Devin Booker chce się bić, liczymy kasę Golden State Warriors
Witam i zapraszam do lektury żywiąc nadzieję, że pora dla Państwa odpowiednia. Cieszę się, że znaleźliście chwilkę czasu, w końcu zarobieni jesteście po pachy.
portland trailblazers 114 oklahoma city thunder 123
Trener gospodarzy Billy Donovan poszedł po rozum do głowy, w większym stopniu rozdziela minuty swych dwóch największych gwiazd. Paul George od tego momentu ma szybciej opuszczać parkiet w pierwszej i trzeciej kwarcie. Prędzej pojawiać w drugiej i czwartej by zapobiec przestojom ofensywnym drużyny. Układ minut Russella Westbrooka pozostać ma bez zmian. Efekty mogliśmy oglądać dziś na starcie czwartej ćwiartki, gdy duet Schroeder/ George ostudził szarżę gości i pozwolił utrzymać zespół na prowadzeniu. Do tej pory okres 36-40 minuty grali w całości rezerwami.
Byłoby wyżej, ale w trzeciej kwarcie “samopodpalenia” dokonał CJ McCollum, który raz po raz kończył akcje Portland zza łuku. Na 31 zdobytych punktów 21 przypadło w tej części gry. Zawiedli skrzydłowi, sporo było błędów przy przekazaniu krycia, ale Jusuf Nurkić (22 punkty 15 zbiórek) coraz śmielej uczestniczy w organizacji gry, a zdolności indywidualne Damiana Lillarda (34 punkty 5 zbiórek 8 asyst 5 przechwytów) to temat powszechnie znany i uznany. Indywidualnie, tyłem do kosza lubi też zagrać Evan Turner, dziś przepchał Westbrooka, zdobył punkty a na dobitkę wykonał firmowy gest rywala “kołysania dziecka do snu”. Odpowiedź Russa:
Nawet tego nie zauważyłem, może sobie kołysać przez całą drogę powrotną do Portland
Chwaliłem wczoraj Portland i zdania nie zmieniam, grają bardziej wszechstronny, dobrze ułożony basket. Sęk w tym, że dziś nadziali się na doskonale dysponowanych Thunder, mówię zwłaszcza o 47% skuteczności zza łuku oraz ograniczeniu strat (10).
minnesota timberwolves 118 phoenix suns 91
Przebiegu meczu nie opowiadam, bo nie ma o czym gadać. W centrum wydarzeń Karl Anthony Towns (25 punktów 18 zbiórek 7 asyst) który nie znalazł godnego siebie przeciwnika. Wynik końcowy nie podlegał dyskusji, pozbawione pary podkoszowych, tankujące Phoenix przegrywało 20 punktami kiedy środkowy Gorgui Dieng (jak przystało na środkowego) łokciami opędził się na zbiórce przed rywalem. Devin Booker padł jak rażony piorunem, był wyraźnie sfrustrowany, mecz wyraźnie się nie układał. Devin zajrzał zawadiacko w oczy przeciwnikowi, pogroził, instynkt przetrwania na chwilę mu się wyłączył, bo odepchnął dłonią twarz wielkiego Senegalczyka, który za młodu lwom do paszczy zaglądał. Zaszumiało wokół, mimo różnicy przynajmniej 20 kilogramów masy ciała obaj wyrzuceni z parkietu panowie zgodzili się spotkać za kulisami. Niezwykle ochoczo w stronę tunelu biegł zwłaszcza powstrzymywany przez ochroniarzy Booker. Parodia!
Co prawda na niewiele się to przełożyło, ale przebojowy wieczór zaliczył Josh Jackson, autor 27 punktów 10 zbiórek i 10/18 z gry. Obserwuję chłopaka od jakiegoś czasu i wciąż mam mieszane uczucia…
los angeles clippers 98 dallas mavericks 106
Dennis Smith Junior (17 punktów 7 zbiórek 4 asysty) powrócił do składu, sporo zamieszania z piłką zrobił, odciążył kolegów w kreacji akcji i chwała mu za to. Ani jeden ani drugi obwodowy Dallas nie popisał się skutecznością, ale oddajmy, że mieli na sobie solidnych obrońców. Luka Doncic aż rozdarł jersey ze złości, schodząc na pierwszą połowę trafić nie mógł rzutu. Cały mecz skończył z dorobkiem 17 punktów 7 zbiórek 6 asyst, ale znów mu nie siedziało (0/8 zza łuku). Najważniejsze: jest znacznie bardziej zdecydowany w atakach, kipi sportową złością, a to cechy wielkich mistrzów.
Clippers mieli wszelkie papiery na zwycięstwo, ale pudłowali na potęgę, nawet z czystych pozycji. Na zakończenie trzeciej kwarty zepsuli 15 kolejnych prób, w ostatnich minutach spotkania było niewiele lepiej. Marcin Gortat stracił fuchę startera na rzecz młodszego Montrezla Harrella, zawody kończył z dorobkiem 2 zbiórek uzyskanych przez 5 minut pracy. W pewnym momencie kozłem za plecami minął go księciunio Doncić.
A wiecie kto zapewnił Dallas pierwsze w tym meczu prowadzenie? Nikt inny jak Dirk Nowitzki i jego firmowy fade-away jumper!
sacramento kings 105 toronto raptors 120
Królowie są w końcowej fazie 6-meczowego tournee wyjazdowego więc decyzja by dać odpocząć Foxowi, Bjelicy i Shumpertowi nie powinna dziwić. Miejscowi także restują Kawhi Leonarda, który szykowany jest by zatrzymać Jamesa Hardena w piątkowy wieczór. Dziś grali na dwóch rozgrywających, Lowry i VanVleet sprzedali szesnaście asyst, piłka krążyła, sześciu ludzi zaliczyło dwucyfrową zdobycz, a zwycięstwo nie podlegało kwestii spornej.
Pozytywem dla gości jest z pewnością występ rookie Marvina Bagleya, który w swym pierwszym starcie w karierze zaliczył 22 punkty i 11 zbiórek. Nadal nie wiadomo czy dorobi się rzutu by występować na czwórce, ani czy poprawi się w obronie na tyle by występować jako piątka. Aktualnie przymierzają go w obu rolach. Bliżej mu chyba będzie na środek, ale nie przesądzajmy.
Why don’t we break up?!
Gwiazda minionej dekady Tracy McGrady nawołuje z ambony ESPN. Marzy mu się rozpad aktualnych Golden State Warriors nadchodzącego lata:
To byłoby świetne dla ligi (…) potrzebujemy wyrównania szans (…) Kevin Durant przechodząc do Warriors przewrócił układ sił do góry nogami, sprawił że rywalizacja przestała być fair. Chciałbym aby podzielił się miłością z innymi, tacy na przykład New York Knicks mogliby wrócić do łask, znów grać o wysokie cele. Tego sobie życzę [T-Mac]
Przypomnijmy, wraz z nadejściem lipca ważyć się będą losy następujących nazwisk:
- Kevin Durant (opcja wypowiedzenia umowy) -> Knicks
- Klay Thompson (niezastrzeżony free agent) -> Lakers
- DeMarcus Cousins (niezastrzeżony free agent) -> Celtics
- Jonas Jerebko (niezastrzeżony free agent) -> Arka
- Jordan Bell (zastrzeżony free agent) -> G-League
Kwestie budżetowe Warriors muszą gruntownie przemyśleć, bowiem w 2020 roku po hajs ustawią się:
- Draymond Green (niezastrzeżony)
- Andre Iguodala (niezastrzeżony)
- Shaun Livingston (niezastrzeżony)
- Damian Jones (zastrzeżony)
Uwaga: w chwili obecnej Warriors na płace dla zawodników wydają 143 miliony dolarów rocznie plus kolejne 50 milionów do ligowej kasy tytułem podatku od luksusu. Niestety od przyszłego sezonu Dubs wejdą w “nowy próg podatkowy”. Tak zwane repeater tax obejmują zespoły, które na przestrzeni pięciu ostatnich lat czterokrotnie przekraczały regulaminowy poziom płac. Jeśli zatrzymają KD i Thompsona, ich wydatki płacowe w przyszłym roku wyniosą w okolicach 300 milionów dolarów!
Tego może nie udźwignąć nawet pełne obłożenie nowej hali Chase Center. Boogie będzie musiał odejść, no chyba że odpowiada mu aktualna gaża w granicach 4-5 milionów. Myślę jednak, że agent i rodzina mu na to nie pozwolą. Co myślicie? Dobrego dnia!
Jeszcze jedno zanim pójdziecie, ruszyły zapisy na największy i najbardziej klimatyczny obóz koszykarski w tej części Europy. Jeśli waszą pasją jest koszykówka i jeszcze nie znacie instytucji o nazwie Draft Camp, to wiele tracicie. Stań do draftu i poznaj chłopaków z całej Polski.
/gwiazdybasketu.pl/Draft-Camp-2019/
Beka z Bookera, Dżordżi by go poskładał w dwóch ruchach 🙂
Czytając ten wstęp nie mogę uwierzyć, że admin ma 37 lat. Wyczuwalna łaska i frustracja. Innymi słowy – BEZBEK. Niektórzy pracują i od 7, owszem. Pan nie musi, bo pan pisze jeden/dwa artykuły dziennie. Proponuje jointa na rozluźnienie, bo spięcie jest wyczuwalne. Nie tędy droga. 😉
Ale wy wiecie że nikt was nie zmusza żebyście tu wchodzili? Wyjmijcie kije z pupy. Pozdrowionka i z fartem 😉
ale gdybyśmy tu nie wchodzili to ty byś nie skomentował,bo strona by nie istniała… głos ludu się znalazł xDD
jhgfd a czy ty wiesz, że też nie musisz tu wchodzić, a nawet nie musisz czytać komentarzy? ;D ale serio, dzięki z oświecenie, bo już myślałem, że wszyscy wchodzimy tu z przymusu i w dodatku robimy to w czasie pracy, xxx się, zamiast pracowac cięzko nad włóknami wolno kurczliwymi, tak jak pan Admin
CZLOWIEKU JEDEN Z DRUGIM WSTAN O 5:45 A OBEJRZYSZ SOBIE JESZCZE NORMALNIE MECZ Z 4:30. JAK ZA CIEZKO TO PO WSTANIU ZAJRZYJ NA STRONKE Z WYNIKAMI LUB OBEJRZYJ SKRÓTY. NIE KUMAM JESTES NAPALONY NA LITERACKIE LOTY AUTORÓW TEJ STRONY (ja np. jestem fanem) CZY PO PROSTU CHCESZ ZORGANIZOWAĆ KOMUŚ W JAKI SPOSÓB MA ŻYĆ (a to znaczy że do czynienia mamy z przegrywem)
sztuka nie jest byz pierwszym lecz nie przyznac sie do tego
Nooo, nie jest łatwo robic w normalnej pracy
Dziena admin ze to doceniasz
Żenujący ten wstęp, naucz się przyjmować krytykę człowieku, nikomu nie robisz łachy pisząc artykuły.
Jak nie robi łachy to wypier*alaj. Gość by pewnie słowa na ten temat nie powiedział, gdyby codziennie pod postami dziesiątki frustratów nie zgłaszały swoich jakże ważnych uwag o niezadawalających ich godzinach artykułów( które czytają za darmo). Paranoja, miesiącami wkładacie kij w mrowisko a później jeszcze wielka obraza bo pstryczka w nos dostaniecie raz na jakiś czas. Nikt tu nikomu na siłę nie każe wchodzić.
Co do samego artu, to bardzo fajny, pozdrawiam pasjonatów pomarańczowej piłki.
Żal odpisywać, logika 7 latka.
Wbrew Twojej opinii mam trochę więcej lat i z logiką chyba u mnie też trochę lepiej. Podzielę się teraz z Tobą( inni też mogą korzystać) moim rozumowaniem. Może unikniemy dzięki temu ponownych mniej przyjemnych konfrontacji w przyszłości.
Tak jak Ty pracuję. Pracuję w poważnej firmie, odpowiadam za poważne rzeczy, na brak zajęcia nie narzekam.
Lubię poczytać gwiazdy basketu więc o 10:00 wchodzę na stronę po raz pierwszy. Jest artykuł to z przyjemnością go czytam i jestem zadowolony. Jeśli nie ma artykułu to wracam do pracy. O 11:00 w przypadku kiedy nie było artykułu o 10:00, powtarzam czynność. Jeśli dalej go nie ma to powtarzam czynność o 12:00 itd.
W końcu artykuł jest, choć sami wiecie ze koło 12-13 zawsze jest więc nie ma lipy, akurat w przerwie na coś do jedzonka. Nie rodzą się wtedy frustracje i nie trzeba tracić czasu na przepychanki w internecie. No chyba, że całe czyjeś życie właśnie tam się odbywa, to mocno zmienia postać rzeczy 😉
@Rpk
innymi słowy – masz xxx z tym odświeżaniem strony co godzinę, lol
Zejdź ze sceny oddaj mica
„Witam i zapraszam do lektury żywiąc nadzieję, że pora dla Państwa odpowiednia. Cieszę się, że znaleźliście chwilkę czasu, w końcu zarobieni jesteście po pachy.”
Mógłbyś odpuścić sobie takie teksty, Panie Adminie, bo to naprawdę zniechęca do dalszego czytania.
Jasne, rozumiem, że komentarze pod artykułami w stylu „znowu tak późno, kiedyś wrzucaliście wcześniej” i tak dalej mogą irytować, ale jak chcesz się wyżyć, to zrób to w Wordzie, a nie na łamach portalu. Wystawiasz o sobie kiepskie świadectwo w ten sposób.
Oczywiście masz prawo do swojej opinii. Szanuję i dzięki serdeczne za radę. Ja uważam, że
jak ktoś jest pracowity i konsekwentnie robi swoje, to się uśmiechnie po tym wstępie, mocno w to wierzę 🙂
Może komuś da to sygnał do przemyślenia/ podjęcia działania, wzięcia się za bary z trudnym zadaniem albo swoim życiem 🙂
Dorośnij jeden z drugim, ja mam problem z przyjmowaniem krytyki? 😀
Tak, Ty masz problemy z przyjmowaniem krytyki. poudawajmy że Twoje pociski po rodzinie kilka dni temu pod artykułem nigdy się nie wydarzyły… Ale wiadomo, to wszyscy inni powinni dorosnąć.
Pamiętam jak kilka lat wstecz powszechnie poważany, mający za sobą kilkadziesiąt lat w dyplomacji, prawnik, człowiek który uczynił NBA najwspanialszą, najbardziej nowoczesną, wyznaczającą standardy ligą świata, komisarz David Stern zmęczony pytaniami o to, czy “loteria draftu jest ustawiona” chcąc uciąć temat raz na zawsze zapytał reportera “czy bijesz swoją żonę” coś w tym stylu
oczywiście publika była święcie oburzona, jakby im 70-letni dziadunio wszystkie kobiety w rodzinie zgwałcił
ale facet cel swój osiągnął, pytania o draft nikt więcej nie zadał
ja też mam do Ciebie trololo pytanie: gdzie mnie adminowi małego bloga o koszykówce do wielkiego Davida Sterna? 😀
Mnie nie zniechęca, a wręcz przeciwnie.
Tak, masz problem z przyjmowaniem krytyki.Nie da się tego ukryć…
Pytanie “Czy bijesz swoją żonę?” porównujesz do sugerowania ze wyruchałeś czyjąś siostre/matke? No to chyba coś poszło nie taka w wychowaniu. Żeby nie było, pierwsze też jest słabe ale jak dla mnie nie ta półka. Generalnie tłumaczenie swoich debilnych tekstów tym że “ktoś kogo szanuję też powiedział kiedyś coś podobnego” nie jest oznaką dorosłości, do której osiągnięcia tak zachęcasz wszystkich krytykujących.
Trolol: przekręcasz moje słowa, bez pardonu krytykujesz, piszesz wulgaryzmy…
naprawdę nie masz nic lepszego do roboty? nie mam pojęcia o co Ci chodzi człowieku, kim jesteś, czy Ty w ogóle masz siostrę?
Ludzie w komentarzach się prują o jakieś pierdoły a jak się im odpowie to wszyscy płaczą. Wrzucaj te artykuły o 20 przez miesiąc a potem znów zacznij w porze obiadowej i zobaczysz jacy będą zadowoleni. Banda wiecznie niezadowolonych cebulaków.
No więc tak, panie adminie, odpowiadając na nurtujące Cie kwestie:
– mam lepsze rzeczy do roboty, na jednym monitorze pisze komentarze, na drugim kod,
– bez pardonu krytykuje, hmmm wolny kraj, chyba mogę, szczególnie ze swoimi kliknięciami sponsoruje Wam jakąś część wypłaty
– przeklinam, oj zdarza mi się, ale z tego co widzę tutaj zrobiłem to tylko raz , użyłem słowa “wyruchać”, daaaaaaaaaaamn, do piekła ze mną
– odpisując na pytanie “czemu wrzucacie artykuły tak późno”, “Bo poznałem Twoją siostrę” zdecydowanie nie miałeś na myśli żadnych bliższych stosunków, rób z ludzi idiotów dalej
– tak, mam 2 siostry i za takie teksty jak w punkcie wyżej wale w ryj
software developer, moja ulubiona branża 🙂
w poprzednim życiu prowadziłem rekrutacje do IT
rynek młodych ludzi w Twoim fachu zepsuł niemożliwie, strasznie się zachowywali
dziś z tego co słyszę jest jeszcze gorzej
także klep Kolego i powodzenia!
z tym ryjem też się nie wychylaj, bo trafisz kiedyś na mistrza pięściarskiego gdzieś z innego komentarza i co wtedy? Z domu będziesz musiał pracować! 😀
Nie ma WPP to teraz admin zabiera się za robienie gówno burzy w komentarzach? Ostatnio dużo spięć na linii czytelnicy – admin. Chyba niepotrzebnie.
Adminie jeśli dla Ciebie miarą tego czy bronisz honoru swojej rodziny czy chowasz głowę w piach jest wielkość/umiejętności przeciwnika to wiele o Tobie mówi 😉
już zaraz siedemnasta, pójdziesz do domu, może idź do automatu kup sobie coś słodkiego, wytrzymasz!
Wydaje mi się admin, że idziesz w złą stronę, dlaczego. Tak wielce krytykowany tutaj wpp chociaż próbował wchodzić w polemikę z innymi w merytoryczny sposób (jak wyszło niech oceni każdy z osobna) ale ty idziesz w ad personam. Jest to dość negatywnie odbierana technika konwersacji wobec interlokutora. Uważam, że to już nie jest ta sama strona co wcześniej. Na pewno pod względem sposobu podchodzenia do czytelnika. Zauważyłem, że często chcesz tutaj pouczać innych czytelników, najczęściej z intencją trafienia do młodszej publiczności celem zmotywowania ich do działa ale za tym powinny iść czyny zmiany również z twojej strony, aby pokazać, iż mentor również może coś zmienić, a niewątpliwie na takiego się tworzysz choć nie wiem czy umyślnie. Chociażby w opisywaniu relacji można dostrzec, iż jesteś osobą emocjonalną dlatego nie dziwią mnie takie rozchwiania z twojej strony ale uważam, że również powinieneś postrzegać stronę z roli czytelnika i zweryfikować czy takową formę chciałbyś sam konsumować. Wierzę mocno, że przynajmniej przemyślisz to co się dzieje.
odpowiadając na Twój wpis
1/ merytorycznych treści za mało na stronie
nie dla mnie, ale zaproponuj temat, póki co widzę z Twojej strony wyłącznie ocenę mojej osoby, terminu i sposobu przedstawiania informacji
2/ to nie jest ta sama strona co wcześniej
filozof z Ciebie!
3/ chcesz pouczać, motywować, za tym powinny iść czyny!
człowieku, przez internet mam Ci czyny demonstrować? Jak trenowałem do maratonu, to piszczałeś żebym się przymknął i pisał o koszykówce
4/ jesteś emocjonalny/ rozchwiany
dzięki za psychoanalizę, gdyby nie taki sposób postrzegania świata nie byłoby GWBA
5/ postrzegaj stronę z roli czytelnika
właśnie tak to robię od 2011 roku, wszelkie decyzje dot. strony podejmuję w oparciu o bycie fanem koszykówki, piszę tak, jak chciałbym czytać, niektóre teksty czy sformułowania nawet lubię i jeśli nie wystarczająco narcystycznie napisałem dotąd: uważam że GWBA to najlepszy serwis o baskecie w PL, daleki od ideału, ale ja przynajmniej nie dążę do ideału, ja się staram tym cieszyć, a na pewno nie nudzić
mam świadomość, że zaglądają tu różne osoby, przy tej masie to nieuniknione, wierzę że każdy znajduje tu coś dla siebie, jednego dnia więcej, drugiego mniej, ale właśnie ta zmienność, nieprzewidywalność “rozchwianie” formy/ treści / oprawy to wartość dodana GWBA
6/ wierzę, że przemyślisz to, co się dzieje?
ja wiem co się dzieje w moim życiu, na pewno spędzam w necie znacznie więcej czasu niż bym chciał, co się dzieje w Twoim życiu, nie mam pojęcia, co się dzieje na stronie: decydujesz również Ty, wróć może do punktu pierwszego, jeśli chcesz czytać o koszu, napisz coś o koszykówce, pozdrawiam
Nie napisałem, że w artykułach treść jest niemerytoryczna. Źle zrozumiałeś. Zauważyłem a zarazem porównałem twoje komentarze do wpp. Chciałem poznać twoje zdanie na temat funkcjonowania obecnie strony. Taką odpowiedź jaką otrzymałem parę dni temu, a mianowicie ,,poznałem twoją siostrę” nie zalicza się do merytoryki. Wdajesz się w kłótnie tak jak teraz i widać po sposobie wypowiedzi, że głównie kierujesz się emocjami. Odpowiedź w punkcie drugim jest w mojej opinii dość dziwaczna, choć może być w niej sarkazm. I tak, pamiętam ile komentarzy wylało się na ciebie z okresu przygotowań, jednakże były one z obu stron, a sam akcentowałeś, aby zmienić coś w życiu i dążyć do celów. I tak, zdawałeś nam relacje ze swoich osiągnięć, jakie postępy dokonałeś i niewątpliwie byłeś w tamtym okresie postacią do naśladowania, jednakże obecnie piszesz, że hejterzy są wszędzie samemu wdając się w kłótnie, w których nierzadko udaje się tobie kogoś obrazić. Pisząc, abyś przemyślał to co się dzieje nie miałem na myśli twojego życia, a funkcjonowanie strony, aby mogła ciągle się rozwijać. Uważasz ową stronę za najlepszą w Polsce ale na czym to podpierasz. Nie twierdzę, że tak nie jest ale na pewno masz ku temu podstawy. W wyszukiwarce pod hasłem ,,portal koszykarski” jesteście na siódmej pozycji. Wiem, że to nie jest argument przemawiający za jakością strony ale daje pewne porównanie. Życzę tobie jak najlepiej jak i stronie. Zaproponowałem dawno temu temat, abyś opisał jeden przeciętny dzień z życia funkcjonowania portalu. Co w ciągu przeciętnego dnia robisz. Nie doczekałem się odpowiedzi, a było to dobre parę miesięcy w tył. Nie traktuj wszystkiego jako atak w twoją stronę, ponieważ ty a ten portal to są dwie różne sprawy. I aby wszystko było jasne, ta jak i wcześniejsza wypowiedź zostały stworzone w przyjaznych intencjach. Trzymaj się admin.
Nigdy złego słowa nie powiedziałem na jakość waszej pracy GWBA, a tym wstępem czuję się urażony. Not fair.
[xxx] ci w łeb. Jak nie chcesz to nie pisz. Łaski nikomu nie robisz. Konkurencja nie śpi.
Kolego nie czytaj jak Ci nie pasuje, idź do konkurencji….. ja p..dole przecież to takie proste. Trochę empatii i zrozumienia pliz, i żeby “[xxx] ci w łeb”? To ja Tobie życzę dwa [xxx] z przodu u góry i z tyłu na dole, może pomoże, nie będziesz taki spięty.
O jezuuuuu, ludzie zdejmijcie kolorowe sweterki i rurki z dziurkami bo musza was mocno jaja uwierać ,że tak piszczycie ! Ten urażony ,drugi not fair ale mi żal ,do wojska wysłać to życia byście zaznali
Wlewanie betonu do głowy nazywasz życiem? No chyba, że jesteś oficerem popijającym ciepłą kawkę, to dopiero życie – jak w Madrycie.
Witam, mam niedługo 18 lat i po wakacjach planuje iść do klubu koszykarskiego Myślicie że mam szansę zostać zaowodowym koszykarzem przynajmniej w PLK?
Myślę, że ze spokojem.
booker to za pare lat bedzie taki dmc. bedzie top 3 na swojej pozycji jednak dalej bedzie gral w tej dziwnej organizacji i to drugi mecz bedzie daszka dostawał za kłotnie o byle gowno. szkoda chłopaka bo talent ofensywny ma naprwade wielki
Młodzi nie rozumieją co to sarkazm.
Admin zawsze zaczyna jakimś wstępem, czemu Wy jakieś fochy strzelacie? Dla mnie to było śmieszne ??
Faktycznie boki zrywać, lol. Pewnie kabarety na tvp2 bawią Cię do łez, Tomaszu?
Trochę to przykre, że admin mając prawie 40 na karku takimi słowami wstępu cofa się mentalnie do wieku nastolatka. Mimo wszystko dobrą robotę robi prowadząc ten portal ale wolałbym osobiście (większość pewnie też) aby wpisy były nieco dojrzalsze. Rozumiem, czasami może wyłamać się ze schematu i napisać coś głupkowatego ale trochę większa odrobina powagi mile widziana. Mam nadzieję, że nie uraziłem. Jeśli tak to wybacz 😉
Pozdrawiam
Szanowny Panie Redaktorze,
“chwilka czy chwila czasu” to masło maślane, ponieważ chwila to już jakiś nieokreślony czas. To tak samo jakby napisać “cofam się do tyłu”. Taka przyjacielska uwaga 😉
Pozdrawiam
Weźcie zluzujcie poślady bo ostatni czasy to co chwila jakieś gównoburze na forum. Admin się kiedyś wkurzy i wam zablokuje możliwość komentowania jak ostatniego czasu na interii przez “mowę nienawiści”. Pozdrawiam ;p
Czytam GWB od dobrych kilku lat i rzadko kiedy się wypowiadam, jestem tu dlatego, że macie fajne artykuły 🙂 Jednak chciałbym mimo wszystko poruszyć kwestie pory wydawania postów. Naprawdę jest to trochę dziwne, ponieważ wiele razy wspominałeś Panie Adminie o tym jak zwiększyły się zasięgi tego portalu etc. a jednak wciąż jest to traktowane tak jakby tę stronę odwiedzało 10 osób dziennie, a zajęcie to było zwykłą zajawką na boku. Nie dziwi mnie więc to, że ludzie narzekają… Naprawdę świetnie czyta się wasze skróty, sposób pisania macie super, więc np. ja się nie przeniosę do konkurencji nawet jak będzie wrzucać posty o 20, ale mimo wszystko rozumiem niektóre osoby. Ludzie obejrzą skróty na yt i chcą jak najprędzej wyczytać co wy sądzicie o tym meczu :p
Pozdro
Ale rzecz w tym, że to nie jest portal informacyjny, który stawia na szybkość newsa. Jeśli ktoś tego nie zauważył., to nie wiem po tu wchodzi. To trochę jakby ktoś wchodził do lasu i narzekał, że tam tyle drzew. Kwintesencją jest styl opisu, poczucie, że pisze nie jakiś ekspert z telewizji, ale jeden z nas i stąd na poły amatorski profil strony. To jest właśnie jej siłą. Nie może być tak, że admin dostosuje się do dzieci z pokolenia ADHD, bo oni muszą mieć relację już teraz. Niech dojrzeją i zmądrzeją, a potem wrócą. Wyniki i skróty są w wielu miejscach na necie, więc po co robić sztuczne problemy? Ja nie mam zastrzeżeń, niech ziarno oddzieli się od plew.
Triple Double – głos rozsądku tej sekcji komentujących. Proponuję przeczytać, co ma do powiedzenia i pomyśleć. A wtedy można zauważyć, że facet ma rację. Proste jak budowa cepa.
Admin nie jest zawodowym dziennikarzem, także ta strona to jego pasja i hobby. A że czerpie z niej fundusze, to już inna kwestia. Ale basket to jego konik. To tak, jak lubicie czytać książki. I czytaliście książki zazwyczaj od 11 do 13. A teraz wam się odmieniło i czytacie już od 14 do 16. I wyobraźcie sobie, że ktoś ma do was pretensje, że zmieniliście godziny czytania. A to jest WASZE hobby. Chwila dla Was. Chwila relaksu. Dla admina jest to pisanie artykułów. Równie dobrze mógłby zamknąć działalność i wcale nie pisać. Także zastanówcie się, zanim następnym razem oblejecie to szambem i błotem. A to, że czasami sobie ironizuje czy posługuje się sarkazmami, to jego sprawa. Bo to taki jego blog. Jego miejsce wyznań. A że ludzie to lubią, to muszą akceptować, czy pisze o Tym, co zjadł na śniadanie przed maratonem, czy o meczach z zeszłej nocy. Nie chcesz, nie wchodzisz. Chcesz, wchodzisz. Co w tym trudnego?
@pseudoznawca
Nie mógłby,bo stracił by PRACE.Z tego co wiadome to jedyne źródło utrzymania biegacza wiec to co piszesz to takie grafomańskie bzdury lub pobożne życzenia.Pozdrawiam.
@anonim
Nie interesuje mnie aż tak, czy to jego jedyne źródło dochodu. Może tak, może nie. Chodzi mi wyłącznie o To, że ta strona, to jego projekt. Jego dzieło. Mam gdzieś, czy tylko z tego się utrzymuje. Oczywiście mu nie umniejszam, ani nie chcę obrazić. Ale chodzi mi o to, że gdyby tylko sobie zażyczył, to zawija manele i strona zamknięta. A my nawet palcem nie możemy kiwnąć, żeby cokolwiek zmienić. Chyba, że stronę przejmujesz po nim i wtedy rób, co tylko Ci się żywnie podoba. Grafomańskie bzdury? Pobożne życzenia? Piszę, jak być powinno. Trochę szacunku do gościa za To, że w ogóle mu się chce. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia.
Szanowny Panie M.,
Nie zesr*j się.
Pozdrawiam
Wk…rwiony Booker to dość zabawny widok ?
T-mac – pełna zgoda, też liczę na rozpad bo Miś na razie zaczopowany.
Thunder – najbardziej cieszy ograniczenie rzutów za 3 (23), niech pchają się pod kosz, do tego mają warunki.
Witam, stworzyłem kawałek rapowy o NBA, zapraszam do odsłuchu. https://youtu.be/Zogfw4kL9GQ
Rapowy! Hahaha!!! Ale ubaw.
Dla mnie sztos! Twórz dalej! W Polsce brakuje takich ludzi ?
Jonas jako 6th man big man stretch 5 akurat w Arce by sie odnalazł 😛
Rozpad Dubs zależy głównie od kasy. Jak się Zarzadowi i zawodnikom będzie zgadzać, to zatrzymają całą S5.
czy to dobre dla koszykówki? Tak samo dobre jak dominacja Celtics w 60-tych, czy Bulls w 90-tych – mamy legendy i wspominki. To tez się sprzedaje. Szkoda, że aktualnie nie mają jakiegoś arcyrywala (to się okaże dopiero w PO) – z którym pojedynki elektryzowały by fanów – aktualnie LBJ chyba się w tym nie liczy a OKC i HOU to chyba jeszcze nie ten poziom…
Ale jest to dominacja za kasę. Te podatki od luksusu rozwalają uczciwą rywalizację w lidze. Jeśli kogoś stać na 40 mln dodatkowego podatku za trzymanie gwiazdorskiego składu, to jest to sukces kupiony za pieniądze, a nie osiągnięty w wyniku dobrego budowania składu. Jest to patologia przeniesiona 1 do 1 z europejskiego futbolu.
Gdyby salary cap był nie do obejścia, nie byłoby GSW i rywalizacja nabrałaby sportowego sensu.
Uważam że wcale kasa nie zbudowała tego teamu. Gdybyś skomponował wymarzoną 5kę wybierając dowolnych zawodników to wcale nie oznacza że ich ego, ambicje, itp by pozwoliły żeby taki skład odpalił. Dubs przyjmując KD mimo wszystko musieli mocno się przewartościować żeby to zagrało. W tym dostrzegam wielkość tego teamu.
Miałem coś napisać ws transferów DUBS, ale faktycznie trzeba wracać do pracy bo samo się zrobi 😉 Pozdrowionka!
@Debil
Jak prawie 18 to na luzie, dobrze że nie prawie 19 bo wtedy nie ma już szans.
Dokładnie, albo czepianie się że nie odpowiedział czegoś na temat drużyny. Można sobie takie informacje znaleźć wszędzie, a już na pewno na zagranicznych stronach tylko tutaj się kłania język angielski.
Co do godzin też ubolewam nad późniejszą porą niż kiedyś ale co zrobić, każdy jest człowiekiem spróbujmy się zrozumieć nawzajem. Pan Panie Admin też po co te nerwy i dogryzanie 😉
Marcin Gortat w ostatnim wywiadzie powiedział ”z informacji które mam na dzień dzisiejszy to Golden State nie będzie taką sama drużyną za rok. Golden State nie będzie już Golden State za rok”. Ciekawe jakie plotki krążą po zawodnikach w NBA .
O nie! Najgorzej! Ktoś poczuł się urażony wstępem!
Nie wiem ludzie jak Wy sobie radzicie w życiu codziennym skoro coś takiego Was oburza.
Według mnie Admin ma pełne prawo żeby traktować tą stronę jak swoje poletko i pisać tutaj co tylko mu się zamarzy – czas pokaże czy takie wpisy były słuszne, a nas nikt nie zmusza do korzystania z jednego portalu o koszu.
Jak dla mnie – fair deal.
I proszę nie dziwcie się że Admin czasami wbije szpilę gdzieś w tekście – jak na tyle goowna wylewanego w komentarzach z byle powodu i tak jest dość stonowany.
Admin , weź się w garść i nie wdawaj się w przepychanki z głupkami. Na ch..j Ci to ?
Zapatrzyłeś się na Duranta ?
Pozdrawiam.
Dokładnie. Odpuść sobie odpowiadanie na forum, bo wszystkich nie zadowolisz. Jakby baza czytelników wynosiła 10 osób to można się w to bawić ;). Jak sobie odpuscisz komentowanie to może właśnie niepożadane osoby same przestana tu wchodzic i problem sam się rozwiaże. Pozdrawiam
Admin nie przejmuj się glupkami, ja i tak podziwiam cierpliwość Twoją, że niektórzy jeszcze bana nie zebrali za komentarze bezsensowne.
Co do wstępu jest spoko, zluzujcie rurki wieczni krytykanci. Portal admina, wasza żadna łaska że wchodzicie. Żeby to jeszcze osoby od komentarzy na temat kosza miały uwagi. Ale nie zawsze to jakiś typowo polski zwyczaj, wchodzą za darmo to paniska. Mądry sam obejrzy wyniki, skróty czy powtórkę. Pomyśli, zaobserwuje wbije tu skonfrontować wnioski i przeczytać o meczach których nie widział. Poszuka ciekawych komentarzy, zastanowi się nad poruszonym wątkiem którego nie oczekiwał.
Głupiemu się należy, żeby rano było, każdy mecz opisany, jego drużyna szczegółowo najbardziej i najlepiej jakby przy swoim zespole zawsze widzial pochwaly, które nawet przy porażce pozwola utrzymać przekonanie o przynajmniej moralnym zwycięstwie. A przeciwnik zawsze niech będzie zły, na farcie i z sedziami w zmowie. Przy okazji admin nie ma prawa poruszac tematów które sie glupim nie podobają, bo nie umieją podjąć dyskusji. Nie może reagować na obraźliwe i niegrzeczne komentarze, tylko niech jak najszybciej wypełnia polecenia samozwanczych ekspertów od wszystkiego, którzy go utrzymuja bo przeciez za darmo wchodzą na ten portal…
Admin respekt za pasję i wytrwałość, godzenie życia i NBA po nocach 🙂
Niemniej jednak, takie dwuznaczne i niezbyt mądre wstępy można sobie darować. Dla mnie oczywiste było, że zaraz zacznie się syf. Nie byłoby tej bzdury, którą można zinterpretować tak, że niektórzy nic nie robią i byłby spokój. Ostatnie kilka dni admin ma wyraźnie słabsze i kojarzy mi się z blokowym wykidajłą na necie. Zaczynam mieć odczucia jak z późnego Wielmożnego. No nic poczekam kilka dni i zobaczę czy się coś zmieni. Szef strony nie może równać do tych marniejszych użytkowników. Pancerz na skórze i jedziemy z tematem. Ręce mi opadły.
a Antoni? co mówi Antoni?
Antoni daje Ci “the benefit of the doubt” i przypisuje Twoją niedyspozycję czynnikom zewnętrznym, które sprawiają, że coś się z Tobą dzieje ostatnio. Jednocześnie prosi, żebyś powstrzymał się w związku z tym we wchodzenie w utarczki z użytkownikami tej strony. Dodaje, że takie boksowanie niczemu nie służy i niejako z urzędu masz obowiązek być ponad wszelkie wpisy, nie mówiąc o tym, że samemu trzeba się bardziej zastanawiać jak coś może zostać odebrane. Nie idźmy tą drogą, ona prowadzi do zimnej i ciemnej spiżarni, gdzie prowiant już dawno się skończył…
Ja nawet tego wstępu nie zauważyłem. Dzięki Panowie, ze bronicie mojego honoru;)
Odrobinę chce mi się śmiać z wielkich fanów enbijaj, co to nie obejrzą meczu, a narzekają na późne relacje i jeszcze te mecze potem komentują.
Z tymi artykułami o 20 to jest myśl. Akurat sobie przeczytam jak dzieci położę spać. A jak jakiś wpadnie wcześniej to też będzie fajnie. GWBA zawsze spoko. A dla niezadowolonych jest mnóstwo innych miejsc, gdzie można WCZEŚNIEJ poczytać. Pozdro dla kumatych.
Chlopy a co ci czarni tak caly czas nawijaja o tym rasizmie mam ligue passa i co mecz cos tam xxx no ale po co gdzie oni maja tych rasistow wlasciwie to ja po Luce tym jak jest traktowany widze ze to oni bardziej sa rasistami jak biali ciekawe czy luca tez moze robic 3 takt jak harden albo lebron ….i te tlumaczenia gwiazdy maja inne prawa
Sprawa Golden State. Tu chodzi tylko i wylacznie o kase. Curry ma swoj mega kontrakt, do tego najwiekszy w lidze. Reszta musi isc na ustepstwa jesli chca utrzymac Klaya, Draymonda i Duranta. Cousinsa nie licze bo to raczej przelotny romans. Chyba ze wykruszy sie ktos powyzszej czworki to moze Boogie zalapie sie na swoj kawalek tortu. Durant juz pokazal ze potrafi sie poswiecic, Klay tez to deklaruje. Pytanie jak zachowa sie w 2020 Draymond. Jest butny i zadziorny ale bez niego cala ukladanka moze legnac w gruzach, tym bardziej ze rozwoj Jordana Bella stanal w miejscu, a zapowiadany byl na nastepce Draya.
Bedzie ciekawie w offseason 2019.
@Admin, luzik arbuzik kolego. Jak ktoś nie ma dystansu do tego, co czyta w sieci (patrz – dzisiejszy wstępniak), to z takimi nie ma co w polemikę wchodzić.
Z mojej strony prośba, oczywiście niemożliwa do realizacji z dnia na dzień, ale pracujmy wspólnie nad tematem – więcej basketu w komentarzach, mniej łapania się za przysłowiowe mordy 🙂 pozdrawiam!
kiedy idzie o Toronto to przedewszystkim skupiacie sie na indolencji/ograniczeniach rywala z ktorym akurat sie mierzyli, kiedy dzien po dniu zlali Pacers i Bucks to wtedy wysililiscie sie na dodatkowe zdanie “ze sa mocni” 🙂 a wiec … sa mocni!
Szacunek dla Admina. Ja bym chyba nie był taki cierpliwy jak on. Gimbaza przyzwyczajona, że musi mieć wszystko na już. Ja też wchodzę czasami po 10 razy na stronkę zanim będzie artykuł ale mam radochę z czytania, więc będę tak robił dalej. Psy szczekają karawana jedzie dalej.
P.S.Szanuj admina swego jak siebie samego:-)
Niech jeszcze trwają z dwa lata chodź….a potem rozsypują… oby tylko Klay został, Green zostanie bo nigdzie mu nie stworzą takich warunków..Durant??Jak zdobędą tytuł to pewno odejdzie.. wiem że trudno ich będzie pokonać ale zawsze szanse są
Dobrze, że Admin wchodzi w polemikę. xxx w rurkach się poobrazaja i pójdą precz. Po co komu taka cebulandia. Pretensje o porę dnia to możecie sobie mieć jak prenumerujecie gazetę za pieniądze i chcecie mieć ją do porannej kawy. Solidne i ciekawe opisy meczów macie za darmo. To jest blog o koszykówce debile, a nie serwis informacyjny. Weźcie się w garść niedojebcy i odwalcie się od Admina.
Podwyzszony podatek „repeater” obowiązuje drużyny, które przez 3 sezony z rzędu przekraczały próg podatku, a nie jak pisze Pan w artykule 4 razy w ciągu 5 lat 😉
A ja tam mam wyjebane we wstępy, nie biorę tego do siebie. Jak mam czas w robo to czytam arty w robo, jak nie mam to ogarnę to po pracy. Nie przeszkadzają mi również różne godziny dodawanych artykułów,. Trzeba być cierpliwym. Ogarnijcie dupska bo zachowujecie się jak 5-cio latkowie. Pozdrawiam społeczność! 😀
Jestem zbulwersowany Twoją wulgarnością.
Skoro każdy to ja! Właśnie to mnie drażni w dzisiejszym sporcie i ogólnie w społeczeństwie. WSZYSCY ZROBILI SIE TACY MIĘKCY! Nie można nic powiedzieć, bo jakiś jaśnie Pan się obrazi i zacznie się zalić, jaki to admin okropny. Mi bardzo się podoba jego podejście, pisze do nas jakby rozmawiał ze znajomymi, na luzie i z żartami. I pytanko do was, czy wy graliscie kiedyś w kosza ? Albo ogolnie rywalizowaliście z kimś o cokolwiek?! To jest strona o najwspanialszym sporcie, do którego potrzeba jaj i twardej psychiki a nie płaczu i narzekania. GO AWAY AND BE SMUSH PARKER SOMEWHERE ELSE
No i pięknie ujęte.
z tą najpiękniejszą dyscypliną to bym nie przesadzał…
A ja Wam powiem tak. Od grania w zorganizowane amatorskie mecze koszykówki na Orliku niegdyś odrzuciło mnie właśnie takie coś, co niniejszym tutaj prezentujecie. Brak dystansu, nieumiejętność wyczucia żartu, sarkazmu, znikoma ilość luzu – tylko wielka “spina” i “nabzdyczenie”. Nie chciałbym generalizować, ale zauważyłem tę tendencję właśnie wśród pasjonatów tej dziedziny. Co jest z Wami, ludzie?!
Ale żenada, idźcie ludzie do roboty, po robocie włączcie komputer albo komórkę i sobie poczytajcie na luzie o koszykówce.
Od razu Wam się humor poprawi, odstresujecie się, same plusy.
A nie pierdzicie w stołki i trolujecie.
W telewizorze cały czas trąbią, aby skończyć z “językiem nienawiści”.
Można to przenieść również na to forum.
No chyba że chcecie aby Admin też się wyprowadził na Supergiganta 🙂
Wypunktuję bo mam kilka różnorakich przemyśleń:
1. Tekst i wstęp super, tak jak każdy na GWBA – oczywista oczywistość, czyta się równie fajnie co ogląda Maszę i Niedźwiedź(a) – masz córeczkę/synka to wiesz o czym mowa, babcia płaci za twojego fb to poszukaj w google;
2. KAŻDEMU kto jest tak spięty, że boli tego typu uszczypliwość współczuję oraz współczuję tym którzy Cię znają i mają z Tobą (nie)przyjemność;
3. KAŻDEMU kto zna i ma przyjemność z Adminem troszkę zazdroszczę – jestem fanem, chciałbym być kolegą;
4. Śmieszne to. Wszyscy wiemy w jakim stylu tu się pisze (m.in. dlatego tu wracamy) i wchodząc “rano” na GWBA można w ciemno obstawiać, że takie przekąsy i zaczepki będą miały miejsce, a jednak Ci z pkt. 2 i tak tu wejdą, i tak będą to czytać i znowu będzie ich bolało, że Admin ich “obraził”, zbyt późno napisał, źle napisał, bla bla bla… Dla mnie to niezwykłe ale i niewytłumaczalne zjawisko – nikt Cię tu nie chce, Ty nie lubisz czytać tego co/jak tu piszą, a i tak codzienne się tu zjawiasz… Ktoś coś z tego rozumie?
5. Mam tylko jedno ale, gdyby Admin nie wchodził w te głupie pogawędki to może miałby więcej czasu na to żeby w dalszej części dnia powstał kolejny wpis – Miałem Sen…, znaczy codziennie czekam na to z utęsknieniem.
Trochę późno to piszę więc pewnie mało kto przeczyta i nie do wszystkich dotrze, ale… Miałem Sen. Do jutra.
🙁 Smuteczek!
Wczoraj mnie nie było i tyle straciłem.
Taka g…burza się tu zrobiła bo “tu Adminy obrażajo tych co pracujo!”
No mnie nie obraził bo… miałem urlop! Flahahahaha! 🙂
To podpada pod jakieś wykluczenie chyba. Gdzie to można zgłosić?
Jest ktoś w stanie wyjaśnić to zdanie: Jonas Jerebko (niezastrzeżony free agent) -> Arka
Do której Arki ma niby przejść Jerebko?