Na koncie ma także przygodę z bronią. W 2007 roku zaalarmowana przez sąsiadów policja zapukała do domu koszykarza. Funkcjonariusze zastali dziury postrzałowe w ścianach i na dwóch samochodach zaparkowanych w pobliżu posesji. Na jednym z nich znaleziono krew. Stevenson był lekko ranny w nogę, natomiast inny mężczyzna, widziany przez świadków na miejscu zdarzenia po tym jak padły strzały, został przyjęty do jednego z okolicznych szpitali z dwiema ranami postrzałowymi kończyn dolnych. Zarówno on jak i Stevenson, oraz towarzyszący mu feralnej nocy Brandon Hunter odmówili współpracy z policją i składania zeznań. W świetle amerykańskiego prawa: “jeśli nie ma ofiary, nie ma przestępstwa, chyba że istnieje niezbity dowód na złamanie prawa”, więc sprawa została umorzona…

Nie wiem czy Heat będą zainteresowani usługami tego rodzaju gracza, na ten moment atmosfera w szatni oraz zgranie zespołu powinno być priorytetem, miejmy jednak nadzieję, że zobaczymy jeszcze Stevensona na parkietach. Bez niego to już nie będzie to samo…

[vsw id=”UTYGUosHUQA” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]