fbpx

Dirk Nowitzki: pożegnanie legendy NBA, karabin maszynowy w Portland!

67

Witajcie, trwa saga Anthony’ego Davisa. Rozgniewane władze Pelicans godzą się ze stratą AD, kazali wyciąć jego postać w intro przedmeczowym, ale też (jak donosi Adrian Wojnarowski) nie mają ochoty na jakiekolwiek biznesy z Lakers. Czują się oszukani, czują że Rich Paul (wspólny agent sportowy LeBrona & Davisa) wykorzystał swą uprzywilejowaną sytuację by temat nagłośnić, chcą by liga należnie ukarała winnego. W każdym razie, unieśli się honorem, nie będą prowadzić negocjacji pod przymusem. Tymczasem zegar tyka, zobaczymy. Moją opinię w temacie znacie. Pod uwagę należy wziąć jedno: Davis nie chce grać w Bostonie, on chce grać w LA. Co na parkietach?

Luka Doncić chodzi obolały, ale bardzo chciał zagrać w legendarnej Madison Square Garden. Słoweniec zaliczył przeciętny występ okraszony dorobkiem 16 punktów 8 zbiórek i 5 asyst. Przyzwyczajamy się, że 19-letni chłopak kontroluje wydarzenia na parkiecie, niebywałe.

dallas mavericks 114 new york knicks 90

Numerem jeden w szeregach Dallas niejaki Dennis Smith Junior, autor 13 punktów 10 zbiórek i 15 asyst. To właśnie dwaj wymienieni panowie są w największej mierze odpowiedzialni za wypracowanie akcji i przewagi zespołu. Dwóch kreatorów, solidne wykończenia, każda kolejna kwarta na rzecz gości. Powinienem też wspomnieć o 15 punktach na koncie Dirka Nowitzkiego, ot łabędzi śpiew legendy. Kibice wstali i oklaskiwali.

Enes Kanter dostał od trenera 9 minut gry. Manifestując swą radość ucałował parkiet. Dziennikarzom tłumaczył, że planował to od dłuższego czasu, że nie ma pojęcia kiedy i czy w ogóle jeszcze zagra. Po sezonie kończy mu się kontrakt, kolejki chętnych się nie spodziewam, bo trenerzy konkurencji od lat słusznie widzą w nim “słaby punkt” obrony, a reżimowy rząd turecki najchętniej wtrąciłby go do lochu. Trzymam kciuki za faceta, bo choć defensywnie noga, sympatyczny z niego chłop. Jego profesjonalne, pozytywne podejście docenili kibice witając Turka owacjami.

charlotte hornets 94 boston celtics 126

Absencja utalentowanego Kyrie Irvinga nie miała znaczenia. Mocne bicie Szerszeni połączone z wyrywaniem żądła z odwłoka. Brak prezencji podkoszowej, zaorana gra obwodowa Hornets, rażąca przewaga na tablicach i w polu trzech sekund Celtics. Mega linijki młodzieży bostońskiej. Co ciekawe, najwyższy wskaźnik (+31) zaliczył Gordon Hayward, autor 12 punktów 5 zbiórek 5/10 z gry. Kibice skandują “Beat LA”. Nie wiadomo tylko czy chodzi o niedzielny Super Bowl (w finale ligi NFL zmierzą się zespoły New England Patriots oraz Los Angeles Rams) czy też pozyskanie Anthony’ego Davisa. Prawdopodobnie i jedno i drugie.

Osobiście żywię nadzieję, że spekulacje dotyczące prawdopodobnego odejścia Kyrie oraz transferu młodych graczy do Nowego Orleanu nie wpłyną negatywnie na postawę Celtów w najważniejszych grach sezonu. Jayson Tatum dyplomatycznie mówi: “to miłe uczucie być chcianym”.

chicago bulls 105 miami heat 89

Dwyane Wade pauzujący. Miami całkowicie i kompletnie bez pomysłu na rozegranie, desperacko pudłujący za trójkę. Traf chciał, że natrafili na świetną dyspozycję energicznego Bobby’ego Portisa (26 punktów 10/17 z gry) oraz parę trójek nieznanego nikomu Wayne’a Seldena (20 punktów 8 asyst 4/6 zza łuku).

indiana pacers 89 washington wizards 107

Wizards znacznie lepiej skoncentrowani niż dzień wcześniej. Wysoka skuteczność rzutów, zespołowa gra, oparcie na talencie indywidualnym Bradleya Beala (25 punktów 6 zbiórek 6 asyst) i Jeffa Greena (23 punkty 5 zbiórek 6 asyst) który tym razem zamienił się z Otto Porterem miejscami i wyszedł z ławki. Goście wybitnie nieskuteczni, wraz z utratą Victora Oladipo zeszło z nich powietrze. Plany podbicia wschodniej konferencji trzeba będzie przełożyć na kolejny sezon.

memphis grizzlies 97 minnesota timberwolves 99 (OT)

Marc Gasol i Mike Conley trwają na posterunku. Znów wciągnęli rywala pod siatkę i poddusili. Młode wilcze gwiazdki sponiewierane, gdyby nie weteran Jarryd Bayless (19 punktów 7 zbiórek 12 asyst) byłaby tragedia. Widzieliście jakim przypadkowym, szczęśliwie odbitym, oddawanym przez ręce farfoclem wygrali?

denver nuggets 105 new orleans pelicans 99

Imponuje mi walka, jaką toczy profesjonalista Jrue Holiday. Podoba mi się 24-letni pojawiający się znikąd Kenrich Williams, autor 21 punktów 8 zbiórek oraz 5/9 zza łuku. Wczoraj pokonali Houston, dziś jak równy z równym bili się z niedawnymi liderami konferencji. Zasadnicza kwestia leży jednak gdzie indziej. Na pytanie czy Anthony Davis zagra jeszcze w barwach Pelicans, coach Alvin Gentry odpowiada:

Ciężko powiedzieć. Zakładam, że zagra. Będziemy to musieli przedyskutować, co w tej sytuacji jest najlepsze dla niego i dla zespołu.

Nikola Jokić przewodzi górskim oddziałom Nuggets: 20 punktów 13 zbiórek 10 asyst to jego ósme w sezonie triple-double. Lubię warsztat Cousinsa, doceniam Marca Gasola, ale Joker to zdecydowanie najlepsza wizja parkietu w lidze na swej pozycji.

atlanta hawks 113 sacramento kings 135

Trafiła kosa na kamień. Hawks lubią pobiegać i poskakać, Sacramento też: 32, 35, 38, 30 puntków, żadnych przestojów w grze, co jeden skończył to drugi zaczął, dziesięciu graczy Kings zaliczyło co najmniej trzy trafienia z gry. Błysnęła zwłaszcza podkoszowa młodzież: Marvin Bagley (17 punktów 12 zbiórek) oraz mój ulubieniec Harry Giles (20 punktów 10/12 z gry 7 zbiórek).

utah jazz 105 portland trailblazers 132

Jusuf Nurkić skarżył się na ból w kolanie, więc go prewencyjnie zatrzymali w blokach. Nie miało znaczenia, w jego miejsce wyszedł nabity Meyers Leonard trafiając 4/5 rzutów trzypunktowych. Gospodarze rzucali jak zaczarowani, w pierwszej kwarcie dosłownie nie było czego zbierać: 45-27. Po przerwie obie strony otrzymały instrukcje od trenerów, szykowaliśmy się na zryw Jazz, ale ci znów zostali pobici: 35:22. Jak możecie się domyślać, główni aktorzy zeszli ze sceny przed czasem. Liderem, bohaterem pistolet automatyczny CJ McCollum (9/9 w I kwarcie, 30 punktów 12/17 z gry) oraz jego partner Dame Lillard (36 punktów 8 zbiórek 11 asyst). All in all gospodarze zaliczyli 16/32 rzutów trzypunktowych.

Kupujecie temat jakoby Portland miało wyrazić chęć pozyskania Marca Gasola? Czyżby kłopoty zdrowotne Jusufa Nurkica były poważniejsze niż nam się wydaje? W innym wypadku nie widzę sensu w dublowaniu talentu obu panów. Obok siebie wystawić ich nie sposób.

Dobrego dnia wszystkim! Wczoraj wypadły nam obowiązki więc dziś musimy nadrobić z tekstami. Tymczasem jeszcze raz zapraszamy wszystkich na wirtualne szkolenie z Damianem “Hadzbe”:

/www.facebook.com/events/hadzbe-webinar/

/www.facebook.com/events/hadzbe-webinar/

67 comments

    • Array ( )

      Oto dlaczego uważam że admin prawi głupoty.

      Admin twierdzi, że NOP otrzymają więcej za A.Davisa gdyby zdecydowali wymienić go teraz a nie w wakacje. I oczywiście jedyny słuszny kierunek dla A.Devisa to Lakers. Pozwolę sobie na to aby się z tym stwierdzeniem nie zgodzić.

      Niby dlaczego A.Davis w tej chwili jest więcej wart niż A.Davis w najbliższe wakacje? Bzdura. Dla Lakers Davis będzie tak samo dużo wart w styczniu 2019 jak i w wakacje 2019 roku. Kończący się kontrakt A. Davisa nie ma tu znaczenia. Lakers wiedzą że muszą naciskać na NOP i Davisa już teraz, ponieważ w wakacje do akcji może wkroczyć Boston ze zdecydowanie lepszym pakietem niż to co oferują Lakers. Dlatego właśnie trwa nabijanie statystyk (jak kto woli – podbijanie wartości rynkowej) Ingrama i Balla.

      Lakers zdają sobie również sprawę z tego, że LeBron James młodszy nie będzie. Gdyby NOP zdecydowało się NIE WYMIENIAĆ Davisa, ten gdyby chciał dołączyć do Lakers mógłby to zrobić w 2020 roku! Wówczas LeBron będzie mieć 36 lat!!! Rzeczywiście, złoty interes dla Davisa. Dołączenie do starego dziada, u schyłku kariery który nie dość że zawija do portu, to już praktycznie cumy w nim rzuca.

      Dlatego właśnie to LAKRES zależy aby pozyskać Davisa już teraz a nie w wakacje 2019 czy na wolnej agenturze w wakacje 2020 roku. NOP nie mają interesu w transferze już teraz.

      Co Lakers mogą teraz zaoferować NOP?
      – Ingram – emocjonalną kopię Wigginsa czyli zawodnika o W MIARĘ dobrych warunkach fizycznych, który od 2 lat nie robi postępów, i który na parkiecie jest tylko ciałem. Emocjonalnie jest zdecydowanie po za nim. Nie dajcie się zwieść pozorom, Lakers obecnie NABIJAJĄ statystyki Ingrama aby podnieść jego wartość handlową
      – Ball – kolejny młody gniewny, rozgrywający bez rzutu, za to w miarę z przeglądem pola, który mam wrażenie że nie odnajduje się w ataku pozycyjnym. Jego wartość rynkowa będzie tylko spadać.
      – Kuzma – nie wieżę w to że Lakers będą chcieli się go pozbyć, a jak tak zyskają zawodnika tylko jednej połowy parkietu.

      Mając taką paczkę, NOP zamieniają się w Los Angeles 2017/2018 (Ball, Ingram, Randle, Kuzman) którzy to zaliczyli bilans 35-47 w tamtym sezonie… Czy to są fundamenty na przyszłość dla NOP? Nie sądzę. Oni mieli być fundamentami Lakers, a jak się spisują widzieliśmy w zeszłym sezonie w Lakers i w tym sezonie gdy nie ma w składzie LeBrona.

      Dodatkowo dla NOP pojawia się kolejny kłopot. Każdy z w/w zawodników ochoczo wyciągnie rękę po MAKSYMALNĄ UMOWĘ gdy skończą im się rookie kontrakty. Tak więc, NOP nawet gdyby chciało z nimi takie kontrakty podpisać, to i tak nie będą w stanie – salary cap. A prawda jest taka, że ci gracze takich kontraktów nie są warci. I wiedzą to również w Lakers, dlatego tak ochoczo próbują się ich pozbyć.

      W wakacje 2019 roku do gry będą boli przystąpić Celtowie. I tutaj paczka w postaci Hayworda, Browna oraz Roziera wygląda zdecydowanie lepiej niż to co oferuje Lakers.
      Hayword jest póki co po kontuzji, ale tylko kwestią czasu jest jak zacznie grać lepiej. Nie wiem czy przy takim bogactwie w Bostonie będzie w stanie rozwinąć skrzydła, ale gdy trafi na zespół w którym jego minuty nie będą ograniczane to jestem spokojny o jego grę. Brown i Rozier to duże talenty. W Bostonie nie otrzymują minut i są bardziej dodatkiem do Irvinga oraz Tatuma niż graczami z wiodącymi rolami w zespole. Zestawcie to z dużymi minutami i jeszcze większymi rolami paczki z Lakers o której wspomniałem wcześniej.

      I jeszcze zastanawiam się nad samym A.Davisem. Czy aby na pewno dołączenie do podstarzałej gwiazdy która zaczyna mieć już problemy z kontuzjami (mówcie co chcecie, ale to że tak długo goi się jego pachwina wynika z wieku) jest dobrym rozwiązaniem? Nie sądzę.

      (35)
    • Array ( )

      Wiesz co wszystko wporzadku, może i masz 4acje ale mam nadzieję, że Lebron w wieku 36 lat odbierał będzie swój pierścień i MVP finałów A ja wtedy wrócę i zapytam dlaczego zawinales żagle.

      (-16)
    • Array ( )

      Co wam się wszystkim ubzdurało z tym, że LeBron schodzi do pit stopu? Od kilku lat gadają tak a on co sezon kręci lepsze cyferki. Młodszy już nie będzie to fakt, ale dalej jest i będzie jeszcze dobre 3, 4 lata game changerem. Koniec kropka

      (8)
    • Array ( )

      Tyle możliwości.. Zapewne rozstrzygnie się między LAL i Bostonem.
      Tylko łysy Żyd pozwolił na jazdy bostonowi niedawno, więc teraz LAL mają pierwszeństwo.
      Myślę, że liga podkręci klimacik i będzie lobbować za Lakers.
      Znów starcia między lal i celtics będą smaczkiem.
      Śmiechłem jak zorientowałem się, że po ewentualnej wymianie, NOP stanie się lakers z przeszłości/teraźniejszości. A smiechnę jeszcze bardziej, gdy okaże się, że NOP zaczną mieć dobre wyniki 🙂
      A generalnie nie chcę przenosin AD do LAL, bo powstanie kolejny masakrator(zakładam, że Klay do nich dołączy). Trochę więcej balansu się marzy. Więcej niewiadomych w playoffach. Niech już to GSW łupnie (tęsknie za ich ruchem piłki sprzed paru lat..).
      A tak w ogóle to AD do Utah albo PTB 😛

      (0)
    • Array ( )

      H.Misiu fajna rozminka. W sumie liga przekonała się, że przerwa zawodnika nie oznacza pogorszenia poziomu gry (Kawhi czy nawet MJ ze swoją przerwą), więc AD nawet jeśli już nie zagra, to latem i tak wartość i zainteresowanie będzie miał.
      Czy LeBron zawija do portu… jeśli ma nastawienie jak Kobe, to jeszcze z 5 sezonów i jeśli napomniał kilka razy, że fajnie byłoby zagrać przeciw najstarszemu synowi w NBA ; ) jeśli utrzyma sensowny poziom, to 4-5 lat spokojnie. Z wiekiem gdyby się ułożył z jakimiś 2-3 solidnymi zawodnikami, to coś jak w GSW ilość rzutów, minuty, staty delikatnie polecą, ale nadal będzie top i allstarem (tak dla LBJ staty 23-6-6 byłyby słabe, ale są czołówką ligii i tak).
      Hayward – może jak Paul George, potrzebuje czasu 1-2 sezonów i będzie grał lepiej… czy na dawnym poziomie, nie wiemy, ale pewnie lepiej i pewniej niż teraz.
      Pelikany, może za kilka dni wysłuchają ofert, by wiedzieć co piszczy w trawie i jeśli coś spasuje to może wybiorą, a jak nie im się nie spieszy… człapią w stronę draftu w zasadzie…

      (3)
    • Array ( )

      Boston raczej nie wyczaruje pieniędzy na kontrakt dla Roziera, ergo nie będą go mogli opchnąć.

      (-1)
    • Array ( )

      Za transferem teraz przemawia jeszcze jeden ważny fakt. Davis dał do zrozumienia, że chce odejść. Pelicans zastanawiają się czy w ogóle wpuścić go jeszcze na boisko. Atmosfera w szatni została zepsuta i pytanie czy jest sens męczyć się aż do lata. Druga sprawa, że Boston może nie chcieć oddawać Tatuma, a to zmienia wszystko.

      (0)
  1. Array ( )
    Odpowiedz

    Tak teraz mnie naszło, wszyscy się jarają transferem AD a mało kto się czepia tego, że zażądał transferu. Gdy transferu żądali Kawhi i Butler było sporo o braku profesjonalizmu (z drugiej strony żądania Irvinga i George’a nie były tak surowo oceniane). Trochę podwójne standardy.

    (49)
    • Array ( )

      Butler zrobił wielką dramę z wyzywaniem kolegów z drużyny, trenera i generalnie psioczył jak drama queen. Kawhi też nie zażądał po prostu transferu, tylko przeciągał powrót po kontuzji, zabunkrował się w NY, miał gdzieś swój team i tylko wsunął Popowi pod drzwiami karteczkę, że chce transferu. Trochę podwójne standardy? Trochę inne sytuacje.
      Jasne, AD mógł to załatwić za zamkniętymi drzwiami z zarządem, a to co zrobił nie było profesjonalne ale nie ma z tego jeszcze aż takiej dramy.

      (48)
    • Array ( )
      TajomaruRashōmon 31 stycznia, 2019 at 13:28

      Davis nigdy nie powiedział, że nie chce grać w Bostonie. Rozumiem, admin to fan Lakers, ale proszę o trochę obiektywizmu w tej sprawie. Niedługo trade deadline, sprawa się wyjaśni. Co do Pelicans – ‘nołnejm’ Kenrich Williams, który gra na pozycjach SG/SF w dwóch ostatnich meczach notuje 15p, 12zb, 1.5b na 57%. Do tego trafił 5/10 za trzy. Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam takie historie i oby to nie było chwilowe. Niech walczy, a wyrobi sobie nazwisko. Potencjał jest. Co do Dirka, Dirk to Dallas, Dirk to klasa. Dobry mecz ‘dziadzia’, ale tu zatrzymałbym się na chwile by przypomnieć MJ’a i to jakim fenomenem był. Nowitzki, który bezsprzecznie jest top15 ever w wieku 40lat notuje 7ppg/mecz. Jordan w tym swym wieku, grając dla Wizards notował tych punktów 21/mecz. Get m point?

      (12)
    • Array ( [0] => subscriber )

      Jeśli władze Pels bardzo nie chcą transferu do Lakierni to niech pojadą trochę z fantazją i jednak się zgodzą w świetle jupiterów żądając wymiany za LeBrąka. Ależ by było! Aj waj!

      Ostatecznie mam nadzieję, że pchną AD gdzieś indziej (na jakąś zabitą dechami dziurę) za cokolwiek sensownego. Choćby tylko po to, żeby miał nauczkę jak Leonardo.

      (6)
    • Array ( )

      Cavs na pewna zrobią jakieś ruchy przed trade deadline, bo chyba nie przez przypadek większość graczy gra tam pod siebie, a kevin love wraca z kontuzji bardzo długo.

      (0)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie wiem skad autor wzial info ze AD nie chce grac dla celtow. Nikt nic takiego nie powiedzial, sam Davis dal do zrozumienia ze chce trafic do druzyny walczacej o mistrzostwo. Reszta to jakies niczym nie poparte plotki. I kolejna rzecz: Anthony Davis i Kyrie Irving to psiapsioly, do tego w tym samym wieku, LBJ w LA to ten sam facet co w CLE gdzie musial wszystkim rzadzic i wszystko musialo byc pod niego. stad czesc osob mowi ze nie chce grac z krolem.

    (9)
    • Array ( )

      Kiedy latem zmienił agenta było już wiadomo o co chodzi. Dyplomatyczne gadki o drużynach walczących o mistrzostwo są zawsze i nie należy się nimi sugerować.

      (11)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Jest jedna sprawa która może sprawić, że NOP przejadą się czekając z transferem do lata. Tą sprawą jest Kawhi Leonard. Obecnie liga jest w pozytywnym nastawieniu co do zawodników z jednorocznym kontraktem przez PG13 który zdecydował się zostać w OKC. Obecnie w roli PG występuje Kawhi i jeżeli on po sezonie zapowie, że nie ma zamiaru zostać w Toronto, wtedy narracja dotycząca zawodników jednorocznych może zmienić się drastycznie. Wpływając negatywnie na wartość Davisa.

    (22)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Coś dziwny opis konfrontacji Wilków i Niedźwiadków! Farfocel? Ale po zbiórce w ataku i równo z syreną! W dogrywce! Trzeba przyznać, że KAT nie dał się zdominować Gasolowi! Odbudował się po ostatnich batach od Hiszpana i koñczył akcje spod obręczy. Także komentarz uważam za stronniczy!

    (17)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Hmmm, czyli fadeaway buzzer beater w wykonaniu KAT-a to farfolec? Czy autor podobnie określiłby taki sam rzut w wykonaniu LeBrona czy choćby zakochanego w Los Angeles A. Davisa?

    (13)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Kurcze kibicuje Indianie od malenkosci. Szkoda mi ich strasznie, kiedys im sie paka rozwalila przez zamieszki z Detroit, potem kontuzja PG13, teraz Oladipo. No jakas klatwa.

    (6)
    • Array ( )

      Stephen Jackson, Ron Artest, Jermaine O’Neal i Reggie to była chyba najciekawsza ekipa w dziejach Pacers. Szkoda, że skończyli jak skończyli zamiast zdominować ligę.

      (9)
    • Array ( )

      Ja może nie od maleńkości, ale też ładnych parę lat;-) czuję dokładnie tak samo, pecha mają Pacers strasznego. Ale wierzę w to, że pokażą jeszcze pazur w tym sezonie, bo mimo braku wodza Victora to nadal mocna paka jest 😉 mam nadzieję, że te cztery porażki z rzędu to tylko chwilowa zadyszka, po ASG wrócą do walki 🙂 Go Pacers!

      (0)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Może i farfocel ale młode gwiazdki zrobiły to czego trwający na posterunku Gasol i Conley nie potrafią ostatnio robić. Wygrali mecz

    (13)
    • Array ( )

      Też to chciałem napisać. Młode zblazowane gwiazdki, bez ambicji… ale przynajmniej wygrywają co drugi mecz i mają nadal szanse na play-offs. A trwający na posterunku Gasol i Conley aka most underrated floor general wygodnie rozsiedli się na 14 miejscu konferencji.

      (9)
  8. Array ( )
    Odpowiedz

    Dlaczego Pels mają brać pod uwagę, predyspozycje Davis,a? Moim zdaniem to, że chce on dołączyć do Lakers nie powinno w ogóle interesować klub z nowego orleanu. Oni mają jak najbardziej zystkać/najmniej stracić podczas wymiany. Jeśli im się to będzie opłacało to niech wyślą go nawet do wypizdowa jakim jest teraz Cleveland.

    (8)
    • Array ( )

      Ale może interesować inne kluby. Po co klub np. Pistons ma oddawać kogoś młodego i zdolnego za gościa, który im powie nie gram u was. Rok odbębnię o spadam.

      (1)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    Mam nadzieję że pelicans ukarają Davisa zeslaniem do drużyn typu Suns NY lub Atlanty czy Cavs. Po pierwsze że mogą sobie wyciągnąć wysoki nr w bardzo utalentowanym drafcie po drugie Davis nie ma żadnego no Trade więc ma do powiedzenia tyle co zeszłoroczny śnieg. Jeszcze się okaże że będzie siedział do 2020 roku w zespole gorszym niż gra obecnie. Nie może być tak że jakiś menago z jakąś statzejącą się gwiazda trzesą całą NBA. A to że fani LAL liczą że tak będzie gówno mnie obchodzi i zapewne 90% fanów NBA w Polsce.

    (4)
    • Array ( )

      Ale do takiego czegoś nie dojdzie. Takie drużyny wiedzą, że Davis rzuci fochem i ani nie mają nowego gracza ani tych starych. Nikt go nie zmusi starać się podczas meczu, nie ma takich przepisów dzięki, którym mogli by go karać. Nikt się tego nie podejmie, więc trade dojdzie tylko skutku tylko z drużyną, którą łaskawie wybierze Davis.
      I nie chodzi o to, że nie lubię akurat Davisa. Tak działa każda dzisiejsza gwiazda basketu.

      (6)
  10. Array ( )
    Odpowiedz

    Panie Kolego,
    Zajmuje se profesjonalnie tematami szkolen i jestem zupelnie innego zdania.
    To jest wyklad, a nie szkolenie i w dodatku online, a nie face to face. Cena powiedzialbym, ze jest ponadprzecietna.

    (0)
  11. Array ( )
    Odpowiedz

    Też mi nowina z ta ustawka Lalki – Davis przecież to pewne było…

    Co do wszystkich tych fanow Bostonu i innych zespołów no niestety nawet jak Pelicany dostaną wiecej od kogoś innego to i tak nic to nie da jeśli Davis chce grać w Lakers, a chce…. Pelicany czują się oszukane i słusznie, ale mieli ta świadomość. Jedyne co im zostaje to straszenie wszystkich by najwięcej dostać od Lakers

    (0)
    • Array ( )

      wiesz Kawhi też gdzieś chciał grać a Spurs odpowiadał dany deal i to się liczyło…

      (1)
    • Array ( )

      Zgadza się tylko tu jest różnica, bo KL ma rok w Raptors, a tu Davis tylko połowę. W dodatku najprawdopodobniej i tak Raptors go stracą i zostaną w d….

      (-3)
  12. Array ( )
    Odpowiedz

    dobra, dobra. Foch, fochem, ale bierzcie poprawkę, że to jednak biznes – nie grając, lub grając bez zaangażowania każdy gracz ryzykuje stratą na swojej wartości biznesowej.
    Niby mają na wszystko wywalone, ale jednak ktoś tam tym ludziom też podpowiada.
    Pomijając wszystko inne to jest właśnie w mojej opinii też powód dlaczego Kawhi np spina tyłek i jedzie z koksem, mimo, że toronto to nie był jego kierunek marzeń

    (5)
    • Array ( )

      Davis choćby przez półtora sezonu spacerował po boisku i tak dostanie maksa od każdej drużyny w NBA.

      (3)
  13. Array ( )
    Odpowiedz

    Jezu, czemu wszyscy pchają biednego Antonio Davisa do Boston (bo jak już ktokolwiek ma gdzieś pójść, to zawsze to musi być najpierw Boston) albo do Los Angeles (kolejny przypadek, że pcha się zawodnika na siłę, byleby gdzie Lebron był)?

    A może pójdzie zupełnie gdzieś od czapy, wszakże ma w kontrakcie tzw. “WPP rule/exception” ?

    (0)
  14. Array ( )
    Odpowiedz

    Wczoraj zwracałem Waszą uwagę na Williamsa i proszę – dziś najwięcej minut w drużynie NOP. Cieszę się, że nie tylko admin ale i trener Pelikanów korzysta z moich podpowiedzi 😉

    Plusem wysokiej porażki Utah są w końcu jakieś większe minuty dla debiutanta Graysona Allena. Oczywiście zaliczył flagrant foul :). Po w miarę obiecującym starcie sezonu i kontuzji wróci może do stałego miejsca w rotacji Jazz.

    (2)
  15. Array ( )
    Odpowiedz

    Będąc zagłębiony w sprawę trejdu Davisa do Lakers dodam od siebie jedną wzmiankę.Widzę sfrustrowanego GM Pels sytuacją ale może pierw pretensje do siebie,że nie zbudował drużyny wobec oczekiwań Davisa?.Wzmianką o której mówiłem, jest osoba właściciela Pels,a raczej właścicielki Galen Boyle,kobiety która rok temu w wyniku śmierci pożegnała męża byłego właściciela Pels.W grudniu udzieliła wywiadu w którym mówiła,że kocha Davisa i bardzo by chciała żeby został ale jeśli Davis będzie chciał odejść to odejdzie, można było wywnioskować,że bez żadnych kłótni,a wręcz w pokojowych stosunkach to się stanie.Osobiście uważam,że Davis na dniach osobiście spotka się z ową Panią(o ile jeszcze ze sobą nie rozmawiali) i porozmawiają od serca, relacje mają bardzo dobre, jej zapewne też zależy na karierze Davisa, wie jakim dobrym jest graczem.Trener Gentry też był topornie do sprawy nastawiony,a teraz już widać,że sytuacja robi się chora i trzeba usiąść do rozmów,GM Pels zostanie opamiętany przez właścicielkę klubu, wspomnicie moje słowa.Do usłyszenia.Pozdrawiam.

    (5)
  16. Array ( )
    Odpowiedz

    Bedzie jeszcze tak jak z Kawhim. Pelikany upchną go tam gdzie im będzie pasowało żeby nie stracic aż tak bardzo, a po zakonczeniu sezonu niech sie inni martwią.

    (2)
    • Array ( )

      Nie porównuj pelicans do spurs , nie widzisz roznicy w zarządzaniu ? GM pels powinien poleciec bo w sumie jajo zrobił żeby rozwinąć zespół mając taka gwiazde

      (1)
    • Array ( )

      Nie porownuje Spurs do Pelikanow, mowie ze moze byc podobna sytuacja z Davisem jak i z Kawhim.
      Niby dlaczego Pels mieliby sie zgodzic na to chce Davis? Zrobia to co dla nich bedzie dobre.
      Z drugiej ztrony skoro nie potrafia budowac wokol Davisa to rownie dobrze moga zachowac sie irracjonalnie i zrobic na przekor wszystkim zapowiedziom.

      (1)
  17. Array ( )
    Odpowiedz

    Do BC go pchają fanatycy, a do Lalek Ci, którzy rozumieją argumenty typu wspólny menedżer, który jest łącznikiem LJ – AD. Prawda jest taka, że to że LJ idąc do Lalek już sobie plan ulozyl z Magic iem i GM a propos ściągnięcia Davisa i pewnie jeszcze kogoś.. Trzeba sobie uświadomić, że sam Davis też planowal pewnie z niecały rok temu, że zagra z LJ w Lalkach. Tam nie ma przypadków to jest pewne. Kiedyś już o tym pi salem… czyli o argumentacha, które dają przewagę takim klubom jak Heat, czy Lakers, a Pelicans, Minnesota itp.

    (-4)
  18. Array ( )
    Odpowiedz

    6-krotny mistrz Scottie Pippen prawde ci powie o sytuacji Kyrie Irvinga w Bostonie
    https://www.youtube.com/watch?v=z-UzBy7wTxw

    Ktoś już na tym forum (lubiący używać przecinków) mówił o problemie urodzaju C’s.
    Odnosze wrażenie że faktycznie grupa młodych gniewnych Bostonu może nie leżeć rola do jakiej sprowadził ich powrót Kyriego.
    Irving chyba nie potrafi udźwignąć roli lidera jak należy.

    (4)
  19. Array ( )
    Odpowiedz

    Śmiesznie że DOSŁOWNIE wszyscy wszystkich widzą tylko w LA jako potencjalny kierunek transferu. Love, Thompson, Davis, Leonard, DeRozan et cetera. Ale nie o tym. Nikt nie mówi o Toronto, które:
    1) wyraziło zainteresowanie AD,
    2) ma widoki na finał NBA,
    3) chce za wszelką cenę zatrzymać Kawhi
    4) i do tego ma czym handlować.
    Pels zrobią tak jak San Antonio moje kule mi to mówią,
    Pozdrawiam wytrawnych koneserów ?
    P.S w PL ciągle gwiżdżą błąd kroków

    (2)
  20. Array ( )
    Odpowiedz

    Chyba zapominajcie że tu się liczy biznes Pelicans a nie Davisa. Z tego co się słyszy poczekaja z nim końca sezonu i być może odsuną go od gry. Jeśli tak będzie to tylko Trade z Bostonem a to dlatego że tam można wyciągnąć młode talenty które mogą być super gwiazdami w tej lidze myślę tu o Brownie lub tatumie a może będzie opcja wziąć ich dwóch. Sorry kibice Lakers ale żaden gracz z waszego składu nawet nie jest kandydatem na średniaka w tej lidze i pelicans nie są nimi zainteresowani. Pelicans nie będą się zastanawiać jak zrobić dobrze davisowi dla nich on może dołączyć do LA ale niestety będzie to w 2020 roku jak będzie free agent. W tym czasie pelicans będą na spokojnie znowu grali w play off w zespole zbudowanym o Holidaya roundla miroticia i młodych kotów z Bostonu plus wysokiego picku jaki wyciąganą w tym roku w drafcie. Połączenie szklanego Davisa i 36 letniego zjeżdżającegondo bazy lebrona. Sam jestem ciekaw czy na po to wystarczy.

    (0)
  21. Array ( )
    Odpowiedz

    Warto pamiętać że w wymianie może brać udział trzecia drużyna, która być może będzie zainteresowana młodymi zawodnikami Lakers, a zarazem sami będą w stanie oddać Pelsom kogoś na tyle ciekawego lub coś ciekawego (picki) że nie skończy się to kopią Lakersow z zeszłego sezonu.

    (1)
  22. Array ( )
    Odpowiedz

    A jednak Davis i jego agent choć nie publicznie, nie narażając się na kolejne kary finansowe(pieniądz nie śmierdzi),każdemu zainteresowanemu zespołowi dają do zrozumienia,że to będzie tylko przystanek w drodze do LA,także sprawa szybko się przejaśnia, Danny Ainge zostanie kopnięty teraz i latem przez Irvinga.Nie zawsze jest się górą.Nie tym razem.

    (1)
  23. Array ( )
    Odpowiedz

    Może nie jestem znawcą NBA, ale każdy z Was wymienia paczkę za AD w skład której wchodzi kilku zawodników czy to z LAL czy BOS, a dlaczego GM NOP nie żąda za AD LBJ ?
    Nie opłaca się ?

    (-2)
  24. Array ( )
    Odpowiedz

    fakty są takie jeśli chodzi o AD w ostatnim czasie… 1. Zmiana agenta na ziomka LBJ,
    2. kupno wielkiej willi za ponad 7 baniek w okolicach LA,
    3. żądanie transferu (w domyśle LAL)
    Śmierdząca sprawa…

    (-2)

Skomentuj Scottie77 Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu