fbpx

Devin Booker kontuzjowany! 30-letni Andrew Bynum chce wrócić do NBA

34

A miało być tak pięknie w Arizonie. Pierwszy numer draftu, wzmocnienia na obu skrzydłach, przedłużony kontrakt największej gwiazdy oraz obietnica wyjścia z marazmu. No niestety. Wszystko to marność, bowiem Devin Booker idzie pod nóż. Prawa dłoń, która sprawiała problemy w końcówce minionego sezonu, jak widać nie zregenerowała się samoistnie i puchnie przy dużym wysiłku. Pewnie nie pamiętacie jak w ostatnim swoim meczu z Utah młody trafił 3/18 rzutów, a następnie opuścił 12 spotkań. Nikt nie zwrócił uwagi, bo w interesie klubu i tak było przegrywać.

Dziś po południu Booker przejdzie zabieg chirurgiczny. Od wszelkich aktywności koszykarskich będzie się musiał wstrzymać minimum 4-5 tygodni, a to oznacza że opuści obóz przygotowawczy. Przypomnijmy, 21-letni combo guard notował w zeszłym sezonie 24.9 punktów 38% zza łuku 4.5 zbiórek oraz 4.7 asyst zaś latem podpisał z Suns nową umowę o wartości 158 milionów dolarów.

Phoenix formalny start obozu wyznaczyli na 25 września. Mecze przedsezonowe startują 1 października, a sezon zasadniczy otwierają 17 października przeciwko Mavericks. Ci bez rozegrania ich wymiotą. O ironio: book it!

No właśnie, kontuzja Bookera powinna jedynie zintensyfikować poszukiwania rozgrywającego, aktualni: Isaiah Canaan i Elie Okobo nie wydolą na stanowisku. Zespół w tym momencie pozbawiony jest motoru napędowego, nawet nie wiadomo kto tutaj ma kreować cokolwiek z piłką, bo chyba nie Trevor Ariza? Nowy head coach Igor Kokoskov stoi przed wielkim wyzwaniem. W każdym razie nie jest to wymarzony start w nowej pracy.

Byniu The Comeback

Andrew Bynum wynajął agenta, w wieku 30 lat przymierza się do powrotu do NBA. Czyżby źródełko wysychało? Przez dziewięć sezonów w lidze zarobił w okolicach 73 milionów brutto. Nieistotne, ponoć już udało się zabukować kilka indywidualnych treningów z klubami. Andrew to dwukrotny mistrz świata z LA Lakers oraz All Star z 2012 roku. W pełni zdrowia, chęci i formy notował średnio 19 punktów 12 zbiórek i 2 bloki.

Mimo to, w sierpniu 2012 roku Lakers bez żalu wytransferowali go precz w zamian za Dwighta Howarda. Od tamtego czasu jego kariera legła w gruzach. Szybko stał się symbolem dziadostwa i braku profesjonalizmu. Kontuzję kolana odnowił grając w kręgle zaś na treningach oddawał rzuty z połowy… Jeśli ktokolwiek zasługuje na ponowny angaż, z pewnością nie jest to Andrew. Myślicie, że zmądrzał?

Other NBA news

-> Kawhi Leonard kupił willę w Toronto. Nie wynajął, kupił. Czy kibice Lakers powinni się martwić? Nieszczególnie, to raczej inwestycja po stronie zawodnika, za rok sprzeda chałupę z zyskiem, zobaczycie, hehe.

-> Rodney Hood nie spędzi reszty kariery w Cleveland. Włodarze klubu nie zaakceptowali oferty pod tytułem 27 milionów dolarów za trzy lata. Zamiast tego swingman zarobi 3.4 miliona na tak zwanym qualifying offer, która w przyszłe lato status “zastrzeżonego free agenta” zamieni na “niezastrzeżony”. Innymi słowy: będzie mógł iść dokąd dusza zapragnie. Co to oznacza dla kibiców? Dużo rzutów, dużo biegania i motywacja na 100%. Trzeba się będzie pokazać przyszłym pracodawcom, a wolnych minut na niskim skrzydle Cavs będą mieli furę. No chyba, że Cedi Osman eksploduje.

-> Kyle Kuzma ma nowy tatuaż, przyznam szczerze, że coraz trudniej jest mi się identyfikować z wyborami życiowymi tych facetów, heh. Dziara nawiązuje oczywiście do filmu “Space Jam”.

341

Były gracz NBA, podkoszowy osiłek Jason Maxiell (niedawno widziany w lidze Big 3) na dniach wystąpił w programie telewizyjnym z żoną. Programie nietypowym, bowiem opowiadającym o metamorfozach, dramatach związkowych, problemach życiowych, które udało się zażegnać. Gwoździem odcinka była niewierność koszykarza względem małżonki. Brandi Maxiell była co prawda świadoma zdrady, temat już z mężem przerobili, ale…

Kiedy prowadząca zapytała Jasona czy liczba kobiet, z którymi zdradził żonę przekracza 50, ten przytaknął. Kobieta była na granicy płaczu… W innym klipie koszykarz przyznał się do odbycia aktu seksualnego z 341 kobietami!

No i co powiecie? Dobrego dnia wszystkim!

34 comments

    • Array ( )

      kurde… 30 lat… taki “młody”… a wydawałoby się, że jego kariera poległa wieki temu…
      ostatni sezon w LA :18,7 / 11,8 / 55,8% miniShaq… szkoda, że spartolił…

      (7)
    • Array ( )

      Jak mawiał moj ojciec: jak się nudzisz to ściągnij ubranie i je pilnuj albo pluj, łap i po dupie się drap.

      Myśle ze znajdziesz coś dla siebie 🙂

      (32)
    • Array ( )

      Słyszałem od gościa co mieszka w LA, że Kuzma już ma opinie totalnego idioty i błazna. Koszykarsko- ok, ale prywatnie jest fatalny i sodówa bardziej mu uderzyła niż całej rodzinie Ball razem wziętej. Jestem ciekaw czy Lebron spróbuje go naprostować.

      (22)
    • Array ( )

      LeBron jest jak Kobe i on nie prostuje, a wymaga, więc Kuzma jak się szybko nie ogarnie, to będzie pierwszy do wylotu do Kanady

      (2)
  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Zastanawia mnie to zdanie:

    „Andrew to dwukrotny mistrz świata z LA Lakers”

    Przecież Andrew to dwukrotny mistrz NBA z LA Lakers, nie dwukrotny mistrz świata. „Wygrał” ligę, w której drużyny pochodzą z jednego państwa (oprócz wyjątku, jakim są Raptors), a nie ogólnoświatową ligę.

    (-27)
    • Array ( )

      Oni w NBA nazywają swoje mistrzostwo mistrzostwem świata (“NBA World Championship”).

      (30)
    • Array ( )

      Poza tym Bajnum jest tak dobry, że śmiało go można nazywać mistrzem świata, bez względu na to ile ma tytułów xD

      (14)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Zastanawia mnie czy w Phoenix zmieniono lekarzy klubowych… Taka sytuacja jak z Bookerem nie zaskoczyła by mnie w PLK ale w NBA tak. Przecież lekarze w Suns słynęli z profesjonalizmu. Postawili na nogi Granta Hilla, S. O’Neala i wielu innych a tu nie potrafili gościa prawidłowo zdiagnozować. Szkoda.
    Co do A. Bynuma – jest jeszcze szansa, że zagra 3-4 sezony na przyzwoitym poziomie. 30 lat to dla centra jeszcze nie jest starość. Pytanie czy zmądrzał. Mam nadzieję. Ściął te debilne pomarańczowe włosy, więc kto wie.
    Maxiell… tego że zdradzał – nie pochwalam, ale nie on pierwszy i ostatni. Tylko po co upokarzać żonę publicznie praniem tych brudów w TV? To ma poprawić relacje w związku? Tragedia.

    (21)
    • Array ( )

      Maxiell pewnie dostał kilkadziesiąt tysięcy za ten występ, więc po porstu hajs się musi zgadzać

      (0)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Andru B. to wszak Miszcz Świata bez wątpienia, i to nie tylko z LAL ale z każdym innym klubem w tym szczególnie z Philą. To idealny przykład wouldda, shouldda. Gość, który mając 18/19 lat mógł grać wsad za wsad z Shaqiem i w teorii miał potencjał na HoF – stracił zainteresowanie koszykówką. Nie wiadomo, czy nie mógł się przemęczyć z nielubianą pracą kolejne 10 lat (jak wielu ludzi) – wzbogacając się o jakieś 100-200 milionów, czy były jakieś inne przyczyny. W sumie szkoda gościa. Tym bardziej jeśli ta chęć powrotu podyktowana jest względami finansowymi. Do rozpuszczenia w sumie jak na warunki milionerów było niewiele (po odliczeniu podatków jakieś 35-40 mln) – bez stałego źródła odnowy dolarów – mając rozbudzony apetyt – łatwo się z takich milionów wypsztykać.

    (12)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    super, super, fajny art, do poczytania… aż tu nagle na końcu rubryka pudelek i rekordu seksualne byłych graczy NBA …eh

    (-1)

Komentuj

Gwiazdy Basketu