Donnie Arey: jeden rzut decydujący o losach świata oddałby Michael Jordan
Jesteś gotów, bo zaczynamy z grubej rury, wymień pięciu najlepszych graczy NBA w tym momencie.
To akurat proste:
- LeBron
- Durant
- Westbrook
- Harden
- Curry
No i właśnie, co takiego wyjątkowego ma w sobie Steph Curry, dlaczego inni zawodnicy nie mogą go naśladować? Dziś ustrzelił 9 trójek w Finale NBA i mam wrażenie, że nikt nie robi z tego wielkiego wyczynu…
On doskonale wie jaka jest jego rola w zespole, a najgroźniejszy jest wywierając ciągłą presję na obronę, za każdym przejściem z obrony do ataku. Jego zdolności strzeleckie są najlepsze w historii NBA. A wszystko zaczęło się (zawsze zaczyna) od wyzwań, które stawia sobie na treningu. Doszedł do punktu, w którym najtrudniejsze rzuty, oddawane w ułamku sekund stanowią dla nieco chleb powszedni. Może po prostu poświęcił więcej niż inni?
Komu w NBA kibicujesz najbardziej?
Jako dziecko byłem oczarowany oglądając Showtime Lakers prowadzonych przez Magica Johnsona. Z zapartym tchem kibicowałem też Jordanowi i Bykom. Jednak dziś kibicuję klubowi, który jako pierwszy dał mi szansę pracy. Mówię o Orlando (Magic), skąd pochodzę.
Dość politycznej poprawności, kto wygrałby 1-na-1, w swych najlepszych latach: Jordan czy LeBron?
Tej debaty nigdy nie rozstrzygniemy, ale jeśli kiedykolwiek oglądałeś turnieje 1-na-1 np. Nike Battleground czy King of The Rock, zwyczajowo wygrywa gracz dominujący fizycznie, o lepszej wytrzymałości. Oczywiście musi posiadać zdolność wypracowania sobie pozycji rzutowej, ale kluczem jest kondycja i gra na wielkiej intensywności i zmęczeniu. Regularny mecz i gra jeden na jednego to dwie oddzielne dyscypliny. Nie zdziwiłbym się, gdyby gdzieś na świecie znalazł się facet, który indywidualnie pokonał obu. Wszystko zależy od zasad. Poza tym, czy jeden mecz oznacza, że jeden jest lepszy od drugiego?
Dawno temu NBA miała zawody 1-na-1 i na przykład Bob Lanier (Pistons) pokonał Jo Jo White’a (Celtics) stawką było 15 tysięcy dolarów. No i co? Jedno wiem, gdyby ktokolwiek miał oddać 1 rzut, od którego zależał by los świata, były to MJ. Do kogo z żyjących koszykarzy ustawi się najdłuższa kolejka po autograf? Do MJ-a! Wielu dzisiejszych zawodników ma na ciele tatuaże z podobizną Jordana (Gortat!) natomiast nie widziałem jeszcze nikogo z tatuażem LeBrona.
Od wielu lat prowadzisz campy koszykarskie pod egidą Michaela Jordana. Czy pamiętasz jakieś ciekawe, zakulisowe anegdoty na temat MJ-a?
Powiem tyle, na przestrzeni lat pracy na campach Jordana, było niezwykłą gratką widzieć jak w sposób techniczny rozkłada na łopatki czołowych zawodników, którzy pojawiali się na sali. W konkursach rzutowych czy grach 1-na-1 łomot dostawali wszyscy, między innymi: Chris Paul, Jimmy Butler, Kawhi Leonard, Carmelo Anthony, Tony Parker…
Jak Twoim zdaniem potoczy się tegoroczny draft NBA? Jak wypadnie pierwszych pięć numerów?
- Phoenix: Deandre Ayton
- Sacramento: Luka Doncic
- Atlanta: Marvin Bagley III
- Memphis : Jaren Jackson Jr.
- Dallas : Mo Bamba
A czy istnieje realna szansa, że doczekamy się kolejnego Polaka w lidze NBA, powiedzmy na przestrzeni 20 lat?
Najważniejsze, że młodzi ludzie w Polsce mogą oglądać Gortata wiedząc, że gra w NBA jest możliwa. Doceń jednak przygodę, jaka wiąże się z uprawianiem koszykówki: edukacja, przyjaźnie, naturalny rozwój cech przywódczych, komunikacji, działania w warunkach stresu. Kiedy życie stwarza ci szansę, nie możesz jej przegapić, bo drugiej nie będzie. Jestem spokojny, że Polska doczeka wielu znakomitych graczy w NBA i WNBA.
Jakich polskich koszykarzy znasz / cenisz?
Niedaleko wstecz oglądałem w akcji Przemka Karnowskiego z Torunia. Gonzaga grała w Final Four turnieju akademickiego. Pamiętam swego podopiecznego z Polski, był jednym z moich ulubionych graczy, pochodził ze Stalowej Woli. Mój pierwszy szef w NBA miał polskie korzenie. Dość powiedzieć, że Polska ma specjalne miejsce w mojej przygodzie z basketem.
Jaka jest podstawowa różnica między talentem kalibru NBA a europejskim?
W lidze NBA mamy 30 zespołów, co daje zaledwie 300+ etatów pracy. Wśród nich koszykarze na różnych pozycjach, o różnych specjalizacjach. Musisz być naprawdę wybitny w swoim fachu, mieć wybitny zestaw umiejętności by spełnić konkretne potrzeby konkretnego zespołu. Na świecie znajdziesz wielu wszechstronnie uzdolnionych zawodników, którzy posiadają wszelkie kwalifikacje, ale w danym momencie nie wpisywali się w plan zespołu NBA.
A czy jest coś dobrego w polskim baskecie? Czy my Polacy mamy jakąś cechę, która może nas wyróżnić na tle innych narodów?
Nie ma znaczenia gdzie się urodziłeś. Praca, wytrwałość, brnięcie naprzód mimo niechęci, odrzucenia, porażki, kolejnych kłód pod nogi – oto cechy, które pomogą ci osiągnąć życiowe cele. Wytrwałość i ambicja, a nie talent czy bogactwo pozwolą ci osiągnąć sukces. Jak wytrwały jesteś w obliczu rywala. Żadnych ale, żadnego wykłócania się z losem czy wytykania palcami. Pracuj a będzie ci dane.
Spójrzmy realnie, na boiskach pustki. Biorąc pod uwagę gry komputerowe, kiepskie jedzenie, brak zainteresowania sportem przez dzieciaki na podwórkach, czy uważasz, że koszykówka na świecie będzie coraz słabsza, spadnie ogólny poziom talentu itp?
Nie wiem jak w Polsce, ale na świecie jest dokładnie na odwrót. Basket rośnie w wielu częściach globu i pompowane jest w niego coraz więcej pieniędzy. Nawet w tak orientalnych miejscach jak Indie, gdzie pojechałem po raz pierwszy jako wysłannik NBA Development Program. Nie chodzi tylko o zespoły i zawodników, ale technologie: media, sprzęt, specjalizację treningu, metody regeneracji, analizę meczową, systemy rekrutacji, zarządzanie budżetem klubu, prawa do transmisji itd. Basket się specjalizuje i to w błyskawicznym tempie.
Każdy ma swoją własną “złotą erę” basketu, ale musimy doceniać czasy obecne. Uczynić zawodników pod naszą opieką trenerską nie tylko świetnymi zawodnikami, ale dobrymi mężami, ojcami. Koszykówka to wielka przygoda, która trwa krótko. Dlatego nie wolno nam zmarnować szansy, musimy wykorzystać swój czas, wziąć udział w podróży, w wielkim meczu gdy nadchodzi nasz moment by grać. Inicjatywy takie jak Hooplife Camps pomagają otworzyć młodym ludziom oczy.
Dlaczego w ogóle gramy w kosza, co jest takiego niezwykłego w tej grze? Piłka nożna wydaje się bardziej naturalna, jest łatwiejsza, nie potrzebujesz kosza, obręczy…
Różnicę stanowi ekscytacja, w koszykówce masz serie punktowe, liczy się celność, skoki w górę, dynamika, tempo jest takie, że w każdym meczu znajdziesz niesamowite akcje. Możesz oglądać mecze jako niedzielny kibic albo mocno zagłębić się w taktykę. Idę o zakład, że na świecie jest więcej boisk do koszykówki niż boisk piłkarskich. Widziałem kilka niesamowitych jak np. boisko w Białym Domu, boisko w Zakazanym Mieście w Chinach, boisko w centrum Jerozolimy, obok katedry w Mediolanie, pod Wieżą Eiffela, obok magicznych fontann w Barcelonie, przy ołtarzu w Mexico City. Koszykówka to niesamowita gra, która łączy ludzi i buduje przyjaźnie.
Wiem, że na początku lipca znów przyjeżdżasz do Polski, co wyjątkowego czeka w tym roku na uczestników Hooplife Camps?
Osobiście czekam zwłaszcza na zawodników powracających, jestem bardzo ciekaw jakie postępy poczynili odkąd ostatnim razem pracowaliśmy. Z nowymi też jest ciekawie, obserwujesz, znajdujesz ograniczenia, ukierunkowujesz. To ekscytujące patrząc jak reagują na mój styl prowadzenia zawodnika. Dziesięć dni to podstawa by zaszczepić w kimś dobre nawyki. Dostają drogowskaz, pomysł na siebie, reszta zależy od nich.
Mam czteroletniego synka i niemal każdego dnia stawiam mu wyzwanie, ścigamy się do określonego punktu, rywalizujemy. Na koniec zawsze daję mu wygrać, ale nie jestem pewien czy to dobre podejście.
Kluczem jest stawiać sobie coraz ambitniejsze wyzwania i dobrze się przy tym bawić.
Pod kątem turystycznym, jaka część Polski podoba Ci się najbardziej?
Odwiedziłem już 10 polskich miast, ale głównie dla koszykówki. Miałem okazję pozwiedzać trochę Kraków i Gdańsk, oba mi się podobały. Najwięcej czasu spędziłem w Lublinie.
Skąd czerpiesz pokłady energii? Dzień po dniu, dziesiątki dzieciaków wokół, a każdy wymaga oddzielnego podejścia.
W swoim życiu prowadziłem już ponad 600 obozów w 30 krajach świata. Moim zadaniem jest tak ustawić zawodnika by oglądanie go w akcji stanowi jeszcze większą frajdę niż w przypadku gracza NBA. Jednym z sekretów koszykówki jest fakt, że to nie trenerzy mają zarażać energią szkoleniowców, ale to gracz energetyzują trenerów, rodziców, opiekunów, którzy poświęcają im czas. Adepci koszykówki w Polsce są świetni, uwielbiam tu być ponieważ widząc ich wysiłek, jak odkrywają nowe umiejętności przynosi mi szczerą radość.
Dzięki za rozmowę!
~~
No i macie, lepiej słowami Wam tego nie opiszę. Facet po prostu kocha koszykówkę, ma wyjątkowe podejście i jest naprawdę świetny w tym, co robi.
Donnie Arey
- wieloletni szkoleniowiec i główny prowadzący NBA Summer Basketball Camps, NBA Cares, NBA Global, D-League Showcase, Michael Jordan Flight School
- były pracownik Orlando Magic odpowiedzialny za kontakty z zawodnikami i kandydatami do pracy
- międzynarodowy skaut
- asystent trenera Warner University
- były reprezentant Georgia Southern University
- na liście współpracowników widnieje ponad 500 nazwisk byłych lub obecnych graczy NBA i WNBA, którymi opiekował się pod względem rozwoju indywidualnego
Jeśli chcesz by i Ciebie wziął pod skrzydła, zapraszamy do zapisów na Hooplife Camp. Trzy miasta, trzy turnusy, let’s go!
Ciekawy gość, myślę że warto do niego jechać. Wogóle jak tak czytałem to tak naprawdę zdalem sobie sprawę z jednej rzeczy. Opowiadają jak to super jest na tych obozach, w klubach i wogóle a jeśli rodzic będzie miał ambicje żebyś został lekarzem to nici z twojej pasji. Trochę To przykre
i tu pojawia się Pau Gasol – mistrz NBA z tytułem lekarskim 🙂
Decydujący rzut o losach świata oddałby Shaun Livingston z półdystansu
piąteczka, my man!
Nope, piłkę cały czas kisiłby Russ i byłoby papa.
eee tam – jakby ktoś miał rzucać to przyszedłby pan Koszarek i powiedzał WALĘ TRÓJĘ
Piona 🙂
Decydujący rzut tylko JR Smith.
Propsy za wywiad, bardzo ciekawy.
JR powinien grać z Kobe… ‘just get a rebound….’ xD
Proste, że w najlepszej aktualnie piatce jest Davis zamiast Westbrooka.
Davis zamiast Lebrona.A raczej Cousins zamiast Davisa
Davis mial.kosmiczny sezon dopiero teraz, dopiero wchodzi w swoj prime
Dziwny ten Westbrook w piątce najlepszych, niby dobry, ale jakbym budował drużynę i miał wybór- biorę Westbrooka czy Klaya Thompsona, to nawet się nie zastanawiam i biorę tego drugiego. A nawet go nie lubię!
Admin gorąca prośba o bana dla @Dsds i szczególnie @tomfrites, totalne dno. Wulgarne komentarze przechodzą przecież moderacje, jakim cudem są akceptowane takie jak od kilku dni od @tomfrites?
Decydujący rzut to tylko Reggie Miller!!!
Kto wygrałby pojedynek 1-na-1? Odpowiedz jest tylko jedna: wielki Lavar Ball! xD
mylisz się przyjacielu, od lat wiadomo kto by wygrał …obojętnie jaka to gra i kto jest przeciwnikiem to zwycięzca może być tylko jeden – CHUCK NORRIS
A ja widziałem wydziaranego LBJ. We wczorajszym arcie GWBA w wydaniu GOAT 🙂 te tu jordany to podjazdu nie mają do tego arcydzieła.
Westbrook?????haha…bez jaj ,a co on osiągnął????Staty ma fajne???kto z Was woli mieć w drużynie A.Davisa niż Pana średnio inteligentnego statystykę? Russ to egoista z małym IQ i nigdy nic nie wygra nie może być w piątce najlepszych w NBA bez przesady..Leonard tu wraca już tym roku oczywiście.
Westbrook w top 5 ligi. Słabe żarty panie autorze
Czy wiecie może o jakim graczu ze Stalowej Woli mówił?
Zapewne o Piotrze Butrymie, o którym wspominał w innym wywiadzie… Generalnie te odpowiedzi dot. polskich koszykarzy i polskiej koszykówce takie… delikatnie mówiąc, dyplomatyczne 😉
no ładnie:
– Jakich polskich koszykarzy znasz/cenisz?
– Karnowski i “anonim” ze Stalowej Woli
Normalnie w oczach tego Pana to musimy być potęgą koszykarską 😛
Ten koleś zostawia w każdym meczu serce na parkiecie, a ty go krytykujesz jakby był jakimś popychadłem? Typ nigdy nie będzie Kobem, Jordanem, Duncanem.,. On jest Lebronem. Królem boiska, nie goatem ani killerem. 😉
Nwm jakim cudem gościu moze byc skautem i nie kojarzyć koszarka ??
Kwestia tatuaży z podobizną MJ, ilu ludzi zrobiło te tatuaże w czasie jego kariery a ile po ?
Jordan zawsze będzie ponad LeBronem. Ma więcej nagród indywidualnych i był świetnym obrońcą o czym sporo ludzi zapomina. James to świetny gracz, ale w obronie odpoczywa. Nie ten level. A tak na koniec coby psychofani mieli co minusować to moje top10 ever na tę chwilę (na tę ponieważ niedługo tu zawita i Durant i Curry zapewne) – 1.Jordan 2.Jabbar. 3.James 4.Bird 5 Magic 6.Duncan 7.O’Neal 8.Olajuwon 9.Chamberlain 10.West. Zdrówko i mniej jadu ludziki 😀
Lebron jest świetnym defensorem, ale spoko
Aha a decydujący rzut to JR jak ktoś wyżej napisał, nie widzę innej opcji 😀
Jaki świat, taki go to guy:) to się układa w logiczną całość
lebron swietny defensor? 🙂
dobry zarcik Anonim… naprawde ubawilem sie do lez 🙂
zacznij kolego ogladac mecze a nie 3 minutowe highlights
zgadzam sie z daflou, mj 2way, lbj one way i do tego 8/3 :p
LeBron
Durant
Westbrook – nigdy w życiu w zamian AD aka The Brow
Harden
Curry
Mozna wiedziec o jakiego zawodnika ze Stalowej Woli chodzi ? 🙂
Są jakieś basket campy dla ludzi 30+ ? 🙂
są-na cmentarzu…
BASKET CAMPY dla seniorów w Ciechocinku – na takim turnusie uczą wyplatać KOSZE Z WIKLINY : D