przeszłością w baskecie. Proponuję poruszanie się w strefie tlenowej, budując mitochondria, rozwijając układ oddechowy i przyzwyczajając mięśnie do tego rodzaju wysiłku. Raz w tygodniu można pokusić się o zabawy biegowe, parę przyspieszeń, wpleść w trening 500 metrów szybszego biegu (4:45) i wrócić do spokojnego tempa, ale bez spinania i srintów na pałę. Po paru miesiącach takiej zabawy, jeżeli Ci nie przejdzie, można przejść do bardziej ułożonego treningu. 4:47/km to IMO za szybko na początek. Pozdrawiam!

      (7)
    • Array ( )

      admin:
      Czyli proponujesz na początku zbytnio się nie zarzynać?
      Ja od 2009 do 2012 roku biegałem 5 dni w tygodniu po 5km. Wyjazd służbowy spowodował że musiałem z tego zrezygnować. Po roku jednak ciężko mi było do biegania wrócić. Zebrałem się do tego dopiero 1,5 miesiąca temu:)
      Muszę rzeczywiście spowolnić to moje tempo, które włącza mi się z automatu jak zaczynam biec:)

      (2)
    • Array ( [0] => administrator )

      do biegania trzeba mieć dystans 🙂 biegaj wolniej jak napisałem, ale z czasem wydłużaj dystans, będziesz koniem! jedziesz

      (5)
    • Array ( )

      Do admina i ja bo sprawiasz wrażenie znawcy ( bez ironii ofc ). Męczy mnie zapalenie Achillesa. Zdiagnozowane. Chodziłem na jakieś lasery, leczenie falą uderzeniową i smaruje maścią na receptę a noga nic. Dalej rwie. A nie biegałem już od miesiąca :(.

      (1)
    • Array ( [0] => administrator )

      siema, nie mam doświadczenia akurat z Achillesem więc nie pomogę, ale bardzo możliwe że zaniedbałeś mięśnie, zwłaszcza łydkami powinieneś się zająć. Iść przede wszystkim do ogarniętego fizjoterapeuty. Pokaże ci jak się masować samemu, poodklejać mięcho od kości, bo tu szukałbym problemu. pozdro!

      (2)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    W Cavs to się musi udać. Przede wszystkim Lebron to jedyny zawodnik w historii tej gry, który potrafi zagrać na wszystkich 7 pozycjach. C, PF, SF, SG, PG, HC, GM no i teraz jak jest Wade i to w pierwszej 5, to pozycja BF stała się jeszcze mocniejsza.

    (66)
    • Array ( )

      Mógłby sobie jeszcze kupić któryś klub na własność z małego rynku w stylu Jazz i byłby 8 w 1 🙂

      (0)
  7. Array ( )
    What can i say 5 w plecy tylko lbj 11 października, 2017 at 13:38
    Odpowiedz

    Jeszcze nie tak dawno J.Smith biegał na co dzien po parkietach NBA,na każdego przyjdzie czas.ps lebron jest grającym trenerem dla nie wiedzących.A czemu dostał 5 finałów?Jaki trener takie finały.Teraz jak cudem dojdzie to już 6 w plecy i w odwrotną stronę ale dogoni MJ

    (-5)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jak tak patrzę na skład LAL, którego pozwolę sobie nie przypominać, hehe i to w jaki sposób grają to jednak prędzej widzę LeBrona w LAC w przyszłym roku, o ile te ploty o kolejnej zmianie barw są prawdziwe 😀

    IMO niech już zostanie w tym OHIO 😛

    (1)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Hej, pytanie trochę nie na temat ale pewnie znacie odpowiedź 🙂 Gdzie dostane damską koszulkę NBA, powiedzmy “meczową”, dziewczyna mnie męczy, ze jej się podobają i też chce a ja za cholerę nie wiem gdzie znaleźć.
    Z góry dzięki 🙂

    (0)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Też popełniałem biegowe błędy typu, wyjście na trening i jak nie wrócisz z językiem na brodzie to trening nieudany…
    I tak od kontuzji do kontuzji… Teraz od 2 miesięcy mam trenera podobnie jak Admin i jak na razie uczę się biegać…. wolno… wybiegania do tętna 130, to dla mnie tempo 5:50-6:10 – jednak 23 lata z petem w gębie robi swoje, na szczęście rzuciłem… do tego raz w tygodniu sesje z 6/8 x 1 km lub bieg ciągły i tutaj już na stadionie na konkretne tempo.

    Jednak do wyniku Admina to na tą chwilę mi bardzooo daleko :).

    Nauczyłem się za to jednego lepiej pobiec 5 sec na 1 km za wolno niż o 1-2 sec za szybko… niby nic, ale naprawdę robi to różnicę.

    (2)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Jak nie jesteś zawodowym biegaczem, nie biegaj więcej niż 5km dziennie. Zniszczysz sobie tylko stawy, jesli nie biegasz na bieżni. Każdy dobry lekarz ortopeda to potwierdzi.

    (1)
    • Array ( )
      What Can I Say Only 5 w plecy lbj 11 października, 2017 at 18:04

      Ale bezsens.To maratończycy mają niezłe stawy jak po 5km je niszczysz.Ja kiedyś biegalęm ale na 1km i zawsze troche poniżej 3min-nie wiem czy to dobry czas czy nie.Teraz to wolę pks

      (-2)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    ..Knicks nie biorą dobrych haha…woleli Ntilkinę niż Smitha spoko haha . Holiday??? po co im dobry tani zawodnik..George to najlepszy zawodnik w OKC przecież.,Najlepiej broni, rzuca za trzy, brak mu słabych punktów,a teraz z takim oparciem powinien być liderem pełną gębą ale nie będzie bo to drużyna Westbrooka i… już go widzę w ostatnich akcjach ble….i te latające cegły, Roberson szacun że gra w NBA z takimi umiejętnościami w ataku jak nie będzie częściej na ławie to pierwsza runda co najwyżej.

    (-2)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Cavs przemodelowali trochę skład, nie pasuje mi wade w pierwszej 5 według mnie lepiej żeby liderował w drugim składzie, po za tym ten Love na Centrze…. Tak jeszcze ocierając się o temat urazów w komentarzach ja mam problem z nogami mianowicie, przy graniu w piłkę nożną gdy moje nogi mają już dosyć czy to po kopnięciu czy przy szybszym i agresywniejszym sprincie sztywnieją mi mięśnie, niemalże padam na ziemie bo nie mogę wytrzymać z bólu. Co ciekawe w grając w koszykówkę takich urazów nie doświadczyłem nigdy (może przy koszykówce nie pracują tak samo intensywnie te same mięśnie co przy piłce nożnej) jedyne co to pojedyncze skurcze które dało się naciągnąć bądź zwyczajnie odpocząć i dało rade grać dalej z kolei przy samym bieganiu nigdy nie doświadczyłem żadnych dyskomfortów. Dodam tylko że zawsze się solidnie rozciągam.

    (3)

Skomentuj Lou Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu