fbpx

Dlaczego Bulls wykluczyli powrót Derricka Rose w tym sezonie?

20

Trudno wskazać w tym momencie większego pechowca NBA niźli Derrick Rose. Po półtora roku przerwy wywołanej zerwaniem więzadła w kolanie, najmłodszy MVP w dziejach ligi powrócił na parkiety by uszkodzić łąkotkę w drugiej nodze. Dla człowieka, który całą swą egzystencję oparł na wynikach sportowych, rywalizacji i miłości do koszykówki trudny musi to być okres. Rzecz jasna finansowo ustawiony jest na całe życie, grube miliony spływają na konto z kasy klubu Chicago, a także głównego sponsora, jakim jest marka Adidas. Ileż to już produktów z napisem Rose wyszło spod szyldu tejże firmy? Straciłem rachubę.

Teraz mają zgryz, bo kolejnej wielomiesięcznej pompy pod tytułem “mesjasz Windy City powraca” fani marki nie wybaczą. Prawda?

Wszyscy, którzy znają Rose’a wiedzą, że przy tak karkołomnym stylu gry (zobacz poniższy gif): przeciążeniach, przyśpieszeniach i zajęczych skokach, okres gwarancyjny na kolana skraca się w zawrotnym tempie. Szczególnie biorąc pod uwagę wcześniejszy uraz. Nie chciałbym być złym prorokiem, ale kiepsko to widzę. A i doktorzy tym razem wcale nie obiecują, że łąkotka koszykarza powróci do pełnej sprawności.

Oto co miał do powiedzenia chirurg/ortopeda Dr Derek Ochiai:

Może się nie zagoić. Rokowania na pełną regenerację zerwanej łąkotki wcale nie są stuprocentowe. Jeśli przestrzegasz zaleceń: ograniczasz zakres ruchu, właściwie stabilizujesz staw, w odpowiedni sposób używasz kul przy poruszaniu, to wciąż tylko 80%, że zagoi się właściwie. Może 85%. Jeśli tak się nie stanie, trzeba ponownie reperować albo usunąć łąkotkę. 

1

Jeśli naprawiasz, zszywasz łąkotkę musisz zachować dużo większą ostrożność. Cała chrząstka musi się zagoić, co jest procesem długotrwałym… W przypadku Derricka Rose dałbym nodze naprawdę wiele czasu. 

1

czytaj dalej >>

1 2

20 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nie wiem, ciężko powiedzieć. To będą praktycznie 2 lata bez zawodowej koszykówki. Dodać stan psychiczny, po tych wszystkich perturbacjach z kontuzjami. Plus z roku na rok jego dynamika będzie zanikać, dla graczy dynamicznych jak Rose, wiek nie sprzyja. Chciałbym, żeby wrócił tak dobry jak za MVP season, ale powątpiewam, że wróci kiedykolwiek do takiej formy. Oczywiście dalej będzie dobry, ale czy w top 5 ligi? Raczej już nie.

    (22)
  2. Array ( )
    Odpowiedz

    wiera to podstawa ! juz raz to przechodziliśmy jako wielcy fani CHI I Darka teraz tez nie odpuszczamy ! (przynajmniej ja ! )
    theReturn 2.0

    (6)
  3. Array ( )
    Odpowiedz

    Derrick wróci i będzie jeszcze lepszy! Nie jest człowiekiem, który łatwo się poddaje i ja w niego wierzę!!!!! Będzie trenował jeszcze ciężej i zrobi wszystko by wrócić jak najszybciej do gry. Jeszcze będzie o nim glośno 😉

    (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    To pokazuje jakim kozakiem na parkiecie był Iverson. Wiadomo uwarunkowań genetycznych nie oszukasz, ale przy warunkach jakie miał, stylu gry i licznych urazach przez tyle lat był jednym z lepszych tej ligi

    (6)
  5. Array ( )
    Odpowiedz

    Ja sobie niewyobrazam w jakim stanie jest teraz jego psychika. Dla takiego zawodnika to niemalże koniec świata. Nawet jak wróci (co będzie trudne) to będzie to gracz mega przeciętny, grzejący ławę. Nie wierzę.

    (4)
  6. Array ( )
    Odpowiedz

    Co ma tu wiara do tego że ma pecha autor tekstu chyba jest fanem sukcesu a nie zaciętości i walki jaką musi ponieść każdy kontuzjowany gracz … Ale pytanie ??? Jasne że tak to jest czlowieku wiara w siebie że jest się w stanie pokonać wszystko i wrócić …. Rose Come back…!!!

    (2)
  7. Array ( )
    Odpowiedz

    Nie dziwię się w sumie Bulls. Masz 25-cio letniego gracza kalibru MVP ligi, który może być twarzą i liderem organizacji na 10 i może więcej lat. Nie ma sensu forsować powrotu i ryzykować. Niech się leczy spokojnie.

    (1)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Chciałbym ale w tym wieku oba kolana już pogruchotane… sam nie wiem. Zobaczymy co przyniesie los. Ciekawe co zrobi Chicago, odpuści ten sezon licząc na jakiś ciekawy pick w drafcie? Deng po sezonie może być wolny, ciekawe czy go w zime nie puszczą. W zeszłym roku Byki grali świetny basket bez D.Rose’a, bardzo zespołowy, nawet Noah zaliczał masę asyst jako center. Jednak w tym roku nie ma mowy o powtórce moim zdaniem. Oddali przebojowego Nate’a… Belinelli też ładnie wymiata w Spursach teraz. A i rok wcześniej oddali Korvera, który w każdym meczu sypie trójkami. Thibs ma świetny bilans wygranych jako młody coach ale zauważyliście że niechętnie sięga po rezerwy? Podstawowi grają u niego blisko po 40min na mecz. Może to też ma swoje podłoże w tych urazach.

    (0)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    ja nie weirze…nigdy go nie uwazalem za najlepszego pointguarda ani nie rozumialem tego face of league bo koles nawet w tym sezonie MVP nie pokazal czegos nadzwyczajnego…zycze zdrowia ale szczerze watpie…byl juz taki kozak w portland /2 najlepszy sg ligi…teraz juz malo kto pamieta czy mowi o Roy’u

    (0)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @I3
    To pokazuje jakim kozakiem na parkiecie był Iverson (i Michael Jordan) 😉
    aż dziw bierze że przez tyle lat byli w stanie grać tak ostro

    (1)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    coś mi się wydaje że ekipa Bulls zostanie rozbita, Deng? Boozer? Noah? podobnie jak to było z ekipą Wizards też mieli iść na mistrza, do czasu aż Arenas nie nabroił ale wcześniej też go trapiły kontuzje jak Rose’a chyba ze 2 i też pauzował i też (!) właścicielom chodziło po głowie co z nich wyjdzie i czy by nie rozbić trzonu

    (1)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Wiedziałem, że pozbycie się Robinsona będzie dużym błędem i jeszcze odbije się to na drużynie. Ale teraz widzę, że to był strzał w głowę i zajmie, zanim Bullsi się podniosą.

    Nie zmienia to faktu, że kibicuję Rose’owi i reszcie byków.

    (1)
  13. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Szkoda chłopaka, ale niestety raczej jest po gościu. Po pierwsze, po tych kontuzjach będzie musiał oszczędzać nogi, a to przy jego stylu gry niemal niemożliwe, więc prawdopodobieństwo kolejnych problemów z kolanami mocno wzrasta. Po drugie psychicznie jest rozbity, nieudany powrót po kontuzji, duże oczekiwania, duża krytyka i na koniec kolejna poważna kontuzja. Życzę mu dobrze ale cud musiałby się stać, żeby te kolana się zregenerowały…

    (2)

Skomentuj Seb3g Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu