fbpx

# Dniówka nba: agresorzy i emocje

22

Brak kontroli Melo

Groźnie zrobiło się w lidze ostatniej nocy. Carmelo Anthony warczał i szczekał na Kevina Garnetta przez 3/4 wczorajszego meczu. Nerwy puściły mu już w pierwszej kwarcie, uszy spuchły od gadaniny KG, a na żebrach pojawiły ślady po łokciach i kuksańcach. Do tego doszła marna dyspozycja pod atakowanym koszem (6/26) agresywna presja na piłce, podwojenia Celtics i Melo był ugotowany. Bezceremonialnie wyzywał KG w trakcie meczu. Zaraz po końcowej syrenie wściekły skierował w stronę szatni gości, a po meczu czekał z zaciśniętymi pięściami pod autobusem Celtics. Na szczęście do awantury nie doszło. Zobaczcie na filmie jak Mike Woodson próbuje przemówić do rozsądku swojemu podopiecznemu.  

[vsw id=”77XpjlQTBsI” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Rondo atakuje sędziego

We wspomnianym meczu nie wystąpił Rajon Rondo. Za co? Za “atak” na sędziego. W tym akurat przypadku stał się kozłem ofiarnym przepisów, które mówią wyraźnie, że gracz nie może wchodzić w kontakt fizyczny z arbitrem. NBA broni sędziów przed werbalną presją, a już przede wszystkim przed fizyczną napaścią. 1-meczowa absencja Rondo była więc formalnością.

Co ciekawe, biuro Davida Sterna być może wcale nie dowiedziałoby się o tym incydencie gdyby nie nadgorliwy menedżer Hawks Danny Ferry. Facet osobiście wręczył arbitrom DVD z nagraniem, w którym Rondo wszedł kontakt z sędzią Rodneyem Mottem. Za ten wyczyn Ferry został ukarany grzywną w wysokości 15 tysięcy dolarów. Wyjaśnienie: “niewłaściwa interakcja ze składem sędziowskim”.

[vsw id=”KSNr7d4F0OE” source=”youtube” width=”690″ height=”420″ autoplay=”no”]

Ty Lawson obraża Lakers >>

1 2 3

22 comments

  1. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Jeśli Rondo zawiesili za coś takiego, to sprawiedliwie byłoby i utemperować Melo za jego zachowanie. Wiadomo ostra gra itp. Ale bluzgi przez cały parkiet podczas schodzenia na TO, to przesada..

    KG pokazał jak trzeba bronić Melo, po prostu.

    (0)
  2. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @LuX, KG pozer i ciota? Chyba trochę przesadziłeś. Facet miał bronić przeciwko Melo i świetnie się z tego wywiązał. Bardzo dobrze, że doprowadził do tego, że Melo dostał ataku wściekłości. Pamiętajmy, że to NAJLEPSZA LIGA ŚWIATA, żeby tam grać trzeba być odpornym psychicznie. To nie jest miejsce dla małych dziewczynek. Właśnie w tej sytuacji wydaje mi się, że właśnie prędzej Melo powinien być nazywany `pozerem i ciotą`, skoro tego nie zniósł. Z całym szacunkiem dla Anthonego, w tej sytuacji zdecydowanie wszystko przemawia na jego niekorzyść. Celtics to stara koszykówka, trash talk na każdym kroku. Wydaje mi się, że w takiej sytuacji można nawet mówić o niedojrzałości Melo.
    Ja osobiście uważam, ze KG spisał się rewelacyjnie. Miał za zadanie wybić Carmelo z rytmu, odebrać mu pewność siebie, zdenerwować go i świetnie mu się to udało. Można spekulować, ale najważniejsze jest to, że to Celtics wygrało ten mecz, a Melo rozegrał jeden z najgorszych meczów w tym sezonie, z powodu Garnetta 🙂

    (0)
  3. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Nie chcę się nadmiernie rozpisywać, ale wydaje mi się, że Melo pokazał zupełny brak profesjonalizmu w tej sytuacji. Mógł to rozegrać zupełnie inaczej, pokazać swoją `męskość` i `wyższość` nad Garnettem na boisku. Uległ emocjom, co jest trochę szczeniackim zachowaniem, biorąc pod uwagę jakiego kalibru jest gwiazdą. Nie jestem wielkim fanem Celtics, ani antyfanem Knicks (wręcz przeciwnie, podoba mi się ich gra w tym sezonie), mam nadzieję, że nikt tak nie odbiera moich słów. Staram się ocenić sprawę obiektywnie i zdecydowanie wydaje mi się ona na korzyść KG.
    Odnośnie sytuacji Rondo, to lubię go bardzo, ale zaczyna mnie szczerze denerwować. Chłopak jest zbyt nerwowy, nie panuje nad sobą. Ten filmik, który zamieściliście wygląda na `przypadkowy kontakt` ale w tym samym meczu Rajon zrobił dokładnie do samo kilka razy. Wydaje mi się, że jak się jest graczem, który gra już któryś sezon w NBA, to zna się zasady. Więc jeżeli on, znając konsekwencje, nadal sobie tak `pozwala`, to coś jest nie tak. Wydaje mi się, że te jego nerwowe zapędy idą w złą stronę. Mógłby tę energię (co prawda negatywną, ALE WCIĄŻ ENERGIĘ) wykorzystywać, żeby wgnieść przeciwników w parkiet, bo ma do tego możliwości. A tak to obserwuje się coraz to więcej sprzeczek, bójek z jego udziałem, a statystyki i osiągnięcia…a co najważniejsze wydaje mi się chęć do gry (obserwując ostatnie mecze Celtics, nie koniecznie ten w którym spierał się z sędziami, mam wrażenie, że jemu się nie chce grać, brakuje mu coraz bardziej zaangażowania i to mnie trochę przeraża) maleją. Chociaż osobiście uważam, że ta kara była zbyt surowa, biorąc pod uwagę to, za co została nałożona.
    Wygrana Wizzards z OKC była dla mnie niemałym zdziwieniem, trochę się nawet uśmiałem gdy komentator wspomniał o tym, że Washington ma jeden z najgorszych bilansów w NBA, a OKC jest teraz bodajże druga, haha. Ale to tylko dodaje uroku temu sportowi!
    Dobra, rozpisałem się trochę. Rzadko piszę komentarze, a jak już jakiś napiszę, to na pół strony, hehe.

    PS. Bardzo mi się podobają tego typu artykuły. Oby takich więcej, Panowie!

    (0)
  4. Array ( )
    Odpowiedz

    Jeśli celtics grają taką starą szkołe to KG powinien się postawić… Jak dla mnie to ciągły trash talk nie poparty niczym innym nie zrobie z ciebie twardego gracza. Garnett cały czas prowokuje, a jak się coś zacznie to rączki w góre i udaje niewinnego.

    (0)
  5. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Haha LuX oglądałeś mecz podejrzewam , że nie 🙂 , a po za tym KG nie bronił Melo przez cały mecz . Zazwyczaj tylko jak był post up blisko kosza. Grenn bardzo dobrze bronił Melo , oraz Pierce. Ogólnie w meczu było ostro, w czwartej kwarcie myślałem już , że będą się bić.

    (0)
  6. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    A Melo krył KG jak na górze była zasłona i Chandler zostawał przy PP , a Melo pobiegł bronić Kevina. Ogólnie to KG pokazał , że nie łatwo go jest wybić z równowagi i wygrał ten pojedynek mentalny z Melo.

    (0)
  7. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Świetną energię do zespołu daje Bradley . Chłopak wczoraj zapierdzielał jak dziki kot za Kiddem i JR 🙂 . Śuper było na to patrzeć 😀 . Elegancko spisał się także Courtney Lee . KG wymazał Anthony’emu pojęcie końcówki 4 kwarty ze świadomości . W końcu Celtics zaczęli bronić i pokazali , że bez Rondo też mogą ugrać 🙂 . GO BOSTON!

    (0)
  8. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    nie bede ujmowac zaslug Garnettowi bo to naprawde znakomity zawodnik, ale on sie zdziwi i to szybciej niz mysli jak dostanie w pape od kogos, sa tacy zawodnicy w lidze ktorzy bez wahania dali by mu “ostrzegawczego” w zeby i by sie Kevin troche speszyl. rozumiem trash talk, ale popychanie kogos gdy sedzia nie widzi lub machanie lokciami na oslep nie swiadcza o jego klasie, a zawodnik w tym wieku i z takim bagazem doswiadczenia nie powinien sie tak zachowywac. moge sie zalozyc ze jesli was by ktos ciagle popychal, trzaskal lokciami i czym popadnie gdy sedzia nie patrzy to tez by wam nerwy puscily. podczas ogladania tego meczu Garnek zrobil z siebie posmiewisko jak dla mnie po prostu..

    (0)
  9. Array ( )
    Odpowiedz

    @miqs1
    Jasne że nie oglądałem, opisałem tylko za kogo jest w NBA uważany Garnett i to jest fakt.
    Ps Kiedyś bardzo lubiłem celtów i oglądałem wiele meczy, przestałem kiedy doszli RR i KG

    (0)
  10. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    @LuX Jak to KG soft? Czy chodzi o to jakim jest wielkim kozakiem poza parkietem czy na nim? Przejechał się po Carmelo do takiego stopnia, że ten chciał mu zwyczajnie wpieprzyć. Doświadczony gracz to wie. Melo totalnie się zagotował. Chcę takiego trash-talku na każdym meczu, ale poza boiskiem niech dadzą sobie spokój. Moim zdaniem na mądrzejszego wyszedł tutaj KG.

    (0)
  11. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Najbardziej gorący temat, czyli niedoszły pojedynek, jeżeli możemy to tak nazwać, pomiędzy Kevinem a Carmelo.
    Fani Celtów będą pisać, że albo ochrona nie pozwoliła opuścić im szatni, albo Doc zadecydował, że zostaną w szatni bo nie będzie ryzykował incydentów i ewentualnej kontuzji i zawieszenia Garnetta.
    Fani Nowojorczyków natomiast napiszą, że KG to “ciota”, “wydyganiec”, etc., że tylko potrafi gadać a boi się wyjść do Melo.
    Fani koszykówki w tym moja skromna osoba pomyślą, skoro Kevin ubliżał Melo podczas gry, to dlaczego Melo nie ubliżał KG? Aż tak trudno powiedzieć coś o jego wieku, możliwym braku C’s w PO, żonie, matce i pięciu kochankach? No, a z drugiej strony, to pokazuje, że co by nie mówić o Anthonym, wolał skupić się na grze.

    Tak czy inaczej, jak wspominałem, jako fan koszykówki, staję po stronie Melo, ale tylko dlatego, że chociaż trash talk KG to legenda, to nie znaczy, że za legendę nie można zarobić w dyńkę.
    To, że nie doszło do tej bójki jest pozytywnym aspektem całego zajścia, gdyż obaj panowie mogliby zakończyć sezon już teraz i mam jedynie nadzieję, że Melo nie wyskoczy z czymś głupim podczas kolejnego spotkania.

    btw.
    Swoją drogą to pokazuje zniewieściałość NBA… Dennis R. Patrick E. lub Karl M. czy Ben W. jeszcze 10 lat temu prawdopodobnie pozbawili by uzębienia KG i zaproponowali w granicach 20 szwów na facjatę i to wszystko na parkiecie…
    No, ale może i dobrze, że jest jak jest… chociaż patrząc na to za co zawieszenie dostał Rondo śmiem twierdzić, że NBA stało się sportem bardziej zniewieściały niż piłka nożna, gdzie tacy ludzie jak Joe Barton, Wayne Rooney, czy Pepe są w stanie na najwyższym poziomie rozgrywek poczęstować kogoś “kuksańcem” w zęby i dostać jedynie czerwoną kartę, marne zawieszenie na 3 mecze i ze 100 tysięcy kary.

    (0)
  12. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Melo nie powinien dać się sprowokować, KG ma doświadczenie, potrafi człowieka z równowagi wyprowadzić.
    Co do Lawsona wypowiedzi, oczywiście pewność siebie jest mile widziana, ale do czasu PO Lakers będą grali już na tyle dobrze, że Denver przegra i to nie w 7 meczach jak rok temu.

    (0)
  13. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    Brawa dla Boston i WIzards…smialem sie jak cholera gdy zobaczylem wyniki meczow z dzisiejszej nocy…gdybym obstawial wyniki prawie nic bym nie trafil…. Extra spodnie Lebrona:D:D:D

    (0)
  14. Array ( [0] => subscriber )
    Odpowiedz

    iZ.. ze co? melo wolal zajac sie graniem?? o czym ty gadasz.. zdaje sie ze nie wytrzymal presji krzyczal na kg ze jest szmata i zagral raczej cieniutko.. wiec twoj wpis jest dla mnie niezrozumialy..nawet bardzo

    (0)

Skomentuj iZ Anuluj pisanie odpowiedzi

Gwiazdy Basketu